5 i 8 jako para?

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
MrsMiau
Posty: 82
Rejestracja: piątek, 22 maja 2015, 06:35

Re: 5 i 8 jako para?

#106 Post autor: MrsMiau » środa, 2 marca 2016, 17:18

Cotta pisze:
Feminazi pisze:(Serio? Ile wy macie lat?)
Skoro poznali się w pierwszej klasie podstawówki i od tego czasu minęło 7 lat, to mają nie więcej niż 14 lat. I niech rzuci kamieniem ten, kto nie miał w tym wielu podobnych dylematów uczuciowych.
Uchyl się, bo będę rzucać. <bierze rozbieg> <jeb> Trafiłam Snufa, 10 punktów dla Gryfindoru.

Polecam dać sobie spokój ze związkami do ogarnięcia własnych emocji, co pewnie nastąpi w dorosłości <wariant optymistyczny, ale ponoć mam być pozytywistą! :lol: >. I tak nie ma w tym wieku głównych zalet życia uczuciowego, więc po co generować sobie tego typu problemy, że tamten mnie nie kocha i woli inną... Przecież i tak byś z nim nic nie robiła poza chodzeniem do kina, na ciacho i gadaniem po prostu, do tego sobie możesz znaleźć innego kolegę / względnie koleżankę. :what:
+ panny i mężatki wyżej jakby dobrze radzą w kwestii możliwości błędnego typowania i postrzegania dojrzałości, także warto się nad tym zastanowić na spokojnie, przeanalizować, może mają racje? Dużo dorosłych ludzi się myli w rozpoznaniu swoich mechanizmów, potrzebują dłuższego rozkminienia całej teorii, żeby się dobrze wytypować, a co dopiero jak masz 14 lat i wszystko ci wiruje pod kopułą. :what:


“There's no end to the absurd things people will do trying to make life mean something.”
William Wharton, Birdy
Image

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: 5 i 8 jako para?

#107 Post autor: Elkora » środa, 2 marca 2016, 17:32

Uczucia się same nie ogarniają. Lepiej jak ma infantylne problemy w wieku 13 lat i przynajmniej nie jest jej glupio ze to analizuje niż jak będzie się z tym zmagać w wieku lat 20 i bedzie czuła że wszyscy jej rówieśnicy mają to już za sobą, a ona jest upośledzona i nic nie rozumie. To nie jest tak że pewnego dnia budzisz się dojrzałym emocjonalnie człowiekiem, po prostu stopniowo dowiadujesz się jak postępować i interpretować zachowania innych i jak nie okazywać emocji towarzyszących zakochaniu w żalosny dziecinny sposób. To co ona robi jest najlepszą rzeczą jaką może teraz zrobić, żeby za kilka lat nie być przegrywem. Jak postanowi poczekać to skończy jako ein z tymi sammymi problemami w wieku 26lat.

Pozatym związek to nie tylko wymiana płynów, ale też emocji i informacji. Nie koniecnzie musisz mieć ochotę przeprowadzać wymiane emocjonalno-intelektualną z kimkolwiek
Obrazek

Soulhunter
Posty: 10
Rejestracja: wtorek, 2 lutego 2016, 23:15
Enneatyp: Szef

Re: 5 i 8 jako para?

