Witam na forum

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#376 Post autor: mith » sobota, 2 lutego 2008, 23:14

siamese67 pisze:To i ja się przywitam, a co mi tam. Serdeczne cześć wszystkim. 4w5, cokolwiek to oznacza. Dwukrotnie sprawdzone. Zdecydowanie indywidualistka, coraz większa, im więcej lat przybywa...
Ale nie zamykam się w sobie i lubię ludzkość - chociaż siebie też. A wy też tak macie?
:wink:
Jak to cokolwiek to oznacza xD
Przecież na stronie enneagramu masz po lewej stronie opisy wszystkich typów xD


4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

siamese67
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:41
Lokalizacja: b-stok

#377 Post autor: siamese67 » sobota, 2 lutego 2008, 23:22

No wiem przecież.... Ale tak mi się zgrabine sformułowało zdanko... I lubię ten zwrot, cokolwiek on oznacza.... :wink:
A bażant? Bażant!!! Pióra na lokówki nakręcone, zęby wymyte .... i tak poczmycha sobie, poczmycha.
A kura? Kura nie, kura nie.... Pończochy zwałkowane, jesionka, siaty...
4w5 INFp poziom 2 do 4?

Awatar użytkownika
Outsider
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 20 stycznia 2008, 00:45
Lokalizacja: gdansk

#378 Post autor: Outsider » sobota, 2 lutego 2008, 23:34

Kociaq pisze:Wniosek z tego taki, że osoby 4w5 siedzą więcej przed kompem niż inne typy :D No tak- zamknięte w sobie, outsider'zy, ujawniają się wirtualnie, a nie publicznie ;)
Lubia analizowac siebie chocby na przykadzie innych i szukaja zrozumienia ktorego nie otrzymuja w realu bym powiedziala :)
Ostatnio zmieniony sobota, 2 lutego 2008, 23:50 przez Outsider, łącznie zmieniany 1 raz.
"Dlaczego koniecznie musisz być w błędzie, tylko dlatego, że kilka milionów twierdzi, że jesteś?"
(F.Zappa)
4w5...

Awatar użytkownika
mith
Posty: 296
Rejestracja: wtorek, 27 listopada 2007, 21:16
Lokalizacja: z nienacka

#379 Post autor: mith » sobota, 2 lutego 2008, 23:41

Albo nie chcą żeby znajomi uznali ich/je za jeszcze więkrze dziwolągi, więc postanawiają rozmawiać o sobie tutaj. Na forum ludzi, takich jak oni/one
4w5

der Wald er steht so schwarz und leer
Weh mir, oh weh
Und die Vögel singen nicht mehr

Ohne dich kann ich nicht sein

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#380 Post autor: BlackHannah » niedziela, 3 lutego 2008, 12:03

co racja to racja , Wolimy sie pokazywać tak wirtualnie i analizować nasze stany a inni mają gdzieś.Jak jest im dobrze to tylko interesuja sie sobą.. nie patrzą na innych .. To tyle :)
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
Outsider
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 20 stycznia 2008, 00:45
Lokalizacja: gdansk

#381 Post autor: Outsider » niedziela, 3 lutego 2008, 13:09

Hehe widze kolejna fanke Comy :wink: .Ich muzyka taka 4kowa...

Mozna by zalozyc taki temat dla czego na forum jest najwiecej 4. :)
"Dlaczego koniecznie musisz być w błędzie, tylko dlatego, że kilka milionów twierdzi, że jesteś?"
(F.Zappa)
4w5...

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#382 Post autor: BlackHannah » niedziela, 3 lutego 2008, 13:12

oj Coma coma to jak mam dolek to słucham..ale bardzo ich lubie.. zas jak mam dobry chumor.. albo jak jestem zła uwielbiam PUNK : włochatego Ksu .. itp
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Awatar użytkownika
Outsider
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 20 stycznia 2008, 00:45
Lokalizacja: gdansk

#383 Post autor: Outsider » niedziela, 3 lutego 2008, 13:17

:P tez tak mam na zly homor coma na dobry jekis punk ska czy reggae.Nie lubie wmieniac zespolow bo sie ktos czesto przyczepia ze cos nie jest punk a ska itp :wink:
"Dlaczego koniecznie musisz być w błędzie, tylko dlatego, że kilka milionów twierdzi, że jesteś?"
(F.Zappa)
4w5...

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#384 Post autor: BlackHannah » niedziela, 3 lutego 2008, 13:19

nom ska tez lubie . wogole lubie bardziej mroczne klimaty HIM mi bardzo odpowiada
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

Erunpar
Posty: 20
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 08:52
Lokalizacja: z bieszczad, prawie

#385 Post autor: Erunpar » czwartek, 7 lutego 2008, 08:57

Hej! Przez dłuuugi już czas czytam forum, w końcu nadszedł czas by się zarejestrować.
Ach, 4w5 oczywiście

Awatar użytkownika
BlackHannah
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 2 lutego 2008, 16:12
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

#386 Post autor: BlackHannah » piątek, 8 lutego 2008, 06:39

oo i kolejna 4w5 do kolekcji.. witamy:)
"..Za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować
że jesteście leczeni zamiast leczyć świat
za waszą boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę
za niezwykłość i samotność waszych dróg.."

