Jak postrzegacie b. dużą emocjonalność Czwórek?

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Anathema
Posty: 202
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 23:31

#76 Post autor: Anathema » środa, 28 listopada 2007, 23:42

u Ciebie Eruantalon, wypowiadającego się jako piątka- przy jednoczesnym utożsamianiu z czwórkami - o czwórkach 'z perspektywy piątek' - wyglada to jak rozdwojenie jaźni.
Niby nie ma w tym nic złego, ale i tak mnie śmieszy. :lol:



Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#77 Post autor: Eruantalon » środa, 28 listopada 2007, 23:51

Troche zabawne, ale nalezy zwrocic uwage na fakt, ze nie utozsamiam sie z 4'ka generalnie, tylklo raczej w kilku drobnychs zczegolach. Sam ejstem zdecydowana 5'ka, wstretnym , doerwanym od swiata, zamknietym w zamku cynikiem, ktory do szczescia potzrebuje kart do pasjansa i kilku ciekawych ksiazek oraz swietego spokoju ; p

Dobra, tylko winni sie tlumacza x D

Ja wiem, nie utozsamiam sie z 4'ka, wskazuje tylko na silny przechyl w te strone ; p




połączyłam posty - Green Eyes
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Velvet
Posty: 20
Rejestracja: wtorek, 23 października 2007, 22:57

#78 Post autor: Velvet » czwartek, 29 listopada 2007, 18:56

Duża emocjonalność i jej ekspresja u czwórek jest dla mnie męcząca. Mam w swoim życiu epizody bliskich relacji z czwórkami, ale w każdym przypadku czułam niemal fizyczną potrzebę ewakuacji, zaczynałam się dusić w kontaktach z nimi, budziło się we mnie dziwne rozdrażnienie. Zbyt hałaśliwa była dla mnie ta obecność, potrafiła przyćmić te pozytywne cechy, które spowodowały kiedyś, że spróbowałam takiej bliskości, sprawiała, że wybierałam ucieczkę w samotność i mój Święty Spokój. I nic się w tej kwestii nie zmieniło.
5w4

"Lata, lata całe, żeby się przecknąć z tego snu, w którym nurzają się inni; i potem znów lata i następne lata, aby wymknąć się temu nieznośnemu przebudzeniu."

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#79 Post autor: mleczak » czwartek, 29 listopada 2007, 19:14

Co do emocjonalności czwórek mam mieszane. Żadna czwórka nie wyciągała mnie z niczego, bo od tego mam przyjaciela siódemkę. Za to ja nie raz musiałem wyciągać czwórkę z negatywnego stanu. Ale to mi nie przeszkadza. Ich sposób okazywania i przeżywania jest dla mnie w pewien sposób odświeżający. Pokazuje " to można i w ten sposób". Czuję do czwórek jakąś ogólną sympatię, nie wiem sam z jakiego powodu i często budzą we mnie ochotę zaopiekowania się nimi, szczególnie czwóreczki płci żeńskiej . Wkurza mnie jedynie u niektórych osobników zapatrzenie w swoje uczucia. Jeżeli jest im źle, to nie zauważają, że ludzie wokół mnie też mogą się czuć źle. Sami zranieni, często ranią innych, jakby się tym nie przejmując. Ale jest to przypadłość, jak już powiedziałem, tylko pewnej części, a nie wszystkich. A i denerwuje mnie jak na siłę próbują mnie zmienić, abym okazywał swoje emocje tak jak one, jakby był on jedyny "słuszny i właściwy". Zamiast nauczyć się mojego języka, chcą mnie zmusić abym używał ich.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

Awatar użytkownika
unrealdreams
Posty: 30
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 19:35
Lokalizacja: masz pewność?

#80 Post autor: unrealdreams » sobota, 1 grudnia 2007, 12:25

miałam kontakt z kilkoma czwórkami a z jedną mam bardzo bliski do dziś.
Momentami denerwuje mnie ta emocjonalność, to że osoba ta nie potrafi się opanować, kiedy coś silnie przeżywa... Nie zwracają uwagę na uczucia innych i zwykle uważają że ich problemy są największe. Zauważyłam nawet że zaczyna mówić takim cienkim głosem... :? A jednak mimo to bardzo je cenię jako osoby godne zaufania i wspaniałych kompanów... Bardzo dobrze mi się z takimi osobami rozmawia i milczy też... Chociaz jak mój przedmóca napisał żadna mnie nie wyciągnęła to fajnei jest wiedzieć że jest się komuś potrzebnym :)
5w4.

"Wolę leżeć na ziemi i patrzeć na gwiazdy, niz próbować do nich dotrzeć mając niewielką szansę, że mi sie uda"

Awatar użytkownika
joas
Posty: 9
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 21:22

#81 Post autor: joas » sobota, 1 grudnia 2007, 13:24

Jeżeli tylko czwórka jest szczera w swoich zachowaniach, nie gra przede mną - rozbuchana emocjonalność nijak mi nie przeszkadza. Zazwyczaj rozbijam ją dystansem czy lekką złośliwością :) No i bardzo lubię towarzystwo czwórek, tylko trzeba uważać, żeby pilnować swojego terytorium. Czwórki mają tendencję do szukania słuchaczy, lubią piątki, bo te wchłaniają opowieści. to trochę nieuczciwa relacja, więc się bardzo pilnuję, żeby mnie nie wykorzystywano :wink:
5w4

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#82 Post autor: Eruantalon » sobota, 1 grudnia 2007, 14:43

Czwórki mają tendencję do szukania słuchaczy, lubią piątki, bo te wchłaniają opowieści. to trochę nieuczciwa relacja, więc się bardzo pilnuję, żeby mnie nie wykorzystywano
Bardzo uczciwa. 4'ki lubią gadać. Ja lubię słuchać 4'ek. Normalnie symbioza.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

pomarańczka
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 2 sierpnia 2007, 19:17

#83 Post autor: pomarańczka » sobota, 1 grudnia 2007, 16:58

...
Ostatnio zmieniony środa, 10 września 2008, 11:09 przez pomarańczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

#84 Post autor: Kemal » poniedziałek, 3 grudnia 2007, 00:35

Nie lubię u czwórek zapatrzenia we własną osobę i przenoszenia swojego złego nastroju na innych. Nie lubię ludzi, którzy obciążają innych swoimi wydumanymi problemami tylko po to żeby ktoś zwrócił na nich uwagę. Nie lubię egocentryków. Nie lubię pozujących na tragicznego romantyka.
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#85 Post autor: minou » poniedziałek, 3 grudnia 2007, 11:44

Czwórki nie mają zapatrzenia w siebie i egocentryzmu na wyłączność. Ani też w jakimś wszechogarniającym nadmiarze.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
bluemoonka
Posty: 337
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 23:03
Lokalizacja: Home

#86 Post autor: bluemoonka » sobota, 8 grudnia 2007, 14:34

Ja powiem tak,znam tylko kilka czwórek i są ok ale jednego w nich nie znoszę.A mianowicie i tu przedstawię ostatnią sytuacje z czwóreczką.
Przychodzi do mnie znajoma,aktualnie czwóreczka w pełnej rozpaczy no i rozpacza i rozpacza i rozpacza.Więc biorę jej problem i zaczynam jego logiczny rozkład na czynniki pierwsze,doradzam,pocieszam,przytulam.Bingo czwóreczka wychodzi uśmiechnięta i z całego serducha mi dziękuje.I co ?? I w czym problem ?? Czego ja mam tu nie znosić ?? A tego że owa czwóreczka za dwa dni wraca do mnie jak bumerang z tym samym problemem,tak samo rozpaczając. :roll:
W wolnych chwilach robię smutne miny, udaję zwłoki albo wpierdalam batony. - V
5w4
ISTj

Awatar użytkownika
unrealdreams
Posty: 30
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 19:35
Lokalizacja: masz pewność?

#87 Post autor: unrealdreams » poniedziałek, 10 grudnia 2007, 10:25

Czego ja mam tu nie znosić ?? A tego że owa czwóreczka za dwa dni wraca do mnie jak bumerang z tym samym problemem,tak samo rozpaczając.
jeszcze bym dodała to że nie zainteresują się co u Ciebie słychać, w danym momencie widzą tylko siebie...
5w4.

"Wolę leżeć na ziemi i patrzeć na gwiazdy, niz próbować do nich dotrzeć mając niewielką szansę, że mi sie uda"

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#88 Post autor: Eruantalon » poniedziałek, 10 grudnia 2007, 11:24

Generalnie powyzsze stwierdzenie to dosc spory i prawdziwy zarzut. Alwe ten egocentryzm jest u nich jakis taki naturalny. Nie wynika ze zlego nastawienia, tylko wprost z ich uksztaltowania psychicznego.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#89 Post autor: minou » poniedziałek, 10 grudnia 2007, 12:22

Egocentryzm to wg mnie tutaj za duże słowo. I tak większość wypowiedzi jest w tonie: "czwórka=egocentryk, który myśli o sobie, a nie o mnie" :wink: To działa w obie strony. Jeśli o czwórkach mowa, to bardziej od egocentryzmu pasowałby mi tu egotyzm.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
assitch
Posty: 7
Rejestracja: wtorek, 20 listopada 2007, 13:31
Enneatyp: Obserwator

czwóreczki

#90 Post autor: assitch » poniedziałek, 10 grudnia 2007, 13:26

a moja przyjaciółka jest czwórka i mój były chłopak również i co? no żadne z nich nigdy nie słucha mnie jeśli się już odezwę. Mówią mówią narzekają jakie to życie jest chxx. Jako jedyne dołują mnie niesamowicie swoimi opowieściami o marności istnienia. Ostatnio zostałam oskarżona przez czwórkę o nadwrażliwość co niesamowicie mnie rozśmieszyło gdyż nadwrażliwość jest przodującą cechą owej czwórki. Moja natomiast opanowanie i cynizm. Uwielbiają żalić się oskarżając innych o swoje nieszczęście i nie widzą winy w sobie wogóle.
5w4/JNTJ

ODPOWIEDZ