#108 Post autor: Soulhunter » środa, 2 marca 2016, 21:49

Generalnie my ciągle gadamy, I to o wszystkim. No prawie, bo jak przyjdzie temat o uczuciach to on sam przyznaje, że nie umie o tym gadać Xd Fajnie że ktoś wreszcie rozkminił ile mam lat, a zastanawiałam się, kiedy to nastąpi :D Jak wspomniałam, Magda jest nieśmiała, nie gadają w ogóle, a jak już to parę słów w szkole, z tego co wiem. Więc odpada to ograniczenie kontaktów moich i jego z jej strony. Moim zdaniem jest piątką, bo zachowuje się dokładnie według opisu ze strony. Na serio, 98% się zgadza. A ja? Nie próbuję udowodnić tego że jestem ósemką, tylko o tym wspominam. Mój enneatyp wyznaczalo parę osób, które zajmują się tym od lat, wyszło mi to w teście i wszystko pasuje, bo w zasad ze w szkole mam ksywę Stalin. Generalnie nie obchodzi mnie to, czy ktoś mi wierzy czy nie, ale jak już prosiłam o radę, to wolałam podkreślić to, kim jestem, okej? Mnie się nie widzi, dopóki się mnie nie wkurzy ;) Poza tym nawet dojrzała emocjonalnie osoba nie ze wszystkim sobie radzi, NAWET jeżeli jest ósemką. Chodziło mi bardziej o dojrzałość, w sensie że umiem przeprosić, poprosić, podziękować itp. I się nie unosić jak robią to niektóre 8 :P W tym co opisuję to już nie bardzo, bo szczerze, to mam pierwszy raz taką sytuację i tyle. Kto doradził to dziękuję, a resztę mam gdzieś :)
Veni Vidi Vici - z ósemką nie dasz rady ;p
Lubi placki
Lubi słodycze
Nadal nie jest całkiem pewna kim jest
Ale wie, że jest silna i wygra
Sprawiedliwość przede wszystkim.
Wiesz kto to?
To ja . :chillpill: :roll: :twisted:

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: 5 i 8 jako para?

#109 Post autor: Elkora » środa, 2 marca 2016, 22:19

Przypomniało mi się jak kiedyś w gimbazie powiedziałam kumplowi<swoją droga też8> że mi się podoba. Myślałam nad tym długo w końcu spotkały się te wszystkie wymarzone idealne okoliczności i jeb- powiedziałm mu. Jakoś tak się złożyło że kilka godzin wcześniej koleżanki z klasy dokuczały mu w podobny sposób i w efekcie musiałam go przekonywać że nie znęcam się nad nim. Pamientam że potem zaczełam go unikać bo kiedy na mnie patrzył było mi dziwnie.

W związku z tym wspomieniem stwierdzam ze itan pewnie ma racje i przypadkiem spławiłaś swojego ziomeczka. XD
Obrazek

Awatar użytkownika
And
Posty: 551
Rejestracja: sobota, 1 maja 2010, 21:51
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Andaluzja

Re: 5 i 8 jako para?

#110 Post autor: And » środa, 2 marca 2016, 22:31

Elkora pisze:W związku z tym wspomieniem stwierdzam ze itan pewnie ma racje i przypadkiem spławiłaś swojego ziomeczka. XD
Zgadzam się.

Gdybym usłyszał taki tekst:
Soulhunter pisze:Powiedziałam mu, że najlepiej będzie jak zapomnimy o kinie...
to w zależności od okoliczności, bo kontekst nie jest tu wystarczająco dokładnie sprecyzowany, ale najprawdopodobniej uznałbym, że już nic z tego nie będzie.

Awatar użytkownika
Feminazi
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 29 lutego 2016, 21:55
Enneatyp: Obserwator

Re: 5 i 8 jako para?

