Jak zainteresować osobę, która milczy?
Jak zainteresować osobę, która milczy?
Problem dosyć nietypowy mam...
Jest sobie strona. Na stronie tej pewna dziewczyna ma profil. Można do niej napisać albo coś. Napisałem więc kilkanaście wiadomości, ale na żadną z nich nie odpisała.
Ilekroć jej wyślę wiadomosć prywatną, to wchodzi na mój profil (widać kto ostatnio był na moim profilu), ale nie odpisuje ani nic.
Jeśli nic nie wyślę, to na mój profil nie wejdzie. Zachowanie więc takie, jakby to jakiś bot był.
W jednej wiadomości był link prowadzący do strony z licznikiem odwiedzin. Ponieważ licznik się zwiększył o 1, więc mam pewność, że stronę odwiedziła, a więc, że czyta wiadomości prywatne i że nie jest botem (nawet gdyby bot wszedł na stronę, to inaczej by się przedstawił stronie) :>
Znajomi radzą, żebym sobie dał spokój, ale przecież jestem trójką
Jak sprawić, żeby ta osoba odpowiedziała? Jaki to może być typ osobowości?
Jest sobie strona. Na stronie tej pewna dziewczyna ma profil. Można do niej napisać albo coś. Napisałem więc kilkanaście wiadomości, ale na żadną z nich nie odpisała.
Ilekroć jej wyślę wiadomosć prywatną, to wchodzi na mój profil (widać kto ostatnio był na moim profilu), ale nie odpisuje ani nic.
Jeśli nic nie wyślę, to na mój profil nie wejdzie. Zachowanie więc takie, jakby to jakiś bot był.
W jednej wiadomości był link prowadzący do strony z licznikiem odwiedzin. Ponieważ licznik się zwiększył o 1, więc mam pewność, że stronę odwiedziła, a więc, że czyta wiadomości prywatne i że nie jest botem (nawet gdyby bot wszedł na stronę, to inaczej by się przedstawił stronie) :>
Znajomi radzą, żebym sobie dał spokój, ale przecież jestem trójką
Jak sprawić, żeby ta osoba odpowiedziała? Jaki to może być typ osobowości?
Jakby 3w4
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Hmm śmiem przypuszczać, że po obejrzeniu Twojego profilu uznała, że po prostu nie warto odpisywać, ale zagląda, bo jest ciekawa, co to za natręt... Sama tak czasem robię, jak ktoś, kto się do mnie pierwszy odezwie na jakimś portalu czy czymś takim mnie nie zainteresuje, to mu nawet nie odpowiadam albo czasem tylko odpiszę coś grzecznościowego, ale nie ciągnę dalej znajomości. Radziłabym wg rady znajomych - daj sobie spokój, bo najwyraźniej jej sobą nie zainteresowałeś...
A, całkiem prawdopodobne, że jest Czwórą albo Piątką.
A, całkiem prawdopodobne, że jest Czwórą albo Piątką.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Nie łam się tak bardzo, ja niby fascynująca jestem, a i tak żadnych korzyści z tego nie mam ;]
A z tą dziewczyną, to widzę, że Cię nieźle wzięło, choć zawsze było mi trudno pojąć jak można się zauroczyć w kimś przez internet... Może to efekt urażonej dumy i nakręcającej się przez to ciekawości co do danej osoby. Ale ja Ci chyba nic nie poradzę, bo wg mnie nie da się kogoś zafascynować na siłę, nie będąc sobą.
A z tą dziewczyną, to widzę, że Cię nieźle wzięło, choć zawsze było mi trudno pojąć jak można się zauroczyć w kimś przez internet... Może to efekt urażonej dumy i nakręcającej się przez to ciekawości co do danej osoby. Ale ja Ci chyba nic nie poradzę, bo wg mnie nie da się kogoś zafascynować na siłę, nie będąc sobą.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
A satysfacja osobista?impos animi pisze:Nie łam się tak bardzo, ja niby fascynująca jestem, a i tak żadnych korzyści z tego nie mam ;]
Sie musi dać A jakbym jej wysyłał 100 wiadomości dziennie, to w końcu chyba odpisze, żebym się odwalił, nie? 8)impos animi pisze:Ale ja Ci chyba nic nie poradzę, bo wg mnie nie da się kogoś zafascynować na siłę, nie będąc sobą.
Jakby 3w4
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Eee, nie mam z tego żadnej satysfakcji, jeśli i tak czuję się ciągle taka strasznie nierozumiana.t0mek pisze:A satysfacja osobista?impos animi pisze:Nie łam się tak bardzo, ja niby fascynująca jestem, a i tak żadnych korzyści z tego nie mam ;]
No jeśli chodzi Ci o to, żeby ją do siebie tak bardzo zniechęcić, no to może podziała, kto wie. Tylko nie wiem po co Ci to.Sie musi dać A jakbym jej wysyłał 100 wiadomości dziennie, to w końcu chyba odpisze, żebym się odwalił, nie? 8)impos animi pisze:Ale ja Ci chyba nic nie poradzę, bo wg mnie nie da się kogoś zafascynować na siłę, nie będąc sobą.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
że się tak wtrącę
jeśli nie odpisuje to znaczy, że nie ma ochoty na tę znajomość..
nie wiem jaki jesteś, więc nie chcę Cię obrazić, ale jak do mnie ktoś się przyczepia na forach komentując fotki albo pisząc jakieś bzdury o oczach uśmiechu tudzież niezwykłych zainteresowaniach, to przychodzi mi na myśl głównie "spier*****"
jeśli nie odpisuje to znaczy, że nie ma ochoty na tę znajomość..
nie wiem jaki jesteś, więc nie chcę Cię obrazić, ale jak do mnie ktoś się przyczepia na forach komentując fotki albo pisząc jakieś bzdury o oczach uśmiechu tudzież niezwykłych zainteresowaniach, to przychodzi mi na myśl głównie "spier*****"
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem
coś na kształt siódemko-dziewiątki
coś na kształt siódemko-dziewiątki