On Nieśmiały i ona z temperamentem
On Nieśmiały i ona z temperamentem
Witam
Jestem 7. Swój prawdziwy temperament i wrażliwość skrywam gdzieś głęboko, Bardziej widac u mnie konkrety, zdystansowanie, i pragnienie porządku. Wzbudzam nieraz sympatię i szacunek, pomimo zdystansowania nnie jestem typem gbura. Ludzie cenią mnie za okazywaną życzliwość, zaradność i kompetencje. Lecz jesli ktoś chce sie naprawde do mnie zblizyc, musi zapracowac na moje zaufanie. Gdy juz komus zaufam, jestem oddany wierny, konsekwentny, odpowiedzialny, a w chwilach konfliktu okazuję duża zdolnosc do kompromisu, ale zawsze oczekuję ustąpinia strony przeciwnej. Włączam całą swoją wrażliwosc i czułość, partner jest moim oczkiem w głowie. Z uwagi na zdolnosc kompromisu trudno jest mnie skrzywdzic. Staram sie wiele zrozumiec. Lecz nie pozwalam sobie wejsc na głowe, i wyznaczam granicę. Zazwyczaj jezeli koums udało sie mnie rozgniewac, to znaczy ze cos naprawde powaznego, np lekcewazenie i niewiernosc. Jesli komus udało sie mnie rozgniewac, to zazwyczaj znaczy ze bardzo sie starał, polały sie łzy i ból jest nie do wytrzymania. Jesli są takie moment, ze denerwuje sie, to znaczy ze chodzi o drobiazgi, nie nalezy sie tym przejmowac, co najwyzej zostawic mnie samego. W sferze seksu jestem niesmiały, choc wyobraznia pracuje intensywnie. Jesli trafie na osobe z temperamentem, mysli przechodza w czyny. Ale sam na przyklad zastanawiam sie, jak powiedziec, ze mam ochote na pieszczoty. Bo nigdy nie wiadomo czy druga osoba nie poczuje sie urazona.
Bede wdzieczny jesli doczytacie to do konca, chetnie dowiem sie jak postrzegaja mnie dziewiatki. Baardzo zakrecony, ale mam nadzieje ze sensowny:)
Pozdrawiam
Romek
Jestem 7. Swój prawdziwy temperament i wrażliwość skrywam gdzieś głęboko, Bardziej widac u mnie konkrety, zdystansowanie, i pragnienie porządku. Wzbudzam nieraz sympatię i szacunek, pomimo zdystansowania nnie jestem typem gbura. Ludzie cenią mnie za okazywaną życzliwość, zaradność i kompetencje. Lecz jesli ktoś chce sie naprawde do mnie zblizyc, musi zapracowac na moje zaufanie. Gdy juz komus zaufam, jestem oddany wierny, konsekwentny, odpowiedzialny, a w chwilach konfliktu okazuję duża zdolnosc do kompromisu, ale zawsze oczekuję ustąpinia strony przeciwnej. Włączam całą swoją wrażliwosc i czułość, partner jest moim oczkiem w głowie. Z uwagi na zdolnosc kompromisu trudno jest mnie skrzywdzic. Staram sie wiele zrozumiec. Lecz nie pozwalam sobie wejsc na głowe, i wyznaczam granicę. Zazwyczaj jezeli koums udało sie mnie rozgniewac, to znaczy ze cos naprawde powaznego, np lekcewazenie i niewiernosc. Jesli komus udało sie mnie rozgniewac, to zazwyczaj znaczy ze bardzo sie starał, polały sie łzy i ból jest nie do wytrzymania. Jesli są takie moment, ze denerwuje sie, to znaczy ze chodzi o drobiazgi, nie nalezy sie tym przejmowac, co najwyzej zostawic mnie samego. W sferze seksu jestem niesmiały, choc wyobraznia pracuje intensywnie. Jesli trafie na osobe z temperamentem, mysli przechodza w czyny. Ale sam na przyklad zastanawiam sie, jak powiedziec, ze mam ochote na pieszczoty. Bo nigdy nie wiadomo czy druga osoba nie poczuje sie urazona.
Bede wdzieczny jesli doczytacie to do konca, chetnie dowiem sie jak postrzegaja mnie dziewiatki. Baardzo zakrecony, ale mam nadzieje ze sensowny:)
Pozdrawiam
Romek
- Szopa
- Posty: 644
- Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 21:13
- Lokalizacja: Zewsząd. Jesteście otoczeni.
www.enneagram.pl
Tez mi nie pasowalo.
To nie numerologa kochanie ;]
Edit: Po opisie wnioskuje, ze jednak trafiles dobrze z podforum. Mozliwe, ze jestes 9
Tez mi nie pasowalo.
