Zdrada - pytanie do Czwórek

Dyskusje na temat typu 4

Czy zdarzyło Ci się zdradzić?

zdarzyło mi się
53
22%
nie zdarzyło mi się, ale ... nigdy nie mów nigdy
80
33%
jestem pewny(a), że nigdy się nie zdarzy
108
45%
 
Liczba głosów: 241

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

#286 Post autor: Rilla » czwartek, 15 stycznia 2009, 19:33

Tylko ja piszę czysto teoretycznie, mpiku. Nikt mnie nie bije i nie poniża.
Poza tym z takim chamem, co używa agresji fizycznej, to bym chyba nie wytrzymała w ogóle, bo nie tak mnie wychowano. Ale bardziej mi chodzi w tym wypadku o agresję psychiczną.
mpik pisze: jak dla mnie jest to równoznaczne z stwierdzeniem typu: "jestem nic nie wartym g...em, można ze mną zrobić wszystko"
I racja. Tak, jest to równoznaczne. Słowa nie są obraźliwe ani ostre.
mpik pisze:"Jest tylko jedna rzecz gorsza od samotności. Bycie z kimś, kogo się nie kocha..."
Tak, chyba to prawda. Tylko zakładam, że będę tę osobę kochać. Jeśli nie będę, to nie będzie sprawy. Zdradziłaby, to nawet się bym ucieszyła, że już oficjalny koniec i tyla. Ewentualnie ucierpiałaby moja kobieca duma, ale tylko.


"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

mpik
Posty: 11
Rejestracja: środa, 14 stycznia 2009, 18:05
Lokalizacja: z 4w5

#287 Post autor: mpik » czwartek, 15 stycznia 2009, 23:55

Rilla pisze:Tylko ja piszę czysto teoretycznie, mpiku. Nikt mnie nie bije i nie poniża.
i mam nadzieję Rilla, że tak pozostanie... :)
Ja żyję... na przekór Demonom i Bogom...
A gdy umrę, żył będę nadal. Na przekór Im...

Alfinete
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 28 grudnia 2009, 17:40

Re: Zdrada - pytanie do Czwórek

#288 Post autor: Alfinete » środa, 30 grudnia 2009, 14:28

nie zdarzyło mi się, ale ... nigdy nie mów nigdy

..nie zdarzyło mi się no ale kto wie co się może przytrafić w życiu...
4(w5)

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Zdrada - pytanie do Czwórek

#289 Post autor: jouziou » piątek, 1 stycznia 2010, 14:59

Zdrada = świadome porzucenie drugiej osoby, to jeden z rodzajów porzucenia.
No chyba, że ktoś zdradza tylko dla seksu, więź, uczucia nie grają roli - zaspokojenie potrzeby, okej, jestem w stanie zrozumieć, ale pod jednym warunkiem - > ma mi wysłać sex taśme, a po konkretach w postaci domowego porno, szczerą, przekonywującą MNIE relacje tamtej osoby, że chodziło tylko o sex. Wtedy bym się zastanowiła, jeżeli by mi naprawde zależało, albo przynajmniej pośmiałabym sie.

:D
Zdrada = świadome porzucenie drugiej osoby, to jeden z rodzajów porzucenia.
W związku z powyższym, ktoś kto zdecydował się na zdradę - porzucił, a porzucenie = oddalenie się od danej osoby, odcięcie się od niej. Po cholere zawracać sobie głowe i szukać kontaktu z osobą, która sie od ciebie świadomie odgradza. Czy jest sens rozmyślać dalej?
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

Negai1
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 08:46
Enneatyp: Dawca

Czy czwórki są wierne?

#290 Post autor: Negai1 » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:14

Witajcie!
Taki sam wątek umieściłam w dziale z ósemkami.
Mam bardzo wielki problem.
Otóż ostatnio dosłownie walczą o mnie dwa zupełnie inne typy.
Szef (ósemka) oraz delikatna czwórka ;)
W moim związku zawsze cenie w sobie wierność.
Co do wierności ósemki nie jestem pewna, czy byłaby taka możliwa. (lecz wolę nie oceniać)
A czwórka WYDAJE MI SIĘ że jest wierną osobą. No i przede wszystkim bardzo się stara.
Niestety ich ciągłe kłótnie doprowadzają mnie do szału... obaj to moi przyjaciele, choć są zupełnie inni.
Czwórka załamuje się, że ósemka tak na nią ,,najeżdża"
Mam więc pytanie: Czy czwórka jest wierna? Bo związek bez wierności i lojalności jak dla mnie jest bezsensu.
No więc, jak to u Was jest drogie czwórki?

Rilla: Połączyłam wątki.

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czy czwórki są wierne?

#291 Post autor: Ceres » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:17

Różnie z tą wiernością u Czwórek bywa. Zależy to od skrzydełka i poziomu zdrowia...
Wydaje mi się, że te w5 są zdecydowanie wierniejsze - bo co jak co, ale uważam, że Piątki to najwierniejszy typ ennea ;)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Awatar użytkownika
jouziou
Posty: 775
Rejestracja: czwartek, 30 kwietnia 2009, 23:07
Enneatyp: Indywidualista
Kontakt:

Re: Czy czwórki są wierne?

