Odmienne stany świadomości - narkotyki.

Dyskusje na temat typu 5

Czy używasz czasem narkotyków? Jakich?

Legalnych - kawy, tytoniu, alkoholu
69
47%
Stymulantów - amfetaminy, kokainy, MDMA
6
4%
Depresantów - leków, benzo, dxm
5
3%
Opiatów - morfiny, kodeiny, heroiny
1
1%
Psychodelików - LSD, grzyby, Boska Sally :D
12
8%
Róznych wynalazków typu bieluń, czy pietruszka
1
1%
Żadnych. Gardzę.
54
36%
 
Liczba głosów: 148

Wiadomość
Autor
warren
Posty: 3
Rejestracja: środa, 30 czerwca 2010, 02:19

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#136 Post autor: warren » środa, 30 czerwca 2010, 03:04

Pytanie do wszystkich palaczy, wolicie:

a) upalić się i posiedzieć ze znajomymi
b) kupić co trzeba i obejrzeć np film



Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#137 Post autor: SuperDurson » środa, 30 czerwca 2010, 15:56

    • Obrazek
Heh! No to może teraz pytanie do wszystkich piwoszy, wolicie:
a) zapalić i pośmiać się, czy..
b) popatrzeć w film i napić się piwa?

I jeszcze pytanie do wszystkich nurków, czy wolicie:
a) latać szybowcem, czy..
b) pływać pod wodą!?

I jeszcze tylko, jakiego koloru był kary koń Aleksandra Nieznanego:
a) żółtego, czy..
b) czarnego?

itd..

..i zauważasz tu pewną prawidłowość?
..bo jeśli tak, to znaczy że doskonale już wiesz jaką uzyskasz odpowiedź, jeśli ktoś Ci na to pytanie odpowie..

Konkurs sobie tu SMSowy urządzasz - audiotele? :twisted:
Czy to jakaś indoktrynacja do sekty!? Obrazek
A może zwyczajnie masz nas za idiotów, co!? Takie NIE dla idiotów, co!? :evil:

PS. To żarcik taki tylko dlatego rozluźnij się już jak tylko to przeczytasz. :twisted: -> Obrazek -> :mrgreen:
I zastanawiam się też ilu nurków piwoszy jeździ na koniach bo skoro trawa jest tam zielona to kim jest ogrodnik? Kim jest ten ogrodnik?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

bezimienny
Posty: 159
Rejestracja: środa, 14 kwietnia 2010, 20:23
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#138 Post autor: bezimienny » środa, 30 czerwca 2010, 16:06

Bardzo okazyjnie piję (kilka razy do roku), innych "narkotyków" nigdy (no oprócz filiżanki kawy no) nie próbowałem.
Aha z tym, że nie wiem czy napoje energetyczne typu red bull, tiger można pod to podciągnąć (skoro jest kawa...), jeżeli tak to dosyć często pijam właśnie energetyki.

Taka Jedna
Posty: 69
Rejestracja: niedziela, 27 czerwca 2010, 16:46
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#139 Post autor: Taka Jedna » piątek, 9 lipca 2010, 10:44

Pijam tylko alkohol (nie za często, nie za rzadko, powiedzmy: ok 10 razy/na rok. Ale za to bywa tak, że jak już coś robie, to na maxa... :twisted: nie tylko jeśli o picie chodzi) oraz kawę (kiedy wymaga się ode mnie pełnej sprawności umysłu - częściej. W pozostałych przypadkach - raz dziennie). Innych doświadczeń z czymkolwiek - brak. I raczej nie planuje. Papierosy to świństwo, nie zamierzam nawet próbować. Narkotyki z jednej strony pociągają (to oderwanie od rzeczywistości, doświadczenie czegoś nieziemskiego, mmm... 8) ), ale wizja degeneracji organizmu + możliwość uzależnienia = nie piszę się na to
5w4

Wanting to be someone else is a waste of the person you are

Jakże byłoby to możliwe, żebyśmy to zawsze tylko my mieli słuszność, a inni by nigdy nie mieli racji? ;)