To nie numerologa kochanie ;]
Edit: Po opisie wnioskuje, ze jednak trafiles dobrze z podforum. Mozliwe, ze jestes 9
Biorąc pod uwagę, że na typ osobowości składają się :
1. wychowanie,
2. geny
3. "gwiazdy"
warto byłoby statystycznie prześledzić zależności.
Genetykę zostawmy specjalistom i skupmy się więc na wychowaniu i mumerologii.
Co do wagi poszczególnych składników to wysuwam hipotezę , że zależy to od typu osobowości. W przypadku enneagramowej 9, gdzie wychowanie można ogólnie uznać za "przeciętne" ten czynnik byłby najmniej ważny czyli :
1. "gwaizdy"
2. geny
3. wychowanie
Ja jestem numerologiczną 9 , gdzie przeważająca większość z opisu pasuje do mnie jak również 9-ką enneagramową (oczywiście zbieżność numerów jest tu przypadkowa)
1. wychowanie,
2. geny
3. "gwiazdy"
warto byłoby statystycznie prześledzić zależności.
Genetykę zostawmy specjalistom i skupmy się więc na wychowaniu i mumerologii.
Co do wagi poszczególnych składników to wysuwam hipotezę , że zależy to od typu osobowości. W przypadku enneagramowej 9, gdzie wychowanie można ogólnie uznać za "przeciętne" ten czynnik byłby najmniej ważny czyli :
1. "gwaizdy"
2. geny
3. wychowanie
Ja jestem numerologiczną 9 , gdzie przeważająca większość z opisu pasuje do mnie jak również 9-ką enneagramową (oczywiście zbieżność numerów jest tu przypadkowa)
9w1
...
Nie podoba mi się ten podział. Nie wiem, co dokładnie rozumiesz przez "gwiazdy", ale wydaje mi się, że w tego typu systemach nie chodzi o jakiś faktyczny wpływ, a pokazanie kierunku jaki dają pozostałe wpływy. W tym przypadku "gwiazdy" pokazują nam co dadzą geny i wychowanie, są tylko wskaźnikiem.
Astrologia i enneagram
To nie podział tylko czynniki determinujące. Wyjaśnię więc.juzbek pisze:Nie podoba mi się ten podział. Nie wiem, co dokładnie rozumiesz przez "gwiazdy"
Na typ osobowości np. wg enneagramu mają wpływ wychowanie, geny oraz
astrologia (czyli "gwiazdy") . Pytanie co statystycznie wpływa najbardziej .
Otóż uważam, że zależy to od typu osobowości . Dla jednych typów enneagramu większe znaczenia ma wychowanie , dla innych zaś astrologia.
To tyle.
Dlatego oblicz proszę swoją liczbę życia, a resztę oddajmy statystyce:
http://czary.pl/numerologia/oblicz_liczbe.php
9w1
Re: Astrologia i enneagram
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... c&start=94czarny pisze: Na typ osobowości np. wg enneagramu mają wpływ wychowanie, geny oraz astrologia (czyli "gwiazdy")
a liczba życia – 8
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... c&start=46
MY NIE MóWIMY NIC
Re: Astrologia i enneagram
To rozumiem Twoja liczba? I chyba się zgadza
Pełniejszy opis :
http://czary.pl/numerologia/numerologia8.php
Życie weryfikuje najdoskonalsze systemy
9w1
Re: Astrologia i enneagram
Tak jak napisałem, nie podoba mi się ten pomysł, nie tak się czyta horoskopy. Z punktu widzenia astrologii są dwa wyjścia:czarny pisze:Na typ osobowości np. wg enneagramu mają wpływ wychowanie, geny oraz astrologia (czyli "gwiazdy") .
1) "Gwiazdy" determinują geny i wychowanie.
2) "Gwiazdy" nie mają żadnego wpływu, człowiek jest kształtowany przez geny i wychowanie (i ewentualnie coś tam jeszcze, memy itp.), a ruch ciał niebieskich jest z tymi czynnikami zbieżny. To znaczy, że oba procesy zachodzą niezależnie od siebie i nie mają na siebie bezpośredniego wpływu, ale są synchroniczne.
Ja osobiście skłaniam się ku temu drugiemu wyjściu.
Poza tym, nie wiem na czym polega związek pomiędzy astrologią i numerologią, bo na tej drugiej się nie znam. To jest system powstający empirycznie, tak? I tylko dla kalendarza gregoriańskiego? Czarny, napiszesz coś więcej albo rzucisz linkiem?
Moje liczby to 33 i 6. Średnio mi pasuje. "Troskliwość i nadopiekuńczość" zupełnie nie. Nie ma nigdzie zaznaczonej typowej dla enneagramowej piątki izolacji.
Re: Astrologia i enneagram
Możesz zinterpretować mój horoskop:juzbek pisze: Poza tym, nie wiem na czym polega związek pomiędzy astrologią i numerologią, bo na tej drugiej się nie znam.
http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... c&start=94
MY NIE MóWIMY NIC