Chinook pisze:Schemacik:
Ona znajduje sobie aroganckiego maczo ---> maczo ją poniewiera i zostawia ---> ona zrozpaczona idzie się "wyciszyć" do takiego spokojnego i cierpliwego ---> ona go rzuca, bo <tu wstaw jakąś nielogiczną wymówkę> ---> pragnąc sie w końcu wyszaleć ona znajduje sobie aroganckiego maczo ---> itd...
Nie chce mi się w tym momencie pisać kolejnej cegły, więc wrzucę tylko to:
[edit]
nudis_verbis pisze:najwięcej jest głosów za typami opiekuńczymi
Ayla pisze:jakbym miała wybierać, to 2 ewentualnie 9
j.w., ewentualnie pasują mi do tego jeszcze Szóstki. Oczywiście teoretyzuje. Widać mam kompleks Edypa (podobają mi się opiekuńcze, "matczyne" panie).
Raskal pisze:To prawda ze Piatki sa bardzo zazdrosne ?
pony pisze:Muszę powiedzieć, że jest to bardzo możliwe. Ja z natury niestety jestem i zazdrosna i zaborcza
Nesca pisze:Bardzo. Czwroki tez. Chorobliwe zazdrosniki z nas.
Ja tam nie jestem (/nie byłem).
bodzios pisze:W tych osobach [8w7] jest żywiołowa, zwariowana energia, za którą jakaś cząstka nas tęskni. Jest w niej tyle radości, takiej czystej, nieskrępowanej, że potrafi coś w nas przełamać, choćby te oddalenie, wnosi do naszego życia gigantyczną porcję dobrej energii, jednocześnie, choć to może tylko ta konkretna osoba...
Potwierdzam, przy czym w moim wypadku była to 7w8.
bodzios pisze:Natomiast co pociąga je w nas? Mam wrażenie, że dla nich jesteśmy takim chwilowym oddechem, czymś, co dodaje im spokoju, za którym także chyba jakaś ich część podświadomie tęskni, takim "bezpiecznym portem" w ich życiu.
Potwierdzam, przy czym w moim wypadku była to 7w8. ;P Choć u mnie to akurat bzdura, jestem strasznie nerwowym człowiekiem, tyle że tego po mnie nie widać.
Mandala pisze:Większość Piątek, z którymi mam w miarę bliski kontakt, to single - od aseksualnych
Ci to mają dopiero problem, takie związki z reguły mają szanse powodzenia tylko jeżeli trafia na siebie dwoje Asów (chociaż nie zawsze, ja np. Askę chętnie bym przygarnął).
Gudrun pisze: A tak na poważnie to typ jest najmniej ważny.
Dokładnie, co paradoksalnie czyni takie teoretyzowanie jest przyjemniejszym.