Re: Witam na forum
: wtorek, 8 kwietnia 2014, 22:35
Dziękuję za serdeczne przywitanie.
To może dotyczyć zarówno 5, jak i 6. No, może z tą aprobatą bardziej 6.kruczy pisze:Lęk i wewnętrzny niepokój jakby wrosły mi pod skórę i odkryłem, że od kliku lat wmawiam sobie, że niczego się nie boję. Powiecie, ok. ale 5 też jest fobiczna, wiem ale uwierzcie mi, że dziesiątki razy czytałem opisy tego typu i jest wiele rzecz, które nie do końca się zgadzają, np 5 lubią dyskutować, ok ja również z matką moge się posprzeczać i wtedy emocje staram sie podporządkować rozumowi co mi sie udaje <wow> (w mojej dysfunkcyjnej rodzinie to wyjątek, ehh kobiety.. niedojrzałe kobiety) ale z obcymi, czy ze znajomymi nie wdaje sie w dyskusje, jestem raczej uległy zwłaszcza jesli traktuje kogos jako osobe madrzejsza ode mnie, ukrywam swoje mysli jesli juz sie pojawia (mam jakies kompleksy na punkcie intelektu, chyba dlatego ze malo sie odzywam bo albo mysle ze jak zaczne sie produkowac to do drugiej strony nie dotrze to wszystko co chce jej przekazac, jest tego za duzo, albo boje sie wypowiedziec z obawy ze sie zaplacze albo powiem cos glupiego i strace aprobate ludzi, naznacza mnie raz na zawsze jako glupca).
Poza tym mam problem ze zrelaksowaniem sie, często czuje się spięty, zwłaszcza w towarzystwie innych.
Doszłoby do projekcji, gdybyś sam był zły na znajomego z jakiegoś powodu i źle mu życzył (np. z zazdrości o tą dziewczynę/inne), a przypisywał jemu świadome działania na Twoją szkodę (może np. sam masz skłonności do tego typu manipulacji i gierek, więc znając te "sztuczki" osądzasz o nie znajomego).kruczy pisze:No i jeszcze ta cholerna projekcja. Kumpel w spolce z kumpela manipuluja mna, jestem tego pewien, nie ma dowodów ale wiele rzeczy na to wskazuje. Byc moze robia to po to zebym się ogarnał, nie wiem jaka jest ich intencja, ale kumpel 2 owinal sobie atrakcyjna 7 wokol palca i czerpie korzyści Ma czym jej zaimponować, bo rzeczywiście jest niezłym inżynierem procesów decyzyjnych(czytaj:manipulantem), wiedział jak sprawić żebym zaczął się bać i jednocześnie odblokował odrętwiały ośrodek intelektu, chciałem rywalizować, zakomunikowałem mu to sugestywnie, ale później uświadomiłem sobie kilka rzeczy i dałem sobie spokój, poklepując się po ramieniu argumentem- że nie mam teraz na takie gierki czasu.
Opisy mogą elastycznie pasować do każdego, warto skupić się na motywacjach i spróbować zaobserwować, jak reagujesz w stresowych sytuacjach. Ja też mam dużo z 9 /prokrastynacja i notoryczne odwlekanie działań/, ale ostatecznie wszystkimi swoimi działaniami dążę do poczucia bezpieczeństwa (motywacja 6) i samo odwlekanie działań to środek do zabezpieczenia się przed niebezpieczeństwami albo niewypałem (to samo dotyczy innych cech 9, jak mediacja - uspokajanie i dogadzanie ludziom by nie mogli się przywalić, i mieć święty spokój).Kruczy pisze:No i jeszcze dzisiaj doszły wątpliwości co do mojej 9-tkowsci, w sumie 95% opisu pasuje. Może po prostu niektóre moje zachowania to wynik szóstkowego połączenia z 9-tka. Trudno mi powiedzieć , wszystko mi się miksuje.