Poziomy zdrowia Czwórki

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Flame
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 26 kwietnia 2009, 15:50

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#406 Post autor: Flame » poniedziałek, 8 lutego 2010, 20:30

Dalej 6, zaczynam miec juz sporo z siodemki. Mysle, ze ten poziom osiagne za jakis miesiac albo poltora...



Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#407 Post autor: OMG » wtorek, 9 lutego 2010, 15:23

A Ja się zabrałem za siebie ;] Udzielam się społecznie, w szkole itd. Daje to satysfakcje :P Poziom nr1. Za siebie się wziąłem (sport)
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
heaven
Posty: 34
Rejestracja: środa, 11 lutego 2009, 17:04
Lokalizacja: Wonderland

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#408 Post autor: heaven » wtorek, 9 lutego 2010, 20:38

poziom 7... ewentualnie 6.
Bosko :]
chce pójśc do psychologa, ale co mu powiem? że co mi jest? nawet nie umiem tego określić, więc jak bedzie mógł mi pomóc?...
"Gdyby tylko Bóg dał mi jakiś jasny znak! Na przykład złożył solidny depozyt w szwajcarskim banku na moje nazwisko."

4w7

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#409 Post autor: OMG » wtorek, 9 lutego 2010, 21:11

Po prostu z nim pogadaj :) "Dzień dobry , chce się wygadać"
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
heaven
Posty: 34
Rejestracja: środa, 11 lutego 2009, 17:04
Lokalizacja: Wonderland

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#410 Post autor: heaven » wtorek, 9 lutego 2010, 21:52

dopsze, prosze pana :)
zanim sie zbiorę, to troche czasu minie, ale postaram się...
"Gdyby tylko Bóg dał mi jakiś jasny znak! Na przykład złożył solidny depozyt w szwajcarskim banku na moje nazwisko."

4w7

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#411 Post autor: OMG » wtorek, 9 lutego 2010, 22:43

:D Ja nigdy nie byłem u psychologa w sumie. Korzystałem z pomocy przyjaciół
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#412 Post autor: paradoja » środa, 10 lutego 2010, 13:42

heaven pisze:zanim sie zbiorę, to troche czasu minie, ale postaram się...
warto.
don't worry - be hippie

Awatar użytkownika
skylines
Posty: 109
Rejestracja: niedziela, 9 listopada 2008, 15:12

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#413 Post autor: skylines » czwartek, 11 lutego 2010, 16:05

Czytałam sobie po raz kolejny te szczegółowe opisy poziomów zdrowych, które umieściła Rilla i przyznam, że opis poziomu 2 jakoś mało... szczegółowy mi się wydaje ;) A przynajmniej na tyle mało konkretny, że jakoś nie do końca jestem w stanie stanowczo określić "tak, jestem na poziomie 2!".
Ale to zupełnie nic nie szkodzi :) Grunt, że jest dobrze i zdrowo, nieważne jaką cyferkę ma ten poziom w nazwie.
Albo jestem na poziomie 2 i wspinam się już po schodkach poziomu 1 albo po prostu jestem na poziomie 1 i nadal się wspinam i wspinam coraz wyżej :D Dużo samoświadomości, to na pewno. Duże zaangażowanie w pracę nad sobą, w poszerzanie horyzontów. Dystans do siebie. I wiele innych zdrowych cech nabytych na przykład na poziomie trzecim 8)

O, ten fragment też bardzo dobrze pasuje:

Poziom 1: Natchniony twórca
Najważniejszą formą kreatywności jest autokreacja — odradzanie się i realizowanie przez przekroczenie granicy własnego ego. Proces ten polega na wykorzystaniu wszystkich swoich doświadczeń, zarówno dobrych, jak i złych, do dalszego rozwoju jako osoby (...) Zdolność ciągłej samoodnowy jest najwyższą formą inwencji twórczej, swego rodzaju „formowaniem" duszy, procesem, który wymaga stanu wyższej integracji niż namalowanie obrazu (...)
. 4w5 . INFp .

"My dreams were all my own;
I accounted for them to nobody;
they were my refuge when annoyed ---
my dearest pleasure when free."
/ Mary Shelley

Awatar użytkownika
heaven
Posty: 34
Rejestracja: środa, 11 lutego 2009, 17:04
Lokalizacja: Wonderland

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#414 Post autor: heaven » poniedziałek, 15 lutego 2010, 21:37

OMG pisze::D Ja nigdy nie byłem u psychologa w sumie. Korzystałem z pomocy przyjaciół
też korzystam z pomocy przyjaciół, aczkolwiek robię to niechętnie - zawsze mam wrażenie, że narzucam się i mają milion ciekawszych spraw niż rozmowa ze mną. Jedna osoba przekonała mnie, że tak nie jest, ale i tak jej nie mówię wszystkiego - myśli, nastrojów itp jest za dużo, nie chcę zalewać jej swoimi problemami
"Gdyby tylko Bóg dał mi jakiś jasny znak! Na przykład złożył solidny depozyt w szwajcarskim banku na moje nazwisko."

4w7

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#415 Post autor: OMG » wtorek, 16 lutego 2010, 17:17

Mam podobnie. Faceci sa mniej wylewni ;p
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Flame
Posty: 21
Rejestracja: niedziela, 26 kwietnia 2009, 15:50

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#416 Post autor: Flame » wtorek, 16 lutego 2010, 18:42

Gorzej, gdy psychologa odbiera sie jako osobe wroga, a poza nim do nikogo nie ma sie zwrocic... Wlasciwie to z dnia na dzien jest coraz gorzej, ale nikt tego nie widzi, a tym bardziej nie probuje mi pomoc. Mysle, ze jestem sam.

Awatar użytkownika
orianne
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 20 lutego 2010, 01:13

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#417 Post autor: orianne » sobota, 20 lutego 2010, 11:15

Moge się zaliczac do 5/6.
U mnie problem polega na tym, że chciałabym sie wziąć za siebie ale zwyczajnie mi się nie chce.
Jest super w pierwszych dniach a potem zapał się stopniowo ulatnia...

a zresztą dobrze mi tak jak jest.
"życie jest sumą wszystkich doświadczeń a nie tylko zbiorem udanych fotografii"

Pelanowski.

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#418 Post autor: OMG » sobota, 20 lutego 2010, 11:40

Ja płyne z pradem , odrzuciłem juz smutki jak z Bravo Girl. Ktoś się zachowuje dziwnie typu "nie chce Ciebie bo wole blondynów" to dla mnei jest to dziecinne i mówie "Wypierd****"
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#419 Post autor: Ceres » wtorek, 23 lutego 2010, 16:00

W gimnazjum byłam na 7 poziomie zdrowia. W liceum byłam przeciętną Czwóreczką oscylującą między 5 a 4 poziomie zdrowia... Teraz jestem na 3 poziomie, a jak mam dobre dni to i nawet na 2 :) Ach, jak wspaniale jest dążyć do całkowitego uzdrowienia! :D
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
lilactree
Posty: 26
Rejestracja: środa, 17 lutego 2010, 23:26

Re: Poziomy zdrowia Czwórki

#420 Post autor: lilactree » wtorek, 23 lutego 2010, 17:21

Zazwyczaj 4 lub 5, w najgorszym okresie 8.
Ostatnio bylam na poziomie 3, cudowne uczucie! :D
2w1 lub 1w2 (ewentualnie 6)

ODPOWIEDZ