Czy przywiązujesz się do przedmiotów?

Dyskusje na temat typu 5

Czy przywiązujesz sie do przedmiotów?

Tak i to bardzo. Przyzwyczajam się do czegos i trudno mi to potem wyrzucić nawet jeśli jest totalnym śmieciem
39
35%
Tak przyzwyczajam się
21
19%
Czasami się do czegoś przywiąże ale raczej nie jest to moja stała cecha
36
32%
Nie wiem nie zastanawiałem się dotąd nad tym
2
2%
Raczej nie przywiązuję się do przedmiotów
7
6%
Zdecydowanie nie przywiązuję się do przedmiotów
7
6%
 
Liczba głosów: 112

Wiadomość
Autor
agcior
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 16 lipca 2007, 18:26

Czy przywiązujesz się do przedmiotów?

#1 Post autor: agcior » środa, 6 sierpnia 2008, 10:55

Podobną ankietę znalazłam w dziale Czwórek. Ciekawa jestem jak to jest z nami, Piątkami ;)



pacanoid
Posty: 378
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 08:46

#2 Post autor: pacanoid » środa, 6 sierpnia 2008, 11:50

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 16 lipca 2009, 23:38 przez pacanoid, łącznie zmieniany 2 razy.
5

Awatar użytkownika
Paulina&Jax
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 8 sierpnia 2008, 21:37
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

#3 Post autor: Paulina&Jax » sobota, 9 sierpnia 2008, 11:56

Przyzwyczajam się, szczególnie do takich błahych przedmiotów jak breloczek na klucze z Grecji, który dostałam od mamy czy bransoletka którą noszę już Nie-Pamiętam-Jak-Długo. Oczywiście mam sentyment do przeszłości, chociażby bajki Disneya - te nowe, śmieszne, mogę obejrzeć raz w kinie żeby się pośmiać, ale "Króla Lwa" (w całym moim krótkim życiu obejrzany przynajmniej 400 razy...) wciąż mogłabym oglądać dzień w dzień i znam na pamięć wszystkie dialogi (a nawet wspak ;)). Z ubraniami nie mam takiego problemu, chociaż czasem żal mi wyrzucić/oddać jakąś część garderoby do której bardzo się przywiązałam, bo była wygodna i ładna :). Do książek jestem megaprzywiązana, staram się ich nie pożyczać, bo książka, którą pierwszy raz przeczytałam i jest moja ma w sobie coś, co nie pozwala mi się z nią rozstać, bo to właśnie przy niej pierwszy raz przeżywałam całą akcję. HP czytałam już 12 razy, "Wojowników" 16 :D. I wciąż mogę je czytać, aż będą tak zniszczone, że postawię je na półce i nie pozwolę się do nich nikomu dotykać, w obawie, że się rozlecą :lol: .
Paulina: Zakochana 5w4 [INTP] :D Dziwne? :)
Jax: Też zakochany 1w2 (ale nie w Paulinie ;))
"Człowiek jest stworzony z miłości i do miłości." Adolf Kolping

Awatar użytkownika
Kimondo
Posty: 1599
Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: Spaghettiland
Kontakt:

#4 Post autor: Kimondo » sobota, 9 sierpnia 2008, 12:33

UŻywam do tego liny kevlarowej... na wypadek wybuchu ognia.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ

Awatar użytkownika
annielka
Posty: 25
Rejestracja: sobota, 29 marca 2008, 22:31
Lokalizacja: z drugiej strony
Kontakt:

#5 Post autor: annielka » piątek, 15 sierpnia 2008, 00:07

Ojej, przywiązuję się i to bardzo, zwłaszcza, jeśli w grę wchodzą jakieś papiery - zapiski, rysunki (różne, przeróżne - nie pozwoliłam wyrzucic większości "dzieł" mojego młodszego brata ;), z własnymi też niechętnie się rozstaję), a nawet stare i nieczytlne ściągi z geografii. Chomikuję je, nawet, jeśli wiem, że nie przedstawiają żadnej albo prawie żadnej wartości - najlepszym przykładem są moje pamiętniki - nie chciałabym, żeby ktokolwiek je przeczytał nie ze względu na treść, ale styl, w jakim, niezupełnie chcąc, piszę (zawsze mi toto jakies takie łzawo-emowate wychodzi :P), a jednak nie mogłabym się chyba zdobyc na ich wyrzucenie.