#292 Post autor: jouziou » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:27

jeśli im zależy to są bardziej wierne niż każdy inny typ, po prostu osobę którą kochają wręcz sakralizują, jak sobie siebie przypominam w związkach to szczerze mówiąc nie zauważałam nikogo innego, a każdą myśl o innej osobie traktowałam jak własną wine, grzech

może to wynika z tego że ciężko nam do końca zaufać, dać się zdobyć, a kiedy to nastąpi za żadne skarby nie chcemy tego spieprzyć, podświadomie czując że jak sie nie uda to kolejne miesiące będą baaardzo ciężkie do zniesienia

u facetów 4 których znam zaobserwowałam dokładnie to samo, o ile nie są samolubnymi dupkami, bo mam na mysli tych ogarniętych, prawdziwie wrażliwych
Mój nick wymawia się JOŁZIOŁ nie juziu

Awatar użytkownika
Ceres
Posty: 821
Rejestracja: czwartek, 17 września 2009, 23:59
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: UK

Re: Czy czwórki są wierne?

#293 Post autor: Ceres » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:32

jouziou pisze:po prostu osobę którą kochają wręcz sakralizują, jak sobie siebie przypominam w związkach to szczerze mówiąc nie zauważałam nikogo innego, a każdą myśl o innej osobie traktowałam jak własną wine, grzech
Bardzo ładnie to ujęłaś jouziou i podpisuję się pod tym ;)
Spotykam ludzi, szukam mądrych słów,
nie mówią nic, czego nie wiem dawno już
Na tyle, ile mogę zmieniam się...


4w5, sx/sp, EIE

Negai1
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 08:46
Enneatyp: Dawca

Re: Czy czwórki są wierne?

#294 Post autor: Negai1 » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:41

Ojej ;D
Osobiście muszę powiedzieć że uwielbiam czwórki ;D
Choć wiem że same są krytyczne wobec siebie, i często gadają ,,czwórki są ciężkie"
czy inne takie ;D
A ja tam je lubię, bo lubię wspierać innych, a one tego wciąż potrzebują. ;b

Awatar użytkownika
atis
Posty: 2789
Rejestracja: czwartek, 23 kwietnia 2009, 20:58
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: różowy balonik

Re: Czy czwórki są wierne?

#295 Post autor: atis » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 20:52

Tak, jesli kochają na zabój to pewnie tak... Nie wiem, nie przyglądałam się tak wnikliwie czwórkom in general pod tym wzgledem.
Ale gdy nie do konca im zależy, to - dosłownie - cyrkowcy pod względem zdrad/seksu/dawania nadziei xDDD Miałam dobrą znajomą na uczelni, dziewczyna żyła, dosłownie żyła ciągłym zakochaniem, miała zawsze na sznurku wielbicieli, była zawsze którymś zafascnowana, z innym się spotykała oficjalnie, a przelotnie jeszcze miała przygody z kumplami z roku. Nie trzeba dodawać, że już na drugim roku studiów była chyba najbardziej znienawidzoną osobą w grupie :lol: Ja za to w sumie ją podziwiałam - szła zawsze za głosem serca i nie słuchała żadnych racjonalnych powodów, gdy uczucia kazały jej coś zrobić.
xxx xx/xx XXXx
Obrazek

Awatar użytkownika
Cotta
VIP
VIP
Posty: 2409
Rejestracja: czwartek, 12 maja 2011, 16:55
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: pomorskie

Re: Czy czwórki są wierne?

#296 Post autor: Cotta » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 21:02

Byłam w związku i z 4 i z 8, u mnie było tak:

wierność: 8>4
zaborczość 4<8

Ale to nie jest reguła.

Znam kilka Czwórek i jest bardzo różnie pod tym względem. Część to osoby bardzo wierne, z idealistycznym podejściem do związku, wrażliwe i zupełnie niezainteresowane nawet niewinnym flirtem z kimś innym. Część przeciwnie - najlepiej z kwiatka na kwiatek. Są podatni na atmosferę chwili i w ogóle wtedy nie myślą o tym, że kogoś ranią. Ten "mój" był taki, że jak był ze mną, to twierdził, że jestem jedyną, obsypywał kwiatami i czułościami, ale jak tylko znikałam z pola widzenia, to rączki mu leciały do innych (zresztą z tego względu zakończyłam związek).

Z 8 też różnie. Mój nie zdradzał, ale znam dwa przypadki Ósemków w małżeństwie, którzy mieli kochanki.

Ogólnie to nie sądzę, żeby typ determinował wierność/niewierność. Może raczej posłużyć do analizy, jakie motywacje mogą mieć poszczególne typy, żeby zdradzać, jakie warunki sprawiają, że zdrada będzie w ich przypadku bardziej lub mniej prawdopodobna. U 4 to raczej potrzeba doładowań emocjonalnych i permanentnej potrzeby bycia w stanie zakochania (niekoniecznie w tym samym obiekcie), u 8 raczej potrzeba dowartościowania swojej męskości, znudzenie uległością stałego partnera i brakiem wyzwań.

