Enneagram

Zielony smok pisze:Sciągnąłem E- Mulem
Kto po angielsku kumaty....proszę bardzo.

http://www.enneagram.pl/forum/viewtopic ... 0911#30911

Wniosek: Im jesteś bliżej MBTI a dalej od enneagramu, tym jesteś zdrowszy psychicznie

To by chyba Hydro bylo logicznie spojne. Skoro typ enneagramu to rodzaj zestawu obronnego... niektore rodzaje psychoterapii polegaja na oduczaniu obron, ktore sa szkodliwe dla pacjenta albo jego otoczenia i zastepowania ich innymi, dlatego naturalnie wyksztalcone odruchy zostaja stlumione i opis enneagramowy pasuje w mniejszym stopniu albo w ogole nie da sie rozpoznac typu enneagramu. Co wy na to?

Sam przed oduczaniem sie zlych odruchow utozszamialem sie trojkami. Teraz, gdy powoli zwalczylem odruch porownywania sie z innymi(stad sie biora wszystkie wstrentne cechy trojek zwiazane z rywalizacja) i widzenia wszystkiego wg wlasnych subiektywnych ocen => wyksztalcila mi sie stabilniejsza samoocena i juz nie musze byc najlepszy zeby byc szczesliwy -> mam problem z rozpoznaniem swojego aktualnego typu enneagramu.

Podkreslam, ze to co napisalem jak zwykle nie ma pewnie zadnych podstaw naukowych i jest tylko moim osobistym belkotem opartym na wlasnych doswiadczeniach

Hydra pisze: Wniosek: Im jesteś bliżej MBTI a dalej od enneagramu, tym jesteś zdrowszy psychicznie

o! myślę, że to jest całkiem fajne spostrzeżenie, aczkolwiek dyskusyjne - hehe
Widać jestem okazem zdrowia, bo nie jestem do końca ani 8 ani 7
MBTI to nasze podstawowe, czyste możliwości - ale też, trzeba uważać - to że ktoś ma T w literkach nie znaczy że musi być emocjonalnym downem - tak i wielu F potrafi całkiem nieźle logicznie myśleć (ale jak działają na nich silne emocje - ich myślenie jest emocjom podporządkowane! )

Łukasz pisze:Sam przed oduczaniem sie zlych odruchow utozszamialem sie trojkami. Teraz, gdy powoli zwalczylem odruch porownywania sie z innymi(stad sie biora wszystkie wstrentne cechy trojek zwiazane z rywalizacja) i widzenia wszystkiego wg wlasnych subiektywnych ocen => wyksztalcila mi sie stabilniejsza samoocena i juz nie musze byc najlepszy zeby byc szczesliwy -> mam problem z rozpoznaniem swojego aktualnego typu enneagramu.

Trójka... Zdrowa trójka ...

Nie wiem czy enneagram ma sie jakoś do MBTI ale jak wynik z ennegramu i opis 4 bardzo mi przypadł, nie mam chyba żadnych zastrzeżeń, tak wyniku MBTI do końca nie jestem pewna.

zobacz stronę wcześniej,
w socjonice natomiast koreluje znakomicie

kamilri pisze:

Łukasz pisze:Sam przed oduczaniem sie zlych odruchow utozszamialem sie trojkami. Teraz, gdy powoli zwalczylem odruch porownywania sie z innymi(stad sie biora wszystkie wstrentne cechy trojek zwiazane z rywalizacja) i widzenia wszystkiego wg wlasnych subiektywnych ocen => wyksztalcila mi sie stabilniejsza samoocena i juz nie musze byc najlepszy zeby byc szczesliwy -> mam problem z rozpoznaniem swojego aktualnego typu enneagramu.

Trójka... Zdrowa trójka ...

Ja nie wiem czy trojka... Mi tam zaden opis enneagramowy nie pasuje.

Łukasz pisze:Ja nie wiem czy trojka... Mi tam zaden opis enneagramowy nie pasuje.

Jeśli wcześniej pasowała 3 (oczywiście zakładam poprawną identyfikację), a teraz nic nie pasuje, to według mnie zdrowa 3 (żeby nie żec bardzo zdrowa)... Z resztą, między innymi: "http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=1082"... Jak chcesz, można (naprzykład tam) omówić sprawę głębiej...

Nie lubię enneagramu. Typ się zgadza, owszem, ale ... nie czuję, żadnej jedności z innymi 7, kompletnie.
Myślę, że mogłabym prędzej to odczuć przy cichych (x), szczupłych, wysokich(x) i z szelmowskim uśmiechem, jak to piszą, ENFpach (co się bardziej do mnie zgadza).

Od enneagramu wolę socjonikę i MBTI, nie umiem przyporzadkować się do enneagramu

Wyszło mi INTp co jest dość dziwne. Uważam siebie za spiątkowaną siódemkę, podczas gdy według socjoniki wychodzi mi odwrotnie. Naukowiec z cechami entuzjasty. OMG, mam kisiel w głowie. Nie identyfikuję się do końca z moimi wynikami. W enneagramie jestem siódemką, ale mam bardzo dużo cech piątki, podczas gdy w socjonice powinienem być zamkniętym w sobie bucem, który nie widzi nic co się dzieje dookoła. A może jestem piątką (naukowcem), który chce upodobnić się do siódemki i jest już bliski temu?
Chyba jednak na początku miałem rację, że trudno mnie wpisać w schematy...

W ogóle nie łapię idei typów socjoniki, nijak tego nie rozgryzam i sam pasuję gdzieś do 3, wiec pozostaję przy enneagramie. Poza tym socjonika jest dla mnie niewiarygodna - chce wytłumaczyc ZA DUŻO, a enneagram ma bardziej ograniczone ambicje ; ]

Kamiliot, a sprawdzałeś ENTp?
W MBTI możesz być tym INTP, większość socjonicznych ENTp nimi jest.

Jak czytam opisy socjoniczne mojego typu to szczęka mi opada. Socjo rulz.

To moze ktoś poratuje mnie w takim razie (tylko jak wyskoczy ktoś z typowaniem z mojej krzywej mordy, to nabiorę ochoty wykrzywienia i tej osobie)?

W sumie nie jestem w stanie przypisać sobie żadnej funkcji sensownie, z cała pewnością jestem introwertykiem. Jaki jestem okropny, widać po moich postach. Jakieś strzały osób wtajemniczonych? ; >

(Może pomoże fakt, ze uwielbiam szarlotkę z dużą dozą cynamonu)

[Wg. MBTI jestem INTP ; >]

Czekolada pisze:Kamiliot, a sprawdzałeś ENTp?
W MBTI możesz być tym INTP, większość socjonicznych ENTp nimi jest.

Jak czytam opisy socjoniczne mojego typu to szczęka mi opada. Socjo rulz.

Na socjonice wyszło mi INTP lub ENTP. Zrobiłem gdzie indziej test i wyszło mi INTP. Żaden opis do końca nie pokrywa się z moimi wyobrażeniami o sobie, więc Ciężko mi stwierdzić jakim jestem typem O_o. Musze jeszcze postudiować tę socjonikę.