Witam na forum
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
A ja wciąż tak myślę. I wcale nie mam zamiaru przestać. W końcu każdy z nas jest jedyny w swoim rodzaju. Czyż to nie piękne?
Poza tym witam serdecznie na pokładzie!
Poza tym witam serdecznie na pokładzie!
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Witam, co prawda juz wczoraj zamiescilem swoj pierwszy tekst na forum, ale jakos nie udalo mi sie zamienic z nikim chocby paru zdan, wiec moze teraz bedzie lepiej:) Jestem tu nowy, choc mam nadzieje poznac tu wielu takich jak ja odmiencow:) Tak przy okazji to mam Michal na imie i 29 lat... do marca nastepnego roku:)
I'm lying at your feet,
sweet guardian over my feet...
My wonder, wonder, wonder, wonder shining star...
4w5
sweet guardian over my feet...
My wonder, wonder, wonder, wonder shining star...
4w5
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Hymm no do konwersacji takiej bardziej płynnej do raczej chat jest (po adres do Absynta, bo ja nie pamiętam), albo ewentualnie Hyde Park...
No ale witam mimo wszystko, jak chcesz wymiany myśli, to musisz te myśli najpierw w poszczególnych tematach (które Cię interesują) powyrażać ;)
No ale witam mimo wszystko, jak chcesz wymiany myśli, to musisz te myśli najpierw w poszczególnych tematach (które Cię interesują) powyrażać ;)
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
Hmmm, skoro jestem tu sam, to moze napisze co mysle o byciu czworka... Nie moge powiedziec, zeby to bylo cos szzcegolnie przykrego i bolesnego, bo tak nie jest... Choc zdarzaja sie chwile, kiedy odczuwam wyjatkowa beznadziejnosc i calkowita bezcelowosc tego co robie, co bede robil. Zwatpienie i brak pewnosci siebie to chyba glowne cechy mojej osobowosci...
Co prawda gdzies tam gleboko tli sie ta mala iskierka nadziei, ktora sprawia ze patzre w przyszlosc z lekka optymistycznie, wciaz liczac na to, ze kiedys zdarzy sie cos co odmieni moje zycie, ale zazwyczaj nie wiem co ze soba poczac.. Jestem wybitnym odludkiem, choc nie moge o sobie powiedziec, ze jestem niesympatyczny i niemily dla ludzi... Po prostu ludzie mni nie ciekawia.... Lubie przebywac wsrod ludzi, ale traktuje ich troche jako tlo to znaczy mijam ich, przygladam sie im, czasami przysluchuje i to mi wystarczy... Ale kiedy siadam przy stole w wiekszym gronie i przysluchuje sie jakiejs rozmowie, to zazwyczaj czuje sie znudzony po paru minutach... Juz mam ochote uciekac w jakies bezpieczne miejsce, gdzie bede sam, zalozyc sluchawki na uszy i sluchac, sluchac, sluchac... Na spacery wychodze glownie wieczorami, bo uwielbiam takie mgliste szare ulice, ze swiatlem lamp rozplywajacym sie we mgle.. A zanim zasne marze o dzikiej namietnosci, niczym nieskrepowanej, pierwotnej i takiej, ktora... nigdy by sie nie skonczyla...
Poza tym mam umysl scisly i potrafie tez myslec calkiem logicznie, co czasami daje efekt rozdwojenia jazni i czasami sam juz nie wiem, kim wlasciwie jestem i czego chce:) Mysle, ze dla wiekszosci osob jestem dziwny, a nawet bardzo... Tutaj moze poczuje sie jak wsrod swoich:) Serdecznie pozdrawiam wszystkie czworki.. Inne numerki tez:)
Co prawda gdzies tam gleboko tli sie ta mala iskierka nadziei, ktora sprawia ze patzre w przyszlosc z lekka optymistycznie, wciaz liczac na to, ze kiedys zdarzy sie cos co odmieni moje zycie, ale zazwyczaj nie wiem co ze soba poczac.. Jestem wybitnym odludkiem, choc nie moge o sobie powiedziec, ze jestem niesympatyczny i niemily dla ludzi... Po prostu ludzie mni nie ciekawia.... Lubie przebywac wsrod ludzi, ale traktuje ich troche jako tlo to znaczy mijam ich, przygladam sie im, czasami przysluchuje i to mi wystarczy... Ale kiedy siadam przy stole w wiekszym gronie i przysluchuje sie jakiejs rozmowie, to zazwyczaj czuje sie znudzony po paru minutach... Juz mam ochote uciekac w jakies bezpieczne miejsce, gdzie bede sam, zalozyc sluchawki na uszy i sluchac, sluchac, sluchac... Na spacery wychodze glownie wieczorami, bo uwielbiam takie mgliste szare ulice, ze swiatlem lamp rozplywajacym sie we mgle.. A zanim zasne marze o dzikiej namietnosci, niczym nieskrepowanej, pierwotnej i takiej, ktora... nigdy by sie nie skonczyla...
Poza tym mam umysl scisly i potrafie tez myslec calkiem logicznie, co czasami daje efekt rozdwojenia jazni i czasami sam juz nie wiem, kim wlasciwie jestem i czego chce:) Mysle, ze dla wiekszosci osob jestem dziwny, a nawet bardzo... Tutaj moze poczuje sie jak wsrod swoich:) Serdecznie pozdrawiam wszystkie czworki.. Inne numerki tez:)
I'm lying at your feet,
sweet guardian over my feet...
My wonder, wonder, wonder, wonder shining star...
4w5
sweet guardian over my feet...
My wonder, wonder, wonder, wonder shining star...
4w5
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
No co wy, wyjątkowa Czwórka?
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix