Ciekawa książka

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciekawa książka

#181 Post autor: SuperDurson » środa, 13 stycznia 2010, 21:09

Uwierz mi, że mechanika to taka dziedzina, w której niewiele się zmieniło przez ostatnie 50lat.. Gwarantuję Ci to.

Owszem - są nowe technologie zabezpieczeń, ale budowa zamka się nie zmieniła. Dopracowano jedynie kilka elementów i to tylko w tych droższych zamkach..


..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

bruno dievs
Posty: 796
Rejestracja: wtorek, 30 czerwca 2009, 00:58

Re: Ciekawa książka

#182 Post autor: bruno dievs » poniedziałek, 18 stycznia 2010, 13:49

SuperDurson pisze:Owszem - są nowe technologie zabezpieczeń, ale budowa zamka się nie zmieniła. Dopracowano jedynie kilka elementów i to tylko w tych droższych zamkach..
Niestety budowa zamka w kajdankach się zmieniła. Stary model było bardzo łatwo otworzyć byle drucikiem, nowy już nie bardzo ;]
639f3d3b99876f1c9f27f68ea08dcbb8

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciekawa książka

#183 Post autor: SuperDurson » poniedziałek, 18 stycznia 2010, 14:57

W KAJDANKACH?

W kajdankach zazwyczaj nie ma potrzeby otwierania w ten sposób zamka :wink:
  • Wystarczy zadbać o odpowiednie ich założenie..
    Jeśli zaciśniesz wtedy pięść i delikatnie zegniesz nadgarstek ("do góry" - wtedy mięsień "pod kajdankami" się powiększy), lub w inny sposób nie dopuścisz do maksymalnego zaciśnięcia kadanek to masz duże szanse, że zacisną się one dużo głębiej za nadgarstkiem (szerzej) i najprawdopodobniej pod delikatnym kątem (jeszcze więcej miejsca).

    ..a wtedy wystarczy poczekać na chwilę nieuwagi otoczenia.. i je zsunąć.. :wink:



Ja mówiłem o klasycznych zamkach - do drzwi.
Gerdy tak nie złamiesz, ale 70% zwykłych zamków - tak..
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Lifelover
Posty: 244
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 09:30

Re: Ciekawa książka

#184 Post autor: Lifelover » czwartek, 8 kwietnia 2010, 12:59

.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 19 kwietnia 2010, 09:37 przez Lifelover, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciekawa książka

#185 Post autor: SuperDurson » czwartek, 8 kwietnia 2010, 13:54

Wracam do korzeni i raczę się w wolnych chwilach prozą Toma Clancy'ego - globalna sieć dostarczyła mi całe mrowie jego książek, więc podążając za wartką akcją kolejnych, właściwie już klasyków współczesnej literatury sensacyjnej, chłonę powoli każdy najdrobniejszy detal majstersztyku starannie formowanych słów i ich kolejnych znaczeń..

Nie ma to jak poczytać identyka. Świat według LIE - tam to się dzieje! ..i jak ślicznie pofarbkowany :mrgreen:
Jest zawsze dobry LIE i zły LIE. Jest jakiś sierżant-nadzorca i są dowódcy, którzy proszą..
Masa TeNi-ozy w wydaniu "jak gamma światem.." wywiera określony wpływ :twisted:

Pierwszy, wprowadzający tom serii o Jacku Ryanie - "Stan zagrożenia" (o zgrozo - co za tytuł!) dostałem jako nagrodę pod koniec szkoły średniej. To właściwie przygody Johnna Kelly'ego, później znanego jako pan Clark z CIA. Wtedy jeszcze Kelly sam, na własną rękę rozpracowuje i likwiduje narkotykowy gang używający kobiet kurierów do.. różnych rzeczy. Dzieje się tam dużo, pojawia się wiele intuicyjnie splecionych wątków i robi się coraz bardziej gorąco. Pamiętam ile frajdy dostarczyło mi czytanie przygód totalnie kontrfobicznej szóstki, w wydaniu komandosa-nurka SEAL, walczącego na dwóch frontach. Wydanie książkowe posiada wszystkie możliwe ulepszenia bojowe. Clark jest bystry, szybki i doskonale wyszkolony. Przechodzi przez piekło okaleczony, a kiedy nagle pojawia się promyk nadziei i wiary - w postaci kobiety, przećpanej i upodlonej kobiety, która po prostu bezkrytycznie ufa - i wtedy powraca koszmar, inny.. I zabija ją. Wschodzący, bezwzględny, narkotykowy baron zabija ją.
Dla przykładu.

