Jak rozpoznać 3?

Dyskusje na temat typu 3
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#16 Post autor: Miltado » sobota, 14 kwietnia 2007, 20:59

Gabriel pisze: Moje zdanie "Prawdziwej 4, 3 nie pobije w żadnym razie :lol:" Było ironią. Rozumiesz już? Kończę ten dialog, bo zrobił się żałosny.
Sory ale nie napisałem, że nie zrozumialem. Jeszcze mam trochę inteligencji żeby wpaśc co tam masz do powiedzenia. :P


ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#17 Post autor: Gabriel » sobota, 14 kwietnia 2007, 21:04

Miltado pisze: Sory ale nie napisałem, że nie zrozumialem.
A, to sorry :)
Jeszcze mam trochę inteligencji żeby wpaśc co tam masz do powiedzenia. :P
"Jeszcze" sugeruje tendencję spadową? :lol:

*Na zgodę daje całusa*
(Wychodzą zabawy w geja na kółku teatralnym :lol: )
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
NYCTEA
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 3 listopada 2006, 23:39

#18 Post autor: NYCTEA » wtorek, 17 kwietnia 2007, 19:03

Miltado
Co do 1 znam i zwycięsców i życiowych luserów (gdyż kiedyś tam pragnąlem ich wyciagnąć z tarapatów.
1. Po znajomych. Otoczenie składające się ze Zwycięzców.
Chodzi mi o tych, którymi się otaczasz, bo chcesz. Wiadomo,
wszyscy znamy różnych ludzi.


Miltado
Faktem jest jednak, że jednak wolę czasami trzymać takie osoby na dystans. Grupa ludzi zależy od tego również w jakim stopniu mi się przydają, lub jak się z nimi mi układa.


To właśnie miałam na myśli.

Miltado
Prawdziwej 3, 4 nie pobije w żadnym razie. Powiem Ci że jako urodzony buntownik zawsze byłem orginalny Razz
Nie rozumiesz mnie.


Gabriel
Ja nie twierdzę, że NYCTEA ma rację. Że 4w3 jest w jakimkolwiek stopniu LEPSZA od trójki
Ty też nie.

Nie licytowałam, który typ jest oryginalniejszy, ani który lepiej robi karierę. Raczej mam na myśli przyjmowaną rolę w jakiejś niedużej społeczności. Taką osią są ekstrawertycy, dookoła introwertycy krążą jak satelity. Guru tłumów to taka Trójka, ale z.. no właśnie. Charyzmą? Wrażliwością? 4w3?
4w5&INTP

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#19 Post autor: Gabriel » wtorek, 17 kwietnia 2007, 20:53

Nie rozumiesz mnie.
Taa. Pierwszy raz to słyszę od czwórki :P
Taką osią są ekstrawertycy, dookoła introwertycy krążą jak satelity.
To w Twoim otoczeniu na jednego ekstrawertyka przypada kilku introwertyków? Bo u mnie raczej jest po równo i myślałem, że w reszcie świata podobnie. Chyba, że masz na myśli osobę najbardziej ekstrawertyczną spośród wszystkich, charyzmatyczną, przywódczą.
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
NYCTEA
Posty: 146
Rejestracja: piątek, 3 listopada 2006, 23:39

#20 Post autor: NYCTEA » środa, 18 kwietnia 2007, 20:59

Gabriel pisze:Taa. Pierwszy raz to słyszę od czwórki Razz
Taa, będę zgrywać się na "czwórkową oryginalność(ble) wśród Czwórek" nie zauważając nieporozumień.. :eh:

Gabriel
Chyba, że masz na myśli
No widzisz, trzeba nieraz rozwikłać to spaghetti zwane wypowiedzią.

Otóż. Zazwyczaj oś, wokół której koncentrują się ludzie na przykład z
jednej paczki,grupy znajomych itp. to ekstrawertycY. Na ogół mniej
więcej po równo jest intro, którzy po prostu zachowują się inaczej. Są
bardziej z boku, skupiają na sobie uwagę w ogóle rzadko, tak trochę są
i ich nie ma. Kiedy jest potrzebny jakiś spontaniczny lider do, dajmy na to,
wybrania Pizza Hut czy KFC, osoba/y, za którymi tłum radośnie podąży,na
które będzie kierować wzrok, które zadbają o luźną atmosferę, to 4w3(ekstrawertycy)
się spisują (W Mojej Chłodnej Opinii). Dlatego widzę w tej roli bardziej
Czwórkę, bo wydaje mi się, chociaż pewnie wiele Trójek się nie zgodzi, że
pomimo, że i Czwórka, i Trójka potrafią zrobić show, to Trójka za bardzo
boi się utraty swojego idealnego wizerunku, by ryzykować wpadę i ryzykować wychylając się za bardzo. Niewykluczone, że np. zdrowa 3w2 byłaby w tym świetna, ale trudno znaleźć zdrowego człowieka. To, co napisalam, to wnioski wyciągnięte obserwacji życia, nie jakiejś mądrej książki, ale widzę, że tak to funkcjonuje. Mam nadzieję, że jest przynajmniej w połowie zrozumiałe.
4w5&INTP