4w5

miśkamc
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 15:33

#387 Post autor: miśkamc » niedziela, 10 lutego 2008, 15:36

Witam wszystkich,
Jestem kolejną 4w5 na tym forum :P
4w5 - i wszystko jasne ;p

Awatar użytkownika
Pusteknik
Posty: 330
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 19:53

Witam

#388 Post autor: Pusteknik » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:45

Oto ja: mam 20lat, studiuje zaocznie, obecnie nie pracuje. Już przy urodzeniu podobno lekarz powiedział, że jestem wyjątkowy. Wynikało to z tego, że byłem nadmiernie owłosiony :D, niczym jak mała małpa, ale spokojnie pod względem wyglądu obecnie jest dobrze. Gorzej jest teraz z moim charakterem, a raczej 99,999% ludzi tak uważa ja powoli się oswoiłem sam ze sobą i choć mam z tego powodu coraz to większe problemy życiowe nie zamierzam się zmieniać. Jestem totalnym samotnikiem, albo jak kto woli odludkiem czy tam nawet jak mnie często nazywają poza plecami dziwakiem. Każde wyjście z domu, załatwienie nawet prostej sprawy jest dla mnie trudne nie lubię tego. Odkąd tylko pamiętam czy to w szkole czy teraz na studiach przebywanie z ludźmi wykańcza mnie psychicznie i fizycznie. Nie potrafię z nikim nawiązać kontaktu, choć był okresy w moim życiu kiedy próbowałem być „normalny” to za każdym razem dochodziłem do wniosku, że takie życie jest jakby nienaturalne dla mnie. Dajmy na to przykład moje Lo. do którego chodziłem, mimo że ukończenie jego trwało 3 lata z większością klasy poza „cześć cześć” nic mnie nie łączyło, z resztą rozmawiałem tylko wtedy gdy było to konieczne. Na studiach dokładnie tak samo, w przerwach miedzy wykładami wszyscy rozmawiają, stoją w kółko ja zawsze z boku udaje ze niby z nimi ale jednak sam. Doszedłem do wniosku, że ja tak miałem zawsze. Byłem i nadal jestem chorobliwie wstydliwy, do dzisiaj pamiętam jak byłem małym dzieckiem tuliłem się do spódnicy własnej matki na widok obcej osoby, albo raczej nie mieszkającej w moim domu. Ciotki zawsze powtarzały „jeszcze się wyrobi”, jak widać nie wyrobiłem się. Nie wiem czy stosowaliście się do techniki „wyjdź do ludzi” ja próbowałem ale jak tylko się pokazałem czułem ze wszyscy maja do mnie dystans, wyczuwają ze cos ze mną nie tak, że nie pasuje do reszty. W moim przypadku „wyjście do ludzi” kończy się jedynie pogorszeniem nastroju i samopoczucia. A życie toczy się pomału do przodu i trzeba cos w końcu ze sobą zrobić, wszyscy dookoła tylko wymagają żeby być kimś, osiągnąć sukces, a ja mimo że jestem nieprzeciętnie inteligentny nie potrafię tego wykorzystać i żyję sobie z dnia na dzień bez żadnych planów i pomysłów na przysłośc. Moim jedynym paliwem które dają mi siłę są moje marzenia i sny, jedno z najpiękniejszych jakie sobie wyobraziłem to życie jak Robinson Cruzoe, niczym jak pustelnik, możliwe że tego najbardziej pragnę, ale pewnie nigdy tego nie zrealizuje. <możliwe że nawet na tym forum jestem zbyt dziwny ale gdzie mam szukać zrozumienia i kogoś choć troszkę podobnego do mnie jeśli nie tu.




Jednej rzeczy nie wolno nigdy zapomnieć. Większość nie może nigdy zastąpić jednostki. Większość jest tylko obrońcą głupoty, i tak jak stu głupców nie może stać się jednym mądrym, tak i bohaterskiej decyzji nie może wydać stu tchórzy.

Awatar użytkownika
Outsider
Posty: 74
Rejestracja: niedziela, 20 stycznia 2008, 00:45
Lokalizacja: gdansk

#389 Post autor: Outsider » wtorek, 12 lutego 2008, 03:21

Witaj na forum Robinsonie Cruzoe :) (moja wewnetrzna potrzeba kazala mi tak nazwac Ciebie :lol: )
a moze jest tak, ze poprostu nigdy niespotkales osoby z ktora warto sie bylo trzymac :?:
"Dlaczego koniecznie musisz być w błędzie, tylko dlatego, że kilka milionów twierdzi, że jesteś?"
(F.Zappa)
4w5...

Awatar użytkownika
Pusteknik
Posty: 330
Rejestracja: niedziela, 10 lutego 2008, 19:53

#390 Post autor: Pusteknik » środa, 13 lutego 2008, 22:04

W zasadzie Robinsonie Cruzoe miał swojego Pietaszka :D, ja w głebi duszy też chciał bym miec osobe z którą mógłbym porozmawiac. Tyle tylko, że gdy spotykam ciekawą osobę, która potencjalnie jest troszkę domnie podobna to i tak do niej nie podejde żeby porozmaiac. Ze mna to jest tak, wolę utonąc niż złapac sie brzytwy:( I tak samo jak nie potrafie rozmawiac z nikim na luźne tematy to tymbardziej o swoich uczuciach. Jestem tak dziwny, że już sam niewiem co mam robic.

ODPOWIEDZ