Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Witam. Wczoraj dowiedziałem się o swoim typie (5w4). Szok, jakiego doznałem czytając opisy dotyczące mnie prawie tak dokładne jak to tylko możliwe trwa do teraz. Mam jednak pytanko skąd nazwa OBRAZOBURCA tzn. do jakiej konkretnie cechy się odnosi, bo to jednak termin wieloznaczny. Mam pewne intuicje, ale chciałbym zapytać mądrzejszych od siebie. Przeszukałem forum, ale bezpośredniej odpowiedzi nie znalazłem. Dzięki i pozdrawiam wszystkie Piątki!
Analiza drogą, synteza celem
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Czasami mam wrażenie, że obrazoburczość Piątek bierze się z tego powodu, że one nie są świadome świata zewnętrznego i z tego powodu wpadają tak często na genialne pomysły. Nie wiedzą o tym, że jakiś mądry podobno pan powiedział, że tak nie wolno i to się nie uda. Połączenie wysokiej inteligencji z dziecięcą naiwnością tworzy osoby kompletnie niezależne i przez to też bardzo wizjonerskie. Czasami ich wizjonerstwo wiąże się z brakiem akceptacji społecznej, obalaniem utartych schematów, zrywaniem społecznych ustaleń, stąd też nazywane są "obrazoburcami".
papa ludki
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Spotkałem się też z alternatywną nazwą Powstaniec ale ta chyba jest bardziej adekwatna. Poza tym co napisał eszpe dodałbym pewną charakterystyczna dla Czwórek dozę pragnienia niezwykłości i wyjątkowości, coś w stylu 'nie chcę myśleć jak inni, znajdę własną drogę'. Odnoszę wrażenie, że to się często łączy z pewną dozą irracjonalizmu, w przeciwieństwie do drugiego skrzydła który skupia się głównie na zdrowym rozsądku i logice.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Cotta
- VIP
- Posty: 2409
- Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
A ja dorzucę, że dla 5 mało co jest święte w tym sensie, że nie można tego rozebrać na czynniki pierwsze i podważyć. To nawet nie musi wynikać z umyślnej chęci "zamachu" na jakieś wartości, po prostu 5 do większości rzeczy podchodzi analitycznie, bywa, że ignorując ewentualny emocjonalny stosunek innych do tego czegoś.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
LII [Ne, DCNH - CT(H)]
http://www.poomoc.pl/
Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.
- SOS
- Posty: 180
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
U mnie obrazoburczość objawia się mówieniem rzeczy, które wielu mogą szokować. Chociażby tego, że reinkarnacja jest dla mnie faktem udowodnionym, co - zdaje się - parę osób na tym forum zdołało zszokować.
Szukanie prawdy i nieuznawanie autorytetów. (Zawsze miałem problem z wymienieniem choćby jednego nazwiska jako swojego autorytetu).
Pierwotne obrazoburstwo, czyli ogołacanie świątyń z obrazów i figur, ma w sobie jakiś element szaleństwa. A to nie pasuje do zimnego i bezcielesnego umysłu 5w6. Natomiast pasuje do nowatorskich czy w inny sposób nieprzystających do aktualnego czasu idei, na które 5w4 może wpaść, albo dojść do wniosku, że są dobre. A inni powiedzą, że to szaleństwo, bezsens, że to się nie może udać. (coś podobnego, zdaje się, było, jak napomknąłem, że powinniśmy dążyć do tego, aby na całym świecie była tylko jedna wspólna waluta)
Tak z grubsza obrazoburstwo realizuje się u mnie i tak je mniej więcej rozumiem.
Szukanie prawdy i nieuznawanie autorytetów. (Zawsze miałem problem z wymienieniem choćby jednego nazwiska jako swojego autorytetu).
Pierwotne obrazoburstwo, czyli ogołacanie świątyń z obrazów i figur, ma w sobie jakiś element szaleństwa. A to nie pasuje do zimnego i bezcielesnego umysłu 5w6. Natomiast pasuje do nowatorskich czy w inny sposób nieprzystających do aktualnego czasu idei, na które 5w4 może wpaść, albo dojść do wniosku, że są dobre. A inni powiedzą, że to szaleństwo, bezsens, że to się nie może udać. (coś podobnego, zdaje się, było, jak napomknąłem, że powinniśmy dążyć do tego, aby na całym świecie była tylko jedna wspólna waluta)
Tak z grubsza obrazoburstwo realizuje się u mnie i tak je mniej więcej rozumiem.
Ja jestem Ja.
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Obrazobujczość u 5w4 to nic dziwnego, ponieważ myślą abstrakcyjnie i do tego posiadamy wyobrażnie intelektualną oraz emocjonalną. Większość ludzi jest albo empatyczna, albo intelektualna.
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
I należy nienawidzić innych ludzi i społeczeństwa i udowadniać im, że się mylą zawsze i wszędzie. I psuć ich światopogląd dla własnej satysfakcji. Niech cierpią.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
To mi pocisnąłeś. Raczej pisałem to czysto teoretycznie, bo to chyba fakt takie są 5w4, ale faktem też to co ty napisałeś. Nie można tylko takim być. Chyba, że jesteś takim Housem wtedy ci wolno wszystko, nawet mieć cierpienie ludzi w dupie.
- sjofh_ystad
- Posty: 620
- Rejestracja: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 23:44
- Lokalizacja: Nowhere dense ideal / Heart of Darkness
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Ponieważ nie satysfakcjonują go obrazy, które widzi naokoło. Chce on mianowicie stworzyć nową galerię sztuki. Piątkowa logika sprawia, że akceptuje posługiwanie się pędzlami, kanony artystyczne. Szanuje też historię, epoki i style, ale czerpie z nich dowolnie i miesza je. Przeważnie wychodzi niestrawna breja.
