Rozstanie z facetem

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
kimczirimczi
Nowy użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 4 czerwca 2017, 00:54

Rozstanie z facetem

#1 Post autor: kimczirimczi » niedziela, 4 czerwca 2017, 01:04

Jak to jest po zerwaniu u 4. Zerwałam w zeszłym roku po 4 latach bycia razem, wtedy miałam dość, wydawało mi się, że on mnie nie rozumie, nie mam w nim wsparcia, zaczęły się wątpliwości czy go kocham. Po zerwaniu nie odczuwałam tęsknoty, liczyłam, że poznam kogoś lepszego, że zawsze mogę do niego wrócić, że zawsze będzie mnie kochać...chodziłam na beztroskie randki itd. Teraz mija rok, ja jestem nadal sama, a on ma nową dziewczynę. W momencie gdy się o tym dowiedziałam, moje serce pękło... Jak to on mnie już nie kocha, byłam miłością jego życia. Poczułam się jak niemal zdradzona, płakałam, prosilam żeby do mnie wrócił...mówiłam, że go nadal kocham i przez cały czas myślałam, że jakoś się zejdziemy. On jednak już mnie nie chce, a ja rozpamiętuje od roku nasz związek, nie umiem nawiązać nowych relacji opartych na uczuciu...nie wiem czy jeszcze kiedyś kogoś poznam i uważam, że bede cale życie sama..jak sobie poradzić z tą samotnością, pustką i odrzuceniem...



Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Rozstanie z facetem

#2 Post autor: Agon » niedziela, 4 czerwca 2017, 13:47

Niby jak liczyłaś na to, że zawsze będzie Cię kochać? A jakbyś po zerwaniu z nim kogoś sobie znalazła, to on by wtedy się wpieprzał w Twój nowy związek. Zrywając podjęłaś decyzję i teraz musisz się liczyć z jej konsekwencjami. Nie przemyślałaś tej decyzji, a raczej nie dopuściłaś do siebie autentycznych uczuć podczas podjęcia postanowienia o zerwaniu. Wątpię byś była 4, bo 4 mają dobry kontakt ze swoimi uczuciami i wiedzą czego pragną, a czego nie. Dla 4 najważniejsze jest życie w zgodzie ze sobą, czyli tzw. autentyczność, a Ty oszukałaś sama siebie skoro wkręciłaś sobie, że go jednak nie kochasz. No chyba, że teraz sobie wkręcasz, że jednak go kochasz, choć jest inaczej :what:
Tak czy owak, oszukiwanie siebie w kwestii własnych uczuć to zachowanie bardzo nie pasujące do 4, zastanów się czy nie jesteś innym typem.

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Rozstanie z facetem

#3 Post autor: Ael » niedziela, 4 czerwca 2017, 14:05

Agon pisze: Wątpię byś była 4, bo 4 mają dobry kontakt ze swoimi uczuciami i wiedzą czego pragną, a czego nie. Dla 4 najważniejsze jest życie
Przecież to nie ona jest Czwórka, tylko jwj były, tak napisała w poście... Chociaż teraz już sama nie wiem. Może oboje są.

Cóż, skoro on cię nie chce, to trochę po ptakach... Grunt, to nie karmić tego uczucia dłużej (wiem, że łatwiej powiedzieć niż zrobić ;) ). Oderwać się, spróbować czegoś nowego. U Czwórek zalecane jest pójście w jakiś sport albo aktywność fizyczną, która oderwie umysł od nieustannego przetwarzania problemu.

Ach, no i bycie samemu nie jest takie straszne, ma się dużo czasu na wszystko :)

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Rozstanie z facetem

#4 Post autor: Elkora » niedziela, 4 czerwca 2017, 14:19

moge ci dać podkład muzyczny do twojego przegrywu
► Pokaż Spoiler
Obrazek

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Rozstanie z facetem

#5 Post autor: Agon » niedziela, 4 czerwca 2017, 14:23

Ael pisze:Przecież to nie ona jest Czwórka, tylko jwj były, tak napisała w poście... Chociaż teraz już sama nie wiem. Może oboje są.
Może ten facet z którym się rozstała, ale to też dziwne, że tak łatwo przeszedł do porządku dziennego. Może jednak 7, zaliczył, zabawił się, a skoro sama z nim zerwała, to znalazł sobie inną :what:

No, ale to tylko takie gdybania, nie ma co ich brać tak na poważnie bo na razie za mało wiemy jak było ;)

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Rozstanie z facetem

#6 Post autor: Ael » niedziela, 4 czerwca 2017, 14:26

Agon pisze:Może jednak 7, zaliczył, zabawił się, a skoro sama z nim zerwała, to znalazł sobie inną :what:
No bez przesady, rok to dużo czasu. Miał tkwić w żałobie do końca życia? O.o

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Rozstanie z facetem

#7 Post autor: Elkora » niedziela, 4 czerwca 2017, 14:32

Łatwo XD -> po roku samotnosci
zaliczył, zabawił się ->4 lata związku

Laska zostawiła chłopaka bo po 4 latach stabilizacji chciała troche fajerwerków, w międzyczasie chodziła na randki i mówiła sobie ze jakby jakimś cudem nie znalazła nic lepszego to on bedzie czekał (taki jest beznadziejny ze nic lepszego nie znajdzie przecież) a teraz odkryła ze to ona była tą mniej atrakcyjną połową zwiazku.
Już sama wiara w to że jesteś dla kogoś stworzona ("Jak to on mnie już nie kocha, byłam miłością jego życia") i jednoczesne spławienie tej osoby to okrucieństwo.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Rozstanie z facetem

#8 Post autor: Kapar » poniedziałek, 5 czerwca 2017, 02:32

Najłatwiej sobie kogoś znaleźć jak się nie szuka na siłę.

Reakcja bólu, że były sobie kogoś znalazł po długim czasie jest czysto narcystyczna, bo traktuje się tą osobę jak własność albo rzecz.
Aby poradzić sobie z tym bólem lepiej zajrzeć w głąb siebie a nie szukać związku

Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

ODPOWIEDZ