3 a znak zodiaku

[Venus w Raku]

Kiedyś interesowałam się astrologią. Ogólnie jest tak, że znak zodiaku związany jest ze Słońcem. Znak zodiaku określa to do czego "ego" dąży, czyli to kim chce być (świadomie lub podświadomie) dana osoba jako całość, aby była zapokojona w życiu.

Kariera i sukces jest tylko jedną ze składowych życia i często nie ma nic wspólnego z tzw. znakiem zodiaku.

W astrologii sukces i kariera są związane z X Domem, ze znakiem Koziorożca. A więc z punktu widzenia astrologii osoba, której życie polega na koncentrowaniu się na sukcesie powinna mieć Słońce w X domu najlepiej w znaku Koziorożca. Również Mars w X domu sugeruje, że energia życiowa/pasja jest skierowana w stronę kariery i sukcesu.

Koziorożec (władca Saturn - patron X-tego Domu) - status, kariera, powaga, ograniczenia, wytrwałość, zorganizowanie, odpowiedzialność, pomysłowość, zaradność, wymagający ojciec.
Baran (władca Mars - patron I-szego Domu) - władza, energia i siła, wewnętrzny ogień, wojownik, wywiera nacisk na innych, inspiruje, dodaje otuchy, odważny, obrońca bliskich, rywalizuje.

Natomiast Lew, który kojarzy się wszystkim z sukcesem, bo akurat nasza kultura uważa coś takiego za sukces, to jednak nie jest sukcesem z punktu widzenia astrologii, bo Lew (Słońce - V Dom) jest skupiony na sobie, na sławie, zabawie, beztrosce, twórczości, rozrywce. Jest narcystyczny, egoistyczny, egocentryczny. Jest optymistyczny i dramatyczny. Potrzebuje kogoś, kto nim pokieruje. Potrzebuje również aprobaty i zachęty od innych. To jest opis 4w3, a nie 3. A więc nie jest to osoba, którą można uznać za ogólny wyznacznik sukcesu, ale może odnieść sukces w pewnej ograniczonej sferze. Taka osoba z pewnością nie będzie sukcesem w fabryce kwasu siarkowego.

Trójki w moim życiu, czy osoby z cechami trójkowymi miały silne wpływy Koziorożca w charakterze (jak opisałam powyżej). I w sumie z tym kojarzę Trójkę. Jednak Enneagram przedstawia 3 jako osoby "rynkowe", które nakładają maski (a kto nie nakłada), które są nastawione na sukces, manipulację i "image", a mnie to się bardziej kojarzy z pewnymi 7, 2, kontrafobicznymi 6 lub nawet niektórymi 4. W sumie, wśród moich znajomych Trójek, to żadna nie dostała nic czego sobie nie wypracowała poświęceniem i własną ciężką pracą. Więc jak czytam o ennagramowej 3, to moje wyobrażenie o 3 jest zupełnie inne. Tak, lubią się pochwalić swoimi osiągnięciami, ale w moim odczuciu nie otrzymują nic więcej na co sobie ciężko zapracowały.

[SuperDurson]

Tak Venus. A kiedy to wszystko siedzi w jednym miejscu..

Spoiler:

[Venus w Raku]

Oooooo! To jest dość mocne.

[Aleksandrowa]

Ja jestem Bykiem.

[SuperDurson]

Pokusisz się Venus o drobną interpretację tego fragmentu?

Wydzielę chętnie do "Astrologia i Enneagram"

[Venus w Raku]

Wydzielę chętnie do "Astrologia i Enneagram"

Dursonie, wtedy musiałabym robić za wróżkę dla całego forum, a na to to nie mam czasu. Publicznie nie chcę się w to angażować. Prywatnie mogę. Otrzymałeś moją pocztę, to masz pewne wstępne wyjaśnienia.

Ja jestem Bykiem.

Mnie interesuje kim Ty jesteś w X-siątym domu. Jak nie wiesz, to wyślij mi datę urodzenia, miejsce i czas, to odpowiem na PW. Tak jak napisałam wyżej. Publicznie nie chcę się angażować w dyskusje na temat astrologii. Prywatnie tak. Może to jest śmieszne, ale uważam, że horoskop to jest bardzo prywatna sprawa.