#111 Post autor: Feminazi » czwartek, 3 marca 2016, 00:04

Intan pisze: To zdanie było całkowicie zbędne. Soulhunter została już upomniana, może niech od razu całe forum się zleci i zacznie wieszać na niej psy (co też byłoby żałosne)? Świetny sposób na przeciąganie konfliktu, pogratulować.
Konflikt się w żaden sposób nie przeciągnął, a twoja sugestia o zlatywaniu się forum miałaby sens tylko i wyłącznie wtedy gdybym przyleciała tutaj tylko po to żeby ją zjechać, ignorując zupełnie jej problem i prośbę o rozwiązanie go.
Soulhunter pisze:Jestem Nowa na forum, więc przepraszam że naskoczyłam na Shavirę (nwm czy dobrze piszę.. ;/ ) oraz za naruszanie regulaminu strony.
No, i już wszystko okej :)
Soulhunter pisze:Ostatnio niezbyt gadaliśmy, a wczoraj wieczorem napisał do mnie i prosił Żebym mu wytlumaczyla co się stało... jakiś objaw troski czy zwykła ciekawość?
Bardziej obstawiałabym troskę. Trudno stwierdzić czy czysto przyjacielską czy nie, ale jednak troskę.
Soulhunter pisze:Ehh... mam tyle pytań, piszę to, bo chcę znać "suchą" opinię osób trzecich, bo przecież wiadomo, że ja widzę wszystko inaczej ;/ ale pewnie zaraz ktoś znowu wyskoczy że "forum dla piątek to nie miejsce do uźalania" czy coś w tym stylu...
Nie czepiam się to co opisujesz i ze potrzebujesz pomocy. Odpowiedziałam ci przecież na to. Jedyne czego się czepiałam to zbyt emocjonalny sposób opisania sytuacji.
Cotta pisze:Skoro poznali się w pierwszej klasie podstawówki i od tego czasu minęło 7 lat, to mają nie więcej niż 14 lat. I niech rzuci kamieniem ten, kto nie miał w tym wielu podobnych dylematów uczuciowych.
Napisała jak długo się znają dopiero po moim poście. I mogę śmiało rzucać ;)
Off Topic
Elkora pisze:5 w wieku szkolnym zwykle nie są na tyle kumate emocjonalnie zeby pod wplywem impulsu dac rade kogoś wyrwać.
<3
Soulhunter pisze: Moim zdaniem jest piątką, bo zachowuje się dokładnie według opisu ze strony. Na serio, 98% się zgadza.
Szczerze mówiąc, opisy ze strony głównej nie są aż tak idealne jakby się mogło wydawać, bo dużo ważniejsze są tutaj motywacje charakterystyczne dla typu (w tamtym opisie nie ujęte, przynajmniej nie wprost) oraz poziomy zdrowia.
Soulhunter pisze:Jak wspomniałam, Magda jest nieśmiała, nie gadają w ogóle, a jak już to parę słów w szkole, z tego co wiem.
To ej, co ty się martwisz, ze zaraz ogłoszą, ze są parą? :P

A tak jeszcze w kwestii enneatypu i tego czy jesteś Ósemką czy nie. Nic ci nie szkodzi się nad tym jeszcze pozastanawiać ;) Zawsze może być tak, że w teście sama sobie programowałaś odpowiedzi pod ten wizerunek który chciałaś utrzymać (siła sugestii) i dlatego ci wyszło Osiem. Tym bardziej, ze niedawno zastanawiałaś się czy jesteś bardziej Czwórką czy Ósemką, a szczerze mówiąc, uważam, ze bardzo ciężko jest te dwa typy ze sobą pomylić. Nikt nie ma na celu cie obrazić sugestiami, ze mogłaś się źle wytypować. Mnie też kiedyś testy i autosugestia zwiodły na manowce i przez kawał czasu najpierw myślałam że jestem Czwórką, a potem, ze jestem Siódemką. A przy wierze w bycie Siódemką od razu prezentowałam pogląd, ze jestem zdrowiutką Siódemką i w ogóle jak fajnie. Także, serio, przejrzyj to. Ktoś sugerował kontrfobiczną Szóstkę. Miałoby to sens imho.
Bażantowo nadal walczy!
Shavira pisze:Jak nie rzucasz hejtami to jesteś serio pomocna.
_____
5w6 sx/sp

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: 5 i 8 jako para?

#112 Post autor: Elkora » czwartek, 3 marca 2016, 19:03

Feminazi pisze:Tym bardziej, ze niedawno zastanawiałaś się czy jesteś bardziej Czwórką czy Ósemką, a szczerze mówiąc, uważam, ze bardzo ciężko jest te dwa typy ze sobą pomylić.
W gimbazie wszyscy sa 4
Obrazek

Soulhunter
Posty: 10
Rejestracja: wtorek, 2 lutego 2016, 23:15
Enneatyp: Szef

Re: 5 i 8 jako para?

