Strona 61 z 99

: niedziela, 19 października 2008, 08:21
autor: Grzegorz.C
Xiu Xiu...nie nazwałbym muzyką :shock:

I to tyle w temacie bo i tak o gustach dyskutować nie wypada.

PS: Nadal twierdzę że najbardziej skłaniające do samobójstwa są dzieła Ich Troje.

: niedziela, 19 października 2008, 15:34
autor: Marek
Grzegorzu, widać wąziutkie jest pole Twej percepcji...;)

: niedziela, 19 października 2008, 22:17
autor: Crystal
"And I have never in my life
Felt more alone than I do now
Although I claim dominions over all I see
It means nothing to me
There are no victories
In all our histories, without love"

Nie wiem, czy to czwórkowa piosenka, ale wiem, że jest baaardzo "moja". Uwielbiam Stinga. A to jest jeden z kawałków, którego słucham ze świadomością, że mnie zdołuje :wink:

: niedziela, 19 października 2008, 23:14
autor: Heloiza
Staram się poznawać jak najbardziej różnorodną muzykę,ale najwięcej i najchętniej słucham protoplastów punka rocka z Iggy Pop'em na czele.

: poniedziałek, 20 października 2008, 08:14
autor: Pogromca Lwów
Ja najwięcej słucham rocka progresywnego (Pink Floyd i te klimaty). Ale też nie pogardzę jazzem czy też blusem bądź blues-rockiem. "Kiedyś" słuchałem dużo punka lecz teraz mi przeszło i conajwyżej post-punk.

Ostatnio z moich głośników leci dużo Toma Waitsa i Franka Zappy :).

: środa, 22 października 2008, 12:31
autor: Pusteknik

: sobota, 25 października 2008, 22:51
autor: Laureli
głównie metal symfoniczny.
poza tym wszelkie gatunki metalu i rocka.

: niedziela, 26 października 2008, 11:15
autor: Yennefer
Ogólnie mówiąc rock, ale staram się nie zawężać. Włączając oczywiście różne gatunki metalu itd.

A co do Comy, nawiązując do dyskusji to bardzo lubię ten zespół a teksty są typowo 4, tak jak i twórczość Myslovitz. Działają dołująco te teksty, ale z drugiej strony wszystko może na mnie tak działać jak mi się coś w głowie ubzdura czyli 10 razy w tygodniu a więc bez różnicy :lol:

: niedziela, 26 października 2008, 11:38
autor: bíumbíumbambaló
Ja musiałam odizolować się od muzyki genialnego Geira Jenssena (pod pseudonimem Biosphere). Wprowadzała mnie w stan bliski schizofrenii, ciągły lęk i urojenia. Kiedy się odizolowałam mój stan się poprawił i... zawęziłam nieco pole swej percepcji. ;)

: wtorek, 4 listopada 2008, 00:52
autor: werty666
Nowe Calexico "House of Valparaiso" ....

http://www.wrzuta.pl/audio/dBFE3KBK6J/

: niedziela, 28 grudnia 2008, 00:47
autor: Pusteknik
dzisiaj odnalazlem, sporo sie naszukałem http://pl.youtube.com/watch?v=jjVkhrTlIL0

zapomniana a taka piekna, pewnie zbytni hardcore dla wiekszosc - lata 70

: wtorek, 30 grudnia 2008, 00:26
autor: Evela666
Ja słucham głównie gotyku... :)
Kocham polskiego rocka.
Metal też lubię...

Elektronika nie jest taka zła... Uważam, że lepiej się bawić przy niej niż przy disco polo!
Z dark wave polecam Diary Of Derams :roll: Uwielbiam. ^^

Staram się też otworzyć na nową muzykę... Chociaż nie wiem czy dobrze mi to idzie... :P

A tak w ogóle to http://www.lastfm.pl/user/Evela666

: wtorek, 30 grudnia 2008, 09:06
autor: Yennefer
To niby nie słuchasz muzyki tak bardzo różnej - a jednak zbieżność słaba :(

: wtorek, 30 grudnia 2008, 15:38
autor: Rilla
Pusteknik pisze:dzisiaj odnalazlem, sporo sie naszukałem http://pl.youtube.com/watch?v=jjVkhrTlIL0
Łaaa :D Ależ to przyjemnie. Az się tańczyć chce. Ciekawe o czym jest ta piosenka.
Uwielbiam lata 70.
Pisałam Ci już, że masz świetny gust?

: środa, 31 grudnia 2008, 09:58
autor: Evela666
Yennefer pisze:To niby nie słuchasz muzyki tak bardzo różnej - a jednak zbieżność słaba :(
heh. Prawdopodobnie dlatego, że moja playlista składa się głównie z Closterkellera i Marilyna Mansona ;p A inne zespoły odsłuchane raczej przypadkowo :P :wink: :wink: