Co inni zarzucają Piątkom?

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
serket
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 10:43
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Co inni zarzucają Piątkom?

#1 Post autor: serket » sobota, 25 sierpnia 2007, 15:05

Zwykle dość wyraźnie wyróżniamy się z otoczenia, choć niestety nie zawsze jest to pozytywne wyróżnianie się. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że zawsze denerwowały mnie niesłuszne zarzuty otoczenia. Niesłuszne, bo nie biorące pod uwagę prostego "ten typ tak ma" :)
W moim przypadku były to i są zarzuty następujące:

1. "Z niczego się nie cieszysz" (moja opinia: czasem się cieszę, czasem nie. Ale faktycznie - ciężko wywołać u mnie entuzjazm, a to się nie podoba tym, którzy na siłę chcieliby mnie uszczęśliwić).
2. "Ty się zupełnie niczym nie przejmujesz" (moja opinia: oczywiście, że się przejmuję, tylko nie gadam o tym tyle i tak głośno, jak większość z was. Emocje są u mnie głęboko schowane).
3. "Jesteś strasznie spokojny" (moja opinia: nie tyle spokojny, co zrównoważony. Panuję nad sobą i nie ukrywam, że bardzo to w sobie lubię).
4. "Nie lubisz ludzi" (moja opinia: lubię... te kilka najbliższych osób :D Reszta jest mi obojętna, albo faktycznie mnie drażni. Nie odczuwam potrzeby zawierania nowych znajomości).
5. "Jesteś powolny, nie działasz dynamicznie, za dużo się zastanawiasz" (moja opinia: To prawda. Mało tego - ludzie energiczni i rozwrzeszczani sprawiają, że tracę energię. I takich naprawdę nie toleruję na dłuższą metę.

Chyba tyle na teraz. Potem pewnie jeszcze coś mi się przypomni. A jak to jest u Was?


5w4, ISTP / ISTJ

de.ska
Posty: 14
Rejestracja: czwartek, 16 sierpnia 2007, 21:20

#2 Post autor: de.ska » sobota, 25 sierpnia 2007, 15:49

"jesteś za leniwa, nigdy nic ci się nie chce" - często kiedy ktoś wpadnie na jakiś szalony pomysł, a ja od razu wiem, że coś nie wyjdzie/nie ma sensu/jest głupie etc. i się na to nie zgadzam.

"na niczym ci nie zależy" - heh ;)

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co inni zarzucają piątkom?

#3 Post autor: kidziorek » sobota, 25 sierpnia 2007, 16:11

serket pisze: 1. "Z niczego się nie cieszysz" (moja opinia: czasem się cieszę, czasem nie. Ale faktycznie - ciężko wywołać u mnie entuzjazm, a to się nie podoba tym, którzy na siłę chcieliby mnie uszczęśliwić).
Zupełnie nie potrafię się czymś długo cieszyć.
serket pisze: 2. "Ty się zupełnie niczym nie przejmujesz" (moja opinia: oczywiście, że się przejmuję, tylko nie gadam o tym tyle i tak głośno, jak większość z was. Emocje są u mnie głęboko schowane).
O mnie tez tak mówią, ale mają na myśli to że jestem "niepoważny" i mam wszystko "w poważaniu".
serket pisze: 3. "Jesteś strasznie spokojny" (moja opinia: nie tyle spokojny, co zrównoważony. Panuję nad sobą i nie ukrywam, że bardzo to w sobie lubię).
Ciężko mnie zdenerwować, nawet jak ktoś się uprze. Ale nie wynika z panowania nad sobą.
serket pisze: 4. "Nie lubisz ludzi" (moja opinia: lubię... te kilka najbliższych osób :D Reszta jest mi obojętna, albo faktycznie mnie drażni. Nie odczuwam potrzeby zawierania nowych znajomości).

5. "Jesteś powolny, nie działasz dynamicznie, za dużo się zastanawiasz" (moja opinia: To prawda. Mało tego - ludzie energiczni i rozwrzeszczani sprawiają, że tracę energię. I takich naprawdę nie toleruję na dłuższą metę.
Te cechy są wyjątkowe dla Was, bezdyskusyjnie.

P.S. Probowałem napisać po "Waszem"..jak mi wyszło ? 8)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

dorota_1988
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 17 sierpnia 2007, 12:10
Lokalizacja: Poznań

#4 Post autor: dorota_1988 » sobota, 25 sierpnia 2007, 16:40

Kiedyś często słyszałam opinie że "ogólnie to jestem fajna" itp. ale że jestem za cicha, powinnam się więcej odzywać itd. ... Najczęściej zarzucały mi to osoby które mnie dobrze nie znały.