#113 Post autor: Soulhunter » niedziela, 6 marca 2016, 18:29

*aktualizacja*

Koleś zabrał mnie na spacer, powiedział, że z Magdą skończył (popłakała się) i że czuje się jak skończony dupek z tym wszystkim, przepraszał, że dał mi nadzieję, ale na razie nic z tego nie będzie, czy coś w tym stylu. Piątki są trochę ciężkie z gadaniem o takich rzeczach, serio ;/ Generalnie myślę, że dosyć głupio zrobił, ale popieram to, że jeszcze jest czas na związki i tak dalej, więc spoko. Mimo wszystko jestem zawiedziona, bo tylko straciłam na to niepotrzebnie czas, I chyba straciłam przyjaciela. Unika mnie, rozmów ze mną, już nie dzwoni i nie wiem o co mu chodzi (ZNOWU Xd). Chociaż skoro niby straciłam przyjaźń (niby bo nie wiem tego do końca, moźe przez piątkowy charakter teraz sę wycofuje (?) ), to czy była to prawdziwa przyjaźń? Taka wytrwałaby wszystko. Teraz chyba tylko czekać co będzie dalej Xd

*aktualizacja efektu motyla zakończona*
Veni Vidi Vici - z ósemką nie dasz rady ;p
Lubi placki
Lubi słodycze
Nadal nie jest całkiem pewna kim jest
Ale wie, że jest silna i wygra
Sprawiedliwość przede wszystkim.
Wiesz kto to?
To ja . :chillpill: :roll: :twisted:

Awatar użytkownika
Feminazi
Posty: 39
Rejestracja: poniedziałek, 29 lutego 2016, 21:55
Enneatyp: Obserwator

Re: 5 i 8 jako para?

#114 Post autor: Feminazi » poniedziałek, 7 marca 2016, 12:23

Elkora pisze: W gimbazie wszyscy sa 4
Powiedzmy.
Soulhunter pisze:Koleś zabrał mnie na spacer, powiedział, że z Magdą skończył (popłakała się) i że czuje się jak skończony dupek z tym wszystkim, przepraszał, że dał mi nadzieję, ale na razie nic z tego nie będzie, czy coś w tym stylu.
"Czy coś w tym stylu"? Założę się, że gość po prostu uświadomił sobie, że nie jest mentalnie gotowy na związek i dlatego teraz to odkręca.
Soulhunter pisze: Piątki są trochę ciężkie z gadaniem o takich rzeczach, serio ;/
You don't say.
Soulhunter pisze:Generalnie myślę, że dosyć głupio zrobił, ale popieram to, że jeszcze jest czas na związki i tak dalej, więc spoko. Mimo wszystko jestem zawiedziona, bo tylko straciłam na to niepotrzebnie czas, I chyba straciłam przyjaciela. Unika mnie, rozmów ze mną, już nie dzwoni i nie wiem o co mu chodzi (ZNOWU Xd).
... . Zdecyduj się. Popierasz, że to nie jest czas na związki czy masz mu to za złe? Jaki czas niepotrzebnie straciłaś? Na wyjście z nim do kina i na spacer? To takie straszne było czy co?
Widziałam twój post z pytaniem jak poderwać Piątkę, dziewczyno, daruj sobie. Skoro stwierdził, ze nie jest gotowy na związki to choćbyś była największą seksbombą i nie wiem jak dobrze potrafiła uwodzić to on na to nie pójdzie a może się tylko zniechęcić. Dał ci jasny przekaz. Znam jednego gościa Piątkę który zrobił taką akcję, notabene też w gimnazjum. Podobała mu się bardzo jedna dziewczyna, on jej też. Powiedziała mu o tym, a on stwierdził tylko "okej" i nie zrobił żadnego kroku w stronę związania się z nią, bo stwierdził, ze nie jest wystarczająco dojrzały mentalnie żeby z kimś być. I tyle, nie przegadasz, nawet nie ma po co próbować.
Jeśli zaś chodzi o "stratę przyjaciela". To akurat jest banalny mechanizm. Chłopak zrobił głupotę z zarywaniem do ciebie i do Magdy kiedy jeszcze nie był na to gotowy i jest tego świadom. Piątki przede wszystkim chcą być mądre (z tematu z motywacjami typów: "zdolne i kompetentne"), więc każde głupie zachowanie bardzo przeżywają i odchorowują. Piątki "unikają wyglądania na głupka" (również cytat z tematu o motywacjach), a ze ten konkretny Piątek wygłupił się przy tobie to unika ciebie, bo samo twoje istnienie mu o tym przypomina. Problem solved.
Soulhunter pisze: Chociaż skoro niby straciłam przyjaźń (niby bo nie wiem tego do końca, moźe przez piątkowy charakter teraz sę wycofuje (?) ), to czy była to prawdziwa przyjaźń? Taka wytrwałaby wszystko.
Ten fragment tak jasno wskazuje na bycie Szóstką, że chyba jaśniej się nie da.

