Wiesz, wydaje mi się (WYDAJE) że to ściśle zależy od typu charakteru, nie jestem aż tak wylewny żeby robić z siebie ofiarę losu i opowiadać wam co działo się u mnie ale było chxx krótko mówiąc - ja to przeżyłem, odciąłem się i mam na to naprawdę wywalone ale mam brata, którego próbowałem wyciągnąć z tego syfu i dla niego niestety nie ma już nadziei - ma typ charakteru z zakresu 2,3,4 i zbytnio się rozbujał emocjonalnie w tym wszystkim...Snufkin pisze:Natomiast nie jestem sobie w stanie wyobrazić co ma w głowie dziecko które ma w domu rodzica nałogowego alkoholika
- różnie bywa, naprawdę różnie i w moim mniemaniu to zależy stricte od typu charakteru, znam ludzi w moim wieku którzy już chcą dzieci robić (albo już zrobili celowo i umyślnie), żenić się etc, znam też ludzi po 30'stce którzy mówią otwarcie że nie chcą mieć dzieci że wystarczy im partner (albo w ogóle szukają tylko "luźnych" związków).Vatican Assassin pisze:Jeśli Twoi znajomi o różnych typach enneagramowych mają wiek zbliżony do Twojego, czyli coś koło dwóch dyszek to nie spodziewałbym się jakiś dalekosiężnych planów oscylujących dookoła rodziny
Czwórki chyba mają najsilniejszą potrzebę zakładania rodziny - myślę że są czwórki które jeszcze przed 18 świadomie robią sobie dzieciaka i chcą się żenić (chociaż mimo wszystko to na pewno rzadkość), najmniejszą potrzebę mają pewnie siódemki.