Teoretyzowanie...

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
BlindSoul
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:47

Teoretyzowanie...

#1 Post autor: BlindSoul » środa, 18 grudnia 2013, 20:25

Witam. Temat jest nie tylko dla piątek. Miło będzie jak ktoś spoza naszego grona również się wypowie. Przypadek chyba szczególnie dotyczy zagorzałych typów 5w4...

Macie skłonności do teoretyzowania i chęci posiadania zbyt dużej ilości teorii zamiast po prostu działać? Mówię na swoim przykładzie - zawsze gdy się do czegoś zabieram potrzebuję masy faktów i teorii, bo mnie to zwyczajnie interesuje. Uwielbiam muzykę i ogólnie granie ( gram od 7 lat na elektryku ) i bardzo mało spotkałem osób, które poza tym że grają interesują się teorią tego grania. Po prostu grają na czuja... ja natomiast uwielbiam zagłębiać się w teorię typu skale muzyczne, harmonia, nazewnictwo etc,etc...

"Problem" polega na tym, że często zbyt teoretyzują zamiast... no właśnie "po prostu grać". Wziąłem się jakoś rok temu za śpiewanie. Śpiewać nie umiem jeszcze prawie w ogóle, natomiast typy głosu, mosty, efekty wokalne, tryby, barwy, skale głosowe znam i teorię mam przyswojoną jak i nazewnictwo wielu szkół wokalnych jak SLS czy CVT.

Do sedna - czy Wy ( 5w4 oraz ogólnie piątki ) też tak macie? Czy jest reguła na to występująca w tym typie, że jest skłonność do poznawania teorii, a nawet do przedkładania teorii nad praktykę? Zbytniego teoretyzowania?


Brace yourselves... 5w4 is coming.

Awatar użytkownika
paszadlamnicha
Posty: 45
Rejestracja: poniedziałek, 9 grudnia 2013, 23:42
Enneatyp: Obserwator

Re: Teoretyzowanie...

#2 Post autor: paszadlamnicha » środa, 18 grudnia 2013, 21:03

Wydaje mi się, że jest to wręcz naturalne u nas, bo jesteśmy typem intelektu i po prostu najpierw myślimy a potem działamy, dlatego jesteśmy najmniej medialnym typem ale przynajmniej najbardziej elokwentnym (no są wyjątki, które widać na tym forum, ale to pewnie jeszcze osoby mało dojrzałe*).
Owszem, sam więcej teoretyzuję niż działam, właściwie na każdym polu. Kiedy zaczynam interesować się nową działką wiedzy, najpierw czytam i studiuję i myślę CO i JAK mógłbym robić, zamiast robić.
To pewnie też wynika z jakiegoś niskiego poziomu zdrowia, bo każdy typ na wysokim poziomie zdrowia ma przecież wszystkie ośrodki zrównoważone.

*z drugiej strony, czym innym jest analizować i doszukiwać się różnych informacji, a czym innym pisać o nich, może po prostu te piątki, które wyglądają na mało inteligentne, po prostu są niezdarne językowo? Nie wykluczam takiej możliwości - co z kolei też nie wyklucza tego, że i one teoretyzują, zamiast działać.

ps
a no i to, że ktoś jest "erotomanem teoretykiem", nie oznacza, że potrafi uciec od pułapki pod tytułem koleiny stereotypów!

Awatar użytkownika
BlindSoul
Posty: 16
Rejestracja: poniedziałek, 9 grudnia 2013, 21:47

Re: Teoretyzowanie...

#3 Post autor: BlindSoul » środa, 18 grudnia 2013, 21:24

Ja mam 17 lat, także ciężko mówić o dojrzałości. Jeśli chodzi o pisanie to jednak potrafię napisać o co mi chodzi i mało tego - wiem, że wychodzi mi to czasami nawet ładnie. Nie z własnych doświadczeń, bo nigdy nie opieram się na swojej opinii o sobie, tylko na tym co mówię o mnie inni.

Są jednak inne intelektualne typy niż 5w4 i jakoś nie u każdego dostrzega się takie nadmierne teoretyzowanie i owijanie dosłownie wszystkiego w schematy i tłumaczenia.
paszadlamnicha pisze:To pewnie też wynika z jakiegoś niskiego poziomu zdrowia, bo każdy typ na wysokim poziomie zdrowia ma przecież wszystkie ośrodki zrównoważone.
Czekaj, bo nie zrozumiałem. Twierdzisz, że wynika to z "niezdrowości" piątki? Czyli tylko niezdrowe piątki są takimi teoriofilami?
Brace yourselves... 5w4 is coming.

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Teoretyzowanie...

#4 Post autor: Irranea » środa, 18 grudnia 2013, 22:32

BlindSoul pisze: Przypadek chyba szczególnie dotyczy zagorzałych typów 5w4...
Zawiodę Cię, bo nie tylko 5w4 tak ma. Piątki ogólnie. Skrzydełko w czwóreczce daje Ci kilka ‘bonusów’ od tego typu, ale analizowanie jest typowo Piątkowe. Pięć ma najsilniejszy ośrodek intelektu, a najsłabszy – działania. A więc typ ten myśli, analizuje zamiast działać. Chociaż faktycznie dużo ma tu do powiedzenia też poziom zdrowia, bo im wyższy szczebelek, tym ośrodki się równoważą, a więc taka zdrowa piąteczka po zebraniu potrzebnych informacji, nie ma problemu z ruszeniem rzyci do działania. Czyli zdrowe pięć również będzie analizować [tak cecha typu], ale nie przeszkodzi jej to w działaniu.
Sama kiedy się czymś zainteresuje najpierw zabieram się za zdobywanie informacji, czytam, szukam jakichś ciekawych źródeł, następnie analizuję, teoretyzuję i znowu zaczynam przekopywać się przez następną dawkę informacji.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Teoretyzowanie...

#5 Post autor: Snufkin » sobota, 21 grudnia 2013, 10:22

Nie wiem czy teoretyzowanie jest takie złe. Trzeba wziąć pod uwagę, że teoria oparta na solidnych podstawach jest po prostu jakby opisem czy też mapą rzeczywistości. Warto chyba wiedzieć coś więcej niż nic lub całkiem niewiele.
Lubię działać świadomie...choć świadomość ewentualnych konsekwencji może mi odebrać motywację.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Teoretyzowanie...

#6 Post autor: Piotr » niedziela, 22 grudnia 2013, 00:50

Snufkin pisze:Nie wiem czy teoretyzowanie jest takie złe. Trzeba wziąć pod uwagę, że teoria oparta na solidnych podstawach jest po prostu jakby opisem czy też mapą rzeczywistości.
No to jasne, jeno lud niewykształcony stawia teorię w opozycji do praktyki. :/

ODPOWIEDZ