I gdzie ty tu widzisz efekt motyla?
Bażantowo nadal walczy!
Shavira pisze:Jak nie rzucasz hejtami to jesteś serio pomocna.
_____
5w6 sx/sp

Awatar użytkownika
Shavira
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Wrocław

Re: 5 i 8 jako para?

#115 Post autor: Shavira » poniedziałek, 7 marca 2016, 14:01

Post Feminazi przypomniał mi, że ja przecież doskonale znam sytuację (teoretycznie) analogiczną, gdzie chłopak Piątka (nazwijmy go Rafał) i dziewczyna Ósemka (dla potrzeb historii Kaśka) przeżywali coś podobnego właśnie w gimnazjum.
Feminazi pisze:Znam jednego gościa Piątkę który zrobił taką akcję, notabene też w gimnazjum. Podobała mu się bardzo jedna dziewczyna, on jej też. Powiedziała mu o tym, a on stwierdził tylko "okej" i nie zrobił żadnego kroku w stronę związania się z nią, bo stwierdził, ze nie jest wystarczająco dojrzały mentalnie żeby z kimś być.
Tylko to nie do końca było tak. Rafał i Kaśka spędzali ze sobą dużo czasu (może powiedzieć, że się przyjaźnili), zarówno z grupą znajomych, jak i sam na sam. W pewnym momencie Rafał powiedział Kaśce, że mu się podoba (w sytuacji równie klimatycznej jak to wasze kino), więc Kaśka, cała w skowronkach, bo oczywiście uczucie odwzajemniała (czego nie omieszkała się mu powiedzieć), nastawiła się na związek. Jednakże kilka dni później (albo nawet dzień później?) Rafał zaczął się zachowywać jakby coś go ugryzło. Unikał Kaśki, obrażał ją i na wszelkie sposoby próbował do siebie zniechęcić. U podstaw jego zachowania leżało nic innego, jako przemyślenie sprawy, dojście do wniosku, że on nie jest gotowy na związek, bo nie ma wystarczającej wiedzy. A więc sprawę trzeba było odkręcić. Kaśka, oczywiście uniosła się dumą, bo logicznym ósemkowym wnioskiem w tej sytuacji było "zakpił ze mnie". Rafał dostał w twarz, a Kaśka śmiertelnie się na niego obraziła, przyjmując postawę "nie to nie, bez łaski, i tak mi nie zależało, zejdź mi z oczu, nie będę z tobą rozmawiać, jesteś żałosny z tym co zrobiłeś, gardzę". Nastąpiła seria unikania się nawzajem i kompletne zerwanie kontaktu. Rafał nigdy się nie dowiedział jak bardzo zranił Kaśkę, Kaśka do końca uważała go za niezdecydowanego, nieodpowiedzialnego dzieciaka. Obecnie pogodzili się, ale nie żyją długo i szczęśliwie, są ledwo znajomymi, którzy porozmawiają, jeżeli wyjdą z grupą w tym samym czasie.

