Strona 11 z 14

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: sobota, 27 kwietnia 2013, 12:11
autor: belladonna666
kangur pisze:
Może dlatego, że nie wyrózniam się z tłumu, jak czwórki
zdziwiłbyś się. 4w3 może się wyróżniają, 4w5 nie bardzo
Błąd. Jestem 4w5 i uwierz, że się wyróżniam z tłumu - włosy, ubiór, kolczyki, itp.

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: sobota, 27 kwietnia 2013, 18:21
autor: Suizamp
To nic nadzwyczajnego, ludzie lubią się patrzeć. Sam osobiście doświadczyłem uczucia bycia obserwowanym niejednokrotnie, ale w końcu uświadomiłem sobie, że to nic niezwykłego.

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 9 maja 2013, 12:08
autor: belladonna666
Suizamp pisze:To nic nadzwyczajnego, ludzie lubią się patrzeć. Sam osobiście doświadczyłem uczucia bycia obserwowanym niejednokrotnie, ale w końcu uświadomiłem sobie, że to nic niezwykłego.
Dziękuję. Nawet nie wiesz jak tymi dwoma krótkimi zdaniami zmieniłeś mój pogląd na tę sprawę i życie! Nigdy nie myślałam o tym, że ludzie się patrzą, bo patrzą - zazwyczaj myślałam, że coś ze mną jest nie tak, albo mi ptak nasrał na włosy albo rozpięła mi się bluzka, albo mam coś na twarzy xD Teraz patrzę się na nich tak samo jak oni na mnie, po prostu się przyglądam i nic złego w tym nie dostrzegam. Nie myślę, że ze mną jest coś nie tak:)))

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 9 maja 2013, 12:13
autor: Suizamp
belladonna666 pisze:
Suizamp pisze:To nic nadzwyczajnego, ludzie lubią się patrzeć. Sam osobiście doświadczyłem uczucia bycia obserwowanym niejednokrotnie, ale w końcu uświadomiłem sobie, że to nic niezwykłego.
Dziękuję. Nawet nie wiesz jak tymi dwoma krótkimi zdaniami zmieniłeś mój pogląd na tę sprawę i życie! Nigdy nie myślałam o tym, że ludzie się patrzą, bo patrzą - zazwyczaj myślałam, że coś ze mną jest nie tak, albo mi ptak nasrał na włosy albo rozpięła mi się bluzka, albo mam coś na twarzy xD Teraz patrzę się na nich tak samo jak oni na mnie, po prostu się przyglądam i nic złego w tym nie dostrzegam. Nie myślę, że ze mną jest coś nie tak:)))
Mam nieodparte wrażenie, że to sarkazm...

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 9 maja 2013, 16:20
autor: belladonna666
Nie, to nie sarkazm. Na prawdę często myślałam, że ludzie się na mnie gapią bo:
albo jestem jakaś niesamowicie piękna (co jest raczej nie prawdą xD)
albo jakoś niesamowicie fajnie ubrana (no w miarę:D hahaha)
albo coś jest ze mną nie tak

a oni się gapią bo się gapią! i każdy na każdego na ulicy się gapi:)
ja też się często patrzę na kogoś na ulicy zbyt intensywnie chyba, ale nigdy nie myślę o tym co ta osoba myśli gdy to zauważy
a teraz już wiem aby się tym nie przejmować bo to normalne:P

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 9 maja 2013, 20:25
autor: Nikt
belladonna666 pisze:a teraz już wiem aby się tym nie przejmować bo to normalne:P
Ym, no czy ja wiem?

Zgadza się - ludzie obserwują i to bardzo dużo, ale bez przesady. Oczywiście wzrok bardziej przyciągają osoby wyróżniające się wyglądem lub zachowaniem, ale gdy ktoś obserwuje nieustannie to coś może być "na rzeczy".

Np. gdy widzę ładną dziewczynę to lubię sobie na nią popatrzeć dłuższą chwilę (o ile mogę), bo to przyjemność dla oka :D

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 11 lipca 2013, 22:58
autor: rutynowa
Czwórki, czwórki, przyjaciele...
Unikanie wzroku innych nie jest potrzebne, serio. Trzeba się tylko odważyć.
Ja na przykład lubię patrzeć ludziom w oczy, wymyślać historie o ich przeszłości, czasem nawet to, jak mogliby zginąć. Gdy ktoś ma intrygujące spojrzenie, zrobię wszystko, by dowiedzieć się czy miałam rację. Tylko ja tak mam??

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: niedziela, 14 lipca 2013, 22:25
autor: kangur
czasem nawet to, jak mogliby zginąć
Tylko ja tak mam??
tak.

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: piątek, 2 sierpnia 2013, 18:31
autor: szerfi1991
Powiem tak, z własnego doświadczenia zauważyłem, że to nie tak...Polska mentalność jest taka, żeby czasami po wtykać nos tam gdzie nie trzeba, zresztą nie tylko polska...
ale do rzeczy...Niedawno byłem w Berlinie i o ile u siebie dość mocno się wyróżniałem i byłem raczej rozpoznawalną osobą tak w berlinie nie różniłem się niczym od innych...
Tam ludzie przechodzą obok ciebie i maja w pompie nawet wtedy gdy ubierzesz karton na głowę...
może chodzi o to że człowiek dąży do bycia indywidualista i im mniejsze miasto tym łatwiej...
a może o zwykła mentalność? ale ludzie w Polsce nauczeni są zaprzątać sobie uwagę życiem innych bo nie do końca wiedza jak radzić sobie z własnym...