Ciekawe tylko, czy maluje dla innych, czy raczej dla siebie?...
Ciekawe tylko, czy maluje dla innych, czy raczej dla siebie?...
- SOS
- Posty: 180
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Zazwyczaj dla siebie. Żeby malować dla innych, to trzeba przełamać swój lęk i się tym pochwalić. A my już najlepiej wiemy, jakie to truuuudne.
Ja jestem Ja.
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
SOS pisze:U mnie obrazoburczość objawia się mówieniem rzeczy, które wielu mogą szokować. Chociażby tego, że reinkarnacja jest dla mnie faktem udowodnionym, co - zdaje się - parę osób na tym forum zdołało zszokować.
SOS pisze:Natomiast pasuje do nowatorskich czy w inny sposób nieprzystających do aktualnego czasu idei, na które 5w4 może wpaść, albo dojść do wniosku, że są dobre. A inni powiedzą, że to szaleństwo, bezsens, że to się nie może udać. (coś podobnego, zdaje się, było, jak napomknąłem, że powinniśmy dążyć do tego, aby na całym świecie była tylko jedna wspólna waluta)
No to Cię muszę pozbawić złudzeń, Twoje poglądy budzą co najwyżej uśmiech politowania pod nosem, dla ogółu są po prostu naiwne, naprawdę wątpię żeby ktoś po zapoznaniu się z nimi poczerwieniał ze złości lub dostał ataku apopleksji.SOS pisze:Tak z grubsza obrazoburstwo realizuje się u mnie i tak je mniej więcej rozumiem.
Obrazoburcze to były dla mnie słowa najbogatszej Australijki, która w wywiadzie powiedziała że nikt nie ma monopolu na bogactwo i poradziła biednym żeby mniej pili i imprezowali a więcej pracowali. No i się zagotowało, sam premier ją skrytykował, że obraża miliony ciężko harujących obywateli lol. Obrazoburcze były też słowa premiera Cimoszewicza, który podczas powodzi powiedział rolnikom, że trzeba było się ubezpieczyć. Czyli jak widać szokujące poglądy wcale nie muszą być 'nowatorskie', wystarczy powiedzieć ludziom prawdę bez owijania w bawełnę i będzie chryja.
Czy to z Tobą się kłóciłem o tę jedną światową walutę ? Z tego co pamiętam argumenty za nie były zbyt przekonujące.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- SOS
- Posty: 180
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
To ty tak uważasz. To raz.
Dwa - naiwnością też można szokować.
Trzy - Kto ze 300 lat temu śnił, że powstanie coś takiego, jak UE czy NATO? A powstało. Dzisiaj tak samo mało kto wierzy, że kiedykolwiek na Ziemi nie będzie podziału na państwa. A ja ci mówię, że tak będzie. Już za kilkaset, najdalej kilka tysięcy, lat. O ile oczywiście żadna asteroida nas po drodze nie rozwali.
Cztery - zdaje się, że część z tego, co ty uważasz za obrazoburcze (Cimoszenko), w takich Internetach wcale obrazoburcze nie jest. Wręcz przeciwnie - zdanie odrębne od panującego tu "wszyscy kradną, ZUS to zuo, UE to ZSRR bis, etc" zawsze spotyka się z twardym oporem.
Dwa - naiwnością też można szokować.
Trzy - Kto ze 300 lat temu śnił, że powstanie coś takiego, jak UE czy NATO? A powstało. Dzisiaj tak samo mało kto wierzy, że kiedykolwiek na Ziemi nie będzie podziału na państwa. A ja ci mówię, że tak będzie. Już za kilkaset, najdalej kilka tysięcy, lat. O ile oczywiście żadna asteroida nas po drodze nie rozwali.
Cztery - zdaje się, że część z tego, co ty uważasz za obrazoburcze (Cimoszenko), w takich Internetach wcale obrazoburcze nie jest. Wręcz przeciwnie - zdanie odrębne od panującego tu "wszyscy kradną, ZUS to zuo, UE to ZSRR bis, etc" zawsze spotyka się z twardym oporem.
Ja jestem Ja.
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
- SOS
- Posty: 180
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Ten facet był obrazoburczy bardziej niż 300 Snufkinów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osho_%28Bh ... ajneesh%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Osho_%28Bh ... ajneesh%29
stanowczo lepiej medytuje się jadąc Rolls-Roycem, niż podróżując na grzbiecie osła.
o narodzinach z Dziewicy powiedział, że Jezus był po prostu bękartem, skoro nie był biologicznym synem Józefa
Ja jestem Ja.
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Oshou:
"It was good of Nietzsche to declare God dead - I declare that he has never been born. It is an invention, not a discovery."
I jeszcze kiedyś pamiętam jak mówił, że Matka Teresa powinna stanąć na ramionach papieżowi i skoczyć do jeziora, czy coś takiego.
W każdym razie Osho to raczej typowe hedonistyczne 7, niż 5, chyba że niezdrowe.
"It was good of Nietzsche to declare God dead - I declare that he has never been born. It is an invention, not a discovery."
I jeszcze kiedyś pamiętam jak mówił, że Matka Teresa powinna stanąć na ramionach papieżowi i skoczyć do jeziora, czy coś takiego.
W każdym razie Osho to raczej typowe hedonistyczne 7, niż 5, chyba że niezdrowe.
papa ludki
- SOS
- Posty: 180
- Rejestracja: wtorek, 28 lutego 2012, 15:28
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Freistadt Danzig
Re: Dlaczego "OBRAZOBURCA"?
Może być i 7. Nikt nie mówił, że 5 mają monopol prawny na obrazoburczość.
Ja jestem Ja.
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too
One Legged Sam knows what you've been through
A journey of madness 'till the "The Drift" found you too