I wniosek z tego jeden. Nie naciskaj na gościa, daj mu czas i najlepiej w ogóle tego nie roztrząsaj, bo nie warto.
6w7 sx/sp
IEE-Fi

Do you want peace or you wanna piece of me?

Soulhunter
Posty: 10
Rejestracja: wtorek, 2 lutego 2016, 23:15
Enneatyp: Szef

Re: 5 i 8 jako para?

#116 Post autor: Soulhunter » poniedziałek, 7 marca 2016, 18:51

chyba jednak jestem 8, bo robilam prawie dokladnie jak kaśka z twojej opowieści :D masz racje, niepotrzebne bylo to, że się przejęlam, podobnie jak bohaterka xD Właśnie, o to chodziło! Powiedział, że nie jest gotowy. A mi się wydawał że jest taki dojrzały jak na swój wiek... chyba jednak nie ;p jak to zresztą teraz chłopaki :D
Veni Vidi Vici - z ósemką nie dasz rady ;p
Lubi placki
Lubi słodycze
Nadal nie jest całkiem pewna kim jest
Ale wie, że jest silna i wygra
Sprawiedliwość przede wszystkim.
Wiesz kto to?
To ja . :chillpill: :roll: :twisted:

Awatar użytkownika
urikedi
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 24 lipca 2015, 16:22
Enneatyp: Obserwator

Re: 5 i 8 jako para?

#117 Post autor: urikedi » poniedziałek, 23 maja 2016, 19:50

Mój jedyny związek o tej pory był z ósemką :cry:
Idzie się dogadać. Jako, że 8 chce mieć wszystko wprost powiedziane, a 5 nie chce okazać zaangażowania, to te ważne rzeczy przekazywaliśmy sobie w formie metafor i wszystko było łatwo i przyjemnie, polecam ten sposób.

Poza tym, skoro większość 5 ma w socjonice postawę inflantylną, to wydaje mi się, że 8 z jej potrzebą obrony słabszych to dobre rozwiązanie
No i fakt, że się w siebie integrują też ma jakieś znaczenie
5w4 so/sx
INTP
INFj(EII)
https://www.facebook.com/askehyhy/ <----tu rysuję

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: 5 i 8 jako para?

#118 Post autor: Cotta » poniedziałek, 23 maja 2016, 20:08

@urikedi: Ale większość Ósemek to Se-egowcy (Si-egowe 8 zdarzają się o wiele rzadziej), a to postawa erotyczna agresywna, czyli bardzo niekompatybilna z infantylną.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
Shavira
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Wrocław

Re: 5 i 8 jako para?

#119 Post autor: Shavira » poniedziałek, 23 maja 2016, 21:16

Ja bym nie mieszała do tego socjoniki, bo zarówno znane mi Piątki (SLI, LSI, ILI, LII), jak i Ósemki (LSE, SLE, EIE) reprezentują całą gamę postaw erotycznych. Co prawda nie znam Ósemki infantyla, ale wychodzę z założenia, że nie jest to niemożliwe (ILE?).
6w7 sx/sp
IEE-Fi

Do you want peace or you wanna piece of me?

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: 5 i 8 jako para?

#120 Post autor: jouziou » poniedziałek, 23 maja 2016, 21:23

tak jak w kuchni: wszystko można mieszać ze sobą ale należy wiedzieć jak i co najlepiej ;33

teoretycznie 5 Infantyl i 8 Agresywny na dłuższą metę może zgrzytać nawet przy dokładaniu najwyższych starań po obydwu stronach
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

ODPOWIEDZ