Samoocena u Piątek

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Madlen
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 9 lutego 2008, 11:37

Samoocena u Piątek

#1 Post autor: Madlen » niedziela, 23 marca 2008, 23:59

Nie wiem czy ten temat już był . Z góry przepraszam .
Ja oceniam siebie bardzo nisko . Nie potrafię być pewna siebie , otwarta i szczera w kontaktach z innymi ludżmi . W rezultacie większość uważa mnie za osobę antypatyczną . A ja po prostu czuję się gorsza i wyobcowana . Nic nie mogę na to poradzić . Czy wszystkie piątki mają ten sam problem ?


5w4

Awatar użytkownika
inden
Posty: 47
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 20:44

#2 Post autor: inden » wtorek, 25 marca 2008, 15:29

Cisza. To może ja odpowiem.

Nie wszystko można sklasyfikować wg enneagramu.
Ja nie mam ze sobą problemów tego typu. Jestem pewna siebie, swoich decyzji, których nie żałuję. Oceniam siebie bardzo pozytywnie. Otwarta jestem wobec najbliższych mi osób, które na to zasługują, szczerość praktykuję nagminnie, bo procentuje. Wyobcowanie? Jak najbardziej, często. Ale ja je lubię.

Myślę, że enneagram opisuje zbiór, schemat reakcji i postrzegania świata, które dla każdego człowieka są najlepsze, najwygodniejsze, najnaturalniejsze. Ale to, co z nimi robimy, zależy już od bardzo wielu czynników - przede wszystkim od nas samych. Instrukcji życia jeszcze nikt nie napisał ;)

Awatar użytkownika
Misty
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2008, 21:35
Enneatyp: Mediator

#3 Post autor: Misty » środa, 26 marca 2008, 16:57

Ja akurat mam bardzo wysokie poczucie własnej wartości. Jestem pewna siebie, nie mam kompleksów - lubię siebie taką jaka jestem.
Ale te cechy zostały przeze mnie świadomie wykształcone. Stałam się taka bo chciałam taka być.

Ingve
Posty: 16
Rejestracja: wtorek, 1 kwietnia 2008, 19:38

#4 Post autor: Ingve » wtorek, 1 kwietnia 2008, 20:55

hmm..
Szkoda ciebie, bo musisz czuć się rzeczywiście odseparowana od środowiska. Piątki to głównie "odizolowani dziwacy" w całej, aczkolwiek rzadkiej okazałości. Jednak można być pewnym siebie, żyjąc we własnym, nietuzinkowym umyśle. To takie budowanie niewidzialnego zamku, którego nic i nikt nie zburzy, bo
a) potencjalny wróg nawet nie wie, że forteca istnieje,
b) to twój własny umysł, utkany z twoich wewnętrznych emocji i rozmyślań, o których wie mało osób - skąd potencjalni wrogowie mają wiedzieć gdzie uderzyć aby zabolało, aby zburzyć zamek?
Mów do mnie powoli
i wyraźne, przemyśl każde słowo -
może nauczę się rozmawiać w twym języku

Awatar użytkownika
Misty
Posty: 80
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2008, 21:35
Enneatyp: Mediator

Re: Samoocena u Piątek

#5 Post autor: Misty » środa, 2 kwietnia 2008, 19:02

Madlen pisze:Nie wiem czy ten temat już był . Z góry przepraszam .
Ja oceniam siebie bardzo nisko . Nie potrafię być pewna siebie , otwarta i szczera w kontaktach z innymi ludżmi . W rezultacie większość uważa mnie za osobę antypatyczną . A ja po prostu czuję się gorsza i wyobcowana . Nic nie mogę na to poradzić . Czy wszystkie piątki mają ten sam problem ?
Może spróbuj pomyśleć co jest przyczyną tego że jesteś tak negatywnie nastawiona do swojej osoby. Może po prostu kiedyś ktoś Tobie coś wmówił? Rodzice? Koleżanki/koledzy?
Hmm ja kiedyś (jako nastolatka) też czułam się jakaś "inna", otoczenie mnie w tym utwierdzało. A teraz widzę że oni po prostu wykorzystywali mój brak sympatii do własnej osoby i to że im pozwalam siebie obrażać. Gdy zmieniłam nastawienie nagle ludzie zaczęli uważać mnie za ciekawą osobę i zabiegać o znajomość ze mną!

