Witam na forum

Dyskusje na temat typu 3
Wiadomość
Autor
hex
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 30 grudnia 2010, 19:32
Enneatyp: Zdobywca

Re: Witam na forum

#181 Post autor: hex » czwartek, 30 grudnia 2010, 19:46

Miltado pisze:Twoje wątpliwości są normalne, opisy typów bazujące w ksiązkach są bardzo stereotypowe i tak naprawdę nie odzwierciedlają każdej osoby. Jednak stwierdzam, że wątpliwości pojawiają się zawsze, niezależnie od ilości przeczytanych stron. Pamiętaj o tym (co już kilka razy napominałem), że inteligentne, a zarazem introwertyczne 3w4 mogą przypominać 5. Zważywszy na fakt iż Twoim skrzszydłem w 3 jest 4 nic dziwnego, że wychodzi Ci 5w4 (dziwne byłoby 5w6). Natomiast co do Twojego skrzydła 4, może być ono ciężkie, lekkie lub średnie, co może wpływać na Twoją osobowość. Tak samo jak połączenia z 9 i 6, niektórzy twierdzą że są stałe połączone ze stanem zdrowia psychicznego inni, że zmienne.
ja enneagram rozumiem trochę inaczej (żadnych książek nie czytałem, posiłkuję się przede wszystkim taraką); nie uważam go za opis typów osobowości, a jedynie opis motywacji, które mogą tworzyć zupełnie dowolne osobowości. Każdy z typów kieruje się innym pragnieniem, które z zewnątrz dostrzec bardzo trudno.

sam ze swoją trójkowatością zmierzyłem się bardzo niedawno (choć enneagramem bawię się już kilka lat). Przez długi czas nieświadomie udawałem siódemkę, bo zazdrościłem poznanym siódemką tego, że są ciągle w centrum uwagi. Ale zawsze kierowała mną jedna i ta sama motywacja - by być postrzegany tak i tak.

Bardzo szybko i również nieświadomie przyjmowałem postawy osób, które podziwiałem. Zostałem jednak wychowany tak, że nie robili na mnie nigdy wrażenia ludzie sukcesu, a ludzie "interesujący" (i taki zawsze stawiałem sobie cel - być "interesującym"). Stąd może brak trójkowego pędu do sukcesu, zamiast tego lata skrupulatnego budowania osobowości :)

Długo wzdrygałem się przyznać sam przed sobą, bo w pogardzie miałem ludzi, którzy przyjmują różne pozy; tymczasem sam przyjmowałem jedną za drugą.

No i jestem tu i teraz i powoli odrzucam wszystkie sztuczne warstwy w moim życiu - idzie ciężko... Dawno nie czułem takiego bezsensu. Poza tym boję się trochę, że jak będę tak dalej je odrzucał, to nic nie zostanie... :)

no. czyli cześć :)



Awatar użytkownika
inv
Posty: 1305
Rejestracja: piątek, 25 czerwca 2010, 14:10
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: zakorkowana butelka w najbliższym morzu

Re: Witam na forum

#182 Post autor: inv » niedziela, 16 stycznia 2011, 19:46

szykujcie się na kataklizmy, trzęsienia ziemi, gradobicia, koklusz i impotencję*
mam zamiar czytać i się udzielać.

witam 8)

----
*to żart dla Perwika :*:P
Stałe, zdrowe 8w7 sx/so
bzy bzy.

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#183 Post autor: Anemone » sobota, 23 kwietnia 2011, 21:23

