Muzyka
- hisai
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2014, 22:54
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Muzyka
O, to zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj od aktualnego stanu psychicznego. Dwa lata (dla mnie istnieją tylko roki szkolne) temu rozpoczęłam moją przygodę z jrockiem i nauczyłam się używać określenia visual kei. Rozpoczęłam okres buntu, takiego związanego z czarnymi ubraniami i słuchawkami wiecznie w uszach. Zaczęłam od the gazette, girugamesh, gackt, sadie i zakochałam się w dir en grey'u, którego słucham do dziś. Rok temu dołączyły jeszcze zespoły grające metal i różne gatunki rocka, przestałam ograniczać się tylko do japońskich wykonawców - system of a down, eluveitie, plastic tree, nawet kyary pamyu pamyu i vocaloidy. W tym roku na dobre zakochałam się w nirvanie, mad season, the beatles, dalej dir en grey, tricot, buck-tick, the white stripes i ogólnie jack white. Czasem wrócę sobie do piosenek sprzed lat, tych przesiąkniętych mrokiem, ale już ich nie czuję. Wchłonęłam już wszystko, więcej się nie da, pozostaje mi tylko tworzyć. Ogólnie rok 2013/2014 zaczął się od wyciszenia i dużej izolacji, z czego nawet się cieszę
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Muzyka
Uwierz mi da się, rzekłabym wręcz, ze jesteś dopiero na początku drogi. Aczkolwiek propsy za Beatlesówhisai pisze:Wchłonęłam już wszystko, więcej się nie da
Ja byłam dziś na Riverside i kuuuuur....de xD byłio super świetnie, zarówno supporty jak i główny zespół dali mega czadu.
Oczywiście sie popłakałam przy jednej piosence, wiedziałam, ze tak będzie...Ale sorry, tekst moim zdaniem jest w stanie rozwalić każdego. A na pewno każdą Czwórkę.
Spoiler:
- hisai
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota, 26 kwietnia 2014, 22:54
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Muzyka
Myślę, że najgorszy okres nastoletniego życia mam za sobą zmierzyłam się z nim i wygrałam, teraz tylko płacę za to zwycięstwoAel pisze:Uwierz mi da się, rzekłabym wręcz, ze jesteś dopiero na początku drogi.
Aż sobię sprawdzę, bo właśnie zauważyłam, że od 17 leci mi non stop 'I'm so tired' Beatlesów Faktycznie, przepiękny tekst, muzyka. Ale nie ten wokal, jest za czysty, nie byłabym w stanie go słuchać. Ostatnio mam słabość do muzyki z lat 60 i 90, piosenek nagrywanych mikrofalówką polecam Can - Mary mary so contrary, tylko ostrzegam, że to piosenka, którą trzeba 'poczuć' [youtube]http://www.youtube.com/watch?v=mvxYqi4AMa4[/youtube]Ael pisze:Ja byłam dziś na Riverside i kuuuuur....de xD byłio super świetnie
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Muzyka
Lata 60. i 90. w muzyce to totalna przepaść, jakim cudem padły w jednym zdaniu? Nie to, ze to źle, ale ciekawa jestem, co je połączyło w twoim umyśle
Idąc tropem Riverside: na koncercie mieli bardzo fajne supporty, oto jeden z nich.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vdTF3uvsQVA[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_eRfJKxEeNs[/youtube]
Ciekawa jestem, jak wam się spodoba
Idąc tropem Riverside: na koncercie mieli bardzo fajne supporty, oto jeden z nich.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=vdTF3uvsQVA[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_eRfJKxEeNs[/youtube]
Ciekawa jestem, jak wam się spodoba
- atis
- Posty: 2789
- Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
- Enneatyp: Szef
- Lokalizacja: różowy balonik
Re: Muzyka
Okres fazy na jrocka też przeżyłam, koncerty w obskurnych klubach gdzie przychodziło 20 osób i wszystkie się znało, wyjazdy, fora tematyczne i ach, cały słodki fandom i wszystko co z tym związane. Początek studiów, w sumie zabawne czasy, ale było-minęło i raczej mi tego nie brakuje. Obecnie muzycznie pozostało mi kilka kawałków DEG-a, Luna Sea, hide z przyległościami i ponad wszystko inne MUCC, który jest jedynym zespołem jrockowym, który poszedł w kierunku muzycznym odpowiadającym mi nawet bardziej niż ich wczesne dokonania. Ostatnich trzech albumów mogłabym słuchać w kółko. Jedyne to chyba płyty, które mam na mp3-ce wrzucone w całości, bo tam nie ma słabych kawałków (chociaż wiem, że masa fanów uznała ich obecne dokonania za upopowione dziwactwo i ich skreśliło ;p). Odwrotnie niż w przypadku DEG, bo oni zatrzymali się na Withering to death (?) i z późniejszych dokonań znośne są dla mnie może ze 3 kawałki, a koncert sprzed paru lat był dla mnie kakofonicznym koszmarem, tak dramatycznym, że od tamtej pory mam uraz do koncertów w ogóle.hisai pisze:O, to zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj od aktualnego stanu psychicznego. Dwa lata (dla mnie istnieją tylko roki szkolne) temu rozpoczęłam moją przygodę z jrockiem i nauczyłam się używać określenia visual kei. Rozpoczęłam okres buntu, takiego związanego z czarnymi ubraniami i słuchawkami wiecznie w uszach. Zaczęłam od the gazette, girugamesh, gackt, sadie i zakochałam się w dir en grey'u, którego słucham do dziś. Rok temu dołączyły jeszcze zespoły grające metal i różne gatunki rocka, przestałam ograniczać się tylko do japońskich wykonawców - system of a down, eluveitie, plastic tree, nawet kyary pamyu pamyu i vocaloidy. W tym roku na dobre zakochałam się w nirvanie, mad season, the beatles, dalej dir en grey, tricot, buck-tick, the white stripes i ogólnie jack white.
