Twórczość Piątek

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

Twórczość Piątek

#1 Post autor: Fenol » poniedziałek, 23 lutego 2009, 23:58

Wiele piątek ma skrzydło 4. Czwórki często (tak mi się wydaje) lubią coś tworzyć - są poniekąd artystami.
Tak się więc zastanawiam - jak jest w takim razie z Piątkami? Lubicie się wyrażać w jakiś ciekawy sposób? Tworzycie coś? Piszecie wiersze, malujecie/rysujecie, gracie na czymś?
Jeśli tak, to czego dotyczy wasza twórczość? Dotykacie spraw osobistych, piszecie o obserwacjach poczynionych względem świata, a może rozdzieracie kurtynę ciemności?

Waszą twórczość komukolwiek pokazujecie, czy szczelnie zamykacie na dnie szuflady, by przypadkiem nikt nie dowiedział się, co w was gra?


6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Eradicator
Posty: 387
Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03

#2 Post autor: Eradicator » wtorek, 24 lutego 2009, 00:14

Ja tworzę w głowie ale nie realizuję tego, zbyt leniwy jestem albo szybko też szybko o tym zapominam i zajmuję się czymś innym. A jeśłi bym coś stworzył to raczej byłoby to w szufladzie.

Awatar użytkownika
Oerciak
Posty: 49
Rejestracja: piątek, 17 października 2008, 03:46
Lokalizacja: Toruń.

#3 Post autor: Oerciak » wtorek, 24 lutego 2009, 00:26

...
Ostatnio zmieniony środa, 13 maja 2009, 01:19 przez Oerciak, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4 i jest dobrze ;)

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#4 Post autor: Piotr » wtorek, 24 lutego 2009, 00:38

O, tak. I ogólnie w rzeczywistości, i w muzyce na gitarze.

lokhgard
Posty: 12
Rejestracja: środa, 28 stycznia 2009, 12:53
Lokalizacja: Kraków

#5 Post autor: lokhgard » wtorek, 24 lutego 2009, 01:06

Daaaaawno temu troche rysowałem, później pisałem i od jakiegoś czasu próbuję do tego wrócić, a w między czasie grałem w Warhammera 40K i LotR'a czyli sklejanie i malowanie armii, elementów scenerii itd...
Cierpienie nie uszlachetnia, daje za to siłę do wyrafinowanej zemsty.

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#6 Post autor: Gudrun » wtorek, 24 lutego 2009, 10:55

Gdy byłam młodsza lubiłam rysować, nie było to nic wyjątkowego ale sprawiało mi przyjemność.
Zdecydowanie lepiej szło mi z grą na gitarze (i nie tylko) i przyjemność też większą to dawało. Robiłam to dla siebie, publicznie się stresowałam hehe. Niestety, teraz z braku czasu gram rzadko...ale myślę czy by do tego nie wrócić.

Awatar użytkownika
Zły
Posty: 75
Rejestracja: środa, 4 lipca 2007, 13:43

#7 Post autor: Zły » wtorek, 24 lutego 2009, 23:10

Ja robię grafikę 3d w Cinema4D/3DMax i mam plan na tym kiedyś zarabiać ;]
---> Informacja nie jest jeszcze wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą. Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest jeszcze miłością. Miłość to nie muzyka. Muzyka jest THE BEST. <---
|| 5w4.

Awatar użytkownika
Bonusek
Posty: 29
Rejestracja: sobota, 24 stycznia 2009, 18:40
Lokalizacja: Wrocław

#8 Post autor: Bonusek » środa, 25 lutego 2009, 16:00

Gram na gitarze, trochę na klawiszach i wszystkim co mi wpadnie w ręce (staram się), noo i śpiewam (oczywiście sam sobie) ;) Chciałbym w sumie powrzucać jakieś nagrania na youtube, ale jakoś nie mogę się przeboleć... O.o
5w6!

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#9 Post autor: Gudrun » środa, 25 lutego 2009, 16:02

Bonusek pisze:Gram na gitarze, trochę na klawiszach i wszystkim co mi wpadnie w ręce (staram się), noo i śpiewam (oczywiście sam sobie) ;) Chciałbym w sumie powrzucać jakieś nagrania na youtube, ale jakoś nie mogę się przeboleć... O.o
Wrzucaj i daj link hehe :D

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#10 Post autor: melonka » środa, 25 lutego 2009, 17:15

Rysuję sobie troszkę. Właściwie samouk, nie liczę tego, gdzie chodziłam na dodatkowe lekcje pod delikatną presją rodziny i tam rysowałam kompletnie bez zapału.
A ostatnio tak właśnie po zeszytach sobie bazgrzę i coraz ładniej bazgranie mi wychodzi. Nie, nie jest to superwybitne, ale myślę, że jest nieco ponad przeciętne rysunki. Ostatnio się szarpnęłam i postanowiłam narysować portret koleżanki na jej urodziny. http://img13.imageshack.us/my.php?image=p1010003l.jpg
Cóż, pierwszy raz od wieeelu lat użyłam farb.

Zazwyczaj produkuję ołówkiem.
http://img3.imageshack.us/my.php?image=p1000173.jpg <- pani wampirzyca z zeszytu od religii. Ksiądz się zawsze cieszy, widząc mrohhne rysunki w zeszytach od religii.
http://img13.imageshack.us/my.php?image=p1000174.jpg <- no, też z tyłu religii. Śmierć, whoah.
http://img262.imageshack.us/my.php?image=p1000738.jpg <- gościu siedzący na krześle, tył fizyki. Się namęczyłam z nim, oj. Wymyśliłam taką pozycję i nie mogłam jej narysować, ale się w końcu udało.
http://img3.imageshack.us/my.php?image=p1000762w.jpg <- prototyp portretu.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

#11 Post autor: Fenol » środa, 25 lutego 2009, 20:06

ok, więc jako założyciel tematu może też się wypowiem ;) zawsze próbowałem znaleźć jakiś środek wyrazu dla siebie. Jakiegoś generalnego talentu w sobie nie odkryłem, ale cóż :twisted: zawsze mogę powiedzieć, że próbowałem ;) (i pewnie nadal będę próbował)

Tak więc dokładniej: bardzo nieskutecznie próbuję nauczyć się grać na gitarze, ale że słoń mi na ucho nadepnął, to nie wychodzi tu nic rewelacyjnego. W końcu się zdenerwowałem i kupiłem sobie harmonijkę ustną - tu już trochę lepiej - przynajmniej rytm mi łatwiej zachować i umiem zagrać "Białego misia" :lol:

Następnie - od czasu do czasu - coś narysuję. Rzadko, bo to bardzo dużo czasu zabiera. Zwykle nie mogę się zmobilizować by zacząć...
tu taka próbka: http://img10.imageshack.us/img10/2796/2448638.jpg . Jeden z niewielu z których jestem w miarę zadowolony, choć i tak nie uchował się bez kilku błędów :)

Zdarza się, że coś napiszę - zazwyczaj (znaczy zawsze) są to jakieś pseudowierszowate produkcje. Czasem próbujące wyrazić coś konkretnego, co we mnie siedzi, czasem pisane, dla samego pisania. Była też seria dla pewnej osoby, ale się skończyło i cierpię teraz na notoryczny brak muzy :roll:
tak więc i w związku z tym czasem powstaje coś takiego:

"Zima"

jak na drucianym sznurze
osadza się na nas szron

kurczymy się w sobie
a z przystanków coraz częściej
śnieg wywiewa uśmiechy

wszyscy tak chłodno spoglądają
po sobie nawzajem

a mnie zimno nie jest, choć nader często
chciałbym przy kimś tak po prostu
- zamarznąć.