Kelly nie ma już nic do stracenia.. i właśnie zobaczył wroga.

Czy 600 stron akcji, można przeczytać jednym tchem? :wink:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Ciekawa książka

#186 Post autor: bodzios » niedziela, 11 kwietnia 2010, 01:59

SuperDurson pisze:Wracam do korzeni i raczę się w wolnych chwilach prozą Toma Clancy'ego
Zapoznaj się z całą twórczością, szczególnie z mainstreamowym Ryanem. Wówczas pogadamy. No chyba, żeś już czytał. :P
Lista. Stron w okolicach 5 tysięcy, ale warto. :mrgreen:

Biorę się chyba od nowa za Kinga, nawet audiobooki ściągnę.
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Ciekawa książka

#187 Post autor: SuperDurson » niedziela, 11 kwietnia 2010, 22:55

Czytałem oczywiście wszystkie. W szkole średniej.
Raczej Clark był moim idolem :twisted:


"Dzień szakala" i "Fałszerza" Fredericka Forsytha też świetnie wspominam. Szczególnie "Fałszerz" i przez obrazowość użytego języka posłużył mi jako tło, wielu emocjonujących snów.. :wink:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
bodzios
Posty: 695
Rejestracja: poniedziałek, 18 stycznia 2010, 23:06
Enneatyp: Obserwator

Re: Ciekawa książka

#188 Post autor: bodzios » poniedziałek, 12 kwietnia 2010, 00:17

To jeszcze się Ludlumami, Folletami, Forbesami czy MacLeanami potruj. Chociaż pewnie też znasz. :mrgreen:
Kurcze, ja nawet posiadam pierwsze wydania polskie Bourne'ów Ludluma, które za gnojka pasjami czytałem, ile to się nocy przez takie książki nie przespało...
No UPS - no party. :(

Awatar użytkownika
Vatican Assassin
Posty: 608
Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54

Re: Ciekawa książka

#189 Post autor: Vatican Assassin » niedziela, 23 maja 2010, 01:01

"Zen bez mistrzów zen nie jest wyrafinowanym żartem, przyobleczonym w nową formę buddyzmu. To nowa forma buddyzmu podana pod postacią wyrafinowanego żartu. Jeśli nie potraficie się z tego śmiać, nie jesteście w stanie dotrzeć do sedna rzeczy. Jeśli traktujecie to tylko ze śmiechem, tracicie szansę na oświecenie. 'Ta książka jest zwierciadłem. Gdy zajrzy do niej małpa, nie wyjrzy z niej filozof'.'"
- Robert Anton Wilson
Spoiler:

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Ciekawa książka

#190 Post autor: Snufkin » piątek, 6 sierpnia 2010, 20:12

.
Ostatnio zmieniony niedziela, 26 września 2010, 19:32 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

phalcore
Posty: 414
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 22:11

Re: Ciekawa książka

#191 Post autor: phalcore » piątek, 6 sierpnia 2010, 23:56

Polecam książki Mariana Zacharskiego, dosyć ciekawe o bieżących czasach. ;p

Kryzysowa_narzeczona
Posty: 302
Rejestracja: niedziela, 8 marca 2009, 13:39

Re: Ciekawa książka

#192 Post autor: Kryzysowa_narzeczona » niedziela, 8 sierpnia 2010, 22:04

O Dostojewskim już była mowa, więc nie będę się powtarzać, ale nikt nie pisał o Gogolu. Właśnie czytam "Martwe dusze" i żałuje, że autor nie zdążył napisać zamierzonej trylogii :<
Poza tym głęboko w pamięć zapadł mi "Świat według Garpa" J. Irvinga, z zapartym tchem czytałam długo poszukiwanego "Kolekcjonera" J. Fowlesa, warty uwagi jest oczywiście "Hrabia Monte Christo" A. Dumasa. Z kryminałów lubię poczytać Joe Alexa (ale już chyba wszystko przeczytałam :( ).

