Raczej z autopsji o tym nie piszesz, skoro masz żonę?szerfi1991 pisze:Przygody na jedna noc się zdarzają, ale prawdziwy seks i uniesienie przychodzi wraz z miłością, której to seks jest dopełnieniem.
Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
- Ceres
- Posty: 821
- Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: UK
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
- szerfi1991
- Posty: 476
- Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Ale ja żony nie mam i nic takiego nie napisałem (że mam )
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
- Ceres
- Posty: 821
- Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: UK
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Ooo, to przepraszam Ale w temacie o planach prokreacyjnych Czwórek napisałeś:
Zabrzmiało to tak, jakbyś JUŻ miał żonę, więc wybacz ;Pszerfi1991 pisze:Jeśli zaś chodzi o wychowanie to samo sie okaże można je jakoś ukierunkować ale na to ma wpływ moja żona również no i genetyka.
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...
4w5, sx/sp, EIE
- szerfi1991
- Posty: 476
- Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Gniezno
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Faktycznie źle to sformułowałem...
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
w ramach emocjonalnego ekshibicjonizmu wyznam, ze lubie ostre rzniecie.
Wspominalem wczesniej o czworkach, ktorych fantazja na temat lozka sa zupelnie nie pasujace do zycia po za nim. Zdradzajac rabka tajemnicy powiem, ze fantazje te zaczynaja sie na byciu przywiazanym do lozka. Gdzie sie koncza - na publicznym forum wole nie mowic.
Wspominalem wczesniej o czworkach, ktorych fantazja na temat lozka sa zupelnie nie pasujace do zycia po za nim. Zdradzajac rabka tajemnicy powiem, ze fantazje te zaczynaja sie na byciu przywiazanym do lozka. Gdzie sie koncza - na publicznym forum wole nie mowic.
- sexta_espada
- Posty: 131
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2012, 13:02
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
ja tam lubię lekki masochizm i nie widzę w tym nic wstydliwego
...It can't rain all the time...
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Plus u mnie za odwagę.hellbike pisze:w ramach emocjonalnego ekshibicjonizmu wyznam, ze lubie ostre rzniecie.
A skoro już to weszłam...
Nie tylko czwórki...Wiekszosc czworek ktore poznalem, pomimo swej niezwyklej wrazliwej i delikatnej natury, w lozku posiada zupelnie odmienne preferencje
6w7 sp/sx, EIE
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
etam jaka to odwaga, tzw. sposób bycia, świadomie kreowany "wizerunek" ; pMemory pisze:Plus u mnie za odwagę.hellbike pisze:w ramach emocjonalnego ekshibicjonizmu wyznam, ze lubie ostre rzniecie.
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
jouziou pisze:etam jaka to odwaga, tzw. sposób bycia, świadomie kreowany "wizerunek" ; pMemory pisze:Plus u mnie za odwagę.hellbike pisze:w ramach emocjonalnego ekshibicjonizmu wyznam, ze lubie ostre rzniecie.
lubie podraznic sie troche z ludzmi,
ale na prawde lubie ostre rzniecie.
TAMDAMDAM
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Jesteś tutaj kolejną Czwóreczką która tak pisze. Ciekawi mnie tylko co przez to konkretnie rozumieć ?
link zlikwidowany - niezgodnośc z regulaminem/bk
link zlikwidowany - niezgodnośc z regulaminem/bk
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Temat rzeka...
Zacznę od tego, że masturbuję się od 9 roku życia... i robię to do tej pory, pomimo, iż jestem aktywna seksualnie. Nie jestem nimfomanką, jednak poziom mojego libido jest zaskakująco wysoki i nie wiem, z czego to wynika.
A przechodząc do seksu: zdecydowanie wolę być zdominowana niż dominować (nie mylić z kłodą, oooj nie). Jestem partnerką, która woli raczej dawać niż brać. Mam, hmmm, jakby to nazwać... kompleks dobrej kochanki? W sensie, mam ambicję być niezastąpiona w tej sferze. I w ten sposób jestem skłonna zrobić wszystko. I niczego nie robię z przymusu, tylko z własnej woli.
A co do upodobań. wymoderowano na prośbę użytkowniczki (uwielbiam ten końcowy wyraz aprobaty). Raz wolę leniwie i delikatnie, raz na ostro i bez hamulców. Zależy od nastroju i okoliczności.
Przygodny seks - nie jestem zwolenniczką (chyba że jest to płomienny romans, gdzie w grę wchodzą prawdziwe uczucia). Wolę seks ze stałym partnerem, jest zdecydowanie lepszy i bardziej zgrany (znamy swoje upodobania, ufamy sobie, i to, co cenię: nawet najostrzejsze rżnięcie mogę nazwać "kochaniem się", to takie rozczulające... ).
