#310
Post
autor: Frankie » wtorek, 7 października 2014, 19:01
Ja lubię metal (choć unikam death metalu, wydaje mi się zbyt chaotyczny, jak dla mnie dźwięki się tam strasznie zlewają i w efekcie wszystko brzmi tak samo), punk, batcave (z tego głównie deathrock, czasem gotyk, post-punk), wszelkie twory typu psychobilly, rockabilly, hillbilly, gothabilly - tak, mam na ich punkcie obsesję - rock'n'roll, muzyka lat 50-70, doo wop, country, rzadziej blues, folk w parze z medievalem, neoklasyką, ethereal i szanty wraz z pieśniami żeglarskimi, koniecznie. Mają dla mnie olbrzymią wartość, nie tylko sentymentalną.
Lubię też niektóre soundtracki z gier (Skyrim, parę części Assassin's Creed, Okami - to mi najbardziej zapadło w pamięć), twórczość Jocelyn Pook, którą poznałem za pośrednictwem Ghosta B.C., przypadła mi też do gustu ścieżka z One Piece. Czasem, dosyć rzadko, ale jednak mam ochotę na tradycyjną muzykę chińską, japońską, arabską, rdzenną amerykańską, skandynawską etc.
Ponadto mam dziwny nawyk, że niektórych gatunków lubię słuchać w określoną porę roku - najbardziej to widać po black metalu (DSBM, atmospheric/ambient bm, epic bm), brzmi on dla mnie najlepiej w jesień i zimę. Gdy jest ciepło i słonecznie, to bardzo ciężko poczuć chłód zawarty w tej muzyce, a bez niego to nie to samo.
What a dark and dreadful morning... I love it.