Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Jakim typem chciałyby być czwórki?

#76 Post autor: OMG » wtorek, 31 sierpnia 2010, 15:30

Perwik widzę, też dostrzegasz ten dar posiadania siebie


Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Jakim typem chciałyby być czwórki?

#77 Post autor: Perwik » wtorek, 31 sierpnia 2010, 15:34

To już jakaś grubsza filozofia :D Jak dar posiadania mnie ? :P Mnie nikt nie posiada, oprócz mnie, chyba że ktoś dobrze zapłaci (niekoniecznie pieniądzem). :mrgreen:

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Jakim typem chciałyby być czwórki?

#78 Post autor: kama.zielona » wtorek, 31 sierpnia 2010, 23:08

Dobrze mi ze sobą i jak wyliczę typy od 1 do 9, to na żaden bym siebie nie zamieniła. Lubię w sobie lekkość tworzenia, widzę jak ludzie reagują na moją twórczą pracę, widzę jak ich emocje dreptają po ścieżce, którą im zaplanowałam, jak czytając lub oglądając kolejne etapy mojej pracy ich wyraz twarzy zmienia się w dokładnie zaplanowany przeze mnie sposób.

Lubię być inna i gdy ludzie mnie inaczej traktują zwalniając z jakichkolwiek reguł panujących w towarzystwie. Lubię być w grupie jednocześnie będąc indywiduum. Lubię, gdy mi pobłażają w kwestiach zachowania- czy wybucham, czy zachowuję się dziwnie, to zawsze przechodzi bez echa.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
Dziabago
Posty: 40
Rejestracja: środa, 1 września 2010, 20:20
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Jaworzno/Warszawa

Re: Jakim typem chciałyby być czwórki?

#79 Post autor: Dziabago » czwartek, 2 września 2010, 18:42

Ja jestem czwórką i zostanę nią (mam nadzieje). Czwórka to artystyczna dusza, jest najlepsza :D
Obrazek

Anynyy
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 28 sierpnia 2010, 21:02
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#80 Post autor: Anynyy » wtorek, 14 września 2010, 17:47

Najbardziej chciałabym zostać dalej czwórką. Skrzydło jak najbardziej mi pasuje.
Ta świadomość skomplikowania, sensu, niezwykłości jakiejkolwiek rzeczy w wszechświecie jest wspaniała! A poza tym, (nie wiem, czy Matematyka ma akurat coś wspólnego z czwórką) nie wyobrażam sobie tego, że nie ogarniam właśnie Matematyki, że nie jestem świadoma potęgi tego wspaniałego przedmiotu.
Z całego serca współczuję wszystkim, którzy tego powyżej nie rozumieją i traktują świat normalnie, bez żadnej ambitnej, filozoficznej myśli.
rocznik '97, 4w5

Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#81 Post autor: inv » wtorek, 14 września 2010, 18:17

najmniej? 8, 7 i 1... no i 2.
w resztę pewnie mógłbym się zamienić.
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#82 Post autor: Tanpopo » wtorek, 14 września 2010, 23:04

Anynyy pisze:Najbardziej chciałabym zostać dalej czwórką. Skrzydło jak najbardziej mi pasuje.
Ta świadomość skomplikowania, sensu, niezwykłości jakiejkolwiek rzeczy w wszechświecie jest wspaniała! A poza tym, (nie wiem, czy Matematyka ma akurat coś wspólnego z czwórką) nie wyobrażam sobie tego, że nie ogarniam właśnie Matematyki, że nie jestem świadoma potęgi tego wspaniałego przedmiotu.
Z całego serca współczuję wszystkim, którzy tego powyżej nie rozumieją i traktują świat normalnie, bez żadnej ambitnej, filozoficznej myśli.
Mam to samo z matematyką. Jeśli czujesz niezwykłość matematyki, jestem pewna, że znajdziesz na nią swój własny sposób. Czasami jednak problem stanowi za dużo rachunków za mało serca... ;P
Moja znajoma uważa, że ucząc się matematyki można poznawać siebie i kształtować charakter, umysł, uświadamiać sobie swoje słabości. Zresztą nauka jako taka świetnie się spełnia jako autoterapia. Niejeden raz ucząc się odkrywałam w sobie coś, co okazywało się być bardzo przydatne - przełamywałam schemat, opanowywałam mechanizm myślenia, pozbywałam się zahamowań.

