Drodzy Czwórkowcy - zakochaliście się kiedyś w Piątce?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Emotikonka
Posty: 18
Rejestracja: piątek, 16 listopada 2007, 11:37
Lokalizacja: zewsząd

#106 Post autor: Emotikonka » piątek, 23 listopada 2007, 16:02

Spoko, skoro da się tego nauczyć... Wsączyłeś mi trochę optymizmu :)

A teraz wylogowuję się, niestety :( chociaż pogadałbym jeszcze niemało.



annna
Posty: 11
Rejestracja: wtorek, 22 stycznia 2008, 17:20

#107 Post autor: annna » wtorek, 29 stycznia 2008, 21:13

Widzę, że temat ucichł nieco... A związek z Piatką tyle cudowny jest ile zagmatwany.
Ostatnio zmieniony czwartek, 6 marca 2008, 21:51 przez annna, łącznie zmieniany 2 razy.
4w5

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#108 Post autor: Eruantalon » wtorek, 29 stycznia 2008, 21:49

Hm, cirekawe, bo ja akurat lubię, jak ktos odpowiedni doceni moją wrażliwość... o iel taka posiadam ; p

No, ale nie zapominajmy, ze ja jestem 8w7, wiec moze nie warto sie wypowiadać.

Natomiast, o ile dobrze kojarze, to nie znam żadnej innej 5 (chyba ze wirtualnie, ale to się nie liczy), więc...
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

silver
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 22:28

#109 Post autor: silver » niedziela, 10 lutego 2008, 15:59

Emjotka pisze:
minou pisze:
Horgrim pisze:uważam że taka osoba jak ja powinna iść przez życie i umierać samotnie aby nikogo nie ranić.
Pewnej bardzo ważnej dla mnie piątce też zdarza się twierdzić coś takiego. W wielkim błędzie są ci wszyscy, którzy tak mówią...
Dlaczego w błędzie?
Bo:
1. nie ma powodu żeby mieli kogoś ranić,
2. nie ranią, tylko maja takie fatalistyczne przekonanie,
3. bo ci których ew. ranią mogą nauczyć ich jak przestać ranić,
4. i nie pozwolić się łatwo ranić
5. bo nie ma lepszej alternatywy
6. bo w ten sposób mogą ranić dwie osoby za jednym zamachem
7. bo kto nie gra nie wygrywa

Wszystko zależy od tego, czego chcemy. Jeśli ktoś wybiera samotność bo tak mu najlepiej to ok, ale jeśli dlatego że się boi albo z lenistwa to... wspólczuję ;)
Pozdrawiam...

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#110 Post autor: minou » poniedziałek, 11 lutego 2008, 13:31

A punkty 6 i 7 to strzały w dziesiątkę. :wink:
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#111 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:17

Mało przekonujące. Równie dobrze można by powiedzieć "bo tak" i to samo by z tego wynikało. Na dwoje babka wróżyła - albo wyjdzie, albo nie...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

silver
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 22:28

#112 Post autor: silver » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:18

Emjotka pisze:Na dwoje babka wróżyła - albo wyjdzie, albo nie...
Z tym że jak nie spróbujesz to nie wyjdzie na 100%.
4w3 ENFP
"The proper function of man is to live - not to exist."

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#113 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:19

Ale i na 100 % nikogo nie zranię. Zranić można dopiero, kiedy stworzy się jakieś więzy.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
minou
Posty: 275
Rejestracja: czwartek, 26 lipca 2007, 14:52

#114 Post autor: minou » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:32

Znasz kogoś, kto nigdy w życiu nikogo nie zranił?
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#115 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:33

Nie znam. Ale jakie to ma znaczenie? Inni to inni, ja to ja...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

silver
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 22:28

#116 Post autor: silver » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:45

Emjotka pisze:Ale i na 100 % nikogo nie zranię. Zranić można dopiero, kiedy stworzy się jakieś więzy.
Dlaczego zakładasz że zranisz? Równie dobrze może być 100% że nie. Zawsze można spróbować inaczej, nikt nie jest niewolnikiem schematów. Mam ogromną wiarę w ludzi, w potencjał do zmian. Poza tym, jeśli komuś naprawdę zależy nie zniechęci się, wiele rzeczy zrozumie, wybaczy, puści w niepamięć, a o te 'więzy' będzie walczył do upadłego. Myślisz że jak ktoś się rodzi wredny to już taki zostaje? Miałabym przerąbane... ;)
4w3 ENFP
"The proper function of man is to live - not to exist."

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#117 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:49

silver pisze:Dlaczego zakładasz że zranisz?
Bo mam paskudny zwyczaj rozważania wszystkich możliwości. A taka też istnieje.
Mam ogromną wiarę w ludzi, w potencjał do zmian.
Ja też. Tylko większość ludzi za cholerę nie potrafi tej mojej wiary podsycać. Wierzę jak głupia, że ludzie potrafią, a potem się głupio rozczarowuję.
Myślisz że jak ktoś się rodzi wredny to już taki zostaje?
A co ma wredność do tego? Można być wspaniałym, dobrym człowiekiem, a i tak ranić. Bo człowiek ma taką właściwość, że popełnia błędy. Każdy człowiek. A błędy bardzo często są powodem bólu.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

silver
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 22:28

#118 Post autor: silver » poniedziałek, 11 lutego 2008, 16:54

Emjotka pisze: Bo mam paskudny zwyczaj rozważania wszystkich możliwości. A taka też istnieje.
Dobrze, rozważasz obie możliwości, ale wybierasz tylko jedną. Trochę bez sensu, wybieraj przynajmniej naprzemiennie. ;)
Emjotka pisze:Można być wspaniałym, dobrym człowiekiem, a i tak ranić. Bo człowiek ma taką właściwość, że popełnia błędy. Każdy człowiek. A błędy bardzo często są powodem bólu.
Trudno, ból to część życia, bez bólu zupełnie się nie da. Błąd zwykle rani obie strony, tylko w różny sposób. Na szczęście jest coś takiego jak przebaczenie i szczere 'przepraszam'.
4w3 ENFP
"The proper function of man is to live - not to exist."

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#119 Post autor: Emjotka » poniedziałek, 11 lutego 2008, 17:04

silver pisze:Dobrze, rozważasz obie możliwości, ale wybierasz tylko jedną. Trochę bez sensu, wybieraj przynajmniej naprzemiennie. ;)
Nie powiedziałam wcale, że wybrałam tamtą możliwość...
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

silver
Posty: 139
Rejestracja: czwartek, 7 lutego 2008, 22:28

#120 Post autor: silver » poniedziałek, 11 lutego 2008, 17:09

Emjotka pisze:Nie powiedziałam wcale, że wybrałam tamtą możliwość...
Tya...
4w3 ENFP
"The proper function of man is to live - not to exist."

ODPOWIEDZ