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: czwartek, 12 września 2013, 18:26
autor: Unda
Kiedy idę ulicą albo po prostu przebywam z ludźmi ciągle się pilnuję i zastanawiam jak wyglądam, czy nie idę krzywo itp. To głupie ale taka jestem. Nie mam raczej problemów z przebywaniem wśród obcych, pod warunkiem, że to nie jest młodzież. Mam 17 lat ale w grupie rówieśników czuje się niezręcznie, obco. Jeśli mijam śmiejącą się grupę jestem pewna że śmieją się ze mnie. Ale jeśli nikogo młodego nie ma w zasięgu wzroku jest zazwyczaj ok, starszym ludziom na ogół ufam. Czy ktoś z Was tak ma?

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: niedziela, 6 października 2013, 10:31
autor: dokladna
Unda pisze:Kiedy idę ulicą albo po prostu przebywam z ludźmi ciągle się pilnuję i zastanawiam jak wyglądam, czy nie idę krzywo itp. To głupie ale taka jestem. Nie mam raczej problemów z przebywaniem wśród obcych, pod warunkiem, że to nie jest młodzież. Mam 17 lat ale w grupie rówieśników czuje się niezręcznie, obco. Jeśli mijam śmiejącą się grupę jestem pewna że śmieją się ze mnie. Ale jeśli nikogo młodego nie ma w zasięgu wzroku jest zazwyczaj ok, starszym ludziom na ogół ufam. Czy ktoś z Was tak ma?
podobnie. powoli porzucam "pilnowanie się" na każdym kroku, tak jest o wiele luźniej i lepiej, lżej!

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: poniedziałek, 14 października 2013, 20:59
autor: Maggie
dokladna pisze:
Unda pisze:Kiedy idę ulicą albo po prostu przebywam z ludźmi ciągle się pilnuję i zastanawiam jak wyglądam, czy nie idę krzywo itp. To głupie ale taka jestem. Nie mam raczej problemów z przebywaniem wśród obcych, pod warunkiem, że to nie jest młodzież. Mam 17 lat ale w grupie rówieśników czuje się niezręcznie, obco. Jeśli mijam śmiejącą się grupę jestem pewna że śmieją się ze mnie. Ale jeśli nikogo młodego nie ma w zasięgu wzroku jest zazwyczaj ok, starszym ludziom na ogół ufam. Czy ktoś z Was tak ma?
podobnie. powoli porzucam "pilnowanie się" na każdym kroku, tak jest o wiele luźniej i lepiej, lżej!
Zgadzam się, że tak jest luźniej. Sama też wiecznie mam wrażenie, że idąc ulicą, ktoś się gapi. Szkoda, że to hamuje mnie przed miłymi, samotnymi spacerkami, które byłyby cudowne gdybym mieszkała w wymarłym mieście :P
A tak, to zamiast iść sobie na luzie, poobserwować otoczenie, ładne złote drzewka, to nie potrafię uwolnić się od tego dręczącego uczucia, że ktoś się gapi.
I co z tego, że za każdym razem dobitnie sobie powtarzam, że wcale się nie gapi! to nie pomaga...

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: środa, 16 października 2013, 21:43
autor: Yarpen_Zigrin
A co złego w tym, że się gapią? I czy nie można tego obrócić z w coś pozytywnego?
Uśmiechnąć się do przypadkowego człowieka, pomachać przyjaźnie, zrobić śmieszny gest.

Nawet jeśli to takie wrażenie, to można je urzeczywistnić, zachowywać się tak, żeby ludzie patrzyli, ale dlatego, że będzie na co :)

Sam jestem w fazie prób wprowadzania tego pomysł w życie, ale introwertyzm nie pomaga i mi idzie bardzo opornie :/

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: środa, 16 października 2013, 22:39
autor: karczes
Yarpen_Zigrin pisze:A co złego w tym, że się gapią? I czy nie można tego obrócić z w coś pozytywnego?
Uśmiechnąć się do przypadkowego człowieka, pomachać przyjaźnie, zrobić śmieszny gest.

Nawet jeśli to takie wrażenie, to można je urzeczywistnić, zachowywać się tak, żeby ludzie patrzyli, ale dlatego, że będzie na co :)

Sam jestem w fazie prób wprowadzania tego pomysł w życie, ale introwertyzm nie pomaga i mi idzie bardzo opornie :/
Zawsze można obrócić myśl, że ludzie się na mnie gapią, na to że mnie podziwiają. To jest bardzo silna kontrofensywa.

Re: Czy jak idziecie ulicą to macie takie wrażenie, że...

: sobota, 19 października 2013, 11:27
autor: Maggie
A to nie prowadzi do narcyzmu? 8-)