Religia (Wiara) a Piątka

Dyskusje na temat typu 5

Jaką religię wyznajesz?

Katolicyzm( i pochodne)
103
32%
Satanizm
9
3%
Ja jestem Bogiem ( New Age)
16
5%
Buddyzm lub Taoizm lub Shinto
21
6%
Judaizm
1
0%
Kabała lub Jehowa
3
1%
Inne ( Sekty, Stowarzyszenia, Kościoły...)
13
4%
Ateizm lub Deizm
152
47%
Rodzimowierstwo
6
2%
 
Liczba głosów: 324

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#601 Post autor: Zielona » wtorek, 29 lipca 2014, 22:17

Fajnie by było, prawda? Wtedy na świecie byłoby mnóstwo szczęśliwych ludzi, a tak nie jest.
Zrozumienie "bycia TU i Teraz" to jedna z wielu rzeczy, które najpierw warto zrozumieć, a potem zastosować w swoim życiu.
Że to działa i jak oraz jakie korzyści daje to ja już wiem. Ty z tą wiedzą, podaną przez Wiatra i mnie, zrobisz co zechcesz. Wierzyć mi nie musisz.


"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
Mido
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:54
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Lublin

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#602 Post autor: Mido » wtorek, 29 lipca 2014, 22:51

Gadacie trochę jak sekciarze.
[5w6]
[sp/sx]
[ISTJ]
[LII]

Awatar użytkownika
Zielona
Posty: 600
Rejestracja: środa, 6 lutego 2013, 01:31
Enneatyp: Mediator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#603 Post autor: Zielona » wtorek, 29 lipca 2014, 23:08

Skoro tak to widzisz, twoje prawo :)
Mój światopogląd jest pochodzenia świeckiego, a w to co wierzę ( w znaczeniu, wiem, że działa) doszłam drogą jak najbardziej rozumową i empiryczną. Jak piątki to lubią ;)
Dopiero dużo później wspólne wartości odnalazłam w wielu religiach, o czym pisałam na wątku "Pozytywny wpływ wiary/religii na samorozwój".
Nikt mi nie mówi jak mam postępować, sama wybieram swoją drogę.
"Nic się nie zmienia od na dupie siedzenia." Ranczo

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#604 Post autor: Wiatr1000 » środa, 30 lipca 2014, 13:29

Mido.

To szczęście które podała Zielona to szczęście, które pochodzi w pełni Życia. W takim byciu Tu i Teraz jesteś szczęśliwy z samego Życia zamiast z "dopisywania" do tego jakiś wartości które są zrodzone z umysłu.

Życie to rzeczywistość a umysł to taka 2 rzeczywistość równoległa do tej prawdziwej. Po prostu ludzie mają podwójne życie. Jak tonie którzy Ezoterowcy mówią i nie tylko bo nawet w moich książkach tak jest: "Ludzie prowadzą dualistyczne życie". Życie podwójne i ciężko im się skupić na tym co robią skoro wędrują umysłem w różne zakamarki. To żadna sekta Mido. To tylko stwierdzenie oczywistej oczywistość naszej zwykłej rzeczywistości.
5w4 sp/so INTj – LII

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#605 Post autor: Ninque » środa, 30 lipca 2014, 14:06

Oo mialam zalozyc watek o byciu tu i teraz o koncpecji uważnosci i mindfulness, widze ze nawet znalazloby sie kilka osob ktore moglyby sie wypowiedziec, ja po doswiadczeniach z dwoma ostatnimi zalozonymi watkami chyba sie troche wycofam ale jakby ktos chcial to bardzo milo bede czytac. <rzuca pomysl>
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#606 Post autor: Wiatr1000 » czwartek, 31 lipca 2014, 19:51

Ninque pisze:Oo mialam zalozyc watek o byciu tu i teraz o koncpecji uważnosci i mindfulness, widze ze nawet znalazloby sie kilka osob ktore moglyby sie wypowiedziec, ja po doswiadczeniach z dwoma ostatnimi zalozonymi watkami chyba sie troche wycofam ale jakby ktos chcial to bardzo milo bede czytac. <rzuca pomysl>
Bardzo proszę ;) Jednak polecam książkę Saint Germain`a Złotą Księgę pełną afirmacji z użyciem Jam Jest. Czyli ze zwrotem, które samo w sobie ma moc Tu i Teraz. Bo Ja jestem jest zwykłym stwierdzeniem ale Jam Jest zahacza o ogólną i głębszą Egzystencje nas samych.

