Religia (Wiara) a Piątka

Dyskusje na temat typu 5

Jaką religię wyznajesz?

Katolicyzm( i pochodne)
103
32%
Satanizm
9
3%
Ja jestem Bogiem ( New Age)
16
5%
Buddyzm lub Taoizm lub Shinto
21
6%
Judaizm
1
0%
Kabała lub Jehowa
3
1%
Inne ( Sekty, Stowarzyszenia, Kościoły...)
13
4%
Ateizm lub Deizm
152
47%
Rodzimowierstwo
6
2%
 
Liczba głosów: 324

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
sjofh_ystad
Posty: 620
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#526 Post autor: sjofh_ystad » poniedziałek, 8 października 2012, 19:49

muahahaha pisze: "jestem poszukujący" a to ciekawe, nie wiedziałam, że wiarę można sobie wybrać. Jak dla mnie, to albo ktoś wierzy, albo nie. Jak ktoś się zastanawia ‘ta a może tamta’– to raczej nie jest wiara. Takie przebieranie kojarzy mi się z wybieraniem koszulki w markecie ‘różowa a może żółta, ale ta jest o 2 zł tańsza....’
Hmm. Droga Współtypczyni- naprawdę nigdy, ani przez chwilę nie poszukiwałaś w kwestii wiary?
Szczególnie Obserwatorowi zdarza się nie wiedzieć lub też nie rozumieć, co czuje wewnątrz. Czyta więc, poszukuje, czeka wreszcie, aż mu się wszystko we łbie ułoży.

Może mieć często gęsto problem z rozgraniczeniem tego, co czuje i tego, co wie lub uznaje za rozsądne.
Zgadzam się z Tobą, że Obserwator powinien czuć, czy wierzy, zamiast roztrząsać tę kwestię (logicznym) myśleniem- czyli socjonicznie mówiąc użyć Fi zamiast Ti. Na tym polega wiara. To samo dotyczy miłości i innych uczuć. Jednak 5(a mam wrażenie, że zwłaszcza 5 LII) ma z tym poważny problem.

Ponadto, wiara często gęsto zahacza o światopogląd, łączy się z nim w jedną całość- a Obserwatorowi bardzo zależy na tym, by jego światopogląd, idee i wartości były spójne i rozsądne, by się z nimi w pełni zgadzał, by czuł, że jest w stanie uargumentować swoje poglądy. Woli już nie deklarować się z żadnymi poglądami politycznymi, społecznymi, religijnymi (wiem, niby te ostatnie nie powinny być wrzucane do jednego wora z resztą, ale wyżej napisałem, co o tym sądzę) czy w dowolnej innej kwestii, niż nie być pewnym swego zdania. Gdyby w coś wierzył, a ktoś inny byłby w stanie w parę chwil przekonać go do czegoś zupełnie przeciwnego, czułby się z tym bardzo źle.

Zatem robi to, co lubi najbardziej- zbiera informacje :)

