Kim jest Hydra ?? ;p

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#31 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 00:22

A więc " posłuszny twojej woli, czy własnej" ...?
Dziewiątka jak malowana ;)


MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#32 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 00:38

Mediator pozostaje poza, nie istnieją tu takie dylematy. Chyba że gloryfikujemy drobne potknięcia, błędy będące potwierdzeniem reguły
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#33 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 09:39

Vilq pisze:Mediator pozostaje poza, nie istnieją tu takie dylematy. Chyba że gloryfikujemy drobne potknięcia, błędy będące potwierdzeniem reguły
Twierdzisz, że mediator nie posiada woli?
MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#34 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 10:30

Oczywiście mówimy o gatunku woli nie przystającym do "muszę" czy "powinien". Jego wola abstrahuje od konieczności - On CHCE, w poczuciu wolności, ta wola jest wolna - o! wolna wola... Jak ładnie!... :) [/url]
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#35 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 10:55

Ciepło, ciepło ;)
Możesz już odpowiedziec na pytanie kim jest Hydra?
MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#36 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 15:23

Mogę,,,ale czy chcę??...
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#37 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 15:26

...odbierać satysfakcję innym którzy być może też są, blisko... :wink:
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#38 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 21:57

:D Nie sadzę by ktokolwiek chciał się zajmować tym tematem. Tu się podświetla swoja twarz i opisuje swoje uczucia...
A Hydra jest ... najdoskonalszą formą organizmu cudzożywnego występującą w przyrodzie - jest PASOŻYTEM :D
MY NIE MóWIMY NIC

Awatar użytkownika
Kiciak
Posty: 384
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 19:12
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#39 Post autor: Kiciak » sobota, 9 grudnia 2006, 22:11

o Ty brzydalu, nie ladnie tak ;)
8w7 sp/sx/so oraz wplyw z 4 i dumna z tego :D ISTP
"Szybko zmieniający się temperament, markotność, egocentryzm, gwałtowne wybuchy gniewu"
coz ;) i pragne dodac ze jestem wredna! ;)

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#40 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 22:14

Kiciak pisze:o Ty brzydalu, nie ladnie tak ;)
Nie to ładne, co ładne, a co się komu podoba ;)
MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#41 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 22:58

!...'nie sądzisz' ale nadzieję miałaś... :D (na kogoś innego) .Gdyby chodziło o kogoś mogłoby stać się deprymującym, na szcęście nie ma innego - przynajmniej Ty tak sądzisz, a ja nie mam powodu by nie wierzyć Ci na samo słowo.
Nie wiem czy jest "najdoskonalszą formą..." ,lecz załóżmy na chwilę, i że źródło Twych informacji jest wiarygodne, iż jest. Na czym więc miałaby polegać JEJ doskonałość... w tym względzie .?. Jak to wogóle możliwe, skoro jedna z odgłów ma 'zeza...' :lol:
Czy to znaczy... (z odpowiedzi dla Kici) że jeśli wrzucę temat "Czego chce Gzeh's" - nie spotka się on z zainteresowaniem?... :cry:
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#42 Post autor: Hydra » sobota, 9 grudnia 2006, 23:05

Vilq pisze:!...'nie sądzisz' ale nadzieję miałaś... :D (na kogoś innego) .Gdyby chodziło o kogoś mogłoby stać się deprymującym, na szcęście nie ma innego - przynajmniej Ty tak sądzisz, a ja nie mam powodu by nie wierzyć Ci na samo słowo.
Nawet nie będę udawac, że rozumiem, co mówisz... :shock:
Vilq pisze: Nie wiem czy jest "najdoskonalszą formą..." ,lecz załóżmy na chwilę, i że źródło Twych informacji jest wiarygodne, iż jest. Na czym więc miałaby polegać JEJ doskonałość... w tym względzie .?. Jak to wogóle możliwe, skoro jedna z odgłów ma 'zeza...' :lol:
Co ma zez do pasozytnictwa?
Vilq pisze: Czy to znaczy... (z odpowiedzi dla Kici) że jeśli wrzucę temat "Czego chce Gzeh's" - nie spotka się on z zainteresowaniem?... :cry:
Nie wiem, spróbuj to się przekonasz.
MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#43 Post autor: Vilq » sobota, 9 grudnia 2006, 23:14