Wyjątkiem są ubrania - te przeglądam kilka razy w roku i oddaję sporą częśc (zawsze jest to pretekst, żeby wybrać się potem do lumpeksu i coś sobie kupić - tak, wiem, że to choroba ;))
Ot, 5w4

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#6 Post autor: kamilri » wtorek, 26 sierpnia 2008, 10:08

Raczej nie... Odzwyczaiłem się od przyzwyczajania :D...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#7 Post autor: Eruantalon » wtorek, 26 sierpnia 2008, 11:41

oo nowe coś tam? gdzie kupiłaś? (w dupie) inne debilne pytanie?
Pisz, kurde, więcej.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#8 Post autor: kamilri » środa, 27 sierpnia 2008, 15:09

EDIT: Pomyłka... :oops: Odebrałem niepodpisany cytat jako coś w rodzaju komentarza... :roll:
Ostatnio zmieniony czwartek, 28 sierpnia 2008, 20:04 przez kamilri, łącznie zmieniany 1 raz.
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#9 Post autor: Eruantalon » środa, 27 sierpnia 2008, 15:17

Eee, zacytowałem p_a, i napsiałem Jej, zę liczę na więcej Jej wypowiedzi ; >
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Samael
Posty: 11
Rejestracja: czwartek, 28 sierpnia 2008, 00:31

#10 Post autor: Samael » czwartek, 28 sierpnia 2008, 00:46

Powiedzmy tak... jeszcze trzymam breloczek syrenki ktory wygralem w jakims dziecinnym konkursie w jakims hotelu nad morzem... a bylo to ponad 10 lat temu.

Bardzo czesto jezeli matka chce wyrzucac mi jakies stare ciuchy musi robic to w sekrecie przedemna, bo zawsze robia mi sie takie maslane oczy jak mam czegos sie pozbyc :oops: Ja poprostu nie potrafie przestac zastanawiac sie czy przypadkiem "Do czegos kiedy mi sie to kiedys nie przyda"

Co wiecej jestem wyjatkowo przywiazany do moich wszelkich figurek, plyt oraz sterty mieczy xD

eve616
Posty: 16
Rejestracja: sobota, 5 kwietnia 2008, 13:55
Lokalizacja: wielkopolska

#11 Post autor: eve616 » czwartek, 28 sierpnia 2008, 14:39

Samael pisze:...Ja poprostu nie potrafie przestac zastanawiac sie czy przypadkiem "Do czegos kiedy mi sie to kiedys nie przyda"...
Taa..."może się przyda" ,"a to na pamiątkie" itp Chomikuje wszystko co się da...w szafach mam kartony z rupieciami 8)
5w4

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#12 Post autor: M. » czwartek, 28 sierpnia 2008, 18:44

Przywiązuję się do książek, płyt, filmów. Do reszty niet, czasami sobie powtarzam- to tylko przedmiot. Ku pamięci trzymam jednak jakieś rysunki z podstawówki, są fajne, pomysłowe.
Ostatnio zmieniony piątek, 29 sierpnia 2008, 18:50 przez M., łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx
EII

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#13 Post autor: Perwik » czwartek, 28 sierpnia 2008, 23:33

pf mówicie że czwórki są popaprane a sami robicie takie dziwactwa :|

ale spoko, pokój z Wami drogie ziomki, akceptuje Was nawet jak popełniacie błędy ortograficzne używając Firefoxa :P

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#14 Post autor: Elkora » sobota, 30 sierpnia 2008, 19:36

O to nie tylko ja wyglądam przez to jak obwieś :D
Obrazek

Awatar użytkownika
Magiliana
Posty: 173
Rejestracja: wtorek, 2 września 2008, 13:42
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: własny świat

#15 Post autor: Magiliana » środa, 3 września 2008, 18:08

Przywiązuję się zwłaszcza do rzeczy, z którymi wiążą się jakieś wspomnienia lub wydarzenia, które miały dla mnie szczególne znaczenie. Mam takie pudło, do którego wkładam wszystko, czego za nic w świecie nie mogłabym wyrzucić. Generalnie jednak nie czuję sentymentu do przedmiotów, np. do ciuchów, książek itd.
5w4

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

ODPOWIEDZ