Problemy miłosne Czwórek

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
piotr1703
Posty: 15
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 16:53
Enneatyp: Indywidualista

Re: Problemy miłosne Czwórek

#556 Post autor: piotr1703 » wtorek, 20 maja 2014, 23:08

Mam problem z dziewczyną, która mi się podoba(nie jesteśmy parą, ale by tego chciała). Jest czarująca , radosna i w ogóle (7w6). Jednak mam problem z tym,że ma ona bardzo złe towarzystwo, pije, pali ,a nawet ćpa. Próbowałem jej to wybić z głowy, jako 4(tak mi się wydaje mogę się mylić) która szuka idealnego partnera takie rzeczy są dla mnie niedopuszczalne, gdyż sam nie pale ani nie pije. Kolejny problem to,że ona często piszę z tymi swoimi "kolegami". Nie wiem czy to normalne ,ale chyba jestem skrajnym egoistą i mi się to cholernie nie podoba ,lubię kiedy cała uwaga jest skupiona na mnie. Sama myśl,że może pisać z "takimi osobami" a jednocześnie ze mną sprawia,że mi się wszystkiego odechciewa. Może wymyślam powody, żeby ją odrzucić, żeby nie zaznać odrobiony szczęścia(nigdy nie byłem w związku mimo +20 lat):( Może ktoś coś poradzi??



Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Problemy miłosne Czwórek

#557 Post autor: 999Przemek » środa, 21 maja 2014, 22:12

Chora czwórka = run

Wal na pw ze szczegółami, bo chyba się nikt więcej nie odezwie :P
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Problemy miłosne Czwórek

#558 Post autor: Ael » środa, 21 maja 2014, 23:57

No bo pisze na złym podforum :D w sensie, pyta się nas Czwórek jak sobie radzić z domniemana Siódemką. To chyba lepiej Siódemek się pytac ;)

piotr1703
Posty: 15
Rejestracja: środa, 14 maja 2014, 16:53
Enneatyp: Indywidualista

Re: Problemy miłosne Czwórek

#559 Post autor: piotr1703 » czwartek, 22 maja 2014, 16:12

Macie racje w pewnym sensie, ale też chciałem znaleźć 4 która miała podobny problem z 7w8 :)
PS. przemo napisałem na PW...

Awatar użytkownika
999Przemek
Posty: 227
Rejestracja: sobota, 3 sierpnia 2013, 23:44
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Problemy miłosne Czwórek

#560 Post autor: 999Przemek » czwartek, 22 maja 2014, 19:15

Wiem wiem, wybacz tymczasowo nie mam czasu, jutro ci napisze, o ile nie dzisiaj jak dam rade :)
Enneagram: 7w8
Socionika i MBTI: ENTp-ILE
Instynkt: sx

PannaZoey
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2012, 23:13
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Wieś.

Związek na odległość.

#561 Post autor: PannaZoey » środa, 9 lipca 2014, 01:29

Witajcie drogie Czwórki! :D

Jak się czujecie w związku na odległość? Jak pokażecie, że zależy wam na tej drugiej osobie, jeśli jesteście kilkaset km od siebie? Czy raczej uważacie, że nie trzeba pokazać, że tej drugiej osobie wystarczy wiedza? A jeśli tak jest to jak trzeba wam wytłumaczyć, żebyście zrozumieli, że to trzeba pokazać?

Bo, nie ukrywam, że mam w tej chwili problem z pewnym Czwórkiem, a naprawdę nie wiem już co mam robić. :x


Temat o problemach miłosnych czwórek istnieje. Nie twórz proszę tematów, które już są, bo później robi się bałagan na forum. Jeśli każdy zakładałby temat o swoich problemach miłosnych, dział 4 byłby strasznie nieczytelny. Aleksandrowa
"To, że jestem patriotą, nie oznacza, że mam być idiotą."

