Czy lubisz bycie Czwórką?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

Czy lubisz bycie Czwórką?

#1 Post autor: Marek » środa, 11 kwietnia 2007, 20:03

Zasadnicze pytanie nie padło jeszcze na tym forum.

Ostatnio dochodzę do wniosku, że bycie czwórką to jednak fajna sprawa. Ja staram się używać "mocnych" stron swojej czwórkowości, wtedy świat jest piękny. Jak to dobrze ujął ibidiem czwórki mają jedna wspaniałą cechę, której nie ma żaden inny typ - wrażliwość, dzięki której, gdy czujemy szczęście, to czujemy je każdą cząstką naszego ciała, przenosimy wtedy budynki, władamy tym światem, to taki nasz czwórkowy haj.



Awatar użytkownika
Madź
Posty: 97
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:36
Lokalizacja: Dziki Zachód ;]

#2 Post autor: Madź » środa, 11 kwietnia 2007, 20:15

Generalnie nie jestem zadowolona. Być może dlatego, że jestem raczej chorą czwórką. Słabość, szybkie wpadanie w dołki, przejmowanie się byle czym, dogłębne przeżywanie wszystkich, również tych niefajnych spraw, przewrażliwienie, widzenie wszystkiego w czarnych barwach, poczucie, że nic się nie udaje etc, to nie są rzeczy dzięki którym żyje się łatwo :)
Ale oczywiście, są i pozytywne strony, wspomniana wrażliwość, która pozwala zupełnie inaczej postrzegać świat, empatia. Także to, że tak dobrze rozumiemy innych - a przecież pomoc przyjacielowi w trudnej chwili to samo szczęście :)
Ale mimo wszystko, złe strony bycia czwórką przesłaniają powody, dla których możnaby się z tego cieszyć, bynajmniej w moim odczuciu.
4w5

"Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce"

impos animi
VIP
VIP
Posty: 2251
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
Lokalizacja: z nikąd

#3 Post autor: impos animi » środa, 11 kwietnia 2007, 20:16

Fakt, narzekam na to jaka jestem, na siebie i pałam do siebie straszną niechęcią, ale nie wyobrażam sobie, że mogłabym być innym typem.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.

Awatar użytkownika
Ketchup_suicide
Posty: 149
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:33
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Tauzen

#4 Post autor: Ketchup_suicide » środa, 11 kwietnia 2007, 20:28

Jestem chorą czwórka i swiadomosc tego, ze z tych 'dołkow' nie wylecze sie raczej, przyprawia mnie o dreszcze, z drugiej jednak strony, czuje sie jakos lepsza od innych typow.
Auć, znów zajechało chorą czwórkowością. x_x
Czwórka z trzema skrzydłami.
MTBI: ENTP
Socjo: IEE
sx/sp/so

Awatar użytkownika
Emka
Posty: 185
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 17:19
Lokalizacja: Polska

#5 Post autor: Emka » środa, 11 kwietnia 2007, 20:49

Tak, lubię swój "numerek". Chyba nawet za bardzo...
Juz wyjaśniam: oczywicie, bardzo mi zalezy na tym, żeby pozyskać wszytkie jakże atrakcyjne cechy Zdrowej Czwórki, takie jak "umiejętność znajdywania sensu życia i doświadczania emocji na głębokim poziomie " czy "umiejętność nawiązania ciepłych i głębokich relacji z innymi", ale... obawiam się, że zajdę w tym dążeniu do uzdrowienia za daleko. Że nagle stanę się inną osobą; pustą, wtapiającą się w szara masę, pozbawioną wnętrza. :roll: I czasami już nie wiem, co robić.
4w5

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#6 Post autor: Wawelski » środa, 11 kwietnia 2007, 21:35

Lubię czwórki ze względu na intuicję, szczerość, dziwactwa, barwne charaktery, zrozumienie, romantyzm, wrażliwość, empatię, dużą skalę przeżyć, haj bez używek.

Jest też kilka cech, które mnie u czwórek drażnią jak egzaltacja, dołki, depresje, blokady, a przede wszystkim nieprzystosowanie do życia w grupie, samotność.