Awatar użytkownika
Mantigua
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 23 kwietnia 2010, 01:04
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#140 Post autor: Mantigua » sobota, 10 lipca 2010, 20:05

Pije alkohol, pale papierosy, trawke... w sumie wszystkiego troche za duzo. Za to nie cierpie kawy i roznego typu energetykow, ogolnie substancji, ktore mnie pobudzaja... uzywki to dla mnie sposob na odprezenie sie, kiedy jestem zdenerwowana a nie chce krzyczec ani urzadzac scen to po prostu pale jointa albo wypijam drinka. Nie uwazam, zeby to bylo jakies degenerujace. Wszystko jest dla ludzi, jesli sie zna swoje granice.

PS Przepraszam za bledy, ale nie mam polskich znakow.
There is no pain, I am receding.
A distant ships smoke on the horizon.
I am only coming through in waves...
I have become comfortably numb...

5w4

Awatar użytkownika
And
Posty: 551
Rejestracja: sobota, 1 maja 2010, 21:51
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Andaluzja

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#141 Post autor: And » wtorek, 3 sierpnia 2010, 19:28

Alkoholu nie pijam, bo mi nie smakuje, a poza tym nie pociąga mnie perspektywa utracenia choćby niewielkiej ilości kontroli nad własnymi myślami i słowami.

Papierosa nigdy nawet w ustach nie miałem i nie zamierzam. Jako dziecko lubiłem zapach dymu papierosowego, ale teraz jakoś nie znoszę.

Kawa rzadko, słaba i z dużą ilością mleka i cukru.

Napoje energetyczne nawet nie wiem, jak smakują, ale nie wydaje mi się, żebym cokolwiek tracił.

Poważniejszych rzeczy nawet nie zamierzam próbować. Skoro mnie do tego nie ciągnie, to nie zamierzam, nigdy nie wiadomo gdzie jest ta granica, po której straci się kontrolę. A jeszcze potem się okaże za kilka lat, że mnie na coś tam zbadają i wykryją to świństwo i będę miał problemy... :|

Awatar użytkownika
rpds
Posty: 56
Rejestracja: niedziela, 27 lutego 2011, 16:44
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#142 Post autor: rpds » środa, 9 marca 2011, 18:15

Alkohol - powiedzmy często, ale bez przesady. 2 razy w tygodniu wypije więcej niż 1 piwo, raz na 2-3 tygodnie lubię się trochę bardziej złoić. Alkohol mnie ogłupia, za co go lubię, staje się po nim często tym, który nakręca imprezę, znajomi generalnie lubią przez to ze mną pić. Efekt uboczny - bardzo często urywa mi się film, kac fizyczny i moralny również nie są rzadkością.
MJ - częściej, czasem bywa, że codziennie, ale obecnie staram się ograniczać. Nie wiem jak jest w przypadku innych, ale na mnie działa tak, że uwypukla moje cechy charakteru, zarówno te negatywne jak i pozytywne.
Próbowałem jeszcze mefedronu... o tak, to było coś dla mnie, dlatego musiałem być bardzo ostrożny. Euforia, empatia, energia. Nawet jako piątka porozmawiasz z każdym o wszystkim. Ciekawe jest to, że wtedy zdajemy sobie sprawę jaki tak naprawdę tkwi w nas potencjał, który tak usilnie przez całe życie tłumimy. Wady to przykre zejście, szybko rosnąca tolerancja i chęć kontynuacji fazy.
Była jeszcze szałwia. Fajne przeżycie, niestety bardzo krótkie.
Bywam piątką.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#143 Post autor: SuperDurson » czwartek, 10 marca 2011, 00:18

Mef odradzam każdemu. Z całego serca. Jazda jest kosmiczna, ale to zbyt ostro wysysa mózg i fizycznie niszczy ciało. Znam zbyt wiele dzisiaj tępych wraków, wczoraj bystrych i sprawnych ludzi, którzy są teraz tam gdzie są i są tacy jacy są - wyłącznie przez mefedron.

