Re: Zastanawiające was sprawy
: środa, 22 kwietnia 2015, 23:59
Jakby nie patrzeć, w Polsce już wprowadzono ściśle określone profile w liceach przez nową podstawę programową (pierwsza klasa ogólna – dokończenie gimnazjum, potem zaczyna się podział na profile, część przedmiotów odpada albo jest w bardzo okrojonym zakresie). Specjalizacje mają swoje zalety, ale raczej osobiście nie jestem do czegoś takiego przekonana. Raz, że plany i zainteresowania młodego człowieka mogą się zmienić, dwa – nie zawsze można przewidzieć, jakie będzie zapotrzebowanie na dane zawody za chociażby 10 lat, trzy – myślę, że w dzisiejszym świecie stawia się też na elastyczność i możliwość przekwalifikowywania się. Chociaż oczywiście nie zawsze coś takiego jest możliwe.
Wspominano tu o niemieckim systemie – i chyba chodzi głównie o to, że po podstawówce (4- albo sześcioletniej) dzieciaki są dzielone na tych, którzy będą się dalej przygotowywać do matury i wyższych studiów, i na tych, którzy (później) będą się uczyć raczej konkretnych zawodów. Nie wiem dokładnie, czy raz obrana drogę można zmienić i jak to działa – tzn. ktoś z “zawodówki” może jeszcze później zdać maturę, ale to pewnie nie jest takie proste. Decyzję o tym, kto gdzie trafi, podejmują przede wszystkim nauczyciele – co też podobno różnie wychodzi, bo nie zawsze biorą pod uwagę wyłącznie wyniki i postawę danego dziecka w szkole .
Wspominano tu o niemieckim systemie – i chyba chodzi głównie o to, że po podstawówce (4- albo sześcioletniej) dzieciaki są dzielone na tych, którzy będą się dalej przygotowywać do matury i wyższych studiów, i na tych, którzy (później) będą się uczyć raczej konkretnych zawodów. Nie wiem dokładnie, czy raz obrana drogę można zmienić i jak to działa – tzn. ktoś z “zawodówki” może jeszcze później zdać maturę, ale to pewnie nie jest takie proste. Decyzję o tym, kto gdzie trafi, podejmują przede wszystkim nauczyciele – co też podobno różnie wychodzi, bo nie zawsze biorą pod uwagę wyłącznie wyniki i postawę danego dziecka w szkole .