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Problemy miłosne Czwórek

#562 Post autor: Ael » środa, 9 lipca 2014, 10:34

Kiedyś był osobny dział o Czwórkach na odległość i okazał się zastraszająco popularny ale go przeniesiono do archiwum, nie wiem czemu (więc pani Adminko, proszę nie przesadzać :3).

Temat znam z własnego doświadczenia.
Powiem ci, że to dużo zależy od Czwórki...albo są niemalże fanatycznie oddane i ostatnie co powiesz, to to, że się nie starają (ja), albo będą mówiły duzo, że się starają ale nie będą postępować zgodnie ze swoimi słowami (mój eks). W tym drugim przypadku uczciwie radzę sobie darować, bo takie zachowanie świadczy o dużych problemach Czwórki z samym/samą sobą i zapętlonym introwertyzmie, przez który nie sposób się przebić "siłą".
Wydaje mi się, że jeśli Czwórka sama się nie zdecyduje otworzyć, to z zewnątrz nic jej nie ruszy.

Jeśli jednak zależy ci na twoim Czwróku, spróbuj zastosować taktykę olania - może wtedy zacznie gonić króliczka. Coś w tym jest, że Czwórki nie lubią tego, co oczywiste, za to lubią gonić za marzeniem i nie znoszą olewania na dłuższa metę :D

Ps. Kilkaset kilometrów, czyli skąd dokad, jeśli to nie tajemnica? :)

PannaZoey
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2012, 23:13
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Wieś.

Re: Problemy miłosne Czwórek

#563 Post autor: PannaZoey » środa, 9 lipca 2014, 12:35

Ogólnie to jestem sobie Siódemeczką, a mój Czwórek nawet problemu nie widzi, więc nie wiedziałam, że akurat tu mam się odezwać. No nieistotne. C:

No właśnie w tym sęk, że zależy mi na moim Czwórku, dlatego chcę jeszcze raz spróbować coś zrobić, zamiast zostawić. Kiedy podeszłam do niego jak do dojrzałego człowieka, tj. siadłam i wytłumaczyłam czego i dlaczego chcę, to efektów jak nie było tak nie ma. Ale wszystkie rozmowy były przez skype/telefon. Niektórzy uważają, że trzeba porozmawiać w cztery oczy, drudzy, że jak nie zrozumiał, to już nie zrozumie, więc rzucić. A ja już też tracę cierpliwość i jeśli nic się nie zmieni, to wiem, że powiem mu "do widzenia" do końca wakacji, może ciut dłużej.

Cóż... Ja sobie pomieszkuję blisko Kołobrzegu, a on za Opolem. :3
"To, że jestem patriotą, nie oznacza, że mam być idiotą."

Awatar użytkownika
Litowojonow
Posty: 525
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda

Re: Problemy miłosne Czwórek

#564 Post autor: Litowojonow » środa, 9 lipca 2014, 15:39

Nie tak łatwo zmienić się nagle i pod przymusem, o ile to w ogóle możliwe, więc i efektów brak. Można się zmuszać do działania wbrew sobie, ale długo się tak nie pociągnie, a głębsze zmiany nie przychodzą szybko. Ogólnie podchodzenie do ludzi z myślą 'on się zmieni' chyba nie jest najlepsze. Miło za to, że mówisz wprost czego ci potrzeba, zawsze to szansa na rozwiązanie problemu, a jeśli nie, to chociaż na wyjaśnienie sytuacji. Niektórzy nic by nie powiedzieli i chowali w sobie urazę :P
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Problemy miłosne Czwórek

#565 Post autor: Snufkin » środa, 9 lipca 2014, 15:58

Proszę napisz czego oczekujesz po związku z nim, ciekawi mnie jakie masz konkretne potrzeby bo sorry ale odległość robi swoje.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

PannaZoey
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek, 23 lipca 2012, 23:13
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Wieś.