Odstawiłem praktycznie wszystko. W tygodniu nie piję nawet kawy. I dużo medytuję.
Paradoksalnie dojrzałem do tego dopiero po mocnych przejściach z bieluniem. Dziękuję że żyję.
Weekendami napiję się w klubie piwa, czy zapalę z kumplami blanta, ale ostatnio czuję na to coraz mniejszą potrzebę.. Ona zdecydowanie znika. Robię to teraz tylko w weekend i bardziej dla towarzystwa, niż z jakichkolwiek innych powodów.
Czasami mam wrażenie, że większość czasu żyję w zupełnie innym świecie niż inni ludzie - bo mam w głowie już permanentnie taką hormonalną bombę, że "narkotyki, czyli podłe podróbki" najzwyczajniej wymiękają..

Tak mocno wyćwiczyłem z czasem moją małą fabrykę DMT, że po śmierci, moją szyszynką będzie można naćpać pół miasta. Zadbaj o to - szkoda, żeby się zmarnowała :wink:
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#144 Post autor: Cotta » sobota, 4 czerwca 2011, 19:54

Regularnie tylko kawa. Sporadycznie alkohol, zdarzało się popalać fajki (tylko od okazji). Co do reszty wymienionych w ankiecie - nie próbowałam i mnie nie ciągnie. Nie lubię ingerencji w ciało i psychikę. Unikam też lekarstw chemicznych, preferuję medycynę naturalną. Nawet u dentysty nie korzystam ze znieczulenia. Nie lubię bólu, ale wolę, jak boli i mam świadomość tego, co mi robią niż jak nie boli, ale kosztem braku świadomości i możliwości śledzenia całego procesu.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#145 Post autor: Snufkin » czwartek, 14 lipca 2011, 23:24

Czy można stosować jakieś narkotyki (i jakie) jeśli ktoś ma od urodzenia słabą acetylację ? Nie pytam w tym momencie o naturalne wspomagacze dobrego nastroju ale o coś bardziej konkretnego -->zmieniającego percepcję.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Pierzasta
Posty: 891
Rejestracja: niedziela, 27 marca 2011, 01:35
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#146 Post autor: Pierzasta » czwartek, 14 lipca 2011, 23:46

Snufkin pisze:Czy można stosować jakieś narkotyki (i jakie) jeśli ktoś ma od urodzenia słabą acetylację ? Nie pytam w tym momencie o naturalne wspomagacze dobrego nastroju ale o coś bardziej konkretnego -->zmieniającego percepcję.
Co to jest słaba acetylacja?
Nic nie wnosi.
Pokonała mnie w depresji wibracji.
Jestem ostoją Prawdy. Widzisz? Ty aż kipisz, a po mnie to spływa. Jakiego chcesz jeszcze dowodu na to, kto ma rację?

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#147 Post autor: SuperDurson » piątek, 15 lipca 2011, 12:42

Czym -w Twoim przypadku- objawia się "słaba acetylacja"?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
MartiniB
Posty: 774
Rejestracja: sobota, 12 stycznia 2008, 21:06

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#148 Post autor: MartiniB » piątek, 15 lipca 2011, 12:53

@Durson

Nie czytałem jeszcze całego tematu, pewnie niedługo to zrobie ale mam pytanie. Co sądzisz o DMT i czy próbowałeś tego. I jak wspominasz pierwszą wycieczke na zwykłym kwasie. Mnóstwo ludzi lubi pierdolić, że eksperymentować powinno sie stopniowo tak samo jak z alkoholem, ale sadze, że w przypadku psychodelików jeśli ktoś jest mentalnie poryty to mu odpierdoli zawsze, bez względu na dawke i "doświadczenie".

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#149 Post autor: Snufkin » piątek, 15 lipca 2011, 12:54

W książce którą polecałeś pisało o nadwrażliwości na toksyny - u mnie głównie tak działają alkohol i papierosy. Ciekawi mnie czy są jakieś w miarę czyste narkotyki nie powodujące uciążliwych efektów ubocznych.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

Re: Odmienne stany świadomości - narkotyki.