Tylko jestem ciekaw czy taki temat by później się nie wypalił sam. Z początku dużo rzeczy ale gdy się pozna te zagadnienia, wręcz oczywiste, to.. brak tajemnic w tym już jest :mrgreen:
5w4 sp/so INTj – LII

Awatar użytkownika
Hitchens
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 26 września 2014, 10:08
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#607 Post autor: Hitchens » piątek, 26 września 2014, 12:07

Jestem agnostykiem.

Jako dziecko byłem praktykującym i mocno wierzącym katolikiem, ale dosyć szybko zaczęły targać mną wątpliwości, których główną przyczyną była lektura Pisma Świętego. I jeśli chodzi np. o chrześcijaństwo, to podzielam zdanie Nietzschego, tzn. jeśli Bóg chrześcijański naprawdę istnieje, to jest tak absurdalnym Bogiem, że powinien być zniesiony. Wystarczy na to spojrzeć z logicznego punktu widzenia: jeśli Bóg jest wszechwiedzący, to wiedział, przed stworzeniem czegokolwiek, że pierwsi ludzie zgrzeszą, że będą grzesznicy, których będzie musiał skazać na wieczne Piekło... Po co więc tworzył? No i fakt, że Bóg, z punktu widzenia chrześcijańskiej teologii, miał syna. Dlaczego chcemy za wszelką cenę chcą rozpatrywać coś tak transcendentnego jak Bóg w kategoriach ludzkich? Może jeszcze miał kuzynów? Ktoś może napisać, że znamy przymioty boskie z Objawienia, ale skąd mam mieć pewność, że Objawienie (w tym przypadku PŚ) mówi prawdę, natomiast np. Koran się myli? Według mnie to po prostu kwestia tradycji. Są ludzie, którym odpowiada wiara w autorytet czy tradycję. Ja do takich ludzi nie należę. Zresztą, wystarczy poczytać PŚ, by przekonać się, że coś jest tutaj nie tak: Nikt, kto będzie miał zgniecione jądra lub odcięty członek, nie wejdzie do zgromadzenia Pana (Pwt 23:2-3). I to jest ta najmądrzejsza księga święta? Bądźmy poważni :wink: Już zwykła literatura porusza w sposób głębszy zagadnienia etyczne, itp.

Religie wydają mi się czymś nieco prymitywnym w swej istocie. Nie potrafię wyobrazić sobie dobrego Stwórcy, który wymaga od swojego stworzenia, by oddawało mu pokłony, ubierało się tak, a nie inaczej, uprawiało seks w takiej, a nie innej pozycji... No i najważniejsza kwestia, według mnie - nie miałem wolnego wyboru. Pojawiłem się na świecie i jakiś Bóg mówi mi, że jeśli nie będę żył tak, jak on sobie tego życzy, to będę cierpiał wieczne męki. Czy to ma sens? Ile żyje przeciętny grzesznik? 60-70 lat? Czym jest 60 lat trwania w grzechu wobec nieskończonych mąk? Trzeba mieć naprawdę sporo samozaparcia, by wierzyć w tego typu rzeczy.

Na koniec polecam wypowiedź prof. Barbary Stanosz:
http://jacektabisz.natemat.pl/112127,py ... ry-stanosz
5w4, INTj

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#608 Post autor: Eol » sobota, 11 października 2014, 01:10

Mido pisze:Eol a po co być kimś oficjalnie i nieoficjalnie, jeśli chodzi o religię? :P.
Dla spokoju :) Wedle zasady "ty masz racje, a ja spokój" :P
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#609 Post autor: Wiatr1000 » niedziela, 12 października 2014, 13:11

Bóg to dla mnie wielka świadomość. My jesteśmy tylko indywidualną mini świadomością tej wielkiej świadomości. Świadomość to nie myśli. One tylko pochodzą z świadomości. Świadomość wyraża prostą rzecz. JESTEŚ. Świadomość jest świadoma tego, że jest (co jest też samoświadomością nazywane). Świadomości jest obojętne w jakim miejscu ona jest po prostu ona JEST i to jest tylko AŻ, że JEST TU.