Re: Problemy miłosne Czwórek

#566 Post autor: PannaZoey » środa, 9 lipca 2014, 16:35

Snufkin pisze:Proszę napisz czego oczekujesz po związku z nim, ciekawi mnie jakie masz konkretne potrzeby bo sorry ale odległość robi swoje.
Moje potrzeby są proste. Jeśli zachowam się wobec niego nie fair, jeśli przeszkadza mu coś w moim zachowaniu, chcę, żeby powiedział mi to od razu. Ale tego nie ma. Już przywykłam, że o swoim problemach lubić nie mówi, ale jednak, jeśli jest to coś związanego ze mną, oczekuję, że mi o tym powie, bo wtedy mam wpływ na to, żeby ten problem - czy jak to inaczej nazwać - się nie rozrósł. Po prostu, wtedy się sprawę wyjaśni i postara coś zrobić zanim doprowadzę go do czarnej gorączki.
I właśnie jest jeszcze ten fakt odległości. Kiedy on jest u mnie lub ja u niego, lub jesteśmy gdzieś razem dba o mnie jakbym była oczkiem w głowie, ale tylko wtedy. Kiedy już się rozjeżdżamy do domów (a bądźmy szczerzy, więcej czasu spędzimy na skype niż ze sobą) to to dbanie o mnie się kończy. Mi do szczęścia wystarczy od czasu do czasu głupi sms "tęsknie", jakaś rozmowa telefoniczna czasami, jakiś miły tekst lub raz na ruski rok sms "dzień dobry, miłego dnia". Ale tego nie ma. Zachowuje się jakbym była jego koleżanką, a tak przecież nie jest.
Litowojonow pisze:Nie tak łatwo zmienić się nagle i pod przymusem
Jak najbardziej zdaję sobie z tego sprawę i miałam na uwadze fakt, że ciężko może mu być spełnić moje oczekiwania, tyle że... Sprawa rozmów cięgnie się już 4 miesiące, a dbania o mnie pół roku, a efektów nie ma ŻADNYCH, nawet najmniejszych. Tak jakby jednym uchem wleciało, drugim wyleciało i w międzyczasie tylko przytakiwanie "tak, tak, rozumiem, coś z tym zrobię".
"To, że jestem patriotą, nie oznacza, że mam być idiotą."

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Problemy miłosne Czwórek

#567 Post autor: Ael » środa, 9 lipca 2014, 17:35

Jakbym czytała o swoim eks. (Ale nie czytam, bo nie ta okolica, hehe).
Bejbe, nie męcz się, nie warto...*hugs*

Awatar użytkownika
Litowojonow
Posty: 525
Rejestracja: piątek, 17 lutego 2012, 19:17
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: punkt orientacyjny Lloyda

Re: Problemy miłosne Czwórek

#568 Post autor: Litowojonow » czwartek, 10 lipca 2014, 02:02

Możliwe, że nie warto, skoro mimo rozmów dalej nie są w stanie się zgrać, ale nie przenoś swoich smutnych doświadczeń na cudze związki, bo ciężko wtedy o obiektywną ocenę.
Dużo jest w tym prawdy, ale przeważa nieprawda.

Moth
Posty: 3
Rejestracja: czwartek, 10 lipca 2014, 15:32

Zakochałam się w przyjaciółce

#569 Post autor: Moth » czwartek, 10 lipca 2014, 16:16

Zakochałam się w Ósemce, mojej przyjaciółce.
Teraz nie wiem, jak to jej powiedzieć.
Ona pragnie Księcia z bajki, nie Księżniczki.
Proszę, pomocy.


Temat zostaje wydzielony do Problemów miłosnych czwórek. Nie twórz proszę takich samych tematów na podforum Czwórek. Aleksandrowa

Awatar użytkownika
Mido
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 23 czerwca 2014, 11:54
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Lublin

Re: Zakochałam się w przyjaciółce

#570 Post autor: Mido » czwartek, 10 lipca 2014, 17:00

Jaki stosunek ma twoja przyjaciółka do lesbijek/bi?
[5w6]
[sp/sx]
[ISTJ]
[LII]

ODPOWIEDZ