no no no, czyżby zalazła Ci za skórę jakaś chora osoba, którą sklasyfikowałeś jako trójkę?silver_bullet pisze:Trójki to genialni kompani. Bardzo przyjemnie i produktywnie spędza się z nimi czas pod warunkiem że pozwili im się BŁYSZCZEĆ. Wkurwiające jest to że w przeciwnym razie odrazu gryzą albo uciekają.
Podobnie rękę albo inne potrzebne rzeczy można stracić pytając wprost o jakieś coś ze STREFY OSOBISTEJ trójki. Nie ma tego tematu.
Z trójkami wspaniale się pracuje jeśli tylko od czasu do czasu się trójce PRZYPI3RDOLI żeby przypomnieć że nie wszyscy biegną jej tempem.
Aha, no i wszystkim trójkom gratulujemy wszelkich sukcesów osobistych, przepraszam, zawodowych.
Jeszcze tylko dodam tyle, że jeśli dla kogoś ważna jest tylko PRACA, i POKLASK z sukcesów w niej, to po jakimś czasie inne rzeczy przestają mieć znaczenie. To uzależnia. I rodzi idealnie PUSTE SKORUPY.
po 1 nie sądzę, żeby 3 odgryzała coś zapytana o sprawy osobiste raczej odpowie ogólnie i w skrócie, żeby nie użalać się nad sobą (nie każdemu przychodzi łatwo mówienie o tym, co boli)
po 2 może są jakieś chore przypadki, dla których ważna jest tylko praca, ale moim zdaniem to stereotyp
po 3 z tą pustka to przegiąłeś skrzydło 4 daje dużo głębi