Rywalizacja

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Borys
Posty: 10
Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 20:02
Enneatyp: Indywidualista

Rywalizacja

#1 Post autor: Borys » poniedziałek, 1 września 2014, 00:37

Mam pytanie jak sobie radzicie z tym gdy ktoś jest lepszy w jakiś dziedzinninach od nas ("indywidualistów)???.Ja mam z tym problem mimo iz zdaje sobie ze to tylko zniekształcenie postrzeganego świata czuje sie przez to gorzej i porównuje sie do innych ;/ W myslach katuje ie dialogami wewnętrznymi ze jestem słaby do niczego,beznadziejny,inni są lepsi itd...



Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Rywalizacja

#2 Post autor: Ael » poniedziałek, 1 września 2014, 01:11

To zależy, czy to jest dziedzina, w której sie czuje pewnie, czy nie.

Jeśli to jest coś, z czym wiem, ze sobie słabo radzę, np. sporty, wtedy nie am problemu.
Ale jak mam wrażenie, ze powinnam byc w tym lepsza a nie jestem (przykładem może być jeden z moich ex, który o historii Japonii wiedział tyle co ja), to już mi jest to dzieżko przetrawić. Mimo że wiem, że to jest głupie.
Cóż zrobić. Praca nad sobą wymagana :3

Awatar użytkownika
Borys
Posty: 10
Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 20:02
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#3 Post autor: Borys » poniedziałek, 1 września 2014, 19:43

Np.Gdy wychodzę z kumplem na imprezę i on poderwał jakaś fajna dziewczynę -a mi np nie udało się.Nie wiem czuje ze muszę coś udowadniać (podrywać więcej albo jestem zazdrosny ze on np.dziesiejszego wieczoru miał lepsze rezultaty i sie zle czuje w srodku)

podobnie w twórczości zajmuje sie robieniem muzyki elektronicznej gdy kumpel cos wyda,albo jest lepszy odemnie czuje sie w srodku zle(jestem słaby do niczego i podobne dialogi wewnętrzne)-zawsze jest ta rywalizacja i złośc gdy ktos jest lepszy odemnie.

Ten stan trwa trochę czasu dopóki sobie nie uświadomię,ze to zniekształcenie postrzegania świata przez tragicznego romantyka.. Czy da sie do dziadostwo w jakiś sposób wykurzyć???

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Rywalizacja

#4 Post autor: atis » poniedziałek, 1 września 2014, 20:00

Nie jestem 4, ale moja siostra jest i sama otwarcie przyznaje, że bardzo źle znosi gdy ktoś jest "lepszy" (w jej pokręconym mniemaniu i w jej pokręconych rankingach). Już jako dziecko fatalnie znosiła porażki, potrzebowała być najlepsza, miała kompleksy, gdy nie była. Więcej - nie lubi ludzi, którzy interesują się/zajmują tym, co ona, woli znajomych z całkiem innych dziedzin. Koncentruje się czasem obsesyjnie na tym, że ktoś w jej mniemaniu jest w czyms lepszy, czasem w tak idiotycznych sprawach potrafi czuć zazdrość, że to aż niebywałe; miała cały okres nastoletni kompleksy, że mniej od niej ważę (jestem duuużo niższa więc to raczej oczywiste), że gdy zapuszczałyśmy włosy to moje rosły dłuższe (czasem byłam gotowa skrócic własne bo miałam dość jej zrzędzenia na coś tak durnego na co nie ma się wpływu), że byłam lepsza z angielskiego, matmy i rysunków (nieważne, że ona była lepsza ze wszystkich pozostałych przedmiotów).
Jak o tym piszę, to brzmi nieco trójkowo, ale trójki potrzeba bycia najlepszym motywuje i pobudza do działania, a ją - dołuje w sposób którego nie potrafię zrozumieć. Wcale nie zaczyna działać, by coś poprawić, tylko robi coś całkiem przeciwnego; parę lat temu gdy nerwicowo doprowadziłam się niezamierzenie do niedowagi, z jednej strony zazdrościła mi chudości wręcz patologicznie - nieważne, ze wyglądałam naprawdę okropnie - z drugiej obżerała się słodyczami jak szalona. Przykładów mogłabym mnooożyć wiele, ale te dotyczące porównań ze mną najlatwiej przytoczyć.

