Poziomy zdrowia Czwórki

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lawenda
Posty: 147
Rejestracja: piątek, 21 marca 2008, 15:22

#241 Post autor: Lawenda » piątek, 27 czerwca 2008, 13:46

sardynka pisze:Jeśli polubisz siebie, to polubisz też świat, świat polubi Ciebie. To prawda, prawda, prawda, z resztą- żadne wielkie odkrycie. Musisz jednak mocno chcieć i do osiągnięcia swego celu dążyć. Nie obarczać innych winą za Twoje krzywdy- to do niczego nie prowadzi, nie ułatwia Ci życia.
Po prostu wyjdź z domu, wyprostuj się, zrób pewną minę, uśmiechnij się i bez skrępowania patrz ludziom w oczy- oni nie są lepsi od Ciebie.
Takie proste, a takie piękne.

Mój poziom zdrowia - o dziwo, koło 4. Jeszcze dwa tygodnie temu było 8. Autentycznie, to był taki spad jaki nie zdarza się często. Co do 9 - większość z was twierdzi, że to przeżyło - ale wydaje mi się, że to otchlań bez żadnego wyjścia, bez żadnej nadziei, prowadząca do samozniszczenia. To niewyobrażalne. Cieszę się, że do tej pory czegoś AŻ TAK ciężkiego nie przeżyłam.


"Chcę być większy niż moja sztuka"
- Herbert von Karajan

4w3 sx/sp INFp

Awatar użytkownika
agucha
Posty: 30
Rejestracja: piątek, 27 czerwca 2008, 16:23
Lokalizacja: z dziury zabitej dechami

#242 Post autor: agucha » piątek, 27 czerwca 2008, 18:13

wiecie co, ja (tak a propos jestem tu nowa, typ 4w5, na moje i innych nieszczęście) jestem od wielu lat na poziomie najniższym czyli 7-9, pewnie trudno uwierzyć, że można żyć będąc permamentnie w takim stanie
jak widać można, bo żyję, tylko czy można to życiem (normalnym życiem) nazwać?? raczej nie

robię za mało i za wolno, żeby się cokolwiek zmieniło (czerwona lampka zawsze zapala się z opóźnieniem)
boję się zmian
poza tym życie nie pomaga, wręcz przeciwnie, nieustannie rzuca kłody pod nogi

jednocześnie wiem (wierzę cały czas), że może się to wszystko zmienić
mam nadzieję, że uda mi się przynajmniej dojść do stanu 6, 5, a może nawet 4
o wyższych nawet nie marzę, chyba zbyt wysoko jak dla mnie

mam nadzieję, że zagoszczę tutaj trochę dłużej i że może uda mi się znaleźć sposób na wyjście z tego 'nieciekawego' stanu, w jakim się aktualnie znajduję
4w5
...?

Awatar użytkownika
ein
Posty: 1168
Rejestracja: sobota, 16 czerwca 2007, 20:32

#243 Post autor: ein » piątek, 27 czerwca 2008, 22:02

Poziom 7: Gdy życie w wewnętrznym świecie przestaje im pomagać powstrzymują siebie od działania. Nieustannie złoszczą się na siebie. Stają się mocno przygnębione, co jeszcze bardziej izoluje je od innych ludzi. Blokują własne działania, paraliżując własne uczucia. Wstydzą się tego jakimi są. Zmęczone życiem i niezdolne do działania.
Wziuuuuuuum. Musze poszukac pracy, wziac sie za uczenie, przestac o niej myslec, ale na sama mysl o tym wszystkim mam ochote sie wylaczyc. Poranki przesypiam, popoludniami sie nudze, poslucham muzyki, a wieczorem odpale jakas gre/film.

kmk
Posty: 2
Rejestracja: niedziela, 29 czerwca 2008, 22:22

#244 Post autor: kmk » niedziela, 29 czerwca 2008, 22:29

Ja jestem 4 albo 5... to zależy od sytuacji.

sezamkowa
Posty: 1
Rejestracja: piątek, 18 lipca 2008, 13:26

#245 Post autor: sezamkowa » piątek, 18 lipca 2008, 13:28

Od 5 do 7. Z podkreśleniem tej ostatniej. Masakra. W zeszłym roku było lepiej. A w tym wszystko się pogorszyło, przez taką głupotę... ; /

Itaru
Posty: 4
Rejestracja: sobota, 26 lipca 2008, 00:35

#246 Post autor: Itaru » sobota, 26 lipca 2008, 01:13

Nie potrafię jednoznacznie stwierdzić do którego poziomu przynależę. W gruncie rzeczy taki poziom chyba nie istnieje.