Witajcie :) melduje się kolejne 3w4. O enneagramie dowiedziałam się 1,5 roku temu, na początku wychodziło mi 7 :D pewnego razu wyszło 3w4. Przeraziłam się i stwierdziłam, że to jakiś koszmarny błąd, miałam zły humor czy coś.. Zrobiłam test kilka miesięcy później i za każdym razem wychodziło już tylko 3w4 ;). Przez 2-3 dni byłam w szoku, bo jakiś tam test mnie rozgryzł :D Czasem miałam ochotę zarejestrować się na forum, ale przeważnie nie miałam czasu i nie widziałam większego sensu pisania tu czegokolwiek, skoro napisaliście już wszystko za mnie ;) Przez rok pracowałam nad sobą, wydobyłam siebie spod masek, powalczyłam z identyfikacją..co nie oznacza, że skończyłam z kłamstwami i manipulacją ;) ale i tak odniosłam spory sukces (to, co tygryski lubią najbardziej), pracuję dalej. Czemu jednak zarejestrowałam się i napisałam? Niedawno poznałam inną trójkę (3w2), jedyną jaką znam i w dodatku bardzo dla mnie ważną. I jest to trójka bardziej trójkowa niż ja! Poświęca ogrom czasu pracy i rozwijaniu zainteresowań (przynajmniej tak wynika z tego co mówi), za mało mi.. pewnie chcę wybadać (pocieszyć się?) czy można zrzucić to na karb trójkowości, ja mogłabym zostawić wszystko żeby się choć na chwilę spotkać (jakie to nietrójkowe! a może mi się wydaje..?). No i lubię czytać wasze posty, czuję się jak wśród swoich ;))

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Witam na forum

#184 Post autor: boogi » poniedziałek, 25 kwietnia 2011, 19:07

Witamy nową Trójkę. Czy praca nad sobą była z Enneagramem w tle, czy forum w tym pomogło? I jeżeli tak, to podasz może więcej szczegółów?
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#185 Post autor: Anemone » środa, 27 kwietnia 2011, 21:01

Oj, może powinnam to odłożyć na później, bo jestem zmęczona...ale potem nie będę miała kiedy :(
Na zmiany złożyło się kilka czynników:
- szczerzy przyjaciele (szczególnie jeden), którzy znają moje prawdziwe oblicze i są najmniej podatni na wszelkie maski itp..eee, moment, w sumie nie mam potrzeby nikogo przy nich udawać czy kłamać, a jak widzą, że przez dłuższy czas nie jestem sobą potrafią wręcz boleśnie mi to uświadomić, zawsze pomaga;
- enneagram przede wszystkim pokazał mi jakie popełniam błędy, wszystko ponazywał, usystematyzował, nie będę się rozpisywać, pewnie mieliście tak samo (+zdziwienie gdy po raz pierwszy czytało się wynik..), forum pomogło głównie w poprawnym interpretowaniu enneagramu, poza tym przekonałam się, że to nie jakaś wielka bzdura i że faktycznie istnieją "tacy jak ja";
- w sumie nigdy nie miałam jakiś wielkich problemów z maskami, zakładałam odświętnie i nigdy za nimi nie przepadałam, łatwo się gubię gdy nie jestem sobą, pewnie dlatego łatwo mi żyć bez nich. O wiele gorzej idzie mi pożegnanie się z kłamstewkami i drobnymi manipulacjami - ich też nie lubię, ale czasem po prostu nie da się inaczej..;/
- kwestia wiary :) jakoś od dwóch miesięcy wiele to dla mnie znaczy i zmienia mnie - na tym może skończę by nie robić tu forum religijnego;
- małe kroczki, nie wszystko na raz. Teraz właśnie staram się pracować nad zwiększeniem wyrozumiałości dla innych (szczególnie dla jednej szóstki, nie trawię jej lęków i problemów z niczego). W zeszłym roku przeszłam dwa skrajne etapy, od próby zwrócenia na siebie uwagi otoczenia do wyciszenia i zamknięcia się w sobie. Tak naprawdę etap wyciszenia też był próbą zwrócenia uwagi, bardzo mnie zmęczył, jakoś wtedy zaczęłam walkę z maskami i identyfikacją. Długa historia :)
-mam dość silne te skrzydło 4, ale z pewnością nie jestem 4.

Jeszcze dużo pracy przede mną, głównie nad...powrotem do pracy. Chyba uszkodziłam blokadę uczuć i teraz ciężko mi się na czymkolwiek skupić, zalewają mnie emocje - w sumie mogę o to obwinić tę drugą trójeczkę ;) No i z natury jestem wybiórczo pracowita. Może wskutek zmian za słabo identyfikuję się z osiągnięciami? Hmm..w sumie praca nad sobą i realizacja postanowień to też cel, ale lenistwem jest skupienie się tylko na tym, szczególnie, że taka praca nie ma końca.