To wszystko dziwne o tyle, ze w wiekszości spraw jest ogarnięta i wydaje się dość racjonalna, a mimo to pogrąża sie w jakichś dziwacznych rankingach ja-wy-oni i pozwala być sobie przez nie nieszczęśliwa.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Milej
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:48
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#5 Post autor: Milej » poniedziałek, 1 września 2014, 20:04

Czy da sie do dziadostwo w jakiś sposób wykurzyć???
Przestań w głowie tworzyć wyobrażenie swojej osoby. Bo nigdy ono nie będzie zgodne z rzeczywistością. Nie ma, że jesteś "dobry" albo "do bani". Jesteś w miejscu jakim jesteś i zaakceptuj to. Skupiaj się na tym co czujesz, zamiast na tym co o sobie myślisz.


Ciebie nie obchodzi by przeżyć fajne chwile bawiąc się i kręcąc dziewczyny. Nie interesuje Cię, że za KAŻDYM razem się czegoś uczysz. Ciebie obchodzi by być "dobrym". Mieć dobre "rezultaty". Kolejną porcję dla swojego ego. Dla Ciebie sukcesem może być całkiem inna akcja niż dla kumpla. Nie masz pokory wobec tego na jakim szczeblu jesteś. Patrzysz na kogoś kto po prostu ma więcej doświadczenia. Tam gdzie jedni widząc szansę na naukę, tam drudzy widzą zagrożenie.

Nie obchodzi Cię również, że ktoś coś wnosi nowego w muzyce i tworzy ten świat fajniejszym. Nie czujesz inspiracji, bo ważniejsze jest budowanie tożsamości na bazie umiejętności. "JA jestem dobry w muzyce i mam podziw." Pasja to coś co wypływa prosto z Ciebie, a nie z "chcenia". To nie jest tak, że "ja chcę" to od razu jest tak. Trzeba tym żyć. "Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane."

I nie chce Cię pouczać, napisałem co wiem na podstawie tego co tutaj napisałeś i co z tym zrobisz to Twoja sprawa.

Awatar użytkownika
Borys
Posty: 10
Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 20:02
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#6 Post autor: Borys » poniedziałek, 1 września 2014, 22:47

Dzięki, bardzo piękna informacja zwrotna. Myślę, że wezmę sobie ją do Siebie. Mam pytanie: skąd czerpiesz tą wiedzę???Jakie książki czytasz jeśli można wiedzieć??

Usunięto cytowanie, przy okazji poprawiono ortografię, interpunkcję. Na przyszłość nie cytuj:
1. Całego posta, jeśli się do niego odnosisz wystarczy napisać "@<tuwpisznick>"
2. Kiedy odnosisz się do posta znajdującego się bezpośrednio przed twoim postem.
/ łasuch

Awatar użytkownika
Milej
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 29 sierpnia 2014, 12:48
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#7 Post autor: Milej » wtorek, 2 września 2014, 05:20

Dzięki bardzo piękna informacja zwrotna .mysle ,że wezmę sobie ja do Siebie.Mam pytanie skad czerpiesz ta wiedze???Jakie ksiązki czytasz jesli można wiedziec??
Ja się po prostu tym interesuję i przebywam z ludźmi, to widzę. Psychika człowieka to jedna z moich pasji. Zawsze patrzę na ludzi którzy osiągnęli/osiągają REALNY sukces w danej dziedzinie. I to ich książki/filmy oglądam. Co ich napędza, jak sobie radzą z presją, jak widzą innych ludzi itp. Omijam za to wszelakich krytykantów którzy roszczą sobie prawo do wydawania g..no wartych opinii. I nawet jeśli nie lubisz np. jeździć na łyżwach, to warto czasami posłuchać wspaniałego łyżwiarza bo gdzieś między wierszami może coś wnieść do Twojego życia. Nie skupiaj się nie pieniądzach, marnym prestiżu czy błyskotkach. Skup się na ich mentalności, wtedy zobaczysz, że reszta to efekt "uboczny" noszonej w nich pasji.