Awatar użytkownika
Gabriel
Posty: 780
Rejestracja: niedziela, 3 grudnia 2006, 11:11

#21 Post autor: Gabriel » środa, 18 kwietnia 2007, 21:02

Taa. Mój błąd. Mały, nieuważny Gabryś nie zauwazył, że tam pisze "ekstrawertycY" ;)
ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
Nie ma już dla mnie nadziei. :lol:
4w3 sp lub sx / so ENFJ

Awatar użytkownika
Intryga
Posty: 157
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#22 Post autor: Intryga » środa, 18 kwietnia 2007, 21:07

NYCTEA pisze: Otóż. Zazwyczaj oś, wokół której koncentrują się ludzie na przykład z
jednej paczki,grupy znajomych itp. to ekstrawertycY. Na ogół mniej
więcej po równo jest intro, którzy po prostu zachowują się inaczej. Są
bardziej z boku, skupiają na sobie uwagę w ogóle rzadko, tak trochę są
i ich nie ma. Kiedy jest potrzebny jakiś spontaniczny lider do, dajmy na to,
wybrania Pizza Hut czy KFC, osoba/y, za którymi tłum radośnie podąży,na
które będzie kierować wzrok, które zadbają o luźną atmosferę, to 4w3(ekstrawertycy)
się spisują (W Mojej Chłodnej Opinii). Dlatego widzę w tej roli bardziej
Czwórkę, bo wydaje mi się, chociaż pewnie wiele Trójek się nie zgodzi, że
pomimo, że i Czwórka, i Trójka potrafią zrobić show, to Trójka za bardzo
boi się utraty swojego idealnego wizerunku, by ryzykować wpadę i ryzykować wychylając się za bardzo.
Teraz się z Toba zgodzę ;) również uważam, że w grupie ludzi jest mniej więcej równo ekstrawertyków i introwertyków, wtedy ta grupa funkcjonuje prawidlowo, widać harmonię.
A i z Twoją Chłodną Opinią się zgodzę, pomimo Twojego załozenia ze Trójki zaraz będą sie tu buntować i protestować :D znam to chociażby z autopsji, dokładnie slowo w słowo potwierdzam- Trójka i Czwórka potrafią niekiedy zrobić show, ale to jednak 4 tu przewodniczą, bo zazwyczaj 3 boi się utraty jakiegoś wizerunku.
3w4/5w4, INTp/ISTp

"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli

Awatar użytkownika
muffin
Posty: 9
Rejestracja: wtorek, 24 kwietnia 2007, 09:29

#23 Post autor: muffin » środa, 25 kwietnia 2007, 20:11

Gabriel pisze:Śmierdzi od was udawaną doskonałością i także niepewnością co do owej doskonałości. Oczywiście nic zgryźliwego. Od każdego typu czymś "śmierdzi" :)
doskonale ujete! :)

poza tym macie chyba mala sklonnosc do przyznawania sie do wlasnych bledow, tendencje do wybielania wlasnego wizerunku; a wiadomo, ze kazdemu z nas noga sie czasem powinie i nie z kazdej sytuacji mozna wyjsc obronna reka
i wlasnie takie asekuracyjne zachowania i przemozne wysilki do utrzymania wizerunku na godnym poziomie, pomimo oczywistych dowodow popelnienia przewinienia/bledu/porazki, Was demaskuja

choc poza tymi wskaznikami, wydaje mi sie, ze Trojki w istocie jest bardzo trudno rozpoznac; z reguly dobrze sie maskujecie i wymaga to sporo czasu i wysilku, zeby zdemaskowac Trojke
4w5, ♀
"travel is not only about the destination, but about the experience..."