Mam te zalety jak i wady, ale pracuję nad sobą i niektóre z nich staram się eliminować. Uczę się tak żyć, by mi bylo dobrze ;) Nie chciałbym raczej być innym typem. Mogę powiedzieć, że lubię być czwórką otwartą na fajnych i ciekawych ludzi =)
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

ktośtam
VIP
VIP
Posty: 973
Rejestracja: poniedziałek, 25 grudnia 2006, 19:25

#7 Post autor: ktośtam » środa, 11 kwietnia 2007, 21:59

Ja nie lubię być czwórką. Czasami nie wiem już, czy jestem sobą czy jakimś tam numerkiem w katalogu, kolejną kopią tego samego produktu, tyle, że z paroma wadami...
Wybaczcie smęcenie.
Ostatnio zmieniony środa, 11 kwietnia 2007, 22:06 przez ktośtam, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#8 Post autor: Szura » środa, 11 kwietnia 2007, 22:01

W sumie to cenię u Czwórek to samo, co Wawelski, niestety u mnie więcej jest wad Czwórek, które jednak staram się skrzętnie ukryć. ;)

Jest mi cholernie ciężko, że jestem, jaka jestem. Ale nie zamieniłabym tego. Nie potrafiłabym żyć... inaczej. Nie chciałabym.
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

Awatar użytkownika
Kwiecia
Posty: 213
Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 15:54
Lokalizacja: z Puszczy Kozienickiej

#9 Post autor: Kwiecia » środa, 11 kwietnia 2007, 22:08

Mimo wszystko to ja to lubię. Nie wyobrażam sobie, jak mogłabym być innym typem, choć wielokrotnie w okresach złego humoru była we mnie taka desperacka chęć. Ale teraz wiem i jestem pewna, że jestem zadowolona z tego, kim i jaka jestem, i lubię to. :)
PS. Miło byłoby stworzyć do tego tematu ankietę ;)
4w5 :)

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#10 Post autor: aliszien » czwartek, 12 kwietnia 2007, 10:22

Podoba mi się.
Nikt nie obiecał, że będzie lekko i przyjemnie. Życie to roller coster. Choć czasami rzygać się chce.
4w5, INFj, sp/sx

Awatar użytkownika
Bonny
Posty: 86
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa

#11 Post autor: Bonny » czwartek, 12 kwietnia 2007, 19:37

Jestem raczej tą chorą czwórką, więc wszystkie ujemne strony są u mnie nagromadzone, jednakże dane mi było kilka razy doświadczyć nie tylko intensywnego doła, ale i intensywnego szczęścia...

Bądź co bądź, nie wyobrażam sobie być jakims innym numerem.
100% of 4w5

Awatar użytkownika
Nif
Posty: 372
Rejestracja: wtorek, 19 grudnia 2006, 09:34
Lokalizacja: z Krainy Mgieł
Kontakt:

#12 Post autor: Nif » czwartek, 12 kwietnia 2007, 20:01

Chyba nie mogłabym być nikim innym. I nie chciałabym się zmieniać, chciałabym tylko nauczyć się, jak lepiej żyć.
Emo i dumna z tego
4w3 , ENFP

Awatar użytkownika
Tula
Posty: 96
Rejestracja: poniedziałek, 5 marca 2007, 02:39

#13 Post autor: Tula » czwartek, 12 kwietnia 2007, 20:42

Jestem:
- nieszczęśliwa
- autodestruktywna
- arogancka
- samolubna
- nieszczęśliwa
- żałosna
- nieuporządkowana
- nieszczęśliwa

O ile można to wszystko lubić, to lubię. Zresztą bycie innym typem (czy nawet czytanie o relacjach między innymi typami) to dla mnie jakiś kosmos. Jestem czwórką całą sobą.
4w5 / INTP (...INFP?)

Pisanie jest sztuką skreślania
– Julian Przyboś

Lyth
Posty: 68
Rejestracja: piątek, 5 stycznia 2007, 21:19

#14 Post autor: Lyth » czwartek, 12 kwietnia 2007, 21:49

Powiem tak: nie wyobrażam sobie siebie zadowolonej z życia, niemarudzącej, nieupierdliwej i niewrednej (choć to ostatnie ostatnimi czasy już nie tak często). Itede itepe.
Jest mi dobrze bo jest mi źle. Znaczy tak naprawdę jest mi źle dlatego, że jest źle, ale na tyle się do tego przyzwyczaiłam, że nie mogłoby być inaczej.
Namociłam. Wiem.

Awatar użytkownika
madhatter
Posty: 52
Rejestracja: piątek, 13 kwietnia 2007, 01:05

#15 Post autor: madhatter » piątek, 13 kwietnia 2007, 01:20

Tak bardzo sie lubię, jak bardzo się nienawidzę.

ODPOWIEDZ