2.02.2009

oczywiście częstokroć służy mi to do opisywania obserwacji poczynionych względem świata. Ale nic rewelacyjnego nigdy spod mojego pióra nie wychodzi. Ot pisanie do szuflady, które od czasu do czasu komuś pokażę (jeśli chce się dowiedzieć czy to co piszę ma jakikolwiek sens i czy zachowuje jakąkolwiek formę). Jedyna osoba, która czyta moje wypociny, to moja przyjaciółka :P robimy formę zamienną, bo ona wysyła mi swoje (Czwórką jest :D)

Swego czasu bawiłem się grafiką, ale niewiele się z tego ostało. Jakaś strona w internecie, jakiś banner animowany we flashu.

Lubię też zdjęcia robić, choć nie mam czasu nigdy ich dopracowywać. Pstrykam zazwyczaj na szybko, wiec nic szczególnego z tego nie wychodzi. Ale mimo wszystko przyjemne to jest, gdy można uchwycić na stałe jakąś chwilę, czy obraz.

Ostatnio myślę nad zapisaniem się na kurs tańca :lol: i myślałem o napisaniu jakiejś książki lub choćby opowiadania, ale nigdy nie chce mi się zacząć, bo wiem jak wiele czasu będę musiał potem temu poświęcić. W sumie fakt, że w głowie ułożę sobie całą fabułę zdaje mi się wystarczać do szczęścia ;)

To chyba tyle na razie :shock:

Macie może pomysły czego jeszcze mógłbym spróbować :D?
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#12 Post autor: M. » środa, 25 lutego 2009, 20:09

Ucz się dalej rysować, Tomku! Ha, znamy Twoje imię, nazwiska nie mogę rozszyfrować.

Ja piszę. Proza.
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Fenol
Posty: 501
Rejestracja: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:23
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: bananolandia

#13 Post autor: Fenol » środa, 25 lutego 2009, 20:19

Moje imię to żadna tajemnica, wcale go jakoś specjalnie nie ukrywam ;)

ja się rysować nie uczę. Kiedyś mi koleżanka (która maluje) powiedziała 'rysuj tak i tak', więc zacząłem tak rysować jak powiedziała. Reszta to tylko cierpliwość. I metoda prób i błędów. Sama spróbuj ;)

a może podzielisz się jakimś choć fragmentem tego co piszesz? Większość na pewno z chęcią by przeczytała :)
6w5

Członek - choć pewnie zostanę wkrótce wykopany na zbity pysk - UPS - Unia Piątkowo - Siódemkowa

Awatar użytkownika
waiting-for-godot
Posty: 85
Rejestracja: czwartek, 12 lutego 2009, 01:30
Lokalizacja: Łódź

#14 Post autor: waiting-for-godot » sobota, 7 marca 2009, 23:47

Kiedyś rysowałam. Właściwie to jako dziecko rysowałam naprawdę dużo, a że mój ojciec ma talent (niestety nie chciało mu się skończyć ASP) w tym kierunku, to od zawsze wiązano ze mną nadzieję, że pójdę w jego ślady, ale nieco dalej niż on.

Ja się buntowałam- rysowałam, bo lubiłam. Potem, rysowałam, by czuć. Czuć te oczy, te rysy, te postaci, które mnie urzekały- chciałam po swojemu 'odtwarzać' te osoby, które mnie wzruszały. Portrety. Stopniowo coraz bardziej traciłam cierpliwość i uparcie zarzekałam się, że ani liceum plastyczne nie wchodzi w grę, ani tym bardziej ASP. No i zdechło zanim sie narodziło ;) Techniki nie wypracowałam nigdy- pozostał zmysł obserwacji i jakaś wrażliwość estetyczna. I chęć, dalsza chęć odtwarzania, bo na tworzenie chyba mnie nie stać.

Czasem coś tam jeszcze napiszę, coś na kształt wierszydła.

Ale generalnie to, jeśli cokolwiek, to robię zdjęcia. Próbka:

http://van-den-budenmayer.deviantart.com/gallery/
"dobrze jak nie za dobrze
a nawet dobrze
nie za mądrze
nie zaszkodzi niepolepszenie
jak tylko można wytrzymać
na głupi sposób swój"

-------------
5w4

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#15 Post autor: Snufkin » sobota, 7 marca 2009, 23:57

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 19:40 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

ODPOWIEDZ