towarzystwo..

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Montanek
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 19 lipca 2009, 14:16
Lokalizacja: z za klawiatury

towarzystwo..

#1 Post autor: Montanek » sobota, 17 października 2009, 23:12

Ciekawi mnie z jakimi typami czujemy się najlepiej w ich towarzystwie? :D
a kogo omijamy z daleka...?
chciałabym dowiedzieć się czy bardzo odbiegam od klasycznego 9w1 :D


9w1 ?

...być w bliżej nieokreslonym miejscu i czuć się z tego powodu jak odludek... to stan w którym się znajduje...

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: towarzystwo..

#2 Post autor: Grin_land » sobota, 17 października 2009, 23:40

to zależy od okoliczności i bliskości relacji.
Ogólnie staram się uciekać od 4- na takich niezobowiązujących relacjach czuję, że jestem dla nich nieciekawym partnerem do rozmów, na bliższej już się przejechałam (to było niezdrowe 4 of coz) i trochę mi na tym psychika ucierpiała ;/
Z jedyną 1 jaką znam nie czuję się zbyt pewnie, nie mogę powiedzieć bym się genialnie dogadywała (mimo, że to 1w9 prawdopodobnie), ale ją lubię.
Z 2 ciężko mi powiedzieć- ogólnie je lubię, mimo że zobaczyłam na własne oczy co znaczy niezdrowe 2 i jak bardzo potrafi namieszać, ale ogólne założenie, motywacja typu 2 jest mi dosyć bliskie, chyba tylko czuję się za bardzo prostolinijna żeby wchodzić w bliższe układy.
3 żadnej nie znam bliżej (albo znam i o tym nie wiem), 5 cenięsobie bardzo, aczkolwiek IMO najlepsze są do bliskich relacji, co u nich ciężko uzyskać, ale warto się postarać! przywiązanie i przyjaźń takiej 5 cenniejsze są niż obfitujące w emocje i zapewnienia i łatwiejsze do nawiązania kontakty z bardziej otwartymi ludźmi.

6 znam tylko jedną sprawdzoną, to podobno pojemny typ, sama nie wiem jak ich "skonkretyzować" ale darzę sympatią samo założenie, no i Rinn jako tę przedstawicielkę ;) nie nagadałyśmy się jakoś wyjątkowo dużo, ale było bardzo przyjemnie :D

7-są świetne w codziennych relacjach, napędzają mnie, dają motywacje, potrafią zachęcić skutecznie do zajęcia się czymś (nie zawsze dostrzegają co jest dla mnie pożyteczne i czym ja chciałabym się zająć, bo nie patrzą na to pod kątem moim, ale dzięki temu wiem, że jak powiedzą "ten pomysł jest fantastyczny" to nie dlatego, że chcą mnie jakoś specjalnie zmotywować do działania, ani pocieszyć, itp, tylko dlatego że naprawde uważają ten pomysł za fantastyczny) mogłabym z nimi pracować...tak 2-3 dni w tygodniu. Ale w bliższych relacjach ciężko reagują na złe emocje, czyli uciekają i udają że się nic nie dzieje dokładnie w chwili kiedy ja potrzebuję choćby ciepłego słowa i poklepania po plecach (jednak z zaangażowaniem a nie nieobecnością duchową) i to jest moment totalnej porażki bo ja się nakręcam widząc takie podejście.

8 z życia codziennego nie znam,albo jak w przypadku 6 (pewnie właśnie tak jest) podobno moja współlokatorka jest 8, ale chyba 8 z mocnym skrzydłem w 7 ;) lub na odwrót. te forumowe lubię. Myślę, że na żywo 8 z mocnym połaczeniem z 5 bym polubiła ;D Ale to też raczej na zasadzie przyjaźni lub dobrego koleżeństwa, bo czułabym się nieciekawa jako "znajoma" z którą tam raz na tydzień się zamieni parę zdań. W ogóle nie uważam siebie za ciekawą osobę do niezobowiązujących rozmów.

9 są cudne. I te którym się mogę wyżalić na cały świat, i te, z którymi mogę sobie pożartować lub pogadać co tam u nas. nawet te, które nie okazują za wiele zainteresowania. Przede wszystkim-lubię ludzi z którymi choć mniej więcej wiem, jak postępować i wiem czego się po nich mogę spodziewać.
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Pędzący Bakłażan
VIP
VIP
Posty: 2637
Rejestracja: sobota, 15 listopada 2008, 21:44

Re: towarzystwo..

#3 Post autor: Pędzący Bakłażan » sobota, 17 października 2009, 23:46

To mi się dostało :roll:
<odchodzi, powłócząc uszami po asfalcie>

Awatar użytkownika
Grin_land
Posty: 2459
Rejestracja: niedziela, 31 maja 2009, 15:51
Enneatyp: Mediator
Lokalizacja: tryb koczowniczy

Re: towarzystwo..

#4 Post autor: Grin_land » sobota, 17 października 2009, 23:58

nie jesteś jedynym 7 jakie znam...
i nie jesteś też tym, które znam najdłużej,
jakby nie było walnęłam długi opis w którym połowa jest pozytywna, więc nie czuję żebym zjechała jakoś specjalnie 7. To nie dla mnie na dłuższą metę i tyle, nie mówię że jesteście ŹLI i w ogóle SZATANY przecież...
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"infantyle najbardziej ojczą" R25
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
Najmądrzejszy Post na Forum-dla 9
IIIIIIIIIIIIIIIIIII
"istnieje strasznie dużo nieaktywnej delikatności, która nie jest niczym innym jak lenistwem, niechęcią do wszelkich kłopotów, zamieszania czy wysiłku"

Awatar użytkownika
Montanek
Posty: 22
Rejestracja: niedziela, 19 lipca 2009, 14:16
Lokalizacja: z za klawiatury

Re: towarzystwo..