Dla świadomości ciało tylko porusza się w czasie i przestrzeni. Dla niej samej ONA stoi w jednym miejscu TU i w czasie TERAZ. Dlatego JAM JEST TU i TERAZ jest myślą, FAKTEM samym w sobie wielkim.
5w4 sp/so INTj – LII

Awatar użytkownika
Czarowniczka
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 2 października 2014, 18:10
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#610 Post autor: Czarowniczka » poniedziałek, 13 października 2014, 22:59

http://wroclaw.biblista.pl/index.php?op ... &Itemid=66
Hitchens
Odsyłam, szczególnie do punktu 9
5 LII

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#611 Post autor: Eol » poniedziałek, 13 października 2014, 23:28

Dla mnie już sam sposób, w jaki Biblia otrzymywała obecny kształt, jest nie do zaakceptowania. Głosowania, jakie ewangelie mają wejść w skład Biblii, a jakie nie, kłótnie i podchody aby przeforsować dany pomysł oraz zastraszania, pobicia i utrudnianie przeciwnikom dotarcie na sobory, przypomina mi rozgrywki polityczne na niesamowicie niskim poziomie, a nie zjazd czcigodnych przedstawicieli kościoła próbujących ustalić prawdę na temat wiary. Jak po czymś takim można nazwać Biblię świętą księgą?
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Awatar użytkownika
Czarowniczka
Posty: 15
Rejestracja: czwartek, 2 października 2014, 18:10
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#612 Post autor: Czarowniczka » poniedziałek, 13 października 2014, 23:40

Eol
Zjazdy i sobory były, jakie były, bo ludzie są, jacy są. Co się tyczy świętości Biblii, jej świętość pochodzi od Ducha Świętego. Jednym z założeń Kościoła katolickiego, jest jego nieidalność, bo składa się z nieidealnych ludzi, natomiast opiera się na idealnym Bogu, który nad nim czuwa
5 LII

Awatar użytkownika
Eol
Posty: 581
Rejestracja: środa, 28 listopada 2007, 19:14
Enneatyp: Obserwator

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#613 Post autor: Eol » wtorek, 14 października 2014, 00:04

Kształt Biblii jest wynikiem przypadku, tak więc cała nauka kościoła opiera się na tym co poprzez swoje knowania udało się poszczególnym biskupom w niej umieścić. Nie widzę w tym odgórnego, boskiego sterowania w nadawaniu kształtu tej książce, jakoby te praktyki, bądź co bądź dalekie od Boskiej nauki, a bliskie praktykom diabła, były sterowane przez idealnego Boga lub inspirowane Duchem Świętym. Bez względu na to jakie jest założenie Kościoła katolickiego, Biblia została stworzona przez nieidealnych ludzi w nieidealny sposób, więc nie można jej traktować jako świętą księgę.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.

Awatar użytkownika
Wiatr1000
Posty: 421
Rejestracja: niedziela, 27 lipca 2014, 19:27
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Poddębice (Łódź)

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#614 Post autor: Wiatr1000 » wtorek, 14 października 2014, 20:37

Cała nauka kościoła nie ma nic wspólnego nawet z tymi księgami które już są w biblii. Kościół i nasza TFUU większości nie moja, religia jest oparta na rytuałach, oddawaniu czci i może jeszcze ofiary. A to już jest typowo pogańskie. To jak i inne rzeczy zaprzeczają naukom z NT.

Wszystkie przypowieści odnoszą się do umysłu oraz kontroli myśli. Do jaźni, świadomości. Kościół zrobił sobie kult postaci i wielu postaci. Odsunął całą esencję nauki. Mamy jej nie analizować i nie zagłębiać się w nią. Dlaczego? Bo postać Jezusa jest święta!! Kto myśli inaczej od kościoła pójdzie do piekła hahaha :twisted:

Kłamstwo i hipokryzja nic więcej. Niczym się katolicyzm nie różni od islamu. Obie zakłamane religie.
5w4 sp/so INTj – LII

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Religia (Wiara) a Piątka

#615 Post autor: Cotta » wtorek, 14 października 2014, 22:03

Eol pisze:Dla mnie już sam sposób, w jaki Biblia otrzymywała obecny kształt, jest nie do zaakceptowania. Głosowania, jakie ewangelie mają wejść w skład Biblii, a jakie nie, kłótnie i podchody aby przeforsować dany pomysł oraz zastraszania, pobicia i utrudnianie przeciwnikom dotarcie na sobory, przypomina mi rozgrywki polityczne na niesamowicie niskim poziomie, a nie zjazd czcigodnych przedstawicieli kościoła próbujących ustalić prawdę na temat wiary. Jak po czymś takim można nazwać Biblię świętą księgą?
100% racji w racji. :cheers:
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

ODPOWIEDZ