Wybaczcie niemiłosierne rozpisanie się, ale tak już mam :p następnym razem postaram się bardziej streścić, ale dziś nie żyję.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Witam na forum

#186 Post autor: boogi » czwartek, 28 kwietnia 2011, 17:30

Dziękuję za odpowiedź :)
Myślę, że zamiast się streszczać, to wręcz przeciwnie, możesz się zawsze więcej rozpisać ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#187 Post autor: Anemone » środa, 4 maja 2011, 09:10

hehe, nawet nie wiesz na co się godzisz..na szczęście nie mam tyle czasu ;)
forum trójkowe wydaje się trochę martwe :(

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Witam na forum

#188 Post autor: boogi » poniedziałek, 9 maja 2011, 21:51

Uwierz mi, wiem na co się godzę.

A jeżeli nawet nie wiem, to chcę się dowiedzieć :mrgreen:


Wydaje się martwe - moim zdaniem dlatego, iż:
a) trafia tutaj mało Trójek (wolą robić biznesy zamiast pisać na takim forum - nawet, jeżeli je czytają)
b) jeżeli już czasem coś napiszą, to pojawia się "problem" tego typu z jego emocjami i własnym poczuciem wartości (szczególnie u facetów), otóż Trójki niechętnie przyznają się do swoich błędów, wolą poczytać, w cichości i samotności się przygotować a potem dobrze zabłysnąć przed wszystkimi i zebrać owacje - wolą to od publicznego rozdrapywania swoich ran :)
A szkoda... bo tyle pytań można zadać na temat także i tego typu i tyle ciekawych dyskusji snuć... które być może pomogą kiedyś jakiejś Trójce jeszcze lepiej zapanować nad samą sobą i lepiej zrobić jakiś biznes :twisted:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#189 Post autor: Anemone » poniedziałek, 9 maja 2011, 23:17

Ja bym chętnie podyskutowała, szkoda, że tak nas mało do pieczenia chleba ;)
w dodatku jakaś lipna ze mnie trójka, ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy wyszedł mi dobry wynik, zaczęłam wręcz utożsamiać się z szóstką (odraczanie i lęk) ;/ niby to nie musi wystarczyć, niby 6 może mieć na mnie wpływ, lecz ostatnio o wiele bardziej wizę się w opisie 6 niż 3.
Za mało pracuję jak na trójkę (przynajmniej ostatnio..), ten zanik motywacji strasznie mnie przybija. Pewnie to wskazuje, że jestem trójką tylko coś ze mną nie tak.

Rozumiem, że chłopak 3w2 i dziewczyna 3w4 to coś całkiem odmiennego, ale nie do końca rozumiem jego braku czasu dla mnie, osoby, którą określa jako bliską i ważną w swoim życiu. Poświęcam ogrom czasu i energii na przetrząsaniu otoczenia w poszukiwaniu czegokolwiek co mogłoby to to wytłumaczyć, tworzę sto teorii, obalam je i wracam doń na nowo. Zachowuję się szóstkowo. Zadręczam się, że to nie ma sensu, bo nie potrafię spotykać się co półtora tygodnia na godzinę/dwie. I nie za bardzo umiem rozmawiać z nim o problemach (nie no, o części próbowałam, różnie wyszło), zawsze mam zamiar i potem jakoś zapominam..? W dodatku był świadkiem (i po części przyczyną) moich dwóch nieszkodliwych (stop, przecież każde kłamstwo niesie ze sobą szkodę...zresztą widać, że nie mi nie służy, naprawdę nie znoszę tego) acz wyjątkowo zawikłanych i całkiem sprytnych kłamstw; teraz się boję, że uzna mnie za osobę niegodną zaufania, a mi mimo wszystko można ufać.
Nawet ostatnio budząc się rano naszła mnie nagła ochota by zakończyć ten związek (niestety nie po raz pierwszy), ale bez niego byłoby mi sto razy gorzej. Wolę przeboleć brak czasu..brak zainteresowania i czułości. Zawsze jak już nie mam do tego siły to albo przypominam sobie dobre początki albo on wyskoczy z jakimiś planami na majówkę/wakacje.
^czy to normalne by trójka użalała się tak w takim miejscu?
+sory za offtop, ale chyba nie ma sensu odnawiać kilku wątków (pisałam coś w jednym jeszcze).