#5 Post autor: Montanek » niedziela, 18 października 2009, 00:03

hmm...
1nie znam chyba żadnej,
2 niedawno zaczęłam poznawać i wydaje mi się na osobę godną zaufania, nie wiem coś mnie do niej ciągnie, a nawet bardzo polubiłam, ale mam pewne wątpliwości...
3 nie znam chyba żadnej,
4 znam dwie 4w5 i 4w3; to coś mnie w nich fascynuje ale żeby się jakoś zbliżyć to niekoniecznie, chyba że do 4w5 jakoś bardziej
5 tu właśnie nie mam pojęcia czy kogoś z tym typem poznałam
6 sprawdzonych szóstek nie znam, ale sama mam ich niektóre cechy ;p
7 lubię ale bez tam jakiś rewelacji, pogadać o byle czym idzie ;D / jedną pełną 7 nawet polubiłam, a 7w8 jakoś tak 'inaczej'.
8 znam dobrze jedną 8w7 i sprowadziła mnie na "tę" inną stronę (zaczęłam być wredna xDD) ale nie żałuję tej zmiany, owocna znajomość ;D i nie powiem coś w niej jest ! :D
9 są świetne mogę pogadać o wszystkim i o niczym jakoś tak mnie do siebie przekonują ;D i to dość szybko.. ;D

ale ja jestem dość zamkniętą osobą, która nie lubi mówić o sobie więc hmm... może obiektywna nie jestem..?
9w1 ?

...być w bliżej nieokreslonym miejscu i czuć się z tego powodu jak odludek... to stan w którym się znajduje...

Awatar użytkownika
Naavle
Posty: 67
Rejestracja: poniedziałek, 24 sierpnia 2009, 00:25

Re: towarzystwo..

#6 Post autor: Naavle » niedziela, 18 października 2009, 00:47

Myślę, że bardziej zależy od konkretnych osób niż typów, ale jeżeli już to kumpel z którym dogaduję się najlepiej to 3. Znam kilka 7mek, z którymi uwielbiam przebywać. Wredną 8mkę, ale lubię jej towarzystwo. Uwielbiam rozmawiac z 9tkami. 4ki mnie pociągają w rozmowach 1na1 ;)
9w1
ENFp

Awatar użytkownika
Szopa
Posty: 644
Rejestracja: czwartek, 19 października 2006, 21:13
Lokalizacja: Zewsząd. Jesteście otoczeni.

Re: towarzystwo..

#7 Post autor: Szopa » niedziela, 18 października 2009, 16:32

1 Znam pare jedynek, są konkretne, fajnie się z nimi robi interesy, są porządne, ale raczej bliżej się z żadną nie związałem.
2 Strasznie mnie irytują, ale nie mogę im nic zarzucić. W każdym ich akcie dobroci widze jakieś drugie dno. Dlatego tez nie potrafie się przed żadną dwójką otworzyć, chociaż pare się często o mnie pyta. No nie ufam im. Do pogadania o pierdołach są nawet ok.
3 Nie znam żadnej trójki poza moim alter ego. Moje alterego jest zajebiste. :3
4 Mam bardzo mieszane uczucia odnośnie tego typu. Do pogadania są spoko, ale raczej nigdy nie zaufam ani nie otworze się przed zadna czworka. Raczej unikam kontaktu z nimi, chociaz sa niewatpliwie ciekawym typem.
5 Piątki są spoko. Żadna mnie nie lubi, ale i tak uwazam, ze są spoko.
6 Znam jedną szóstkę, dość podobna do mnie była. Lubię.
7 Siódemki są niezastąpione w większych grupach pełnych introwertyków. Fajnie jest mieć siódemkę z zanadrzu idąc na wątpliwej jakości imprezę. I tyle. Do bliższych relacji się kompletnie nie nadają.
8
9 Dziewiatki sa spoko, rozumieją mnie, a nawet jesli nie rozumieją, to udają, że rozumieją i są miłe. Nie chce się rozwodzić na ich temat, bo chyba każdy kto obcował z dziewiątką wie, że to jedyny słuszny typ. Caly swiat powinien byc 9. Jestesmy IDEALNI.




:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

Awatar użytkownika
chottomatte
Posty: 1012
Rejestracja: sobota, 14 marca 2009, 10:18
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: królestwo nadmorskiej mgły
Kontakt:

Re: towarzystwo..

#8 Post autor: chottomatte » niedziela, 18 października 2009, 17:05

Szopa pisze: 9 Dziewiatki sa spoko, rozumieją mnie, a nawet jesli nie rozumieją, to udają, że rozumieją i są miłe. Nie chce się rozwodzić na ich temat, bo chyba każdy kto obcował z dziewiątką wie, że to jedyny słuszny typ. Caly swiat powinien byc 9. Jestesmy IDEALNI.
Super! Napisałeś tak pięknie, jak Petroniusz o siódemkach :mrgreen: Ale i tak jeszcze dziś oberwiesz w ciemnym zaułku za 7...na koszt Bakłażana! :twisted:

PB - Tak kończą f........ :mrgreen:
nie przeszkadzaj mi, bo tańczę

ODPOWIEDZ