Poziomy zdrowia Czwórki

[Diast]

Mniej więcej gdzieś pomiedzy 4 a 5 czasem 6

[jouziou]

Poziom 3...

a jak jest źle, to poziom 5.

[illusion]

zazwyczaj 2-3
czasami odrobine w 5
jak bylo tragicznie to 9
ale bez wyolbrzymień

[a.]

Poziom 1: Dumne z tego co tworzą. W swoich dziełach wyrażają własne i uniwersalne wartości. Samoistnie napędzają się do działania, wysoce zainspirowane tym co tworzą. Potrafią przelać w swoje działa zdobyte doświadczenia i stworzyć coś unikalnego i cennego. Zdolne są do samoregeneracji-szybko uzdrawiają swoje wewnętrzne rany

yo, tak miałam przez krótki czas po napisaniu prezentacji na ustną maturę z polskiego doszłam do wniosku, że gdybym nie była sobą, upadłabym sobie do stóp. czyli można? można budujące.

teraz, obecnie 8. gdy będę na 9, zostanę kurtem cobainem.

[Talim]

Dzisiaj 5 chociaż i tak słabo. Najlepszy kumpel mnie wystawił do wiatru więc raczej nie wesoło -.-

[kama.zielona]

Hmm jeżeli rzeczywiście jestem 4 to mogę sobie nawet przypisać 1 poziom zdrowia. Nigdy nikt nie widział zdrowej 4, więc pewnie nią nie jestem.

[Dante]

E gadanie, oczywiscie ze mozna byc zdrowa czwórką, ja przez jakis czas miałem 1-2 i naprawde cudownie sie czulem, ale teraz niestety od dłuższego czasu 4-5-6 miej wiecej, i jakas straszna pustka mnie dopadła ostatnio, juz chyba wole te niższe poziomy od takiego zobojetnienia, chociaz ostatnio sporo nad soba pracuje, wiec moze to takie moje przesadzone odczucia i wszyskto idzie w dobrym kierunku

[hellhound]

od paru lat niezmiennie coś koło 7

obecnie zbliżam się ku 3 - w końcu uczę się z sobą żyć yupi

2 jest progresja ^^ chcieć to móc idę przed siebie z głową podniesioną do góry stawiając czoła swoim lękom, traktuje te potyczki jako wyzwanie i czerpie satysfakcje z samego faktu, iż się nie poddaje - kiedy ja jestem silny moi bliscy też są spokojniejsi i silniejsi

[egonszef]

od paru lat niezmiennie coś koło 7

obecnie zbliżam się ku 3 - w końcu uczę się z sobą żyć yupi

2 jest progresja ^^ chcieć to móc idę przed siebie z głową podniesioną do góry stawiając czoła swoim lękom, traktuje te potyczki jako wyzwanie i czerpie satysfakcje z samego faktu, iż się nie poddaje - kiedy ja jestem silny moi bliscy też są spokojniejsi i silniejsi

Nie chce mi się iść na pierwszą stronę ale sądzę że coś pomiędzy 2-3 , niedawno było 5-6, więcej czytam o charakterach innych ludzi, którzy mają na mnie wpływ i dzięki tej wiedzy wiem jak postępować. Czytam też co jakiś czas lektóry dla 4 które też mi pomagają się nastawić odpowiednio do świata np. teksty typu że nikt nie ma wpływu na twoją samoocenę pomagają, pomaga też wiedza o tym że jak ktoś ma jakieś pretensje do ciebie to tak na prawdę jest nie w zgodzie z sobą itp. Ludzie czytajcie, bo wiedza na te tematy wyzwala niesamowicie

[whitespeed]

Czasem 3, czasem 8...

[mietka]

a ja mam pomiędzy 4 a 5 i teraz trochę utknęłam w 5, jak spotkam kogoś kto mnie "obudzi" to znowu poczuję się artystką ale jakoś ostatnio nie spotykam

[Kinuyo]

najczęściej 3.
Gdy jest źle - 5.

[lubiekiwi]

.

[DrQuinn]

3! gdyby nie te nauki humanistyczne to 100% zgodności

[lukas1]

bycie 4 jeszcze nigdy nie bylo tak trudne