Nie lubię też jak ludzie pytają się "czemu jesteś taka smutna" kiedy wcale nie jestem, po prostu się nad czymś zastanawiam.

Ale ogólnie rzadko słyszę słowa krytyki. Może dlatego że nie za bardzo rzucam się w oczy:)

Awatar użytkownika
ewutek
Posty: 993
Rejestracja: sobota, 4 listopada 2006, 19:53
Enneatyp: Obserwator
Kontakt:

#5 Post autor: ewutek » sobota, 25 sierpnia 2007, 16:48

Często spotykam się z zarzutami pod adresem moich uszu:"Czy ty mnie słuchasz?", albo bliższe prawdy: "Nie słuchałaś." To niemiłe dać się przyłapać. :?
Coraz mniej interesują mnie cudze sprawy, w które nie jestem osobiście zamieszana, ale co gorsza - stojąc przy "rozmówcy" (ja tylko kiwam głową i "słucham" wywodu) nie potrafię ukryć, że myślami jestem w ciekawszym miejscu.
5w6

dorota_1988
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 17 sierpnia 2007, 12:10
Lokalizacja: Poznań

#6 Post autor: dorota_1988 » sobota, 25 sierpnia 2007, 16:58

ewutek pisze:Często spotykam się z zarzutami pod adresem moich uszu:"Czy ty mnie słuchasz?", albo bliższe prawdy: "Nie słuchałaś." To niemiłe dać się przyłapać. :?
Coraz mniej interesują mnie cudze sprawy, w które nie jestem osobiście zamieszana, ale co gorsza - stojąc przy "rozmówcy" (ja tylko kiwam głową i "słucham" wywodu) nie potrafię ukryć, że myślami jestem w ciekawszym miejscu.
Czasami mi się zdarza, że ktoś do mnie długo, długo mówi i w końcu odpływam myślami gdzieś daleko. Potem mam trochę wyrzuty sumienia, np. kiedy temu komuś jest przykro że go nie słuchałam :( Ale to w zasadzie nie moja wina, też nie potrafię się zainteresować cudzymi sprawami, jeśli już to na krótko i tylko sprawami tych osób które są mi w jakiś sposób bliskie. I nienawidzę ględzenia o niczym, np. dziesięciominutowego opowiadania o tym co było na jakiejś tam imprezie (kto był, kto nie był, ile ktoś wypił i kto się pożygał... ).

Awatar użytkownika
Anathema
Posty: 202
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 23:31

#7 Post autor: Anathema » sobota, 25 sierpnia 2007, 17:05

...
Ostatnio zmieniony piątek, 22 lutego 2008, 06:32 przez Anathema, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
fuks
Posty: 34
Rejestracja: piątek, 29 czerwca 2007, 18:52
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Co inni zarzucają Piątkom?

#8 Post autor: fuks » sobota, 25 sierpnia 2007, 19:45

serket pisze: 4. "Nie lubisz ludzi"
Wersja alternatywna "ty dzikusie".
serket pisze: 5. "Jesteś powolny, nie działasz dynamicznie, za dużo się zastanawiasz"
Z życiem! - usłyszałem od okulisty wyciągając receptę.
5w4w5
______
"Mistrz polecił mi unikać niepotrzebnych walek"

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#9 Post autor: Absynt » sobota, 25 sierpnia 2007, 20:02

To moze ja dorzuce... w wielu przypadkach aspoleczni, flegmatyczni i strasznie zamknieci :>. Ale zawsze wywazeni, ostrozni i generalnie niezawadzajacy.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

Awatar użytkownika
Avis
Posty: 105
Rejestracja: czwartek, 15 lutego 2007, 10:22
Kontakt:

#10 Post autor: Avis » sobota, 25 sierpnia 2007, 21:51

A co powiecie na "zakłamani"?
5w4, ISTj

on

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#11 Post autor: Raskal » sobota, 25 sierpnia 2007, 22:08

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 22:43 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Awatar użytkownika
kamilri
Posty: 588
Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Co inni zarzucają Piątkom?

#12 Post autor: kamilri » sobota, 25 sierpnia 2007, 22:28

1. "Z niczego się nie cieszysz"
2. "Ty się zupełnie niczym nie przejmujesz"
3. "Jesteś strasznie spokojny"
Wszystkie się w miarę (1 najmniej, 3 najbardziej) zgadzają, ale nikt mi tego raczej nie zarzuca...
4. "Nie lubisz ludzi" (może bardziej: "Nie obchodzą cie ludzie")
5. "Jesteś powolny, nie działasz dynamicznie, za dużo się zastanawiasz"
Tych dwóch czepiają się częściej, choć może w innych słowach...