Ad 1. "Miałam nadzieję, że ktoś inny odpowie na to pytanie..." - napisałaś to: piątek Gru 08. 2006 11:12 pm;
ad 2. Nie do pasożytnictwa, a do doskonałości...
3. Skad nagle ten pośpiech i bylejakość która za nim podąża... :oops:

EDIT:

Tak, pomyliłem się-przepraszam-doskonałości cudzożywnej "zez" nie musi przeszkadzać ani o niczym innym świadczyć.
Pociągnęła mnie fantazja oratorska, ale było jak w Ghost Dog Jim'iego Jarmush'a (...przypominasz sobie), sądziłem że tak jest dobrze, im dalej w las, tym tyle samo drzew..
Mogę zapytać?... Czy Twoja Hydra karmi się lękiem i cierpieniem ofiary - gdzie w tym byłby potrzebny mediator i czemu miałby służyć?
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

Awatar użytkownika
Hydra
VIP
VIP
Posty: 825
Rejestracja: czwartek, 16 listopada 2006, 18:19
Lokalizacja: Wrocław

#44 Post autor: Hydra » niedziela, 10 grudnia 2006, 17:15

Przepraszam Cię bardzo, ale jeśli chcesz ze mną rozmawiać to musisz nieco obniżyć loty – ja jestem prostą kobietą, nie wyznaję się na fantazjach oratorskich i nie do końca rozumiem, co mówisz (o ile w ogóle;)) Nie jestem w stanie stwierdzić, czy przypadkiem mnie nie obrażasz :D
Hydra jest 9 (a przynajmniej tak myślała). Wielu ludzi uważa, że 9 to jakieś wioskowe głupki o mentalności dziecka albo pierdołowate niedorajdy. A ja uważam, że słowo „pasożyt” świetnie charakteryzuje 9. Dziewiątka jest nastawiona na branie, a nie na dawanie, a reszta nie może wyjść z podziwu, że 9 po prostu jest i tyle. Nie można jej zdefiniować, a w skrajnych przypadkach nawet dostrzec, a mimo to istnieje ;) Nie jest bezwolnym narzędziem w rękach „grupy trzymającej władzę”, bo jak twierdzi Orwell "Posłuszeństwo nie wystarczy. Bo dopóki ktoś nie cierpi, czy można mieć pewność, że jest posłuszny twojej woli, a nie własnej?". A 9 nie jest stworzona do znoszenia cierpień. Ma bardzo grubą skórę i wytrzyma wiele ciosów, ale cierpieć nie będzie.
A najgorszym błędem stratega jest niedocenianie przeciwnika… ale o tym jest w temacie „Wielki Wybuch Słonia” ;)
MY NIE MóWIMY NIC

Vilq
Posty: 59
Rejestracja: wtorek, 5 grudnia 2006, 10:45
Lokalizacja: znad morza

#45 Post autor: Vilq » niedziela, 10 grudnia 2006, 18:27

Nie jest tu dla nabywania przeciwników. Pojedynkowanie się z wiatrakami nie wchodzi w rachubę.
Czym jest to cierpienie w posłuszeństwie dla Orwella? Chyba chodzi mu o doprowadzenie kogoś do skarajności lękowej - czyli aż do cierpienia... Ale też nie wiem po co to Tobie. Zajmujesz się, krzywdzeniem ludzi, kręci Cię to?,,, karmisz się satysfakcją taką... a może walczysz wewnętzrnie z własną osobistą hydrą, demonem, ego?...
Nic nie tracę. Ze wszystkiego już zrezygnowałem co mogło narażać mnie na straty.

ODPOWIEDZ