Co do tego z tematu ósemkowego:
Osobiście uważam, że żeby dwójka nie zdradzała, trzeba jej na ,,krótkiej smyczy" trzymać ;D
To na krótką smycz możesz liczyć raczej u 8. 4 to nie jest typ, który lubi ograniczać partnera.
5w4, sp/sx/so, INTJ
LII [Ne, DCNH - CT(H)]


http://www.poomoc.pl/

Życie bywa skomplikowane, więc lepiej się zdrzemnąć.

Awatar użytkownika
Magiliana
Posty: 173
Rejestracja: wtorek, 2 września 2008, 13:42
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: własny świat

Re: Czy czwórki są wierne?

#297 Post autor: Magiliana » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 21:20

Cotta pisze:Ten "mój" był taki, że jak był ze mną, to twierdził, że jestem jedyną, obsypywał kwiatami i czułościami, ale jak tylko znikałam z pola widzenia, to rączki mu leciały do innych (zresztą z tego względu zakończyłam związek).
Byłam z 4 i muszę przyznać, że u mnie było w pewnym sensie podobnie. To był związek na odległość. Kiedy widywaliśmy się było pięknie - cud, miód i orzeszki, a kiedy nie widywaliśmy się, potrafił pisać smsy albo przez telefon mówić o tym, jak tęskni, kocha itd. Okazał się bezczelny do tego stopnia, że potrafił takie smsy pisać nawet wtedy, kiedy już był z jakąś nową laseczką.
Pewnie wszystkie 4 takie nie są, ale zraziłam się do tego typu. Przynajmniej w kwestii tworzenia związku.
5w4

"Szanse jedne na milion spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć."

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Czy czwórki są wierne?

#298 Post autor: Perwik » poniedziałek, 22 sierpnia 2011, 21:31

Jak jesteś nudziarą, to będzie Cię zdradzał, bo tak jak Cotta mówi, trzeba nam dużo nowych wrażeń emocjonalnych. Musisz go stale zaskakiwać, być kreatywną, wiesz wibratory, pejcze, te sprawy, ale też nie za często bo się znudzą. Ale to nie tylko w sprawach seksu, możesz czasem próbować wywołać zazdrość, ale to raczej rzadko i nie zbyt po chamsku, bo jak chłopaczek jest delikatny to się zrazi i uzna Cię za toksyczną osobę.
No i sądzę, że skrzydło 3 daje większe prawdopodobieństwo do zdrady, niż 5 :P

Kappa
Posty: 113
Rejestracja: piątek, 20 maja 2011, 19:45

Re: Czy czwórki są wierne?

#299 Post autor: Kappa » wtorek, 23 sierpnia 2011, 06:59

Perwik pisze:Jak jesteś nudziarą, to będzie Cię zdradzał, bo tak jak Cotta mówi, trzeba nam dużo nowych wrażeń emocjonalnych...
...nie tylko w sprawach seksu, możesz czasem próbować wywołać zazdrość, ale to raczej rzadko i nie zbyt po chamsku, bo jak chłopaczek jest delikatny to się zrazi i uzna Cię za toksyczną osobę.
nieeeeeprawda :mrgreen: mi by się w życiu !! nie chciało bawić w takie gierki... bleee
Magiliana pisze:Byłam z 4 i muszę przyznać, że u mnie było w pewnym sensie podobnie. To był związek na odległość. Kiedy widywaliśmy się było pięknie - cud, miód i orzeszki, a kiedy nie widywaliśmy się, potrafił pisać smsy albo przez telefon mówić o tym, jak tęskni, kocha itd. Okazał się bezczelny do tego stopnia, że potrafił takie smsy pisać nawet wtedy, kiedy już był z jakąś nową laseczką.
Pewnie wszystkie 4 takie nie są, ale zraziłam się do tego typu. Przynajmniej w kwestii tworzenia związku.
No bo generalnie sprawa wygląda tak, że czwórki dzielą się na te popierdolone i na te fajne :mrgreen: trzeba umieć rozróżniać i wtedy jest cud, miód i orzeszki :mrgreen: :mrgreen: Nie ma co się zrażać kochana <3

Negai1
Posty: 33
Rejestracja: piątek, 1 lipca 2011, 08:46
Enneatyp: Dawca

Re: Czy czwórki są wierne?

#300 Post autor: Negai1 » wtorek, 23 sierpnia 2011, 13:51

Wow... z waszych odpowiedzi wynika, że czwórki dzielą się na istne zło i na przepiękne dobro ;D
Cóż, najgorsze jest to, że zorientować się do jakiej grupy należy taka, chyba trzeba zobaczyć w związku.
Czyli ogółem, wolelibyście być z 8 czy 4? :D

ODPOWIEDZ