Emocjonalny Offtop

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Emocjonalny Offtop

#646 Post autor: chokureika » poniedziałek, 3 lipca 2017, 18:04

Wiatr1000 pisze: To co sprawia problem u ćfurek, (...)
Błagam nie pisz tak nigdy więcej. Nigdy.


4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Emocjonalny Offtop

#647 Post autor: Irranea » poniedziałek, 3 lipca 2017, 19:30

chokureika pisze:
Wiatr1000 pisze: To co sprawia problem u ćfurek, (...)
Błagam nie pisz tak nigdy więcej. Nigdy.
XD

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop

#648 Post autor: Molik » poniedziałek, 2 października 2017, 10:17

Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop

#649 Post autor: Molik » niedziela, 26 listopada 2017, 09:09

Ostatnio tak często słyszę, że jestem oryginalna i indywidualistyczna, że zaczynam się czuć jak typowa czwórka :sad2:.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Emocjonalny Offtop

#650 Post autor: Rilla » poniedziałek, 27 listopada 2017, 19:37

Molik pisze:Ostatnio tak często słyszę, że jestem oryginalna i indywidualistyczna, że zaczynam się czuć jak typowa czwórka :sad2:.
Rozumiem żart, ale tak serio pisząc, to gratuluję i trochę zazdroszczę. Ciesz się, bo jest z czego. Ja gdzieś zagubiłam tę swoją oryginalność i samą siebie przy okazji- taka autorefleksja mnie naszła jakiś czas temu.

Gdybyś miała ochotę coś więcej napisać o swoim indywidualiźmie, to zapraszam:
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... ywidualizm tylko trzeba wątek przywrócić.

Kiedyś na forum wiele biadoliło się o indywidualiźmie Czwórek w różnych miejscach, ale gdy próbowałam pomówić konkretnie, to chętnych było bardzo mało, więc temat zmarł. Sama już napisałam od siebie tyle, że już więcej nie mam co dodać.
Taka niezrozumiała dla mnie ironia, że Indywidualiści nie chcą rozmawiać o swojej indywidualności.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop

#651 Post autor: Ael » poniedziałek, 27 listopada 2017, 19:57

Rilla pisze:Ja gdzieś zagubiłam tę swoją oryginalność i samą siebie przy okazji- taka autorefleksja mnie naszła jakiś czas temu.
Ale... ale przecież indywidualność i tożsamość nie są tym samym co oryginalność :sad2: Tzn. nie wiem, jak ty na to patrzysz, ale nie trzeba być nie wiadomo kim, żeby być sobą i mieć wartość - wydaje mi się, że zrozumienie tego to właśnie sedno transformacji u Czwórek i wbicia na wyższe PRO (ale mogę się mylić w interpretacji...)

Jestem za przywróceniem tematu o Indywidualności!
Molik pisze:Ostatnio tak często słyszę, że jestem oryginalna i indywidualistyczna, że zaczynam się czuć jak typowa czwórka :sad2:.
Ja się w sumie cieszę, jak słyszę coś takiego (a zdarza mi się, choć nie jakoś super często), bo to miłe być uważanym za kogoś niepowtarzalnego. Może i nie jest to sednem życia, ale jednak... łechce ego :D A ludzie ci mówią, czemu tak uważają? Bez tego komplement wydawałby mi się niepełny :D

Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Emocjonalny Offtop

#652 Post autor: chokureika » poniedziałek, 27 listopada 2017, 23:26

4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Emocjonalny Offtop

#653 Post autor: Rilla » wtorek, 28 listopada 2017, 00:19

Ael pisze:Ale... ale przecież indywidualność i tożsamość nie są tym samym co oryginalność :sad2: Tzn. nie wiem, jak ty na to patrzysz, ale nie trzeba być nie wiadomo kim, żeby być sobą i mieć wartość - wydaje mi się, że zrozumienie tego to właśnie sedno transformacji u Czwórek i wbicia na wyższe PRO (ale mogę się mylić w interpretacji...)
Masz rację. Nie chodziło mi o bycie "nie wiadomo kim". Tak po prostu post Molik przez dobór magicznych słów przywołała u mnie wspomnienia, gdy mi mówili, że jestem oryginalna w tym właśnie sensie wyróżniania się od innych, z resztą od dłuższego czasu o tym myślę. Nie byłam inna na miarę świata, rzecz jasna, ale wyróżniałam się w swoim skromnym otoczeniu. Miałam podobno dziwne zainteresowania i gust zdaniem rodziny i rodzina tego nie akceptowała. Często widziałam zakłopotanie, słyszałam słowa krytyki. Ale były to moje zainteresowania i mój gust. Z biegiem czasu gdzieś po drodze gubiłam te zainteresowania, gubiłam też inne, aż to, co lubiłam kiedyś, przestało mi sprawiać przyjemność. Straciłam również siły do bycia na przekór (oczywiście nie żebym była przekorą z wyboru, ale samo wychodziło, gdy spotykałam się z brakiem akceptacji), a wszelka namiętność zgasła. Gdzieś zgubiłam w ten sposób sporo cech, które mnie charakteryzowały. Oczywiście nadal jestem dziwna i ponoć brak mi piątej klepki, ale chyba już nic poza tym. Mogłabym napisać, że sama już nie wiem, czego w życiu chcę, ale chyba prawda jest taka, że niczego nie chcę. Chociaż z drugiej strony wróciłam do Enneagramu, w nadziei, że zainteresowanie nim wróci.

Czasem, gdy tak o sobie myślę, zastanawiam się, czy nie jestem Dziewiątką, skoro zjawisko błędnego typowania się na Czwórkę jest tak powszechne, ale jak już bardzo celnie zauważyła kiedyś skylines, myślenie to jest podszyte okrutnym wstydem, że ja Czwórka jestem taka nijaka.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop

#654 Post autor: Ael » środa, 29 listopada 2017, 12:46

Rilla pisze:Miałam podobno dziwne zainteresowania i gust zdaniem rodziny i rodzina tego nie akceptowała.[...] Z biegiem czasu gdzieś po drodze gubiłam te zainteresowania, gubiłam też inne, aż to, co lubiłam kiedyś, przestało mi sprawiać przyjemność.
Dla mnie to wygląda na problem z autentycznością czy też integralnością, a nie oryginalnością (mieliśmy o tym ciekawą dyskusję jakiś czas temu: http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=9435 ). Nie wiem, co poradzić na "zgaszenie namiętności"... poza szukaniem nowych :D Ale ogólnie zdaje mi się, że warto zaakceptować, że się przechodzi różne fazy w życiu, cichsze i głośniejsze, mniej i bardziej "dzikie", które jednak nie mają wpływu na to, jaką się jest osobą. Warto się zaakceptować nie poprzez pryzmat pracy, zainteresować, typu "o robię fajne rzeczy w życiu, więc jestem fajna" tylko tak po prostu "jestem fajną osobą i już". Żeby nie było, to trudne i ja sama w to nie umiem do końca, ale wiem, że to dobry kierunek, jeśli chodzi o samorozwój i ogólne znoszenie życia z samym sobą do końca życia :D

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Emocjonalny Offtop

#655 Post autor: Rilla » środa, 29 listopada 2017, 17:02

Nigdy nie miałam problemu z oryginalnością, tylko to ludzie mieli problem z tym, co nazywali u mnie oryginalnością. Tak właściwie to nigdy nie analizowałam słowa "oryginalność", tak po prostu odniosłam się do słów Molik na zasadzie skojarzenia, bo mi też kiedyś mówili, że jestem oryginalna i tyle. Miał to byś luźny komentarz... Nie liczyłam na żadne rady, bo na to rady nie ma. ;)
A ja raczej jestem niefajną osobą i już- jeśli już o fajności mówimy. :mrgreen:

Zauważyłam już pierwszego dnia mojego powrotu tutaj ten temat o autentyczności i bardzo chętnie się udzielę, gdy będę miała więcej czasu. Taki temat trzeba dogłębnie przemyśleć i przetrawić w sobie.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop

#656 Post autor: Molik » środa, 29 listopada 2017, 23:41

Zawsze pytam, nie odpowiadają nic konkretnego. A do wątku zajrzę.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop

#657 Post autor: Ael » niedziela, 10 grudnia 2017, 14:48

dontwanttotalk pisze:Trochę nie na temat. Miałam okazję kiedyś poznać dwie osoby 4w5, strasznie mnie irytowały te osoby, choć sama jestem 4. Mieliście kiedyś tak? Zastanawiam się czy wszystkie czwórki mnie tak irytują.
Chyba nie mamy osobnego tematu na to pytanie, więc wynoszę dyskusję do tematu o wszystkim i niczym :)

Co do samego pytania: tak, miewam podobnie. Chociaż tu chyba mniej chodzi o irytację samym typem Cztery, a bardziej jego niezdrowymi przejawami i/lub zachowaniami rodem z najgorszych stereotypów. Może to wynika ze strachu, że sama mogłabym (mogłam?) się tak zachowywać, nie wiem :scratch:

Tak czy siak, nie wszystkie Czwórki są takie same i wątpię, byś była w stanie znielubić wszystkich przedstawicieli tego typu.

Awatar użytkownika
dontwanttotalk
Posty: 3
Rejestracja: niedziela, 10 grudnia 2017, 13:10

Re: Emocjonalny Offtop

#658 Post autor: dontwanttotalk » niedziela, 10 grudnia 2017, 14:55

O irytację trochę też, bo irytuje mnie to jak się zachowują, jak się użalają, jakie są biedne, inne i nikt ich nie rozumie.
Z tymi niezdrowymi przejawami, właśnie być może tak jest. Mnie to irytuje, bo kiedyś sama taka byłam i aż mnie mdli jak o tym pomyślę jakie to było żałosne.
Co do wszystkich czwórek, na pewno są jakieś "normalne", ale zauważyłam, że wiele osób jest niezdrowymi typami, nie ważne czy to są 4, 2, czy 1.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Emocjonalny Offtop

#659 Post autor: Rilla » piątek, 22 grudnia 2017, 00:24

Miał być post w stylu "podziel się swoją frustracją", ale za dużo by pisać, bo niemal BCE jest nie tak. Tak nie tak, że od wczoraj słucham namiętnie i się odurzam rytmem, wściekłym głosem i przede wszystkim tekstem:

Włodzimierz Wysocki "Wszystko nie tak, chłopaki!"
[bbvideo=560,315]http://www.youtube.com/watch?v=RGZwOoUy_HE[/bbvideo]

W kościele smród i ciemnota
diakoni kadzą.
Nie, i w kościele wszystko nie tak,
Wszystko nie tak, jak być powinno.

Ech, raz, tak jeszcze raz,
tak jeszcze wiele, wiele, wiele razy


I do tego świat jest tak przytłaczająco smutny, gdy brakuje śniegu, że trudno znieść trudy życia codziennego. No ale jak to Edyta Geppert z kolei śpiewa "nie jest źle, nie jest źle, nie aż tak, żeby być nie mogło gorzej".
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop

#660 Post autor: Ael » niedziela, 31 grudnia 2017, 17:54

Nie lubię Sylwestra i to od baaardzo dawna. Nie znoszę podsumowań rocznych, tak jakby dzielenie czasu na mniejsze kawałki sprawiało, że można wyraźnie stwierdzić "o, było super", albo "o było beznadziejnie". Jeszcze, gdyby to było w jakimś w miarę logicznym momencie, ale nie jest. To takie wymuszanie podsumowań i wymuszanie "szampańskiej zabawy", bo tak wypada. Jedyne, co jest dobre w tej całej otoczce Nowego Roku, to dodatkowe dni wolne.

ODPOWIEDZ