9tki & sport & ciało
: niedziela, 13 maja 2012, 15:35
Drogie dziewiątki, macie coś wspólnego z rzeczami wymienionymi w temacie?
W poradach rozwojowych dla naszego typu polecają sport. Otóż ja się ruszam dosyć sporo (rolki, joga, wspinaczka, narty, konie) i jakoś nie zauważyłam żeby, cytuję:
Dlatego trochę wątpię w tę terapeutyczną wartość porad dla 9tek. A jakie są wasze odczucia? Ruszyliście się kiedyś i coś wam to dało? Systematycznie?
W poradach rozwojowych dla naszego typu polecają sport. Otóż ja się ruszam dosyć sporo (rolki, joga, wspinaczka, narty, konie) i jakoś nie zauważyłam żeby, cytuję:
Nawet przeciwnie, sport jak już się wdrożę w rutynę to zabijacz czasu, coś miłego. Poza tym piszą o kontakcie z agresywnością, niestety, nie mogę dużo podskakiwać i rzucać się (na ringu, na boisku itp) z paru powodów zdrowotnych. Sporty które uprawiam mogą rozwinąć dużą sprawność i wytrzymałość, ale kontaktu z agresywnością nie zapewnią.Trenuj często by stać się bardziej świadomym swojego ciała i emocji. (Niektóre Dziewiątki uważają załatwianie sprawunków za wystarczające ćwiczenie.) Regularne ćwiczenie jest zdrową formą samodyscypliny i wpływa na wzrost twojej świadomości twoich uczuć i innych wrażeń. Rozwijanie "świadomości ciała" pomoże ci nauczyć się koncentrowania się i skupiania uwagi także w innych dziedzinach twojego życia. Trening to także dobry sposób na pozostanie "w kontakcie" z agresywnością oraz daniem jej upustu.
Dlatego trochę wątpię w tę terapeutyczną wartość porad dla 9tek. A jakie są wasze odczucia? Ruszyliście się kiedyś i coś wam to dało? Systematycznie?