Ale najczęściej to rodzice czepiają się że jestem leniwy i nic nie robię, gdy ja właśnie myślę o bardzo interesującym zagadnieniu... Po prostu inne priorytety...
5 sx/sp, LII

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#13 Post autor: Autsajder » niedziela, 26 sierpnia 2007, 00:30

Anathema pisze:O, fajnie, będzie szybciej.

1. "Z niczego się nie cieszysz"- na swoj sposob pare rzeczy mnie jednak cieszy:P tych pozornie małych, dla innych nieistotnych, ale zazwyczaj te 'większe' problemy mnie przytłaczają, nie pozwalając na pełnię zadowolenia/szczęscia .


W pełni popieram. Pozatym inni jakich znam strasznie napalaja sie na jakieś wydarzenie, a ja zupełnie obojętnie bo po co o nim rozmyślać powiedzmy z tydzień przed, co będzie to będzie.
2. "Ty się zupełnie niczym nie przejmujesz", "Jesteś strasznie spokojny" - ja nadmiernie przejmuję się wszystkim tylko tego nie okazuję, w związku z czym zamykam się w sobie, i "z niczego się nie cieszę" :D Ale bywa i tak, że wszystko olewam, a inni zamiast chociażby próbowac zrozumieć jeszcze bardziej pogrążają.
Poprostu nie okazujemy uczuć. Na zewnątrz twardy jak skała, ale w środku przechodzi we mnie burza rozmaitych uczuć, które przeważnie wychodzą w samotności po dogłębnej analizie.
4. "Nie lubisz ludzi"- ... jak najbardziej, ale pominę to beznamiętną minutą ciszy.
W większości, szczególnie tych którzy rzucaja takim hasłem :twisted:
5. Często słyszę też od rodziny "nie dasz sobie pomóc" - nie jestem w stanie znieść usilnego starania ku wydostaniu mnie z mojego jak to określają 'zgubnego', 'żałosnego' światka. Zapominają przy tym, ze to wyłącznie moje życie, i podporządkowanie(bo na to tylko liczą )dla mnie może przynieść co najwyzej szkody.
Popieram to stwierdzenie w 100%. Sam taki los sobie zgotowałem, drogę wybrałem. Nie będę taki jak oni, a maski tylko dla świętego spokoju zakładać nie mam zamiaru. Dlatego nie nawidzę rodzinnych zjazdów bo i tak nie postrzegają mnie takim jakim jestem, a takim jakim chcieli bym był. 21 lat na karku a oni nadal kompletnie mnie nie znaja.
Zarzucają mi tez, ze rzekomo za duzo we mnie zawiści , złości ,gniewu.
Zauważyłem że to mój system obronny przy jakimś, nacisku, zwróceniu uwagi itp. ciskam niemiłymi ripostami zazwyczaj do ludzi którzy jednak mi nie wadzą, a do tych co wadzą jakoś nie mogę (a szkoda :twisted: )

Dodam jeszcze napewno słyszane przez was 'Czemu nic się nie odzywasz?' (Jak będę miał coś ciekawego do powiedzenie to powiem.)
Absynt pisze:To moze ja dorzuce... w wielu przypadkach aspoleczni, flegmatyczni i strasznie zamknieci :>. Ale zawsze wywazeni, ostrozni i generalnie niezawadzajacy.


Nienawidze tego określenia ale niestety jest ono prawdziwe. Niezawadzający kojarzy mi sie z nudnym, nijakim, a jak to się mówi żeby być zauważanym trzeba sprawić by cię kochali bądź nienawidzili.
5w4, LII (INTj)

OtherTruth
Posty: 207
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2007, 19:01

#14 Post autor: OtherTruth » niedziela, 26 sierpnia 2007, 10:59

...
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 6 września 2010, 16:29 przez OtherTruth, łącznie zmieniany 1 raz.
Odrywam się od przeszłości.
Jeżeli chcesz-próbuj szczęścia i napisz do mnie.

Awatar użytkownika
Lex
Posty: 248
Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 19:38

#15 Post autor: Lex » niedziela, 26 sierpnia 2007, 12:15

O tak, wszystkie 5 punktów, które wypisał serket pasuje :lol: pierwsze 4 słyszałem w odniesieniu do siebie i to większość nie jeden raz :lol:
Najbardziej mnie wkurza kiedy ktoś mi mówi "ty się niczym nie przejmujesz" :? np. czasem usiłuje uspokoić rodzinę (bo ktoś długo nie wraca albo coś), z resztą staram się uspokajać innych i taki tekst jak słyszę, to mnie cholera bierze ;) Oczywiście, że się przejmuję, ale nie widzę powodu dla którego miałbym to wszystkim ogłaszać. A poza tym nie umiem mówić o tym, czym się przejmuję.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 27 sierpnia 2007, 13:33 przez Lex, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
5w4

ODPOWIEDZ