Awatar użytkownika
Intryga
Posty: 157
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 20:11
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

#24 Post autor: Intryga » czwartek, 26 kwietnia 2007, 01:06

muffin pisze:poza tym macie chyba mala sklonnosc do przyznawania sie do wlasnych bledow, tendencje do wybielania wlasnego wizerunku; a wiadomo, ze kazdemu z nas noga sie czasem powinie i nie z kazdej sytuacji mozna wyjsc obronna reka
i wlasnie takie asekuracyjne zachowania i przemozne wysilki do utrzymania wizerunku na godnym poziomie, pomimo oczywistych dowodow popelnienia przewinienia/bledu/porazki, Was demaskuja
Jakie wnikliwe obserwacje ;> a jakie prawdziwe...
muffin pisze:choc poza tymi wskaznikami, wydaje mi sie, ze Trojki w istocie jest bardzo trudno rozpoznac; z reguly dobrze sie maskujecie i wymaga to sporo czasu i wysilku, zeby zdemaskowac Trojke
Skoro czasem nawet sama 3 nie wie kim jest... ;) Maskowanie sie wchodzi w krew, robi sie to automatycznie jak zamykanie drzwi na klucz, dlatego czesto wychodzi naturalnie :D
Najlatwiej jest po przeczytaniu opisu trójki, niektore zachowania sią tak charakterystyczne że od razu nasuwa sie skojarzenie z jakimś naszym znajomym, o ile zna sie jakąś 3 :D
3w4/5w4, INTp/ISTp

"Ludzi należy albo zjednywać sobie pieszczotą, albo niszczyć, bo za drobne krzywdy będą się mścili, a doznawszy wielkich nie będą już w stanie."
Niccolo Machiavelli

aroganckaLALUNIA
Posty: 72
Rejestracja: sobota, 1 grudnia 2007, 16:06

#25 Post autor: aroganckaLALUNIA » sobota, 1 grudnia 2007, 18:55

łatwo was rozpoznać. akurat ten typ mnie nigdy nie interesowal wiec kompletnie nic nie wiedzialam na wasz temat. dzis sobie poczytalam o was bo chcialam wydac wyrok jakim typem jest facet, ktorego poznalam dwa tygodnie temu. no i opis 3 idealnie do niego pasuje.
Mocna 4

Typ 4 = 11 pkt
Typ 6 = 5 pkt
Typ 7 = 5 pkt
Typ 5 = 1 pkt
Typ 3 = -1 pkt
Typ 2 = -4 pkt
Typ 8 = -4 pkt
Typ 9 = -6 pkt
Typ 1 = -7 pkt

Awatar użytkownika
piec/czwartych
Posty: 71
Rejestracja: sobota, 17 listopada 2007, 19:38

#26 Post autor: piec/czwartych » czwartek, 6 grudnia 2007, 03:26

Najlatwiej poznac trojke po tym, ze podaje sie za typ enneagramu, ktorym nie jest. Najlatwiej :wink:

Znam jedna trojke, ktora przy kazdej mozliwej okazji podkresla to, ze jest 5w4. Ona odgrywa ten typ poprzez "naukowosc" i sarkastyczny humor, ktory wg niej jest charakterystyczny dla piatek. A sarkazm wcale nie jest elementem konstytutywnym dla piatek, raczej tylko zdarza sie u niektorych z nich. Jej dzialanie totalnie nie zgadza sie z opisem 5w4, za to swietnie z opisem 3. (Zreszta, piatki raczej ludziom na prawo i lewo nie opowiadaja o swojej piatkowosci.)
Poza tym, ona w ogole wszystko odgrywa, wszystko u niej jest takie naumyslne, wystylizowane na dana role, sztuczne i obliczone na rezultat.

Tak, chyba po tym najlepiej poznac trojke, ze w kontakcie z nia czuje sie dysonans miedzy tym, co o sobie mowi i jaki wizerunek siebie przedstawia, a tym jakie na prawde sprawia wrazenie, ze na prawde jest.

Mozna mi zarzucic, ze brak tu obiektywnych danych, ale coz, dane sie zmieniaja w rzeczywistosci, nie jestem w stanie ich podac. Chyba kazdy logicznie myslacy czlowiek wykrywa niekonsekwencje i wyczuwa koloryzowanie.