Jako ciekawostkę dodam, że nigdy nie miałam orgazmu podczas seksu. I nie jest to kwestia tego, że mam ten swój kompleks zaspokajania partnera i moje potrzeby spycham na n-ty plan, ponieważ partnera mam na jak- naj-odpowiedniejszym poziomie, więc potrafi zadbać o mnie i odwdzięczyć się za dobra przezemnie ofiarowane. Próbujemy tak i owak, kierunkuję go wskazuję jęczę wzdycham dycham i nic. Też macie z tym problem (pytanie do Czwórek płci damskiej) ?
Zacznę od tego, że masturbuję się od 9 roku życia... i robię to do tej pory, pomimo, iż jestem aktywna seksualnie. Nie jestem nimfomanką, jednak poziom mojego libido jest zaskakująco wysoki i nie wiem, z czego to wynika.
A przechodząc do seksu: zdecydowanie wolę być zdominowana niż dominować (nie mylić z kłodą, oooj nie). Jestem partnerką, która woli raczej dawać niż brać. Mam, hmmm, jakby to nazwać... kompleks dobrej kochanki? W sensie, mam ambicję być niezastąpiona w tej sferze. I w ten sposób jestem skłonna zrobić wszystko. I niczego nie robię z przymusu, tylko z własnej woli.
A co do upodobań. wymoderowano na prośbę użytkowniczki (uwielbiam ten końcowy wyraz aprobaty). Raz wolę leniwie i delikatnie, raz na ostro i bez hamulców. Zależy od nastroju i okoliczności.
Przygodny seks - nie jestem zwolenniczką (chyba że jest to płomienny romans, gdzie w grę wchodzą prawdziwe uczucia). Wolę seks ze stałym partnerem, jest zdecydowanie lepszy i bardziej zgrany (znamy swoje upodobania, ufamy sobie, i to, co cenię: nawet najostrzejsze rżnięcie mogę nazwać "kochaniem się", to takie rozczulające... ).
Jako ciekawostkę dodam, że nigdy nie miałam orgazmu podczas seksu. I nie jest to kwestia tego, że mam ten swój kompleks zaspokajania partnera i moje potrzeby spycham na n-ty plan, ponieważ partnera mam na jak- naj-odpowiedniejszym poziomie, więc potrafi zadbać o mnie i odwdzięczyć się za dobra przezemnie ofiarowane. Próbujemy tak i owak, kierunkuję go wskazuję jęczę wzdycham dycham i nic. Też macie z tym problem (pytanie do Czwórek płci damskiej) ?
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like
with money we don't have
to impress people we don't like
- sexta_espada
- Posty: 131
- Rejestracja: czwartek, 26 stycznia 2012, 13:02
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Podoba mi sie twoj post!
Ja od pewnego czasu ciagle odczuwam chcice, szkoda, ze moj partner nie, ale co, zdradzac go przecie nie bede...
Co do orgazmow, to z NIM prawie zawsze dochodze, I to podczas zwyklej penetracji, bez zadnej dodatkowej stymulacji kiedys tak nie mialam, teraz calkowicie sie rozluzniam I dochodze, czesto kilkakrotnie podczas jednego stosunku
Tez lubie byc ulegla, oddaje cala siebie I uwielbiam dominacje partnera.
Dla mnie stosunek bez orgazmu jest stracony. Wiem, jak to bylo, gdy tego nie odczuwalam, I wiem, jak to jest, gdy juz odczuwam, I prawde mowiac nawet jestem z siebie dumna, ze potrafilam sie na to otworzyc, zaufac.
W seksie jestem otwarta na nowosci. Kreci mnie seks I pieszczoty w miejscu publicznym, odgrywanie scenek bdsm, spanking, dobre rzniecie I zatracenie sie . Gdy uprawiam seks, nie mysle, lubie za to patrzec, jak reaguje partner (mimo uleglosci lubie byc na gorze, bo wtedy dochodze w kilka minut), jego reakcje, wyraz twarzy, westchnienia...
Szczegolow opisywac nie bede...
Ja od pewnego czasu ciagle odczuwam chcice, szkoda, ze moj partner nie, ale co, zdradzac go przecie nie bede...
Co do orgazmow, to z NIM prawie zawsze dochodze, I to podczas zwyklej penetracji, bez zadnej dodatkowej stymulacji kiedys tak nie mialam, teraz calkowicie sie rozluzniam I dochodze, czesto kilkakrotnie podczas jednego stosunku
Tez lubie byc ulegla, oddaje cala siebie I uwielbiam dominacje partnera.
Dla mnie stosunek bez orgazmu jest stracony. Wiem, jak to bylo, gdy tego nie odczuwalam, I wiem, jak to jest, gdy juz odczuwam, I prawde mowiac nawet jestem z siebie dumna, ze potrafilam sie na to otworzyc, zaufac.