Pozdrawia Ateista, którego słabiutkie Fi jest na 99,99% przekonane, że nie wierzy, dobrze mu z tym. Trochę czasu mu to zajęło. Ten 0,01% dopełnia Ti-owa rozkmina, że nie jest mu to do niczego potrzebne, że bez wiary jest nie gorszym człowiekiem niż inni i że nie musi tego umieć logicznie wytłumaczyć- bo się nie da.
Co prawda widzę naokoło, że wierzącym jest łatwiej w życiu, ale po co miałbym pchać się na siłę? I tak nie uwierzę. A używanie wiary wyłącznie jako wspomagacza szczęścia byłoby słabe- oznaczałoby, że nie umiem go osiągnąć w inny sposób.
SOS pisze: Myślę, że Piątki powinny się zainteresować 10 zasadami wielbicieli Sai Baby. :wink:
Spoko, wszyscy wschodni nawijają mniej więcej w tym kierunku.
1. Kochaj i działaj na korzyść własnej ojczyzny, jednak nigdy nie dyskryminuj innych narodów
2. Szanuj wszystkie religie, bo każda jest ścieżką do Boga
3. Kochaj wszystkich jednakowo, bo ludzkość stanowi jedną wspólnotę
4. Utrzymuj w czystości swój dom i otoczenie; przyniesie to zdrowie i radość tobie oraz społeczeństwu
5. Opiekuj się chorymi, starszymi i słabszymi. Dostarczaj im jedzenia, miłości i ochrony. Jest to lepsze od dawania pieniędzy żebrakom, gdyż nie pobudza to w nich lenistwa i naucza ich, aby byli samowystarczalni.
6. Nie oferuj ani nie przyjmuj łapówek
9. Przestrzegaj prawa świeckiego oraz bądź przykładnym obywatelem
2,3 ---> Brawo.
1,6,9 ---> Ach to moje ukochane mieszanie religii i państwa.
5 ---> Widzę triumf myśli prawicowej (a może po prostu zdrowego rozsądku).
4 ---> Widzę, że mają też przykazanie specjalnie dla mnie :D :D



Awatar użytkownika
SOS
Posty: 180
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#527 Post autor: SOS » wtorek, 9 października 2012, 15:00

Z tym zainteresowaniem, to mi chodziło tylko o ósmy punkt, bo on z miejsca mi się z naszym boskim typem skojarzył. Swoją drogą, podoba mi się jego brzmienie na sathyasai.org.pl:

Nie bądź ciężarem dla innych i nie uzależniaj się od ich pomocy. Bądź samowystarczalny i wykonuj jak najwięcej sam. Nawet jeśli jesteś zamożny i masz służących, powinieneś wykonywać pracę dla społeczeństwa osobiście. :D

Z tym poszukiwaniem, to właśnie z grubsza tak, jak rzecze mój przedpiszca. ( :D ) Zbieram informację, szukam prawdy, szukam najlepszej drogi. Szukam odpowiednich dla mnie praktyk duchowych. Mam oczywiście swoje poglądy, ale one są niepełne i zmienne. (jeszcze jakieś 5 lat temu tytułowałem się "reformowanym ateistą".) Dlatego szukam brakujących elementów. No i jakoś nie widzę siebie mówiącego, że jest tak i siak, bo "tak stoi napisane w Mahabharacie i koniec".
Ja jestem Ja.


One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#528 Post autor: Cotta » wtorek, 9 października 2012, 15:50

muahahaha pisze:
SOS pisze:"jestem poszukujący" ... taką, bym mógł ze sterylnie czystym sumieniem zaznaczyć
"jestem poszukujący" a to ciekawe, nie wiedziałam, że wiarę można sobie wybrać. Jak dla mnie, to albo ktoś wierzy, albo nie. Jak ktoś się zastanawia ‘ta a może tamta’– to raczej nie jest wiara. Takie przebieranie kojarzy mi się z wybieraniem koszulki w markecie ‘różowa a może żółta, ale ta jest o 2 zł tańsza....’
Czy wiarę, to nie wiem, ale religię jak najbardziej można sobie wybrać. Też byłam długo "poszukująca". Katolicyzm mnie nie przekonywał i nie byłam w stanie się z nim utożsamić. Od końca podstawówki zaczęłam interesować się różnymi systemami wierzeń i filozofią. Czytałam różne rzeczy, ale jakoś żaden system mnie nie przekonywał, bo zawsze potrafiłam znaleźć w nim dziurę. Przez lata uważałam się za agnostyka. Dopiero kiery trafiłam na książki buddyjskie, poczułam się jak w domu. Nawet nie to, że mnie przekonywały, bardziej wyglądało na to, że znalazłam określenia na to, co i tak wcześniej było zgodne z moimi wewnętrznymi przekonaniami. Przez jakiś czas czytałam, potem zaczęłam też medytować, chodzić na wykłady buddyjskich nauczycieli. Nie, żeby i w buddyzmie nie było dziur i niekonsekwencji - jest ich mnóstwo, głównie wynikających z przemieszania z tradycjami i kulturą krajów, w których się rozwijały poszczególne odłamy. Ale sama idea samopoznania, rozwoju, uważności bardzo do mnie trafiła. W ten sposób zakończyłam etap "poszukiwawczy", bo znalazłam coś, co do mnie trafiało i dostarczyło metod pracy w kierunku, który "od zawsze" odczuwałam wewnętrznie jako ten, w którym chcę zmierzać.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
sjofh_ystad
Posty: 620
Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#529 Post autor: sjofh_ystad » wtorek, 9 października 2012, 22:37