kasia28
Posty: 2
Rejestracja: poniedziałek, 4 lipca 2011, 14:47
Enneatyp: Indywidualista

Re: Witam na forum

#190 Post autor: kasia28 » wtorek, 5 lipca 2011, 09:34

ja enneagram rozumiem trochę inaczej (żadnych książek nie czytałem, posiłkuję się przede wszystkim taraką); nie uważam go za opis typów osobowości, a jedynie opis motywacji, które mogą tworzyć zupełnie dowolne osobowości. Każdy z typów kieruje się innym pragnieniem, które z zewnątrz dostrzec bardzo trudno.
Witam, jestem 4:) Ale co do głębszego ukierunkowania, ciągle jestem na tropie. I bardziej się nad tym zastanawiam, tym dziwniejsze mam wyniki. Jaki był pierwszy, spontaniczny, już nie pamiętam:) Ale zgadzam się z cytatem, że enneagram jest czymś innym, niż opis typów, ja go traktuję raczej jak pretekst, żeby coś rozwinąć, a coś zmienić.

Awatar użytkownika
tarji
Posty: 9
Rejestracja: niedziela, 30 października 2011, 20:35
Enneatyp: Zdobywca

Re: Witam na forum

#191 Post autor: tarji » niedziela, 30 października 2011, 21:14

Witam wszystkie trójeczki ;) Dopiero co się zarejestrowałam, więc po kolei wszystko ogarniam.
3w4 - you won't get a piece of me

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#192 Post autor: Anemone » niedziela, 13 listopada 2011, 16:48

Witaj...w imieniu trójek.
Właśnie. Mam od pewnego czasu wątpliwości co do tego, że jestem trójką. Nie kłamię i nie manipuluję więcej niż "przeciętny człowiek" (nie obraźcie się...poznałam jedną trójkę i to był okropny kłamczuch!). Nie jestem niepewna tego kim jestem i tego co czuję. Po chwili zastanowienia mogę też śmiało powiedzieć, że nie mam masek. Zawsze jestem tą samą osobą, mimo że czasem łagodną a czasem troszku agresywną (są osoby, które uważają tę łagodną stronę za maskę). Czasem umiem blokować uczucia na zawołanie, ale to tak na chwilkę. Poza tym jedna jaskółka wiosny nie czyni. Mogłabym tak sobie pisać i pisać - koniec końców trójką raczej nie jestem. No dobra, może jeszcze to, że nigdy nie mam na nic czasu.

Jestem ambitna (czasem aż za bardzo), bardzo pracowita, uwielbiam sukcesy (dla własnej satysfakcji) zdecydowana, nie lubię, gdy ludzie robią z siebie ofermy i ofiary losu (nienawidzę!), jestem bardziej męska niż część poznanej przeze mnie płci męskiej (silniejsza psychicznie, nad aspektem fizycznym też pracuję, chwilowo brak czasu :) ). Jestem przekonana o tym, że najlepiej polegać tylko na sobie. Lubię czemuś dowodzić, stać na czele. Najłatwiejszym sposobem na pozyskanie we mnie wroga jest obgadywanie mnie za moimi plecami (coś Ci nie pasuje - powiedz prosto w twarz, to nasza sprawa, nie innych ludzi). Wystarczy raz to zrobić i ..i po wszystkim. Bywam mściwa - sprawia mi to satysfakcję. Mogę wybaczyć, ale nigdy nie zapomnę. No i tak naprawdę...nie lubię w ludziach nieszczerości.
Lubię adrenalinę, sport (ale taki, żeby się porządnie zmęczyć, żeby pot płynął po twarzy, żeby pod koniec treningu mięśnie drżały), nie mogę żyć monotonnie i za spokojnie, bo wtedy szybko wpadam w melancholię.
Innych denerwuje we mnie brak cierpliwości i bezpośredniość (może czasem wypadałoby owinąć coś w bawełnę, użyć eufemizmu..). Wiele osób traktuje moją asertywność jako atak na ich osobę, potem muszę się z tego tłumaczyć. Nie jestem w stanie nad tym zapanować :roll: Taka jestem zawsze. Wiele osób nie dostrzega mojej wrażliwej strony.