Nikt nie jest ani gorszy ani lepszy. Każdy z nas jest po prostu inny, dlatego wyjątkowy 8) Ty także jesteś tylko musisz w to uwierzyć.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#6 Post autor: Eruantalon » środa, 2 kwietnia 2008, 19:35

Ja mam czysto Czwórkowy sposób samooceny - huśtaweczka ; ]
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
sledz
Posty: 848
Rejestracja: wtorek, 13 maja 2008, 22:49
Kontakt:

#7 Post autor: sledz » poniedziałek, 5 stycznia 2009, 23:11

Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony piątek, 22 października 2010, 00:11 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.

Eradicator
Posty: 387
Rejestracja: sobota, 24 maja 2008, 13:03

#8 Post autor: Eradicator » poniedziałek, 5 stycznia 2009, 23:15

Bywa huśtawką. Na ogół niska.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

#9 Post autor: Snufkin » wtorek, 6 stycznia 2009, 11:31

.
Ostatnio zmieniony sobota, 27 marca 2010, 15:23 przez Snufkin, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#10 Post autor: Mal » środa, 7 stycznia 2009, 13:50

Ja raczej jestem zadowolony z tego kim się stałem, choć tak naprawdę nigdy nie jest łatwo, i wiele rzeczy staje się wyzwaniem, chociaż powinno się traktować je jako coś normalnego. Niemniej jednak nie uciekam od nich, staram się je podjąć i przezwyciężyć, za co się szanuje.
Jeśli chodzi o charakter, to jestem tym kim zawsze chciałem być. Po prostu czasem o tym zapominam.
1w9

Gumibeer
Posty: 333
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2007, 18:24

#11 Post autor: Gumibeer » środa, 7 stycznia 2009, 14:06

samoocena: odpowiednia (ponoć bardzo niska ale to, jak wypada w stosunku do innych, mnie nie obchodzi)

Awatar użytkownika
Piotr
Posty: 1024
Rejestracja: sobota, 27 września 2008, 16:42
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#12 Post autor: Piotr » czwartek, 8 stycznia 2009, 11:11

Myślę, że całkiem realistyczna, aczkolwiek zdarza mi się "gardzić motłochem". Na pewno nie mam niskiej.

Awatar użytkownika
Gudrun
Posty: 932
Rejestracja: wtorek, 4 listopada 2008, 11:08
Enneatyp: Obserwator

#13 Post autor: Gudrun » czwartek, 5 lutego 2009, 19:43

Z reguły niska.

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

#14 Post autor: Elkora » piątek, 13 lutego 2009, 23:25

otoczeni przedstawiam się jako dość narcystyczna, bo jęczenie jestem beznadziejna odpycha i nic nie wnosi
jakoś bardzo niska tez nie jest, daje sobie sprawę ze swoich defektów i ułomności ale w pełni się akceptuje
Czasem lubię się poczuć głupia, dość nieprzyjemne ale ostatecznie pomaga w rozwoju
nic nie jest bardziej fałszywe niż wykrzykiwanie jestem beznadziejna
Obrazek

qos
Posty: 87
Rejestracja: wtorek, 4 marca 2008, 17:24

#15 Post autor: qos » czwartek, 19 lutego 2009, 01:24

dziwnie. chyba nizej niz inni mnie oceniają. bo oni, bo nie wierzę im w moją domniemaną genialnośc, talent, urodę, itd.
chociaż podobno zachowuję się zbyt pewnie. ! chociaż ja tak nie uważam.

myślę, że to przychodzi z wiekiem. z czasem coś zauważamy, pracujemy nad sobą i daje to efekty.
5w4

ODPOWIEDZ