Ósemkowe pierdololo :)

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lasuch
Moderator
Posty: 731
Rejestracja: sobota, 15 maja 2010, 10:50
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#181 Post autor: lasuch » środa, 5 stycznia 2011, 12:33

Pablo pisze:Ojjj a po czym ta raczka taka zmęczona i sflaczała? ;)
Może gdybym miał tak dobrze jak Pabluś wyrobione mięśnie odpowiedzialne za jej "działanie" to by mi tak szybko się nie męczyła :mrgreen:
Pablo pisze:Obrazek ha ha mistrzowski - 15 letni chińczyk po egzaminie dojrzałości w fabryce Nike'a :lol:
To postać z filmu Con Air z Nicolasem Cagem :wink: grał tam niezłego "Dawcę" :lol:
Pablo pisze:Kurna ja tak sie odzwyczaiłem od tankowania.... Kiedyś to się 2 wina wlało i nic. Teraz to pół szklanki whisky z colą i już skóry nie czuję.
Dziadziejesz, kondycha siada, rączka wiotczeje że aż skóry nie czujesz :D
Pablo pisze: Może teoria że im kto mniej ma komórek mózgowych jest prawdziwa?
nie znam tej teorii :?


8w7 SLE-Ti

Awatar użytkownika
kama.zielona
Posty: 922
Rejestracja: niedziela, 12 kwietnia 2009, 00:33
Enneatyp: Obserwator

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#182 Post autor: kama.zielona » środa, 5 stycznia 2011, 22:27

Macie racje- trzeba wprost, to absolutnie wbrew mej naturze, ale mam dość braku szacunku do mojej osoby i mojej przestrzeni. Co to ma w ogóle być, to tak jak by mi się ktoś do domu włamywał.
Uważam siebie za inteligentnego, wrażliwego człowieka o duszy błazna, która przejmuje nade mną kontrolę w najważniejszych chwilach.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#183 Post autor: boogi » czwartek, 6 stycznia 2011, 17:35

lasuch pisze:
Pablo pisze: Może teoria że im kto mniej ma komórek mózgowych jest prawdziwa?
nie znam tej teorii :?
Trzeba mieć niezły łeb, żeby znać takie teorie.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Pablo
Posty: 1892
Rejestracja: piątek, 11 stycznia 2008, 00:12
Enneatyp: Szef

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#184 Post autor: Pablo » piątek, 7 stycznia 2011, 00:11

No kurde nie zdążyłem edytować - im kto łatwiej się urżnie tym może mieć mniej komórek w tym rejonie ;)

Ale dobra kurde koniec tego bo dowiaduję się niefajnych rzeczy tu

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#185 Post autor: Kapar » piątek, 7 stycznia 2011, 06:50

yusti pisze:Takie z was kozaki, panowie Ósemkowie, a wyrywacie byle Piątki...
:twisted:
jaki jest więc najskuteczniejszy sposób, by dać ósemce do zrozumienia, że moje działa złości, noże, artyleria, mściwe zagrywki i inne środki zostaną uruchomione bezwzględnie, gdy taki osobnik nie zejdzie z mojego terytorium?
Ależ on tylko na to czeka!
Przypomnialo mi sie: http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php ... 48#p236848. Co sadzisz yusti?
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Ceną oswojenia Jej jest odpowiedzialność

#186 Post autor: yusti » piątek, 7 stycznia 2011, 15:41

Tak..bo ja zaraz muszę "sądzić" :roll: No ale dobrze. Odpowiem.


:arrow: Pomyślałam od razu o 8 jako zdobywcy i oswojeniu 5 jako najtrudniejszym orzechu do zgryzienia.
Patrzę, a ty to samo zauważyłeś: "Seksowne może być u pan 5 to, że mogą być czasem trudne do zdobycia", tylko ja bardziej Jedynkowo bezapelacyjnie;p ("5 jest najwyższym levelem w grze" a nie tam żadne "może być" / "mogą być". :twisted:)


:arrow: Niedostępność to czynnik-"płachta na Byka". (No ja nie mogę??! Ja nie osiągnę??! Jeszcze wam pokażę, jaki jestem golkiper! Będzie moja!).
Mam tylko jeden problem..czy ja źle pamiętam, ale w "Enneagramie w działaniu" u Hurley & Dobson Triadę ZDOBYWCÓW stanowili 8, 2 i...5!? To kto tu kogo zdobywa?