Dłuższy czas byłam święcie przekonana, że jestem 3w4. Taki wynik zawsze mi wychodził, a że jestem krytyczna wobec siebie (i innych, nieskromna też) przyjęłam do wiadomości, że jestem bardziej kłamliwa i skłonna do manipulacji niż inni. Z biegiem czasu okazało się, że istnieją inne trójki, które są takimi trójkami z prawdziwego zdarzenia. Wtedy dopiero zrozumiałam opis. To nie ja.

Czy ja słusznie podejrzewam, że jestem ósemką? Zrobiłam dziś test (obiecałam sobie, że ostatni raz - taki doping, by go dobrze wypełnić), wyszło 8w7. Pasuje do mnie. To był jeden z wyników, które uzyskałam na początku znajomości z tym systemem (było jeszcze 7w8, ale ja na pewno nie jestem 7), po roku kilka razy wyszło mi 3w4. A może mi się wydaje? Piszę tu, bo chcę się upewnić.
W sumie nie wiem po co mi to wiedzieć, nie szukam siebie, wiem jaka jestem. Ciekawość?
No a tak z drugiej strony...co jeśli cały ten enneagram to bzdura, niby sensowna, ale bzdura?
Teraz, jak już znacie mnie na wylot (a i tak nic nie wiecie :p), pomóżcie rozwiązać dylemacik.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Witam na forum

#193 Post autor: boogi » niedziela, 13 listopada 2011, 19:13

Skoro znamy Cię już na wylot (ale nic nie wiemy) to owszem pomożemy (ale nic to nie da) - garbage in, garbage out.

Wszystko co napisałaś ewidentnie wskazuje na 8 a nie na 3, i sądzę że już sobie sama na swoje pytanie odpowiedziałaś. Mam jednak dodatkowe, pomocnicze. Dotyczy sportu. Uprawiasz go, bo lubisz i jak rozumiem jesteś w nim dobra. Lubisz też sport tylko wtedy kiedy daje konkretny wycisk - do ostatniej kropli potu. To wskazuje na bycie z Triady Działania: chęć uprawiania sportu oraz naturalne do niego predyspozycje nazywa się czasem Inteligencją Fizyczną, stąd tak wielu wybitnych sportowców to Ósemki i Jedynki.
Czy jednak uprawiasz ten sport tylko dla siebie, czy też bierzesz np. udział w jakichś zawodach. Jeżeli to drugie - to jak ważne są osiągnięcia i medale - a konkretniej: uznanie innych?
Trójka w ogólności będzie miała na celu zdobycie aprobaty innych, osiągnięcie celu związanego z prestiżem - podobać się innym fizycznie, imponować im zdobytymi trofeami. Ósemka będzie interesowała się sportem bo on da jej siłę, sprawność, zdrowe ciało. Kontrolę nad tym ciałem, będzie niezależna od innych, będzie mogła polegać tylko i wyłącznie na sobie. I jeszcze inni będą się jej bali co dodatkowo zwiększa kontrolę.
Prestiż, jako poczucie bycia wartościowym. Kontrola, jako poczucie zapewnienia sobie ochrony. Te dwie rzeczy odróżniają Trójkę i Ósemkę. Jeżeli Trójka uzna, że kontrola da jej prestiż, to będzie walczyć o kontrolę. Jeżeli Ósemka uzna, że prestiż da jej kontrolę, to będzie zdobywać prestiż. Może to być czasem trudne do rozpoznania na pierwszy rzut oka, ale myślę że po pół roku czytania forum i zajmowania się Enneagramem będziesz umiała odkryć która motywacja jest Twoją. No i w końcu Ty wiesz wszystko o sobie, a my nic :P
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
Anemone
Posty: 7
Rejestracja: sobota, 23 kwietnia 2011, 11:58
Enneatyp: Szef

