Typ a epoki
zastanawiające jest właśnie to że jak mówicie do której epoki chcielibyście się przenieść nie bierzecie pod uwagę do której grupy społecznej byście trafili... podpowiem wam... najniższej... biorąc pod uwagę przekrój najniższych klas najlepsze są dwie skrajne okresy czasu jeżeli chodzi o wolność jednostki...
1. prahistoria - wtedy dopiero kształtował się struktóry społeczne... wodzowie zmieniali się dość płynnie nie było zbyt dużych różnic klasowych
2. nasze czasy - każdy własną pracą może osiągnąć każdą pozycję w społeczeństwie
pytanie nie tyczyło się chyba tego do której epoki chcielibyście się przenieść a tego które ideologie i schematy myślenia są wam najbliższe...
1. prahistoria - wtedy dopiero kształtował się struktóry społeczne... wodzowie zmieniali się dość płynnie nie było zbyt dużych różnic klasowych
2. nasze czasy - każdy własną pracą może osiągnąć każdą pozycję w społeczeństwie
pytanie nie tyczyło się chyba tego do której epoki chcielibyście się przenieść a tego które ideologie i schematy myślenia są wam najbliższe...
Ja wybieram romantyzm , może dlatego , że jestem 5w4 . Pociąga mnie emocjonalność tej epoki , błysk szaleństwa , poezja , ale nienawidzę
jak jakaś tleniona blondynka mówi np. że jest romantyczką . To całkowite spłycenie . To , że płacze na komediach romantycznych nie znaczy wcale , że jest zdolna do silnych uczuć
jak jakaś tleniona blondynka mówi np. że jest romantyczką . To całkowite spłycenie . To , że płacze na komediach romantycznych nie znaczy wcale , że jest zdolna do silnych uczuć
czysta 5w4
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Dekadencja, wspólne picie absyntu z pokręconymi ludźmi, bohema literacka. To do mnie najbardziej przemawia ideowo. Poza tym lata 80 subkultury metalowej, czasy kiedy nie istniały jeszcze takie ścisłe podziały i istniało coś takiego jak braterstwo. Ech, urodzić się w Bay Area w Ameryce i obserwować powstawanie sławnych zespołów, imprezowanie z Glamowcami ze sceny LA. Piękne. Ale są to pewnie tylko moje wyidealizowane
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Widzę, że tylko ja wybrałem Oświecenie. A wybór jest przecież oczywisty, to dzięki tej epoce współczesny świat wygląda tak jak wygląda. Postawienie człowieka i rozumu w centrum wszechświata zmieniło na zawsze stary kontynent i na gruncie filozofii oświeceniowej wyrosło dzisiejsze supermocarstwo - USA. Rozumiem, że ktoś wybrał starożytność, sam o tym myślałem, ale średniowiecze?barok? Czy to na pewno forum piątek? Feudalizm, nierówności społeczne, wszechwładza kościoła... no nie...
6w5, ESI, sp/soc
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
Trudno mi się zdecydować. Jak tak się zaczynam zastanawiać, którą epokę lubię najbardziej to do niczego nie dochodzę, bo w wielu coś lubię (nie wszystko, nie ma takiej epoki, którą lubię w całości) i nie umiem tego ze sobą porównać tak, aby wybrać tylko jedną. Na początku skłaniałam sie najbardziej ku oświeceniowi (ale wyrzucając z niego cały ten sentymentalizm i tak dalej), ale jak odświeżyłam sobie dokładniej informacje o pozostałych epokach to już sama nie wiem. Pomyślę nad tym to może do czegoś dojdę :)
Z całą pewnością mogę tylko powiedzieć, że na pewno nie jest to ani średniowiecze, ani barok, a już w szczególności nie romantyzm, którego szczerze nienawidzę.
Z całą pewnością mogę tylko powiedzieć, że na pewno nie jest to ani średniowiecze, ani barok, a już w szczególności nie romantyzm, którego szczerze nienawidzę.
9w1 (?)
"Control your emotion or it will control you."
"Control your emotion or it will control you."
- sianokiszonka
- Posty: 63
- Rejestracja: wtorek, 25 grudnia 2007, 15:17
Nie ma opcji, która odzwierciedlałaby moje przekonania. Wybrałam starożytność jako mniejsze zło, chociaż myśląc o starożytności jeszcze trzebaby sprecyzować miejsce. Bo już starożytna Sparta i starożytne Ateny mają mnóstwo ideologicznych, politycznych i kulturowych sprzeczności, a co dopiero porównanie starożytnych Aten i starożytnego Egiptu. No i starożytność też, używając eufemizmu, trwała dość długo. Ateny we wczesnym średniowieczu i późnym też się zmieniły, filozofia ewoluowała, podobnie z resztą jak reszta dziedzin życia. I teraz o którą starożytność chodzi? Dziwna ankieta.
Podobnie powinno się też traktować resztę epok. Które średniowiecze wybraliście, zaznaczając "średniowiecze"? Wczesne? Późne? Może okres przejściowy? Na polskich ziemiach? Gdzieś w odległej Nibylandii? Przecież realia się zmieniają częściej, niż epoki. W jednej epocje w różnych miejscach może być zupełnie inaczej.
To nie takie w kij dmuchał wybrać sobie epokę. A po co wybierać? Nie wiemy, jak by tam było. Może jesteśmy urzeczeni samym wyobrażeniem o tej epoce. W dodatku wyhodowanym na gruncie doświadczeń z czasów współczesnych. To też zakrzywia postrzeganie. Ktoś wybierze "starożytność", mając na myśli Platona czy innego Arystotelesa. A przecież na jego życie w żaden sposób nie wpłyną te "mundre głowy". I tak będzie musiał paść owce albo orać pole. Co za różnica, że jakiśtam Sokrates gdzieś się mądruje?
Podobnie powinno się też traktować resztę epok. Które średniowiecze wybraliście, zaznaczając "średniowiecze"? Wczesne? Późne? Może okres przejściowy? Na polskich ziemiach? Gdzieś w odległej Nibylandii? Przecież realia się zmieniają częściej, niż epoki. W jednej epocje w różnych miejscach może być zupełnie inaczej.
To nie takie w kij dmuchał wybrać sobie epokę. A po co wybierać? Nie wiemy, jak by tam było. Może jesteśmy urzeczeni samym wyobrażeniem o tej epoce. W dodatku wyhodowanym na gruncie doświadczeń z czasów współczesnych. To też zakrzywia postrzeganie. Ktoś wybierze "starożytność", mając na myśli Platona czy innego Arystotelesa. A przecież na jego życie w żaden sposób nie wpłyną te "mundre głowy". I tak będzie musiał paść owce albo orać pole. Co za różnica, że jakiśtam Sokrates gdzieś się mądruje?
Ostatnio zmieniony środa, 26 grudnia 2007, 11:12 przez sianokiszonka, łącznie zmieniany 1 raz.
5w4 INTj
Wiedział wszystko oprócz tego, czego nie wiedział. Niesamowite.
Wiedział wszystko oprócz tego, czego nie wiedział. Niesamowite.
- sianokiszonka
- Posty: 63
- Rejestracja: wtorek, 25 grudnia 2007, 15:17
- sianokiszonka
- Posty: 63
- Rejestracja: wtorek, 25 grudnia 2007, 15:17