Książki o MBTI
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
MBTT jest w założeniu trochę podobne do Enneagramu w łatwości szczególnie dla typów F.Czekolada pisze:Mnie też, ale to chyba daltego, że Smok dał bardziej życiowe opisy ;p.jsk pisze:Mnie chyba bardziej przekonuje Mbti niż socjonika, nie wiem dlaczego
I-zamknięty w sobie, E-otwarty, towarzyski
S-przyziemny, N-marzycielski
F-uczuciowy, T-logiczny
J-uporządkowany, P-bałaganiarz
To jest o wiele prostsze i bardziej przyswajalne. Jest to oczywiście duża zaleta, ale jak dla mnie to żaden opis nie pasuje nawet w 60% (najbliższy jest mi INTP).
forum.socjonika.pl
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
To ciekwe zdanie, pod którym chyba i ja bym się podpisał.Maślany pisze: To jest o wiele prostsze i bardziej przyswajalne. Jest to oczywiście duża zaleta, ale jak dla mnie to żaden opis nie pasuje nawet w 60% (najbliższy jest mi INTP).
MBTI podobało mi się na pierwszy rzut oka bardziej niż enneagram. Wyglądało na pierwszy rzut oka naukowo, bo podziały się nie pokrywają. Rozłączność, nazwisko Junga, profesjonalnie wyglądająca teoria + przewidywania, co do relacji między poszczególnymi konfiguracjami.
Jest to jednak zbyt piękne by było prawdziwe. MBTI podobało mi się dopóki nie próbowałem się w nim zakwalifiokować. W testach wyszło mi 5 rzeczy, a z opisów nie pasuję albo do żadnego, albo do kilku po trochu. Naukowość tego systemu jest pozorna i bardziej wskazane jest określenie "pseudonaukowy" (system jest aprioryczny, a o badaniach, które potwierdzałyby jego wnioski jest dość cicho).
Natomiast ten nie sprawiający naukowego wrażenia enneagram zwraca mi za każdym razem zbliżone rezultaty. Tu jednak dla odmiany jest zakręcony system skrzydeł i połączeń.
To może spróbuj SocjonikiSłomkowy_Kapelusz pisze:Maślany pisze:Rozłączność, nazwisko Junga, profesjonalnie wyglądająca teoria + przewidywania, co do relacji między poszczególnymi konfiguracjami.
Jest to jednak zbyt piękne by było prawdziwe. MBTI podobało mi się dopóki nie próbowałem się w nim zakwalifikować.
forum.socjonika.pl
- kamilri
- Posty: 588
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Każdy typ ma wszystkie funkcje... Pytanie tylko o ich rolę... Więc napewno odpowiedni się znajdzie... Jeśli dobrze poszukasz ...sarnandynka pisze:Funkcje, które najbardziej do mnie pasują to: Ne i Ni, Fi, Ti i Si.
A typu o takiej budowie psychiki nie ma.
Ogólnie wszystko wskazuje na to że F wolą MBTI, a T Socjonikę ...Maślany pisze:MBTT jest w założeniu trochę podobne do Enneagramu w łatwości szczególnie dla typów F.
5 sx/sp, LII
Sięgnąłem do samego źródła i wypożyczyłem sobie "Typy psychologiczne" Junga. Niestety książka przeładowana jest rozważaniami natury filozoficznej i społecznej. Całej nie przeczytałem, ale oczywiście przestudiowałem opis mojego typu. Dowiedziałem się, że ten typ jest częściej spotykany u kobiet. Dodając do tego fakt, że INFj to jakieś 2 procent populacji, to wychodzi na to że jest nas - mężczyzn INFJ naprawdę niewielu.
6w5, ESI, sp/soc
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
Pozwól, że zacytuję kamilriego:
Maslany powinien gdzies zamiescić bijace po oczach ogłoszenie: "Przy typowaniu należy posługiwać się funkcjami, klubami, kwadrami, temperamentami, relacjami*, ewentualnie DR, wygladem (:roll:) czy czterema podstawowymi dychotomiami (najlepiej w tej kolejnosci), a całosciowymi opisami i testami w ostatecznosci"...
* - były by dużo wczesniej, ale na nie czasem wpływaja za bardzo czynniki zewnętrzne i trzeba wytypować druga stronę...
- Słomkowy_Kapelusz
- Posty: 850
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 11:58
- Lokalizacja: Z głowy
- Kontakt:
dillinger pisze:Z wypowiedzi moge sądzić, że bardziej polecacie Socjonike od MBTI ?
Najbardziej podbudowane empirią i uzasadnione w sposób w pełni naukowy jest Big 5.Eruantalon pisze:Ja wiem, w opisie socjoniki do mnie nie pasuje zupelnie nic, za to przynajmniej ze 4 opisy w granicacxh 15-60% ; ]
Jakos nie sprawdzil sie ten system, a enneagram zawsze daje rade ; >
Ten system omawia się na każdym wydziale psychologii w Polsce i jest o nim rozdział w każdym podręczniku akademickim z psychologii osobowości.
Jednak nawet i ten system nie jest bez wad. Mi np. niektóre pytania w skali otwartości wydają się silnie zabarwione kulturowo. Lepiej by było badać otwartość przez inne pytania niż takie, które zachaczają o politykę.
Testy Big 5 z similarminds też z pewnością nie są superprofesjonalnymi narzędziami, ale bardzo solidna podbudowa teoretyczna czyni ten system jednym z najbardziej godnych uwagi. Szkoda, że nie ma dobrej polskiej strony na ten temat, choć rozumiem też dlaczego tak może być. Ludzie poszukują jednej nalepki, a Big 5, to teoria cech, a nie typów.