Trochę podobnie. Książkę Thich Nhat Hanha "Cud uważności" bardzo miło się czytało, ma cudownie proste podejście do sprawy. Po raz pierwszy nie miałem wrażenia, że ktoś chce mnie na siłę przekonać, a miałem za to, że autorowi naprawdę zależy wyłącznie na szczęściu czytelnika.
Tylko nie traktuję tego jako mojej wiary. Uwierzyłem mu przez chwilę, że medytacja nie namiesza mi gorzej we łbie- mój ojciec zawsze powtarzał, żeby trzymać się od takich rzeczy z daleka. Potem nie musiałem już wierzyć, bo już swoje wiedziałem.

Buddyzm jako wiara(czy też system filozoficzny- kwestia sporna) jest dość mądry, więc nieraz pewnie zetknę się z ich tekstami. Jednak czułbym się bardzo skrępowany jako buddysta. Potrzebę wspólnoty z ludźmi zaspokoję w inny sposób.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#530 Post autor: Snufkin » środa, 10 października 2012, 09:45

Po owocach ich poznacie.
Religia (różnie definiowana) ma wpływ na życie całego społeczeństwa i narodów. Pomijając wszystkich zachodnich celebrytów warto zwrócić uwagę czy buddyzm oddziałuje na ludzi tak pozytywnie jak to się powszechnie uważa, szczególnie po przeczytaniu kilku popularnych książek.
Co do SAI Baby tego hinduskiego pedofila i hochsztaplera to właśnie najlepszy przykład jak łatwo ludziom zrobić wodę z mózgu kilkoma uduchowionymi sloganami.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
SOS
Posty: 180
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#531 Post autor: SOS » środa, 10 października 2012, 15:31

Snufkin pisze:Co do SAI Baby tego hinduskiego pedofila i hochsztaplera
:lol:
Jak by jeszcze ktoś mu coś udowodnił, to byłoby miło. Bo tak, to to są normalne pomówienia. Równie dobrze mógłbym powiedzieć, że BXVI je koty na kolację, Cyryl pije krew niemowląt, a Dawkins porywa ludźi na organy. I to bynajmniej nie kościelne.
Ja jestem Ja.


One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too

Awatar użytkownika
ubiotech
Posty: 137
Rejestracja: niedziela, 5 lutego 2012, 10:41
Enneatyp: Dawca

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#532 Post autor: ubiotech » czwartek, 8 listopada 2012, 21:25

Ten tekst pokazuje podejście Piątek do Wiary

Awatar użytkownika
winterbreak
Posty: 267
Rejestracja: sobota, 13 października 2012, 23:49
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#533 Post autor: winterbreak » czwartek, 8 listopada 2012, 22:03

Trochę mało subtelny, jak dla mnie :). Może ogólny przekaz jest w miarę, ale dobór słów...

Katolicy jako tacy nie są źli. Sama się nie zaliczam, ale nie lubię, gdy ludzie w ogóle nie szanują religii. Młodociani ateiści to koszmar! Tzn. dupa z nich, nie ateiści. Antyklerykały.

