a, to z tym klawesynem...trzeba przyznać, odważny kawałek. Na słuchanie pierwszej płyty muszę mieć nastrój, bo czasami zwyczajnie mnie irytuje.nazifee pisze:hehe moim faworytem jest Peach Plum Pear. To co ona tam robi ze swoim głosem.... ona odkrywa nowy świat za każdym razem śpiewając tę piosenkę:] przynajmniej ja tak czuję ;Pmotylica wątrobowa pisze: Zakochałam się w Joannie Newsom, przede wszystkim Ys, wg mnie małe arcydzieło
Muzyka
-
- Posty: 108
- Rejestracja: sobota, 27 grudnia 2008, 16:04
- Kontakt:
wg mnie jeden z najbardziej czwórkowych kawałków jakie kiedykolwiek powstały
Placebo - Without You I'm Nothing
Placebo - Without You I'm Nothing
4w5
!
!
Wokale bardzo się różnią, nie licząc wspomnianych kundli ("te gatunki się często mieszają"), które jednak jakoś omijamEdithe pisze:np. Belphegor, Satyricon, Vesania, Darkthrone, Vampiria, no i Behemoth. z death metalu bym wiecej wymieniła, bo generalnie trudno mi określić co jest black, te gatunki się często mieszają. potem może coś dopiszę
twoja kolej:)
Osobiście z blacku głównie Burzum, Nargaroth, Lifelover, do tego masa innych kapel, ale już mniej nałogowo. Rzuciłbym odpowiednimi linkami, ale chyba i tak już tu nie wpadasz
- JustAnotherStar
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 20:23
- Lokalizacja: z mojego.. gnijącego świata!
Re: Muzyka
Również słucham metalu i rocka.. i metalcore i screamo.. i alternatywnej.. i melodic death metalu.. wszystko po trochuJOXXXX pisze: zawsze mnie interesowało jaką muzykę może słuchać czwórka. Ja sam jestem 4w5 i słucham metalu i rocka. Muzyka wpływa na mój wizerunek. Jestem myślę dzięki niej oryginalny i nietuzinkowy. Czuję, że tak muzyka też wpływa na mój stan psychiczny. Zależy czego się jeszcze słucha. Raz się jest silniejszym, a raz zdołowanym. Wyłamuje się z tej tzw. "ery techno" i przez co czuję tą swoją wyjątkowość. Jak to jest u was? Czego słuchacie? I jak to wpływa na wasze zachowanie i wizerunek?
Czy czuję się przez to wyjątkowa? Nie, nie przez to ^^
Ogólnie muzyka ma bardzo duży wpływ na moje życie, ba! jest częścią mnie! Jest jak najlepsza przyjaciółka..
".. Jak na deszczu łza..
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"
kawałek z pięknej płyty "He Has Left Us Alone But Shafts of Light Sometimes Grace the Corner of Our Rooms..." po prostu smutek, rozpacz i lament, polecam
A Silver Mt. Zion - Sit in the Middle of Three Galloping Dogs
A Silver Mt. Zion - Sit in the Middle of Three Galloping Dogs
4w5
!
!
Znalazłem kiedyś w jakiejś składance "muzyka do samobójstwa" na YouTube. Jak to tego typu dziwactwa mogą być przydatne Zwłaszcza, że jeszcze ze 2 inne kapelki okazały się dobre.
A sama zalinkowana piosenka rzeczywiście...
Jakie wszystko, ja tu same rżnięcie strun widzęJustAnotherStar pisze:Również słucham metalu i rocka.. i metalcore i screamo.. i alternatywnej.. i melodic death metalu.. wszystko po trochu
- JustAnotherStar
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 20:23
- Lokalizacja: z mojego.. gnijącego świata!
ale rżnięcie a rżnięcie to różnica, jakkolwiek to brzmi.Zoidie pisze:Jakie wszystko, ja tu same rżnięcie strun widzęJustAnotherStar pisze:Również słucham metalu i rocka.. i metalcore i screamo.. i alternatywnej.. i melodic death metalu.. wszystko po trochu
".. Jak na deszczu łza..
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"
- JustAnotherStar
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 20:23
- Lokalizacja: z mojego.. gnijącego świata!
Klasyczny punk rock, jest muzyką raczej prostą i przystępną, np. The Clash Complete Control. Natomiast hardcore punk jest już bardziej nieokiełznany i nawalankowy, np. Dezerter Polska złota młodzież. Także nie wiem z którym miałaś do czynienia. Ja w każdym razie słyszałem w życiu większe nawalanki a i tak jeszcze nie mogłem powiedzieć, że były bez ładu i składu.JustAnotherStar pisze:Punk (...) taka napier.dalanka bez ładu i składu
- JustAnotherStar
- Posty: 22
- Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 20:23
- Lokalizacja: z mojego.. gnijącego świata!
Dezerter... się czasem słuchało. z muzyki, ktora ma w swoim członie "punk" lubię chyba.. tylko Rise Against. Najlepsze pogo przy tympiotr pisze:Natomiast hardcore punk jest już bardziej nieokiełznany i nawalankowy, np. Dezerter Polska złota młodzież. Także nie wiem z którym miałaś do czynienia. Ja w każdym razie słyszałem w życiu większe nawalanki a i tak jeszcze nie mogłem powiedzieć, że były bez ładu i składu.JustAnotherStar pisze:Punk (...) taka napier.dalanka bez ładu i składu
Po prostu bez ładu i składu i tyle. I zrozum tu kobitę
Noo.. Może nie tyle pytanie co.. myślałam, ze dłużej grasz xD Coś mi się pomerdało chyba..matt pisze:
Jakies pytania?
Ostatnio zmieniony czwartek, 15 stycznia 2009, 23:08 przez JustAnotherStar, łącznie zmieniany 1 raz.
".. Jak na deszczu łza..
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"
..cały ten świat nie znaczy nic !"
"Cries for anger!
Lies for power!
Fighting for nothing, is what I was born for!"