Uwaga: skrzydla, szczegolnie 4, troche zmniejszaja w/w cechy trojek; wiecej w nich autentyzmu.
" I live by the river
Where the old gods still dream
Of inner communion
With the open sea "

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#27 Post autor: Eruantalon » czwartek, 6 grudnia 2007, 12:57

Znam jedna trojke, ktora przy kazdej mozliwej okazji podkresla to, ze jest 5w4. Ona odgrywa ten typ poprzez "naukowosc" i sarkastyczny humor, ktory wg niej jest charakterystyczny dla piatek. A sarkazm wcale nie jest elementem konstytutywnym dla piatek, raczej tylko zdarza sie u niektorych z nich. Jej dzialanie totalnie nie zgadza sie z opisem 5w4, za to swietnie z opisem 3. (Zreszta, piatki raczej ludziom na prawo i lewo nie opowiadaja o swojej piatkowosci.)
Poza tym, ona w ogole wszystko odgrywa, wszystko u niej jest takie naumyslne, wystylizowane na dana role, sztuczne i obliczone na rezultat.
Dlategop też łatwo pomy;lic trojke z w zasadzie kadsym innym typem enneagramowym. Typy te sa mimo wszystko jakmis zakodowanym w glowce archetypem, zatem 3 bedzie chciala sie przedstawic jako najlepszy w jej odcuzciu archetypik, tak mi sie wydaje.

Nie lubie 3'ek, wiec moze byc to ocena niesprawiedliwa.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
AngelsDream
Posty: 100
Rejestracja: wtorek, 30 października 2007, 11:18
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

#28 Post autor: AngelsDream » czwartek, 6 grudnia 2007, 13:02

piec/czwartych pisze:
Uwaga: skrzydla, szczegolnie 4, troche zmniejszaja w/w cechy trojek; wiecej w nich autentyzmu.
Ulga: to już wiem, czemu nie wstydzę się bycia trójką ;)

Potężne skrzydło cztery ma swoje zalety :)

Awatar użytkownika
piec/czwartych
Posty: 71
Rejestracja: sobota, 17 listopada 2007, 19:38

#29 Post autor: piec/czwartych » czwartek, 6 grudnia 2007, 18:06

"Dlategop też łatwo pomy;lic trojke z w zasadzie kadsym innym typem enneagramowym. Typy te sa mimo wszystko jakmis zakodowanym w glowce archetypem, zatem 3 bedzie chciala sie przedstawic jako najlepszy w jej odcuzciu archetypik, tak mi sie wydaje."

Eruantalon, dokladnie o to chodzi: trojka bedzie zawsze pod jakims wzgledem i dosc schematycznie "bardziej papieska od papieza", a jednoczesnie, paradoksalnie wlasnie dlatego, czuc, ze cos jest nie tak, ze to nie to.

Druga wskazowka:
Kazdego mozesz pomylic z jakims innym typem, ale jezeli kogos mozesz pomylic ze wszystkimi 9 typami, to zapewne jest on(a) trojka.

Angelsdreams, jesli masz silne skrzydlo 4 to pewnie raczej przewazaja u Ciebie idealy niz kabotynstwo. :D Zreszta, kabotynstwo trojek wcale nie koniecznie laczy sie z moralna nieprawoscia, bardzo czesto one wcale nie maja zlych zamiarow. Po prostu takie sa. (No, moze ciut za bardzo sa interesowne...)

Pozdrawiam wszystkie trojki.
" I live by the river
Where the old gods still dream
Of inner communion
With the open sea "

misiek
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 02:59

#30 Post autor: misiek » czwartek, 10 stycznia 2008, 13:03

lusylia pisze:Dla mnie to nigdy nie stanowilo problemu... jesli stoi przede mna nieznajoma 3ka i zaczynamy prowadzic tzw 'small talk' to jakos nie ujdzie mojej uwagii tendencja wasza do wspomnienia czegos, czegokolwiek o czyms co ostatnio wygraliscie/zdobyliscie/ukonczyliscie z wyroznieniem etc. Zawsze tez powiecie cos o swoich planach, celach i sporych wielkokalibrowych zamiarach. Co jak co ale takich spraw 3ki niezatajaja. Poza tym jest to dla mnie faktem oczywistym przy rozpoznawaniu was, ze bez wyjatku kazdy z was ODDZIELA SPRAWY OSOBISTE OD BIZNESOWYCH mowiac niejako: "No wiesz, w pracy jestem tylko pracownikiem mojej firmy, lecz po pracy jestem juz tylko twoim kumplem." Mnie sie to w pale nie miesci, ale oszczedze tu moralizatorstwa.
dzięki :*
utwierdzasz mnie w przekonaniu że jestem trójką :D

ODPOWIEDZ