Re: Witam na forum

#194 Post autor: Anemone » niedziela, 13 listopada 2011, 21:37

Dziękuję :) Eeej, nie podśmiewaj się ze mnie :oops:
Z tym całym "Teraz, jak już znacie mnie na wylot (a i tak nic nie wiecie :p)" i takimi podobnymi chodzi o to, że trochę dziwnie (niepewnie?) się czuję przedstawiając charakterystykę siebie nieznanym ludziom.. po prostu rzadko pisuję na jakichkolwiek forach. No i jeszcze zwątpienie w enneagram...skoro długo wierzyłam w bycie trójką, a jednak okazałam się nią nie być, to może i teraz będzie analogicznie? ;) Trochę wyrzucam sobie, że tak długo żyłam w błędzie. :wink:

Trenuję boks, boks tajski, samoobronę; zaczęłam w te wakacje i raczej nie biorę tego za bardzo na poważnie. Nie chcę pokiereszować sobie twarzy i połamać kości, miałam niemiłą przygodę (oberwałam w biały dzień na przystanku) i postanowiłam na wszelki wypadek zapisać się na samoobronę, a ona pociągnęła za sobą boks (to już bardziej fascynacja). No a część treningów kondycyjnych i siłownia to tak po prostu dla zdrowia, dzięki temu czuję się świetnie. Poza tym na zły humor to jest sto razy lepsze od zakupów itp! Ach, no i kocham rower, daje jakąś taką wolność, której nie jestem w stanie zdefiniować. :D
Nigdy nie myślałam o zawodach. Sport ma relaksować, gdybym zaczęła brać udział w jakiś zawodach pojawiłoby się ciśnienie, stres, pojawiłby się kolejny obowiązek. A tak sport jest właśnie ucieczką od wszystkiego tego, w czym próbuję być najlepsza. Tu pojawia się element pseudotrójkowy - czuję się nikim gdy nic mi dobrze nie idzie, kiedy nie czuję się w choć jednej rzeczy lepsza od jakiejś większej grupy osób. Lubię dowartościowywać się sukcesami, ale nie uważam, że ludzie według tego mnie oceniają, raczej udowadniam sobie, że jestem na tyle dobra, że dam radę. To chyba nie tylko cecha trójek..każdy lubi się dowartościować. Ludzie czasem mówią mi, że mnie za coś podziwiają i tym samym zaskakują mnie, bo nie wiedziałam, że to co budzi w nich podziw (sport, branie na siebie mnóstwa obowiązków, co akurat nie jest fajne i przyjemne) jest nadzwyczajne albo w ogóle dostrzegane przez otoczenie.

Hmm.. z opisu wynika, że mogę być jakimś koksem, a jestem cieniasem (dobra, kondycję mam niezłą) :D może i dobrze, wszyscy mi mówią "damie nie przystoi mieć mułów" :(

Huh, teraz wiecie o mnie jeszcze więcej ;>

Awatar użytkownika
angie91
Posty: 170
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2012, 17:14
Enneatyp: Entuzjasta

Re: Witam na forum

#195 Post autor: angie91 » wtorek, 26 czerwca 2012, 14:17

Chyba masz dużą potrzebę udowodnienia sobie, że poradzisz sobie w każdej sytuacji, że nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć.Może chcesz uniknąć jakichkolwiek przykrych niespodzianek?

Ja też biorę na siebie bardzo dużo obowiązków, lubię pracować, ale moim celem chyba jest chęć wpasowania się, dorównania innym. Po prostu nie chcę być uznana za kogoś kto jest "inny".
7w8/3w4
sp/sx

ODPOWIEDZ