W seksie jestem otwarta na nowosci. Kreci mnie seks I pieszczoty w miejscu publicznym, odgrywanie scenek bdsm, spanking, dobre rzniecie I zatracenie sie . Gdy uprawiam seks, nie mysle, lubie za to patrzec, jak reaguje partner (mimo uleglosci lubie byc na gorze, bo wtedy dochodze w kilka minut), jego reakcje, wyraz twarzy, westchnienia...
Szczegolow opisywac nie bede...
...It can't rain all the time...
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
myślę, że już to zrobiłaśSzczegolow opisywac nie bede
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Długo ze sobą jesteście? Jak sądzisz, z czego wynika jego brak chęci do seksu? Jak mój ma przestój chcicy, to w głowie piszę sobie same czarne scenariusze, ale to wynika raczej z mojej chorej, bujnej wyobraźni... bo potem znowu mu się chce i jest wszystko ok.sexta_espada pisze:
Ja od pewnego czasu ciagle odczuwam chcice, szkoda, ze moj partner nie, ale co, zdradzac go przecie nie bede...
Pozazdrościćsexta_espada pisze: Co do orgazmow, to z NIM prawie zawsze dochodze, I to podczas zwyklej penetracji, bez zadnej dodatkowej stymulacji kiedys tak nie mialam, teraz calkowicie sie rozluzniam I dochodze, czesto kilkakrotnie podczas jednego stosunku
Nie dla mnie, dla mnie seks to nie tylko mechaniczne ruchy frykcyjne zwieńczone orgazmem, no ale co kto lubi Choć wierzę, że orgazm w sposób szczególny podnosi poziom rozkoszy, to nie zamierzam za nim ganiać jak za świętym graalem, bo szkoda czasu i energii na frustrowanie się, można go spędzić w owocniejszy sposóbsexta_espada pisze:Dla mnie stosunek bez orgazmu jest stracony.
Świntucha z Ciebie Oglądam dużo pornoli, ale sprawiłaś, że musiałam zerknąć do słownika Chyba jestem za młoda, albo za stara na takie eksperymenty, a może nie trafiłam jeszcze na partnera, z którym mogłabym swobodnie bawić się w takie scenki i czerpać z tego radość. Narazie odpowiada mi tradycyjny seks, moje eksperymenty i upodobania są bardziej przyziemne niż Twoje, może to dlatego, że jestem w relatywnie młodym związku więc poziom pożądania między nami jest (jeszcze) wysoki i satysfakcjonującysexta_espada pisze:W seksie jestem otwarta na nowosci. Kreci mnie seks I pieszczoty w miejscu publicznym, odgrywanie scenek bdsm, spanking, dobre rzniecie I zatracenie sie .
Pomimo Twojej deklaracji, zamawiam szczegóły, zwłaszcza na temat tych, no, jak to się nazywało... bdsm, spankingsexta_espada pisze:Szczegolow opisywac nie bede...
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like
with money we don't have
to impress people we don't like
Re: Too sexy 4 u ? (preferencje seksualne czwórek)
Aktualizacja powyższego postu:
Przepraszam za swoje brzydkie zachowanie, ale skłamałam pisząc, że sprawdziłam w słowniku co to jest bdsm i spanking, wybacz moją ignorancję Pierwsze, co mi przyszło do głowy to jakiś ostro pojechany fetysz - w stylu dymanie pachy, sikanie na twarz i pochodne. Pornograficzne portale, które przeglądam są chyba zbyt mało profesjonalne i nie stosują tak fachowych nazw jak te wymienione przez Ciebie powyżej, stąd ta zmyłka
Więc co do spankingu (kompetentnie rzecz ujmując), to również lubię praktykować, albo raczej lubię gdy praktykuje się go na mnie A co do bdsm, to też stosuję aczkolwiek tylko te bardziej subtelne elementy. wymoderowano na prośbę użytkowniczki tylko, hmmm, zastanawiam się właśnie, czy w tej sytuacji nadal jestem na pozycji uległej skoro stawiam żądania które on spełnia?
Przepraszam za swoje brzydkie zachowanie, ale skłamałam pisząc, że sprawdziłam w słowniku co to jest bdsm i spanking, wybacz moją ignorancję Pierwsze, co mi przyszło do głowy to jakiś ostro pojechany fetysz - w stylu dymanie pachy, sikanie na twarz i pochodne. Pornograficzne portale, które przeglądam są chyba zbyt mało profesjonalne i nie stosują tak fachowych nazw jak te wymienione przez Ciebie powyżej, stąd ta zmyłka
Więc co do spankingu (kompetentnie rzecz ujmując), to również lubię praktykować, albo raczej lubię gdy praktykuje się go na mnie A co do bdsm, to też stosuję aczkolwiek tylko te bardziej subtelne elementy. wymoderowano na prośbę użytkowniczki tylko, hmmm, zastanawiam się właśnie, czy w tej sytuacji nadal jestem na pozycji uległej skoro stawiam żądania które on spełnia?
We buy things we don't need
with money we don't have
to impress people we don't like
with money we don't have
to impress people we don't like