Co nas denewuje w nas samych?

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

#91 Post autor: Grin_land » poniedziałek, 27 lipca 2009, 23:45

bo ja wiem? w domu też chyba fajnie, do lasu można wyskoczyć i nie ma tego słońca

poza tym można mieć dosyć towarzystwa rodziców, wakacje z moją Mamą, choć ją kocham, były okropne...



Awatar użytkownika
Poetownik
Posty: 334
Rejestracja: czwartek, 9 kwietnia 2009, 22:11
Enneatyp: Mediator

#92 Post autor: Poetownik » poniedziałek, 27 lipca 2009, 23:48

Grin_land pisze:ale niektórzy ludzie zawsze wiedzą czego chcą i potrafią się opowiedzieć po jednej ze stron. mnie przeważnie wszystko jedno.
Tak, podobno niektórzy ludzie tak mają... :roll: Mnie też często jest wszystko jedno, a jak już się zdecyduję, to po czasie się okazuje, że jednak trzeba było wybrać to drugie wyjście (a jakbym wybrał to drugie to by się "okazało", że trzeba było wybrać pierwsze). No ale nad tym chyba można pracować; wszak rozważenie wszystkich za i przeciw to czysta logika, zatem czemu niby miałoby to być poza moimi możliwościami? Od jakiegoś czasu staram się być zdecydowany i wiedzieć czego chcę -- i myślę że nawet trochę się udaje.

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

#93 Post autor: Grin_land » poniedziałek, 27 lipca 2009, 23:51

Poetownik pisze:
Grin_land pisze:ale niektórzy ludzie zawsze wiedzą czego chcą i potrafią się opowiedzieć po jednej ze stron. mnie przeważnie wszystko jedno.
Tak, podobno niektórzy ludzie tak mają... :roll: Mnie też często jest wszystko jedno, a jak już się zdecyduję, to po czasie się okazuje, że jednak trzeba było wybrać to drugie wyjście (a jakbym wybrał to drugie to by się "okazało", że trzeba było wybrać pierwsze). .
o matko..to moje życiowe fatum :(

też próbowałam być inna i w ogóle ale wynikło z tego głównie ciągłe poczucie stresu i niespełnienia. Czasem staram się wybrać intuicyjnie, lub przeciwnie do moich kaprysów- rozróżniam kaprysy i intuicję. Kaprysy nie wychodzą mi na dobre.

Awatar użytkownika
Redhead
Posty: 4
Rejestracja: czwartek, 6 sierpnia 2009, 19:36

#94 Post autor: Redhead » sobota, 8 sierpnia 2009, 20:59

Walczę całe życie z moim niezdecydowaniem i z całkowitym przekonaniem stwierdzam, iż to na prawdę ciężkie :P Ale robię postępy :D Już o wiele krócej zajmuje mi zdecydowanie się na zakup danej rzeczy xD
9w1 :)

ODPOWIEDZ