Zazwyczaj najtrafniej określa mnie poziom czwarty, aczkolwiek przy nagłych zmianach nastroju bardzo szybko brnę nawet do 8 ;-)

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#247 Post autor: Eruantalon » niedziela, 3 sierpnia 2008, 23:30

A - 5-ty. NAuka Korony xle mi robi ; >
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Dziewczynka z zapałkami
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 8 czerwca 2008, 10:05

#248 Post autor: Dziewczynka z zapałkami » poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 11:40

Jestem zdrową Czwórką. Dziwota, nie?
Pozdrawiam was wszystkich.

Awatar użytkownika
przytulak
Posty: 15
Rejestracja: piątek, 1 sierpnia 2008, 21:47

#249 Post autor: przytulak » poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 15:21

Aktualnie coś na pograniczu poziomu 6 i 5 :?
4w5

Awatar użytkownika
ein
Posty: 1168
Rejestracja: sobota, 16 czerwca 2007, 20:32

#250 Post autor: ein » poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 15:31

Dziewczynka z zapałkami pisze:Jestem zdrową Czwórką. Dziwota, nie?
Pozdrawiam was wszystkich.
Nie ma takich.
Sama siebie oszukujesz.

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#251 Post autor: Rilla » poniedziałek, 4 sierpnia 2008, 23:40

ein pisze:
Dziewczynka z zapałkami pisze:Jestem zdrową Czwórką. Dziwota, nie?
Pozdrawiam was wszystkich.
Nie ma takich.
Sama siebie oszukujesz.
Są, są, SĄ, S-Ą! Ja nią byłam. Co prawda kiedyś, ale byłam. Dzieci to najzdrowsze typy pod słońcem, a każdy z nas kiedyś nim był. Kiedy sobie przypomnę tą zdrowo świrniętą dzieweczkę z przeszłości, to mi zawsze humor się poprawia. :lol: Byłam atrakcją podwórka. Echh, i gdzież te czasy!
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
Errdil
Posty: 28
Rejestracja: wtorek, 25 marca 2008, 11:14
Lokalizacja: Wrocław

#252 Post autor: Errdil » wtorek, 5 sierpnia 2008, 05:43

Rilla pisze:
ein pisze:
Dziewczynka z zapałkami pisze:Jestem zdrową Czwórką. Dziwota, nie?
Pozdrawiam was wszystkich.
Nie ma takich.
Sama siebie oszukujesz.
Są, są, SĄ, S-Ą! Ja nią byłam. Co prawda kiedyś, ale byłam. Dzieci to najzdrowsze typy pod słońcem, a każdy z nas kiedyś nim był. Kiedy sobie przypomnę tą zdrowo świrniętą dzieweczkę z przeszłości, to mi zawsze humor się poprawia. :lol: Byłam atrakcją podwórka. Echh, i gdzież te czasy!
Śmiem wątpić w uniwersalność tej zasady. Jak ja pamięcią sięgam do przeszłości, to oddycham z ulgą i dochodzę do wniosku że nie jest już tak źle. W sumie, to też mi się w efekcie humor poprawia - widzę, że jest jakiś postęp.

edit: literówka
Per aspera ad astra.
4w5 sx/sp

Awatar użytkownika
Dziewczynka z zapałkami
Posty: 10
Rejestracja: niedziela, 8 czerwca 2008, 10:05

#253 Post autor: Dziewczynka z zapałkami » wtorek, 5 sierpnia 2008, 11:25

ein pisze:
Dziewczynka z zapałkami pisze:Jestem zdrową Czwórką. Dziwota, nie?
Pozdrawiam was wszystkich.
Nie ma takich.
Sama siebie oszukujesz.
Czemu tak mówisz? Czy nad Czwórkami wisi przekleństwo jakieś? Że co, że nie mogą być szczęśliwe? Że co, że to niemożliwe? Proszę, nie mów tak.

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

#254 Post autor: Matea » wtorek, 5 sierpnia 2008, 12:28

Są dwie opcje. Albo jesteś geniuszem ,albo masz jeszcze niewykształconą osobowość ;P
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Zojka
Posty: 42
Rejestracja: piątek, 1 sierpnia 2008, 14:14

:)

#255 Post autor: Zojka » wtorek, 5 sierpnia 2008, 15:39

standardowo siódemka:))tak czuje się na co dzień:))

Co ciekawe, gdy miewam przebłyski normalnego - czyt. niezdołowanego nastroju, robiąc test jestem 1w9.

Zazwyczaj jednak 4w5 - charakterystyka pasuje idealnie:))

ODPOWIEDZ