Co inni zarzucają Piątkom?

[Mal]

Chyba tak.

[Gumibeer]

im więcej myślę nad tym jak chodzę tym gorzej mi to wychodzi (chodzenie-przekleństwo piątek?) i wtedy właśnie sztywnieje mi kark, co powoduje dziwne kiwanie się kończyn górnych, które następnie nienaturalnie unieruchamiam, częściej niż zwykle się również potykam. W takich sytuacjach rozglądam się za najbliższą ławką aby usiąść, pomyśleć o czymś innym i w zamyśleniu wystartować ponownie

[M.]

Że gardzę i szydzę.
Strzeżcie się.

[Paulina&Jax]

1. - Ha, już skończyłam 3 (sudoku/zadanie/krzyżówkę - niepotrzebne skreślić)! A tyy??... Ooo, dopiero pierwsze robisz?
- Nie śpieszy mi się nigdzie.
- Tobie to się nigdy nie śpieszy.

2. - Powiedz coś! Co tak milczysz??
- Wszystko co powinno być powiedziane, zostało powiedziane.
- Oj, Boże, przecież zawsze możesz coś dodać .

3. - Czy ty nie możesz się czasem czymś zainteresować?? Siedzisz tylko taka przymulonaaa...
-

4. - Ty to nigdy do nikogo nie dzwonisz, nigdy nie zwracasz uwagi na takie rzeczy jak sprawdziany, nie zapytasz...
- Czy ja od ciebie wymagam, żebyś mnie pytał jak mi poszło na sprawdzianie? Nie? Więc od siebie też nie wymagam, by pytać ciebie.

Nie lubię czepialstwa.

[Elkora]

Ja jestem wredna, nadęta, "za poważna" lub "zbyt zakręcona" aspołeczna, wymądrzam się, patrze na ludzi z góry, zamknięta...
Mogłabym tak jeszcze długo

[Gumibeer]

Że gardzę i szydzę.
Strzeżcie się.

[SuperDurson]

Że nie zapominam. Choć wybaczam.
Mówi, że to okrutne z mojej strony.

Siostra - 1w9.

[Vatican Assassin]

Dowiedziałem się ostatnio od jednego ze swoich przełożonych z pracy, że jestem jedną z najbardziej upartych osób jakie widział, a to zastanawiające brednie bo uważam się za osobę uodpornioną na manipulacje, ale raczej spokojną i stonowaną, toteż sam nie mam pojęcia jak to zrobiłem, traktuje to jako jakiś kulawy paradoks 8)

[Magiliana]

Podobno ciężko mnie rozgryźć i nigdy nie pokazuję emocji, co dezorientuje ludzi. Trudno, niech się trochę pomęczą ze mną.

[SuperDurson]

Mi czasem mówią, że jestem pragmatyczny.

I ma to wydźwięk ewidentnie pejoratywny. A dla mnie to zaleta

[Kimondo]

Zarzucam to :

Dla piątek myślących obrazowo

[Emjotka]

Nie każda piątka siedzi w swojej dziurze... Czy "piątka" musi być na tym forum synonimem "chorej piątki"?

[M.]

Zdrowe tu nie przesiadują, sesese.

[pomiar]

Ponoć jestem zbyt często niemiły.
I czepiam się szczegółów.
Jeszcze ktoś mi zarzucał wyniosłość, choć nie miał racji.
Nietaktowna szczerość.
Mrukliwość.

[Snufkin]

.