Generalnie jrock jako całość, jako nurto-moda czy jak to nazwać to dość czwórkowy klimat, a przynajmniej takim był, zanim stał się jakieś 5 lat temu popularny, zwyczajny i momentami wtórno-nudnawy. Wielokrotnie przewijał się w tym wątku, co potwierdza słuszność powyższej tezy xDD
xxx xx/xx XXXx
- szerfi1991
- Posty: 476
- Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Muzyka
Ostatnio słucham J-rock'a i punkrock'a
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
- VirusOfFaith
- Nowy użytkownik
- Posty: 1
- Rejestracja: wtorek, 13 maja 2014, 18:17
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Muzyka
mój gust muzyczny w ciągu roku ewoluował z death metalu do blacku. obecnie staram się słuchać więcej muzyki atmosferycznej (ambient, industrial), także jak ktoś ma do polecenia coś w stylu CSSABA, nowego Burzum, Ulver, Earth, Sunn O))) to jestem jak najbardziej otwarty na propozycje.
zazdroszczę nieco znajomym którzy jeżdżą na koncerty, ale w środku wiem że to nie miejsce dla mnie... tłum, hałas, deptające glany... z moją posturą zapewne wróciłbym cały poobijany.
swoją drogą, pierwszy post na forum ;d mam nadzieję że uda mi się tutaj zajrzeć częściej...
zazdroszczę nieco znajomym którzy jeżdżą na koncerty, ale w środku wiem że to nie miejsce dla mnie... tłum, hałas, deptające glany... z moją posturą zapewne wróciłbym cały poobijany.
swoją drogą, pierwszy post na forum ;d mam nadzieję że uda mi się tutaj zajrzeć częściej...
- TalkingRadiohead
- Posty: 16
- Rejestracja: czwartek, 15 maja 2014, 20:36
- Enneatyp: Entuzjasta
- mg07
- Posty: 147
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2014, 22:57
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Muzyka
Zakochany może nie, ale słucham
Za to od jakiegoś czasu non stop katuję Pearl Jam.
Za to od jakiegoś czasu non stop katuję Pearl Jam.
SEI-Fe so/sx
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Muzyka
Moje ostatnie odkrycia są mocno w klimacie romantycznym
Deine Lakaien 'Kiss'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Wk2Mg1iKAQw[/youtube]
Marina & The Diamonds 'Teen Idle'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZNE-7DyLJ5w[/youtube]
Laura Marling 'My Manic & I'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=djChY6Ol9ig[/youtube]
Deine Lakaien 'Kiss'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=Wk2Mg1iKAQw[/youtube]
Marina & The Diamonds 'Teen Idle'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZNE-7DyLJ5w[/youtube]
Laura Marling 'My Manic & I'
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=djChY6Ol9ig[/youtube]
- Asteroid
- Posty: 81
- Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
Re: Muzyka
Ja słucham Nirvany, Alice In Chains, Hole, Linkin Park, The Beatles, Pearl Jam, Sum 41 i takie tam różne głównie rock, ale ostatnio coraz częściej i inne
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.
1w9 INFJ sp-sx-so
1w9 INFJ sp-sx-so
Re: Muzyka
jako czwórka, to tak z zasady, po prostu nie mogę słuchać czegos popularnego muzyka ta musi być czymś nieznanym (przynajmniej przez znajomych/otoczenie) i wtedy mogę się z nią dusić w swojej 'piwnicy' kolekcji muzycznej. dobra nazwa, dobra muzyka, tysiąc wyświetleń na youtubie - to juz są klasyki. tak już poważniej to kiedyś słuchałem indie rocka, ale nie mogłem z tym żyć widząc że każdy to lubi, stąd znalazłem swoją niszę gdybym tak kogoś z nią zapoznał, oh przerażenie/zdziwienie mogłoby być na miejscu
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Muzyka
Rozumiem, że mamy sie dopytywać intensywnie, co to za nisza? *uniesiona brew*
Re: Muzyka
być może źle sie wyraziłem, zapominając że hm tutaj można znaleźć sobie podobnych btw witam bo jestem nowy, a dźwięki ostatnio kojące moje uszy to zacząwszy od nordyckiego folku(?) poprzez również skandynawską elektronikę, po drodze spotykając coś, czego nigdy nie umiem określić, a jest niesamowite (Fever Ray ), a skończywszy na japońskich piskach, które w zasadzie nie wiadomo czym są?
- Litowojonow
- Posty: 525
- Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda
Re: Muzyka
Nordycki folk i Fever Ray nie jest czymś nieznanym <rozwiewa nadzieje> Nie widzisz nic niewłaściwego w wybieraniu muzyki na podstawie liczby wyświetleń, a nie dlatego, że ci się podoba?
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.