:arrow: 1w9 jest podobne do 5 [Mnie w porządnym angielskim Enneateście zrobionym niedługo po zlocie wyszło 5w6...], lecz nie posiada, wymienionych przez MartiniegoB jako atuty 5, cech: "niepodatność na histerie i dystans do zobowiązań" :wink:
Poza tym jest jak 8-z Triady Działania. Nie będzie się tak łatwo poddawać wpływom 8 i ...zadziała jak to uczyniła dziewczyna Paweu (Przepraszam Cię, nie chciałam za bardzo się wtrącać i o tym przypominać. Pamiętałam o tym, ale unikałam przywoływania. Jednak to dobry przykład, że 1w9 są bardziej niezależne w działaniu, nieprzewidywalne, mniej plastyczne. Poza tym trudno mi odróżnić 1w9 od 5w4. Właściwie niemal tego nie zauważam. Zwłaszcza gdy atis opisała swoją siostrę..Ja tak nie potrafię zaszufladkować, bo mam te same cechy, które ona podała jako argumenty na typ 5w4. :roll:).


Źle mi z tym, ale znów zajadę ohydną Dwjkowością...My, baby_kaparze, rozmawialiśmy dużo na GG i wiemy o TYM czymś razem;p. To prywatne, więc nie będę upubliczniać. Ale poza tym rozmawiałam dużo z innym Ósemkiem z tego forum. Właśnie..rozmawiałAM...Do czasu, gdy Jego właśnie nabyta w międzyczasie żona 5 wysłała mi SMS, w którym zaznacza swoje terytorium/posiadanie i "nie życzy sobie bym pisała do JEJ MĘŻA". :shock: A musicie wiedzieć, że jedynie pytałam go o kultywowanie hobby i, jak na skontrolowane 1 przystało, nie używałam żadnych niedozwolonych "misiaczków czy buziaczków", choć bardzo się polubiliśmy i nazywaliśmy przyjaciółmi, bo nawzajem sobie pomagaliśmy słowami otuchy [choć w wykonaniu ósemki to duży eufemizm ;>]i nawet -o zgrozo- ja Mu doradzałam w podboju, mówiąc by był cierpliwy i ciepły dla niej, to się otworzy przed Nim.
Tymczasem wysłałam mu SMS, a ona odpisała. Czyli przeczytała jego prywatną wiadomość i z zaborczości zabroniła mu kontaktów ze mną! To straszne :!:

Ja za bardzo kocham wolność, żeby tak dać sobą kierować. Tak samo więc szanuję cudzą. Niechętnie kimś dyryguję, bowiem to brak szacunku.
I kontakt się urwał, bo ja nie lubię nikomu źle czynić, zwłaszcza przyjacielowi. I jak tak sprawy stoją, to niech ma TYLKO JĄ, skoro inaczej się nie da. Ale mi go żal, choć sam zdecydował, że chce się z nią pobrać i..Ją wybrał. Szanuję jego wybór, ale ...Rzeczywiście widzę, że fajnie jest gonić króliczka, ale potem jak już obronisz ten strzał, to wypuszczasz piłkę daleeekooo od siebie. No. :roll:

Mam tylko nadzieję, że jest z nią szczęśliwy. I ja jej broniłam..Za nią się wstawiałam..Tłumaczyłam Mu by był milszy...Eh. Ironia losu. :roll:
Spoiler:

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Ceną oswojenia Jej jest odpowiedzialność

#187 Post autor: boogi » sobota, 8 stycznia 2011, 17:02

yusti pisze:Mam tylko jeden problem..czy ja źle pamiętam, ale w "Enneagramie w działaniu" u Hurley & Dobson Triadę ZDOBYWCÓW stanowili 8, 2 i...5!? To kto tu kogo zdobywa?
Affects: "Grupa Odrzuceniowa zawiera Dwójkę, Piątkę i Ósemkę. W tym wzorcu jaźń jest podświadomie widziana jako mała, słaba, i potencjalnie [kiedyś] represjonowana, zaś inni jako silni, okrutni i odrzucający. Wszystkie trzy typy idą przez życie oczekując bycia odrzuconymi, tak więc bronią się przed tym różnymi sposobami. Tłumią własne prawdziwe potrzeby i wrażliwości, starając się zaoferować jakąś usługę, zdolność albo zasób jako asekurację przeciwko dalszemu odrzucaniu.", w związku z czym zdobywają Wiedzę, Miłość i Władzę, by mieć co zaoferować, i by móc być za coś cenionym. Triada Zdobywców to inna nazwa na grupę typów z takim właśnie mechanizmem działania.
yusti pisze:Poza tym trudno mi odróżnić 1w9 od 5w4. Właściwie niemal tego nie zauważam. Zwłaszcza gdy atis opisała swoją siostrę..Ja tak nie potrafię zaszufladkować, bo mam te same cechy, które ona podała jako argumenty na typ 5w4.
Jeden i drugi typ jest cichy... teoria "cięciwy" powraca :) (typy naprzeciwko siebie na kole Enneagramu zewnętrznie bardzo się przypominają).
yusti pisze:Czyli przeczytała jego prywatną wiadomość i z zaborczości zabroniła mu kontaktów ze mną! To straszne :!:
I to odróżnia 1 od 5 - to drugie prędzej stanie się podejrzliwe (Intelekt), to pierwsze prędzej się obrazi (zagniewa) na ciebie (Działanie), dodatkowo do nieufności 5 łamie schematy i zasady, więc zajrzy bez pytania w telefon, także po to by mieć wiedzę samodzielnie, zaś 1 do schematów i zasad się dopasowuje (bo w nie wierzy) i jeżeli ma zasadę, że nie zagląda w prywatne wiadomości (a większość tak ma), to nie zajrzy choćby nie wiem co; zresztą jest bardziej ufne i wręcz będzie potrafiło się okłamywać nawet w sytuacji zdradzania przez partnera.
yusti pisze:Mam tylko nadzieję, że jest z nią szczęśliwy. I ja jej broniłam..Za nią się wstawiałam..Tłumaczyłam Mu by był milszy...Eh. Ironia losu. :roll:
Zrobiłaś bardzo dobrze. Ciekawe, czy bez Twoich rad i rozmów od czasu do czasu, będzie nadal utrzymywał bycie milszym, czy mu minie. Nie wie tego nikt, ale jeżeli dziewczyna przez odsunięcie ciebie od swojego "misiaczka" sprawi, że ten oduczy się dobrych odruchów względem niej (bo np. jeszcze za bardzo się do tego nie przyzwyczaił, ze względu na krótkość trwania waszych rozmów), to... to wtedy dopiero będzie ironia losu :lol:
yusti pisze:Oh, baby_kaparze...Ty zawsze wyciągniesz ze mnie jakieś zwierzenia...
Semi-duale :> wam to ze sobą dobrze :D
Jak to mówią Anglicy: I will animal to you, czyli 'zwierzę ci się' :lol:
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Ceną oswojenia Jej jest odpowiedzialność

#188 Post autor: yusti » niedziela, 9 stycznia 2011, 15:04

boogi pisze:Grupa Odrzuceniowa to typy oczekujące bycia odrzuconymi i broniące się przed tym różnymi sposobami. Orężem 5 jest zdobyta Wiedza, 2 - Miłość a 8 - Władza.
Ciekawe! To ja sobie pierdololnę [Boże, co za słowo! Ach te Ósemki. Co też one ze mnie robią... :evil: A przecież muszę wypowiadać się tematycznie.], że Panów Ósemków kręcą Panie Piątki, bo one mają Wiedzą jak on ma dojść do Władzy. :mrgreen: A jeden i drugi walczy o niebycie odrzuconym, mają ten sam cel, więc jakoś to idzie. Podczas gdy 1w9 już dawno się "sfrustruje"postawą Ósemka, który chce mieć nad nią Władzę i niemal sugeruje jej jak Paweu, żeby się zmieniła, bo on woli ją taką a taką.
Ok. Dlatego z 5 się udaje, a z 1w9 nie. Ale co z 2? Baby_kapar wielokrotnie wspominał, że nie przepada za takiego typu dziewczynami. Niby cel mają oboje nadal ten sam, ale chyba jemu nie odpowiadały środki jego zdobycia... :wink: .;p Wiedza ok, Miłość nieok.
A co poza tym? Boogi, zainspirowałeś mnie do kolejnego domniemanego wniosku.
boogi pisze:I to odróżnia 1 od 5 - to drugie prędzej stanie się podejrzliwe (Intelekt), to pierwsze prędzej się obrazi (zagniewa) na ciebie (Działanie), dodatkowo do nieufności 5 łamie schematy i zasady, więc zajrzy bez pytania w telefon, także po to by mieć wiedzę samodzielnie, zaś 1 do schematów i zasad się dopasowuje (bo w nie wierzy) i jeżeli ma zasadę, że nie zagląda w prywatne wiadomości (a większość tak ma), to nie zajrzy choćby nie wiem co; zresztą jest bardziej ufne i wręcz będzie potrafiło się okłamywać nawet w sytuacji zdradzania przez partnera.
Otóż Ósemka kocha element ryzyka! "Dowie się czy się nie dowie?", "Kiedy mnie nakryje?", "Mam przechlapane czy jeszcze jakoś mi ujdzie na sucho?" Jedynki tymczasem "mogą rozważyć akceptację, wybaczenie i wdzięczność" :lol: więc nie ma ryzyka, nie ma zabawy. :mrgreen:
Szczerze? Pamiętam z lektury 5, iż naruszanie czyjejś prywatności warunkuje bycie tym typem. Sama jestem nieufna. Ale mam Sumienie. Strasznie to zabrzmi, ale to mnie odróżnia od 5 póki co najsilniej :lol: Wiem jak ważne jest bycie ZDOBYWCĄ, ale nie za wszelką cenę. Choć ta metoda -czytanie cudzych SMSów - daje ci naprawdę wiele istotnych informacji (materiałów do potwierdzenia słuszności podejrzeń) i nie stajesz się naiwną "zgodną" Jedynką. W "ósemkowym pierdololo" slangu: Piątki tak łatwo nie wy...u...asz :twisted:

boogi pisze:Semi-duale :> wam to ze sobą dobrze :D
Dobrze? Ja to widzę tak, że baby_kapar stosuje podchody, ja się raz i drugi dzielnie wstrzymam, ale za 3 poddam, a potem okazuje się, że byłam naiwna i on tylko "zbierał kolejne haki" na mnie. Po ósemkowemu. :roll:
Spoiler:

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#189 Post autor: Snufkin » niedziela, 9 stycznia 2011, 16:58

Wiem że to luźny, spamerski temat ale nie wprowadzajcie ludzi w błąd: ja szanuję cudzą prywatność (z zasady). A nawet gdybym ją naruszył to bym to na 99% zachował dla siebie i nie starał się wykorzystać.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#190 Post autor: Kapar » niedziela, 9 stycznia 2011, 17:39

Snufkin pisze:Wiem że to luźny, spamerski temat ale nie wprowadzajcie ludzi w błąd: ja szanuję cudzą prywatność (z zasady). A nawet gdybym ją naruszył to bym to na 99% zachował dla siebie i nie starał się wykorzystać.
Nie kapuje :?: A czuje, ze jakos jestem zamieszany

yusti pisze:Dobrze? Ja to widzę tak, że baby_kapar stosuje podchody, ja się raz i drugi dzielnie wstrzymam, ale za 3 poddam, a potem okazuje się, że byłam naiwna i on tylko "zbierał kolejne haki" na mnie. Po ósemkowemu.

A jakie ja mam potem poczucie winy!Mnie taka prywatna podstępem wymuszona rozmowa nigdy "ulgi" nie przynosi. Jeszcze więcej mam potem wyrzutów sumienia...A najbardziej się cieszę, jak się nie poddam tym podchodom. Ale rzadko mi to wychodzi;p Bo jak nie za 3 razem to za 4...i tak czy siak wpadam. Dlatego byłam taka zadowolona z efektu zlotu. Normalnie pomnik miałam ochotę sobie wystawić za ten kontroling osobisty. Nie przypuszczałam, że dam sobie tak dzielnie radę.
Ja mam czucie Ciebie yusti, mimo, ze nigdysmy sie nie spotkali i dzieli nad swiatlowod. I umiem czytac miedzy wierszami. Ale nie jestem podstepny. Wrecz przeciwnie, ja uwielbiam otwarte karty :twisted:
Tzn swoim kontrolingiem nie plotkowalas o mnie taaaak? Grzeczna yusta
yusti pisze:Baby_kapar wielokrotnie wspominał, że nie przepada za takiego typu dziewczynami. Niby cel mają oboje nadal ten sam, ale chyba jemu nie odpowiadały środki jego zdobycia... .;p Wiedza ok, Miłość nieok.
Racja ale mi sie troche pozmienialo. Rozpierdala mnie cos, nie wiem, wkurzony jestem ostatnio. Silownia i basen, rower i lyzwy nie pomagaja. Mam ochote komus zapierdolic albo, zeby mi ktos jebnal, to bym sie moze uspokoil.

Miec Piatke obok siebie, hmm ja sie w ten sposob polaryzuje i uspokajam, spokojniejszy sie robie. 5 moze byc moja oaza, ktorej potrzebuje. Ale taka oaza jest mi potrzebna tylko czasem i nie na dlugo...
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#191 Post autor: yusti » niedziela, 9 stycznia 2011, 17:51

Snufkin pisze:Wiem że to luźny, spamerski temat ale nie wprowadzajcie ludzi w błąd: ja szanuję cudzą prywatność (z zasady). A nawet gdybym ją naruszył to bym to na 99% zachował dla siebie i nie starał się wykorzystać.
5
:lol:

To po co ją naruszasz? W jakimś celu tę wiedzę pragniesz zdobyć. W celu jej wykorzystania.

5 ma połączenie z 8. Chce zdobyć władzę. "Agresja w służbie utrzymywania dystansu. Ochrona za wszelką cenę, tego co posiadają. Zimna, odosobniona, z atakami przykrego charakteru."


baby_kapar pisze:wkurzony jestem ostatnio. Silownia i basen, rower i lyzwy nie pomagaja.
Bo to jak z nieseksualnym seksem...Nie tu szukasz spełnienia, gdzie trzeba.

A na marginesie..Boże..Ale ty jesteś 8w7! [za VwR: "pełen energii" a nie "robi, bo musi" jak 1w9]
Mam ochotę komuś zapierdolić albo, żeby mi ktoś jebnął, to bym się może uspokoił.
O taaak! Tu ci mogę pomóc. :twisted: Przyjemne z pożytecznym.
System złudzeń mam jak u Dawczyni, więc...Ale jest jeden problem. Musiałbyś, mimo niechęci, się ze mną spotkać. :lol:

Hm...A dziś dowiedziałam się, że mój kolega ze studiów poszedł siedzieć... Przyfasolił glinie ;/ W ogóle niezły z niego gagatek był. Co gorsza... boję się, że jest LIE. Moje totalne przeciwieństwo. I ten gest trzymania ręki na sercu... Ach, ci Te-bazowcy. Skaranie boskie z nimi. 6/8w7 i walka.
Ostatnio zmieniony niedziela, 9 stycznia 2011, 18:01 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#192 Post autor: Kapar » niedziela, 9 stycznia 2011, 17:56

yusti pisze:
Mam ochotę, żeby mi ktoś jebnął, to bym się może uspokoił.
O taaak! Tu ci mogę pomóc. :twisted: Przyjemne z pożytecznym.
System złudzeń mam jak u Dawczyni, więc...Ale jest jeden problem. Musiałbyś, mimo niechęci, się ze mną spotkać. :lol:
Mam ochote!? Yusti umiesz zakrzywiac przestrzen (i slowa)? To wpadaj do Australii... Moze bys mnie uspokoila jesli takas potulna i niesmiala albo moze na odwrot
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#193 Post autor: yusti » niedziela, 9 stycznia 2011, 18:05

Przecież moja potulność i nieśmiałość nie wpływa na ciebie. :roll:

Nie wiem jak mam cię uspokoić. Trzeba by rozwiązać przyczynę tego braku spokoju.
Tyle czytasz, tyle wiesz, dasz radę sam. Tylko nie pędź, przysiądź i pomyśl, jak na posiadacza 5 obok sobie przystało. :wink:

A PO CO ci spokój? Jeszcze doprowadzi cię do apatii...Nie chcielibyśmy tego, prawda?
Może lepiej Ty wpadnij do Polski? Ciemno, zimno, wszędzie błoto pośniegowe lub lód. Musisz iść spokojnie, bo du.ę strzaskasz. Na wsi cisza, brak atrakcji-pobudzaczy. Nuudaaa Spookóóój
Tylko po co ci to?
Wieś ciągnie do miasta: przygody, gwar, ludzie, atrakcje, tętno
Miasto natomiast łaknie spokoju.
Świat staje na głowie.
Jak Tanpopoo mówi: babom nie dogodzisz. Mają mały biust, to chcą duży i na odwrót. Mają proste włosy, chcą kręcone i na odwrót. :lol:


A po co ci ten cały spokój? de Mello pokazuje, że żyjemy w iluzji, iż tylko spokój da nam szczęście. Nie! Możesz denerwować się za kierownicą i mimo to być szczęśliwym! Szczęście nie może być warunkowe!

Oż..I "przez ciebie" zrobiłam OffTop. :evil:
Spoiler:

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#194 Post autor: Kapar » niedziela, 9 stycznia 2011, 18:19

yusti pisze: Może lepiej Ty wpadnij do Polski? Ciemno, zimno, wszędzie błoto pośniegowe lub lód. Musisz iść spokojnie, bo du.ę strzaskasz. Na wsi cisza, brak atrakcji-pobudzaczy. Nuudaaa Spookóóój
Oż..I "przez ciebie" zrobiłam OffTop. :evil:
Spoiler:
Nie ma tu offtopu a nie trzeba troche Mietli i lasuchowi odebrac monopol choc dorownac sie im nie da...

A ja kombinuje jakby sie tu do Polski wybrac. Ale nic wiecej nie mowie, nie zapeszam
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Ósemkowe pierdololo :)

#195 Post autor: yusti » niedziela, 9 stycznia 2011, 18:25

kombinuje jakby sie tu do Polski wybrac.
Silownia i basen, rower i lyzwy nie pomagaja.
No chyba nie planowałeś tu dopłynąć? :lol:
Takimi środkami to rzeczywiście tylko wkurzenie wywołujesz. :twisted:

Zabawię się w 5 i podzielę się tajemną Wiedzą :wink: :
Wiesz, wydaje mi się, że jednak samolot będzie lepszym wyjściem.
:twisted:
Ale (jak to nauczył mnie kulturalnie pisać Nefiv) mogę się mylić :roll:

:mrgreen:

ODPOWIEDZ