A rozumienie świata "normalnie"... no cóż, ja to lubię. Byle bez trywialności, bylejakości. :P Zwyczajność, prostota na codzień; to właśnie to. Magia szarości, zwyczajności. A wieczorami można sobie porozmyślać o sensie bytu i innych mądrych rzeczach.

Skella
Posty: 34
Rejestracja: poniedziałek, 13 września 2010, 17:43
Enneatyp: Lojalista

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#83 Post autor: Skella » piątek, 17 września 2010, 16:07

Och, Tanpopo, czyli nie tylko ja uwielbiam sobie pofilozować? :D Udawanie mądrej to jest to, co tygryski lubią najbardziej ^^.

Ja tam uważam, że każdy typ osobowości jest w porządku, o ile oczywiście dany osobnik jest zdrowy. Mimo że raczej godzę się z tym, jaka jestem, bardzo, ale to bardzo denerwują mnie niezdrowe czwórki. Inne numerki zresztą też. Każdy ma jakieś zalety i powinien je doceniać i rozwijać, a jeśli marzyć o byciu kimś innym, to nigdy na poważnie.

Ps. Ta wypowiedź wygląda mi na bardzo niegramatyczną, ale nie mam pojęcia dlaczego. xp
Obrazek
Czuję się jak morderczyni.


Najnowsza diagnoza - 6w5w9.

"Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach."

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#84 Post autor: Tanpopo » niedziela, 19 września 2010, 09:34

Skella, ja uwielbiać pofilozać i kocham udawać mądrą, uważam siebie zresztą za filozofa praktyka. Głębokie dyskusje - och, tak! Najlepiej tak głębokie, że sama siebie przestaję rozumieć!

Spoiler:

Awatar użytkownika
greenlight
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 1 czerwca 2010, 14:51
Lokalizacja: Łódź

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#85 Post autor: greenlight » niedziela, 19 września 2010, 11:31

A co uważasz za głęboką rozmowę? Bo ja np.jestem skłonna ale pieprzzzęęę okropnie...i komputer będę miała bardziej dostępny za tydzień
i nie wiem czy będziesz chciała ze mną gadać :lol:
To wszystko czego chcę
To wszystko czego mi brak
To wszystko czego ja nigdy nie będę miał

Awatar użytkownika
Tanpopo
Posty: 283
Rejestracja: sobota, 22 maja 2010, 02:42
Enneatyp: Indywidualista

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#86 Post autor: Tanpopo » niedziela, 19 września 2010, 15:14

greenlight, chętnie z Tobą porozmawiam. ;P co uważam za głęboką rozmowę? oj tam, wolę tego nie definiować. zapewne wszystko, co mnie zaskoczy albo pochłonie. ;) mogą to być abstrakcyjne rozważania, swobodna gra wyobraźni, jak i bardzo realistyczne rozmowy o życiu z elementami introspekcji.

nie spieszy mi się, poczekam, aż będziesz miała komputer. jeśli jesteś z Warszawy, strzeż się. ^^"

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#87 Post autor: chottomatte » czwartek, 23 września 2010, 20:07

Jeśli jakaś 4 chce być siódemką, to 7w8, nigdy 7w6. Ktoś mi wyjaśni dlaczego? Tak mnie zaciekawiło :D
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Awatar użytkownika
swiatlo
Posty: 365
Rejestracja: sobota, 17 kwietnia 2010, 22:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Na krańcu świata

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#88 Post autor: swiatlo » czwartek, 23 września 2010, 21:16

Dlaczego nie możemy być 7w6 :| :?:
troll ze schizofrenią

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#89 Post autor: chottomatte » czwartek, 23 września 2010, 21:50

swiatlo pisze:Dlaczego nie możemy być 7w6 :| :?:
Nie napisałam, że nie możecie, tylko przejrzałam wątek i nikt nie chciał być 7w6, a 7w8 się zdarzało. Zapytałam więc dlaczego. A odpowiedzi faktycznie są kosmiczne :twisted: *


*lubię te diabelskie emoty, bo świetnie do mnie pasują 8)
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

Re: Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?

#90 Post autor: Matea » czwartek, 23 września 2010, 21:55

chottomatte pisze: Nie napisałam, że nie możecie, tylko przejrzałam wątek i nikt nie chciał być 7w6, a 7w8 się zdarzało. Zapytałam więc dlaczego.
W sumie to sama nie wiem czemu, bo 7w6 to takie (bez urazy) pojeby, więc jednak mamy wiele wspólnego :mrgreen:
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

ODPOWIEDZ