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

Re: Ciekawa książka

#193 Post autor: Absynt » niedziela, 8 sierpnia 2010, 23:09

Jakby ktoś był zainteresowany (a bodajże baby kapar trochę był), to właśnie wyszło drugie wydanie "Poza mózg" Stanislava Grofa

http://www.awyd.pl/index.php?main_page= ... 5f37f6d635
Obrazek

Na Allegro jest trochę taniej
Poza mózg. Narodziny, śmierć i transcendencja w psychoterapii Stanislava Grofa przedstawia nowy model umysłu ludzkiego, rzucając wyzwanie teoriom, które traktują mózg jako neurofizjologiczną całość. Książka stanowi podsumowanie trzydziestu lat badań autora nad odmiennymi stanami świadomości, w wywoływaniu których posługiwał się on m.in. psychodelikami, w tym LSD. Badania te wydobyły na jaw istnienie czterech poziomów świadomości, z których dwa - perinatalny i transpersonalny - odgrywają szczególną rolę. Ten pierwszy jest związany z doświadczeniami narodzin i śmierci, drugi zaś odnosi się do świadomości poza ograniczeniami czasu i przestrzeni. Według Grofa rozumienie tych dwóch wymiarów świadomości wpływa w fundamentalny sposób na to, jak rozumiemy kategorie zdrowia i choroby psychicznej. Całość jego poglądów wyznacza nowy paradygmat świadomości. Poza mózg jest pierwszą książką tego autora wydaną w Polsce.

Stanislav Grof, osiadły w USA psychiatra z byłej Czechosłowacji, swoją pracę badawczą nad terapeutycznym zastosowaniem psychodelików rozpoczął w Pradze. Od 1967 roku kontynuuje badania w USA na Uniwersytecie Johna Hopkinsa i w Merylandzkim Ośrodku Badań Psychiatrycznych, gdzie pracuje nad wykorzystaniem psychodelików w terapii nerwic i uzależnień oraz u osób umierających na raka. Obecnie pracuje w Instytucie Esalen (Kalifornia), gdzie opracowuje założenia terapii holotropowej. Jest autorem takich głośnych książek jak Realms of the Human Unconscious, LSD Psychoteraphy czy Beyond Death
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Vasetloth
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 10 lipca 2010, 18:43

Re: Ciekawa książka

#194 Post autor: Vasetloth » poniedziałek, 9 sierpnia 2010, 02:21

Osobiście polecam "Akty Caine'a", autorstwa Matthewa Stovera - książkę dosyć... ciekawę i specyficzną. Powiedziałbym, że świat fantastyczny jest tylko środkiem pomagającym pisarzowi filozofować i opisywać świat, ludzkie strachy oraz naturę ludzi. Nie wiem, może wydaje mi się ta książka "głęboka", a w rzeczywistości jest prostą książką akcji wypełnioną krwią - jednak uważam, że ma w sobie to niezidentyfikowane "coś". W każdym razie polecam, choć trzeba dużo wytwałości żeby przez nią przebrnąć.

Awatar użytkownika
Szymon91
Posty: 5
Rejestracja: sobota, 14 sierpnia 2010, 20:57
Enneatyp: Obserwator

Re: Ciekawa książka

#195 Post autor: Szymon91 » niedziela, 15 sierpnia 2010, 10:03

Ja polecam "mieć czy być?" Ericha Fromma w której autor krytykuje zachodni kapitalistyczny styl życia nastawiony na konsumpcję. Analizuję rolę kultury która wpływa na w negatywny sposób na ludzi i powoduje cały ten bajzel który jest na świcie. To najlepsza książka jaką czytałem gdyż Fromm niezwykle trafnie opisuje trywialne cele ludzkich wysiłków. Porównuje dwa modi, modi posiadania (przedmiotów, innych ludzi, miłości) na które nastawieni są dzisiejsi ludzie oraz alternatywę do tego modi bycia w którym człowiek dzięki ciężkiej pracy nad sobą oraz zyskiwaniu samo świadomości, nieustannie się rozwija przez co osiąga szczęście. Fromm często powołuje się na nauki m.i. Buddy i Jezusa. Na zakończenie dodam że ta książka była chyba najważniejsza pozycja w moich długich poszukiwaniach duchowych dzięki którym odnalazłem sens życia oraz zharmonizowałem osobowość.
5w4
Życie niemal na pewno ma sens
Jeśli jestem tym, co posiadam i to stracę, czym wówczas będę? [...] Jeśli jestem tym, kim jestem, nie zaś tym, co posiadam, nikt nie może mnie pozbawić pewności ani zagrozić mojemu bezpieczeństwu i poczuciu tożsamości

ODPOWIEDZ