#150 Post autor: SuperDurson » piątek, 15 lipca 2011, 14:08

Snufkin
  • - nie ma ognia bez dymu, tak jak nie ma gówna bez smrodu. Można za to nieprzyjemne efekty.. rozrzedzić. I w prosty sposób, zminimalizować, niepożądane efekty uboczne, dragów mocno inwazyjnych, fizycznie. Takich jak alkohol, czy amfetamina.

    Zwróć uwagę, co wypłukuje jaki narkotyk i suplementuj właśnie to.

    Używaj dużo antyoksydantów i witaminy C, w diecie, do tego jeszcze więcej, uderzeniowo, przed jakimś mocniejszym wyskokiem.. Pij dużo wody, aby syf miał się w czym rozpuszczać i żeby to móc szybko wypłukać. Już po, spoć się ostro, w ruchu. Oddychaj głęboko, czystym powietrzem. <- to najlepsze sposoby na zmniejszenie "kaca po dragach", jakie znam.
    Naturalnie musisz mieć na to siły, czyli porządnie najpierw zjeść.

    Cytryna, lód i bieganie.. :wink:

MatiniB
  • - nie próbowałem nigdy syntetycznego DMT (nie mam dostępu :wink: ), więc ciężko mi o opinię. Natomiast zauważam u siebie BAAAAAARDZO MOCNE wizje, zdecydowane halucynacje na jawie, kiedy totalnie rozluźniony, po głębokiej medytacji, w wolnym czasie, wychodzę gdzieś na spacer i.. zagubiony w myślach, podróżuję i.. czasami zdaję sobie sprawę, że siedzę na ławce w parku, na drugim końcu miasta.. że stoję gdzieś nieruchomo wpatrując się w.. coś.. czasami nie wiem czy wyszedłem w ogóle z domu.. bo jestem w kuchni i rozmawiam ze ślimakiem, który nie wiadomo skąd wziął się na mojej ścianie.. na kafelkach.. miewam w snach takie jazdy, że wiele psychodelików zwyczajnie wymięka - dlatego mam wrażenie, że nie potrzebuję syntetycznego/cudzego DMT. Moja własna fabryka, produkuje go już wystarczająco dużo. :wink:

    Odnośnie kwasów - wspominam bardzo miło, każdego. Bo kwas wyciąga z Twojej głowy to co tam masz. Jedzenie poniżej jednego to głupota bo efekt będzie minimalny, a tolerancja (pół roku) i tak pojawia się po każdej ilości. Z kolei jedzenie powyżej jednego, jeśli nie masz doświadczenia, albo podniesionej tolerancji - to hardkorowa, kilku-kilkunasto-godzinna wycieczka, w krainę miliardów potłuczonych kalejdoskopów.. przejmujące wrażenie nieodwracalności tego stanu, nadmiar zmiksowanych bodźców, brak punktów odniesienia, czyli mówiąc krótko: totalny nieogar - słaba psychika raczej na pewno pęknie.
    Nigdy nie jedz tego samemu, zawsze z kimś, dobrze jeśli bardziej doświadczonym, jeszcze lepiej - trzeźwym.
    Poczytaj o SET&SETTING - w przypadku LSD to kluczowa sprawa. Kolorowe, jasne, wygodne, BEZPIECZNE miejsca, przyjaźni ludzie, stymulująca atmosfera, itd.. (ZOO!?)
    Generalnie, ten narkotyk zmienia Twoją percepcję już na zawsze (dlatego opłaca się drobiazgowo zadbać o pozytywną fazę). Świat po kwasie, już nigdy nie jest taki jaki był kiedyś. Jest piękniejszy, bogatszy, pełen niesamowitych możliwości.

    ..a po setnym, czy dwusetnym z kolei.. Twoje ciało pozostaje tutaj, ale umysł na zawsze przechodzi już na drugą stronę lustra.. :|
    Mam takiego znajomego. Wszystko jest dla ludzi, ale w odpowiedniej ilości.
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

ODPOWIEDZ