Say_J
Posty: 6
Rejestracja: wtorek, 27 sierpnia 2013, 00:38

Re: Rywalizacja

#8 Post autor: Say_J » niedziela, 7 września 2014, 00:34

Ten wątek jest na tyle aktualny w moim życiu, że nie omieszkam się wypowiedzieć ;)

Tak, kiedy ktoś okaże się lepszy w czymś, w czym do tej pory wiodłam prym lub wydawało m się, że wiodę, wprost nie mogę tego przeboleć i przetrawić. Dławi mnie paraliżująca zazdrość i gniew, która niestety demotywuje i zniechęca do wszelkiej aktywności. W takich sytuacjach staję się zakompleksiona, przestraszona, a myśl o tym, że jestem cała do bani staje się obsesyjna i nie mogę skoncentrować się na niczym innym. Na nic zdały się książki tudzież wszelkiego rodzaju poradniki o zwiększeniu poczucia własnej wartości (włącznie z aktywnym wykonywaniem opisywanych w nich ćwiczeń praktycznych), które w desperacji jednym tchem pochłonęłam ;).

Optymistyczny jest fakt, że to po prostu mija i o dizwo da się wyciągnąć z takich sytuacji konstruktywne i ulepszające nas wnioski. Fajnie by było pewnego dnia spotkawszy na swojej drodze godnego rywala nie zabierac dypu w troki tylko się z nim zmierzyć.

Awatar użytkownika
Borys
Posty: 10
Rejestracja: środa, 12 marca 2014, 20:02
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#9 Post autor: Borys » niedziela, 7 września 2014, 10:37

A propo budowania zdrowego poczucia własnej wartości takie książeczki tez za bardzo mi nie pomogły a nawet robiłem ćwiczenia jakie były tam wskazane.I to nic nie daje (użyłbym innego słowa,ale nie wypada przeklinać :P) Wydaje mi sie ze a propo zdrowego poczucia własnej wartosci trzeba załozyc osobny temat bo ja nie mam pojecia jak je budowac (nie wiem jak reszta indywidualistów) :)

Usunięto cytowanie. Na przyszłość nie cytuj:
1. Całego posta, jeśli się do niego odnosisz wystarczy napisać "@<tuwpisznick>"
2. Kiedy odnosisz się do posta znajdującego się bezpośrednio przed twoim postem.
/ łasuch

Awatar użytkownika
porzeczka
Posty: 12
Rejestracja: piątek, 17 czerwca 2011, 13:54
Enneatyp: Lojalista

Re: Rywalizacja

#10 Post autor: porzeczka » wtorek, 28 października 2014, 12:15

4 się nie przyznają, ale cierpią z zazdrości w ciszy. Czasem nawet zabawnie jest patrzeć, jak bardzo próbują to ukryć i robić dobrą minę do złej gry.
Na nieszczęście dla ludzi fakt ich omylności, zawsze uwzględniany w teorii, daleki jest od wpływania na ich sądy praktyczne, gdyż podczas gdy każdy wie dobrze, że jest omylny, niewielu uważa za konieczne zabezpieczyć się przed skutkami własnej omylności.

Awatar użytkownika
Rauko
Posty: 167
Rejestracja: wtorek, 18 listopada 2014, 20:34
Enneatyp: Indywidualista

Re: Rywalizacja

#11 Post autor: Rauko » wtorek, 18 listopada 2014, 21:27

JAk się to doprowadzi do perfekcji (w sensie grę aktorską) to maska staje się nieprzenikniona.

To trochę się wiąże z perfekcjonizmem który jest tu dość powszechny.

Może nie jestem tak markotny gdy ktoś mnie przebije, nawet w mojej dziedzinie...jeśli wie więcej może to by c wyśmienitą okazją do nauki.
Wtedy należy z takiej osoby wycisnąć wszystko co wie :P

Gorzej kiedy starasz się jak nigdy w jakiejś dziedzinie,wypruwasz sobie flaki...a czujesz że ktoś niesłusznie zgarnął pierwsze miejsce...
Był gorzej przygotowany,miał mniejszą wiedzę,włożył w coś mniej wysiłku,miał zaledwie więcej szczęścia...
" Nie jesteś spamerem tylko forumowym nekrofilem z syndromem "attention whore""

ODPOWIEDZ