Pseudokatolicy to inna sprawa, faktycznie jest sporo hipokrytów :/. Chociażby stereotypowy "Przestępca , alkoholik - Polak katolik" (cytat z Żywiołaka). Co niedzielę do kościoła, a w domu ino się najebać i bić żonę. Co nie zmienia faktu, że tak zachowują się nieliczni wierzący, których znam. Większość to porządni ludzie.

A tu imo fajniejsze kawałki o wbijaniu na kraj i pseudokatolików (jest to chyba w temacie ;) ): LUC, Żywiołak

muahahaha
Posty: 365
Rejestracja: poniedziałek, 28 listopada 2011, 18:27

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#534 Post autor: muahahaha » czwartek, 8 listopada 2012, 22:06

ubiotech pisze:tekst pokazuje podejście Piątek do Wiary
co do wiary, to faktycznie popieram: człowiek stworzył boga
co do piosenki - wolę bardziej subtelne słownictwo - na temat większości osób słuchających ‘czegoś takiego’ ktoś już wstawił odpowiedni filmik
ale to mi się spodobało: „nie oddam życia za kraj, który od zawsze w dupę kopał” - też nigdy nie rozumiałam patriotów

Shirayo
Posty: 625
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:40
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#535 Post autor: Shirayo » czwartek, 8 listopada 2012, 23:43

A gdzie w ankiecie jest opcja protestantyzm?
Pochodny - pochodzący od czegoś.
Protestantyzm jest częścią chrześcijaństwa, nie katolicyzmu.

Awatar użytkownika
SOS
Posty: 180
Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Freistadt Danzig

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#536 Post autor: SOS » piątek, 9 listopada 2012, 14:47

ubiotech pisze:Ten tekst pokazuje podejście Piątek do Wiary
Ten tekst jest przede wszystkim prostacki, przepełniony frustracją i stereotypami. Za to nieskażony myślą. Przynajmniej na tyle, na ile chciało mi się go słuchać.

Dla mnie mistrzem w najeżdżaniu na religię jest Rolf Kasparek. Z tym, że on to robi w klimacie spiskowo-konspiracyjnym. No, ale on jest prawdopodobnie 6.
Ja jestem Ja.


One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too

Awatar użytkownika
stworek
Posty: 36
Rejestracja: piątek, 31 sierpnia 2012, 22:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#537 Post autor: stworek » piątek, 9 listopada 2012, 16:30

ubiotech pisze:Ten tekst pokazuje podejście Piątek do Wiary
I właśnie przez takich "artystów" do rapu przykleja się wizytówkę >głupota i wulgaryzmy< ... Wygląda to tak, jakby facet zebrał wszystkie obelgi rzucane na kościół, okrasił to sporą ilością przekleństw i wrzucił na jutuba.

Nie utożsamiam się z tą piosenką ani jako piątka, ani jako wierzący-poszukujący, ani jako słuchacz rapu.
"Gdzie jest granica - co wolno i co warto"

somerandomcharacters.wordpress.com

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#538 Post autor: Snufkin » piątek, 9 listopada 2012, 16:38

Ja to doszedłem do takiego wniosku, że religia (w naszym kontekście kulturowym oczywiście katolicka) jest tak bardzo głupiutka i naiwna, że żal mi ją wyśmiewać. To zupełnie jakby gardzić wierzeniami kilkuletnich dzieci w św. Mikołaja. Zresztą ta analogia wcale nie jest jakoś odległa.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
winterbreak
Posty: 267
Rejestracja: sobota, 13 października 2012, 23:49
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#539 Post autor: winterbreak » piątek, 9 listopada 2012, 22:33

Czemu nikt nie podłapał tematu? ;) Jak oceniacie innych ludzi wierzących? Czy są z definicji głupi, skoro wierzą w te bujdy?
IMO nie można się wypowiadać o religii, nie biorąc pod uwagę jej wyznawców. To jest tak samo istotny element jak otoczka fabularna zawarta w Biblii.

Shirayo
Posty: 625
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:40
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#540 Post autor: Shirayo » sobota, 10 listopada 2012, 09:35


ODPOWIEDZ